Autor Wątek: Hellboy  (Przeczytany 80895 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Online perek82

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #255 dnia: Pn, 10 Maj 2021, 16:33:00 »
U mnie złote literki się trzymają i na hellboyach i na włóczędze. Zniknęły tylko z komiksów Rosińskiego 😀
Thorgal (17) **
Thorgal (16) ****
Thorgal (15) ****
Thorgal (14) ***
Lonesome (1-3) **

Offline parsom

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #256 dnia: Pn, 10 Maj 2021, 16:42:23 »
Trzymać w okładce, nie giąć, nie niszczyć, dwa lata będzie służyć.

Offline donT

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #257 dnia: Pn, 10 Maj 2021, 17:10:22 »
Na kolekcje Rosinskiego byl dobry patent z superglue, zapodany przez kolege Death. Wciaz wygladaja dobrze!

Z Hellboyami jest inaczej - przeczytalem kazdy tom 2 - 3 razy i bez kitu - na niektorych grzbietach te literki sie scieraja...

W zimie odpalalem dosc czesto odwilzacz powietrza w pokoju z komiksami, moze to przez to? Wszystkie komiksy z gumowym grzebietem jakie mam (Hellboy, Elektra, Spiderman McFarlane'a, Head Lopper i inne) maja dziwnie klejace sie do dloni grzbiety i mase malych widocznych tylko pod swiatlo plamek. Inne sa OK, tylko te gumiaki (ktorych nie cierpie!).

Koledzy na pomoc!
« Ostatnia zmiana: Pn, 10 Maj 2021, 17:12:20 wysłana przez donT »
You know nothing. Hell is only a word. The reality is much, much worse.

Bender

  • Gość
Odp: Hellboy
« Odpowiedź #258 dnia: Pn, 10 Maj 2021, 17:16:00 »
ODwilżacz odpalałeś? Przecież w sezonie zimowym powietrze suche jak wiór i tak. 🤔

Offline donT

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #259 dnia: Pn, 10 Maj 2021, 17:17:24 »
Nie w Irlandii.
:'(
Tu przez wiekszosc roku pogoda jest lujowa, a klimat mokry.
You know nothing. Hell is only a word. The reality is much, much worse.

Offline Midar

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #260 dnia: Pn, 10 Maj 2021, 17:25:40 »
Te gumowane (zamszowe) okładki od samego początku „wołają o pomstę do nieba”. To samo w NSC. Jak odbieram paczki z nowymi komiksami, to przy każdej „cegle” Egmontu pierwsze co sprawdzam, czy okładka jest normalna (np. lakierowana).

Offline Castiglione

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #261 dnia: Pn, 10 Maj 2021, 21:17:06 »
Sam w sobie jest spoko, ale grzbiet nie ma już niestety (nie licząc logo DH) spójności z Hellboyem i BBPO. Nie ma tragedii jak napisał Michał, ale szału też. ;)
Aha, czyli takie połowicznie spójne są. No nie wygląda to wcale jakoś bardzo źle koło siebie... Tak naprawdę to grzbiet "Sapiena" podoba mi się najbardziej, mogli bardziej w takim stylu zrobić i "Helboya" i "BBPO" :P

Offline Gazza

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #262 dnia: Wt, 11 Maj 2021, 08:25:42 »
Tak przy okazji grzbietow - tez Wam koledzy ta zlota farba sie lekko sciera? Na moich Hellboy'ach tak wlasnie jest, a Na Indyjskiej Wloczedze zeszla prawie calkowicie (po dwukrotnej lekturze).
 >:(
Miałem taką akcję z pierwszym tomem Hellboya - przyczyną była moim zdaniem odrobina wody na dłoni (dopiero co umyłem ręce przed lekturą i niedokładnie je wytarłem). Nie wiem czy drukarnia w jakiś sposób to w ogóle "utwardza", ale w kontakcie z wilgocią złazi samoczynnie praktycznie... :/

Offline donT

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #263 dnia: Wt, 11 Maj 2021, 10:24:03 »
O wlasnie, ma to sens. W Dublinie kazdy ma mniejszy badz wiekszy problem z wilgocia.

Wolalbym juz zeby Egmont i jego drukarnie nie eksperymentowali z grzbietami, zlotymi farbami i innymi tego typu duperelami. Widac ewidentnie, ze czasem lepsze jest wrogiem dobrego.
You know nothing. Hell is only a word. The reality is much, much worse.

Bender

  • Gość
Odp: Hellboy
« Odpowiedź #264 dnia: Wt, 11 Maj 2021, 13:23:26 »
... dlatego Hellboy Library z DH. ;) Najlepsza z możliwych, ponadczasowa oprawa. Drugą moją ulubioną jest offsetowa.  Nie wyciera się.

Obwoluty BPRD HC w sumie jeszcze nie są złe bo ze względu na elastyczność nie ulegaja tak szybko wycieraniu jak lakierowane czy foliowane matowo twarde HC. Tych opcji też nie lubię.

Offline death_bird

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #265 dnia: Wt, 11 Maj 2021, 14:45:22 »
Miałem taką akcję z pierwszym tomem Hellboya - przyczyną była moim zdaniem odrobina wody na dłoni (dopiero co umyłem ręce przed lekturą i niedokładnie je wytarłem). Nie wiem czy drukarnia w jakiś sposób to w ogóle "utwardza", ale w kontakcie z wilgocią złazi samoczynnie praktycznie... :/

To chyba taka a nie inna (marna) właściwość farby. Miałem podobny problem ze złoceniami na obwolucie "Diuna" od Rebis. Wystarczyło dotknąć żeby złoty kolor się ścierał (i mowa tutaj o suchych dłoniach ;) ). Jedyna metoda to nie dotykać.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline donT

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #266 dnia: Wt, 11 Maj 2021, 15:26:59 »
 :-\
Ja nie z tych co kupuja, zeby na polke postawic i patrzec jak sie pieknie prezentuje.
You know nothing. Hell is only a word. The reality is much, much worse.

Offline death_bird

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #267 dnia: Wt, 11 Maj 2021, 15:37:22 »
A czy ja sugeruję, że na okoliczność złotych zdobień ostatecznie nie przeczytałem Herberta? ;)
W przypadku gdy nie da się zdjąć i odłożyć obwoluty zapewne wystarczy zmienić chwyt.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline Mruk

Odp: Hellboy
« Odpowiedź #268 dnia: Śr, 12 Maj 2021, 11:39:52 »
Czy jeśli mam najnowsze, ośmiotomowe wydanie Hellboya z Egmontu, to do kompletu potrzebuję jeszcze jakiegokolwiek wydanego wcześniej w Polsce komiksu?

Hellboy - Opowieści niesamowite (Obrazy grozy)?

Hellboy - Animated: Czarne zaślubiny i inne opowieści?

Czy wszystko to jest w tym nowym wydaniu?

ukaszm84

  • Gość
Odp: Hellboy
« Odpowiedź #269 dnia: Śr, 12 Maj 2021, 11:55:03 »
Nie posiadam aktualnie tych tomików, ale jestem prawie pewny, że ich zawartości nie ma w tej ośmiotomowej serii.