Autor Wątek: Egmont i komiksy retro  (Przeczytany 11415 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ramirez82

  • Gość
Odp: Egmont i komiksy retro
« Odpowiedź #60 dnia: Wt, 18 Sierpień 2020, 12:40:13 »
Mój typ: Wolverine Kenta Williamsa. Pasuje do wszystkich wskazówek - łącznie z innym komiksem tego rysownika, do scenariusza znanego reżysera 8)

Moze " Wolverine & Havok: Meltdown"?

Nie zdażyłem  :'(

Weapon X w dużym formacie i na offsecie, to by było coś.

No ba! Jeszcze wzbogacone o te kilka zeszytów Uncanny X-men rysowanych przez Windsor-Smitha - marzenie...
« Ostatnia zmiana: Wt, 18 Sierpień 2020, 12:43:48 wysłana przez ramirez82 »

Motyl

  • Gość
Odp: Egmont i komiksy retro
« Odpowiedź #61 dnia: Wt, 18 Sierpień 2020, 12:45:15 »
Może, fajna rzecz, przekonamy się, jak zostanie zapowiedziany. Zastanawiałem się jeszcze nad co najmniej jedną pozycją, więc sprawa nie jest do końca pewna.

ramirez82

  • Gość
Odp: Egmont i komiksy retro
« Odpowiedź #62 dnia: Wt, 18 Sierpień 2020, 12:48:32 »
Jeśli to byłoby to, to dla mnie super. Kirby i Williams, artyści, których zdecydowanie warto mieć w takim wielkim formacie.

JanT

  • Gość
Odp: Egmont i komiksy retro
« Odpowiedź #63 dnia: Wt, 18 Sierpień 2020, 12:50:27 »
Może zrobią składaka z Wolverinem i jeszcze będzie poza Wolverine & Havok: Meltdown ten Weapon X i Wolverine (1980)

Będzie pół premierowego materiału i ten Wapon X :)

I to byłoby mądre posunięcie.
« Ostatnia zmiana: Wt, 18 Sierpień 2020, 12:53:04 wysłana przez JanT »

Motyl

  • Gość
Odp: Egmont i komiksy retro
« Odpowiedź #64 dnia: Wt, 18 Sierpień 2020, 13:02:03 »
Drugą rzeczą, która mi się nasunęła, to Redeemer, ale to nie jest typowy komiks, jednak rysunki Amano przednie.

ramirez82

  • Gość
Odp: Egmont i komiksy retro
« Odpowiedź #65 dnia: Wt, 18 Sierpień 2020, 13:04:26 »
Mam nadzieję, że to jednak Kent Williams :)

Choć Elektra and Wolverine: The Redeemer napisał Rucka, więc też bym nie pogardził...
« Ostatnia zmiana: Wt, 18 Sierpień 2020, 13:06:10 wysłana przez ramirez82 »

JanT

  • Gość
Odp: Egmont i komiksy retro
« Odpowiedź #66 dnia: Wt, 18 Sierpień 2020, 13:05:08 »
Drugą rzeczą, która mi się nasunęła, to Redeemer, ale to nie jest typowy komiks, jednak rysunki Amano przednie.
Takie nowe? Nieeeeeee :)

Mam nadzieję, że to jednak Kent Williams :)
Ja że ten składak :)

Motyl

  • Gość
Odp: Egmont i komiksy retro
« Odpowiedź #67 dnia: Wt, 18 Sierpień 2020, 13:07:46 »
Takie nowe? Nieeeeeee :)

Osiemnastoletnie to nowe? To już zamierzchłe czasy :)

ramirez82

  • Gość
Odp: Egmont i komiksy retro
« Odpowiedź #68 dnia: Wt, 18 Sierpień 2020, 13:10:40 »
Ja że ten składak :)

No nie wiem, samo Meltdown to 224 strony, więc niekoniecznie doszukiwałbym się sparowania tej historii z innymi. Po tym co ostatnio dorzucili do Silver Surfera Moebiusa, chyba wolałbym, żeby już lepiej nic nie dodawali :) No chyba, że faktycznie miałoby to być Weapon X. Ewentualnie Wolverine: The Jungle Adventure Mignoli.

Offline Jaxx

Odp: Egmont i komiksy retro
« Odpowiedź #69 dnia: Wt, 18 Sierpień 2020, 13:14:50 »
Weapon X nie pasuje do "podpowiedzi" Motyla.

(...) wielu zakrzyknie z radości, a pozostali będą narzekać, że brzydkie rysunki.

Czy jest chociaż jedna osoba, która powiedziałaby, że Weapon X ma brzydkie rysunki? W historii obu forów (gildiowego i tego) nie pamiętam, aby ktokolwiek chociażby między wierszami zarzucił, że Barry Windsor-Smith brzydko rysuje.



Offline Bazyliszek

Odp: Egmont i komiksy retro
« Odpowiedź #70 dnia: Wt, 18 Sierpień 2020, 13:15:24 »
A tacy X-men Jima Lee cały czas zalegają na półkach i raczej nie maja dobrej opinii w recenzjach tak samo jak Spider-man McFarnela jest oceniany średnio. Nie trafi się za tym.

Bo to są ścinki. Jak Egmont chce sprzedawać klasykę, to powinna być ona wydana jako ciągłość. A jeśli wydają po 3 zeszyciki pourywane to tu, to tam, to sami są sobie winni. Tom Jima Lee czytało mi się słabo.

JanT

  • Gość
Odp: Egmont i komiksy retro
« Odpowiedź #71 dnia: Wt, 18 Sierpień 2020, 13:25:49 »
Weapon X nie pasuje do "podpowiedzi" Motyla.
Ale idealnie pasuje do Wolverine & Havok - Meltdown.

Po tym co ostatnio dorzucili do Silver Surfera Moebiusa, chyba wolałbym, żeby już lepiej nic nie dodawali :)

No ja podałem konkretną zawartość:

Wolverine & Havok - Meltdown
Weapon X
Wolverine (1980)

I wychodzi ze 440 stron. To byłoby bardzo rozsądne i fajne posunięcie a Egmont lubi tak robić :)

Online OokamiG

Odp: Egmont i komiksy retro
« Odpowiedź #72 dnia: Wt, 18 Sierpień 2020, 13:34:35 »
Bo to są ścinki. Jak Egmont chce sprzedawać klasykę, to powinna być ona wydana jako ciągłość. A jeśli wydają po 3 zeszyciki pourywane to tu, to tam, to sami są sobie winni. Tom Jima Lee czytało mi się słabo.
Przecież takie ścinki, na wzór kolekcyjnych, powinny podobać ci się najbardziej.

Offline Teli

Odp: Egmont i komiksy retro
« Odpowiedź #73 dnia: Wt, 18 Sierpień 2020, 13:54:58 »
@ OokamiG: Na przyszłość wstawek pt. "Co wolno kolekcjom, nie wolno Egmontowi" nawet nie komentuj. To oczywista i niezbyt wyrafinowana prowokacja, pojawiająca się średnio raz w miesiącu i mająca na celu napędzanie młyna :)

Offline michał81

Odp: Egmont i komiksy retro
« Odpowiedź #74 dnia: Wt, 18 Sierpień 2020, 14:09:46 »
Wolverine & Havok - Meltdown
Weapon X
Wolverine (1980)
to może jeszcze do tego Wolverine: Killing? albo zamiast Wolverine (1980)
« Ostatnia zmiana: Wt, 18 Sierpień 2020, 14:14:48 wysłana przez michał81 »