Z Pollack/iem sprawa jest bardziej skomplikowana, z tego co pamiętam. Nieważne, mnie w tym runie trochę przytłaczała żydowska magia, kabała i odnośniki do Starego Testamentu, których nie wyłapywałem ...ale za to był McKeever: kiedy kupowałem te zeszyty w latach 90-tych, nie znałem jeszcze żadnych innych prac tego artychy, a stał się jednym z moich ulubionych rysowników
PS ten run miał być wydany [w jęż angielskim, naturalnie] w 2018, co zapowiedziano w 2017- i jakiś czas później odwołano. Bez wyjaśnienia, czemu się nie ukaże. Podobno jest dostępny w wersji cyfrowej. Mnie brakuje jeszcze paru zeszytów
"Jeszcze", "paru"- kurde, zbieram to przeszło 20 lat, jak widać, bez szczególnego poświęcenia