Świetna rzecz, którą po skończeniu 1 tomu naszego wydania, szczerze polecam. Opinie na razie przeważały średnio dobre, więc tym jeszcze się wahającym radzę samemu się przekonać. Nawet rysunki Bachalo, które średnio mi podzchodziły w Uncanny X-men tutaj pasują bardzo dobrze (swoją drogą świetnie rysuje drzewa i inne zarośla
, ale paletę kolorów mógłby zmienić na trochę żywszą). Fabuła jak to u Aarona na porządnym poziomie, ciekawy pomysł wyjściowy, dobrze poprowadzona akcja. Widziałem opinie, że seria poprowadzona podobnie jak Thorzyca, ale tamtej jeszcze nie czytałem, więc może dlatego tak dobrze mi Strange wszedł. Do tego dobrze skonstruowany antagonista, który ma wiarygodną motywację do działania. Jego racje są sensowne i nazywanie go czarnym charakterem byłoby nadużyciem. Historia, pod względem poziomu, spokojnie tak jak Vision Kinga, mogłaby funkcjonować poza uniwersum Marvela. Ode mnie ogólna ocena 7,5/10 (w ramach Marvela 9/10).
PS. Może ktoś wie dlaczego większość stron, chyba tylko te kolorowane przez samego Bachalo (te o bardziej zgniłych kolorach) jest średnio wyraźna, lekko rozmazana, jakby drukowana z pliku o za niskiej rozdzielczości. Na pewno nie jest to błąd druku, zresztą w Uncanny X-men jest podobnie. To jakaś artystyczna wizja?