Wie ktoś może, dlaczego w marcu mają wydać tylko dwa albumy z Odrodzenia?
Ja zbieram 11 z 14 serii (odpuściłem TT, GA, SS oraz HQ) i większość z tych komiksów mi się podoba.
Nawet kiepsko oceniane JL ma swoje plusy (występują Green Lanterni) i wolałbym aby oferta Rebirth była bogatsza a nie się zmniejszana.
Jak myślicie jest szansa na pojedyncze tomy typu: Mera Queen of Atlantis ?
Dzis za bardzo ludzie polegaja na opiniach recenzetow czy podcasterow ktorzy sa juz widac tym troche znudzeni. Tyle tylko ze maja to na codzien i przez to ta wybrednosc a przecietny komiksiarz niema tyle zasu na wszystko. Coraz mniej ludzi samemu cos probuje jak my w czasach Tm Semic a ciagle liczy na polecajki innych a przeciez kazdy ma inny gust.
To niestety prawda, miliony mikro blożków, recki pisane na kolanie byle tylko były bo się dostało gratisy. Ostatnio trafiłem na reckę gdzie autor przez pierwszą jej połowę jechał po wydawnictwie za błąd w druku,a dopiero w drugiej coś napomknął o samym komiksie.
Niech zgadne, mowa o tomie 2 Invincible? :>
Może zapowiedzi Flasha 6 nie ma bo nie wyjdzie prędko (Metale też mogą być jako trzecie tomy co wszystko spowolni) A po dziesiątym tomie Flasha i dziewiątym Batmana jest kolejny crossover Batman/Flash "The Lost Cold Case" więc nawet jakby chcieli to nie mogą zwolnić z Flashem nie zwalniając z Batmanem ;D
Chyba czytalismy więc podobną recenzje :P imo nie była zła, po prostu w recenzji należy wspomnieć samym wydaniu.
A to do dupy z tym Egmontem. Jak wyjdzie 10 Tom Detective Comics to nadal pewnie będą to ''odradzać''."Odrodzenie" to nazwa linii wydawniczej i kontynuowanie tej nazwy aż do jakiegoś WIELKIEGO eventu (który jeszcze nie nastąpił) jest jak najbardziej dobrym pomysłem. To na pewno lepsza nazwa niż "Uniwersum DC", lol.
"Odrodzenie" to nazwa linii wydawniczej i kontynuowanie tej nazwy aż do jakiegoś WIELKIEGO eventu (który jeszcze nie nastąpił) jest jak najbardziej dobrym pomysłem. To na pewno lepsza nazwa niż "Uniwersum DC", lol.Rozumiem, że to całe Odrodzenie mało się zakończyć pierwotnie na Dommsday Clock, ale coś po drodze nie wypaliło.
Rozumiem, że to całe Odrodzenie mało się zakończyć pierwotnie na Dommsday Clock, ale coś po drodze nie wypaliło.
Bo ten cały Doomsday Clock tak naprawdę wisi na Dworcu Centralnym i wiecznie ma opóźnienia :)Z tym to dali ciała. Hype praktycznie opadł, a w między czasie Didio sprowadził do DC takich szkodników jak Bendis i Wilow Wilson, którzy pewnie mają totalnie wywalone na kontinuum i piszą co im się tam podoba (np. Bendis dorosłego Superboya)
Wilow WilsonTo akurat bardzo dobre posunięcie :)
To akurat bardzo dobre posunięcie :)Kto co lubi. Ja jej propagandy nie trawię.
Rozumiem, że to całe Odrodzenie mało się zakończyć pierwotnie na Dommsday Clock, ale coś po drodze nie wypaliło.No standardowo Geoff Johns partaczy wszystko, za co się bierze i nie potrafi doprowadzić niczego do końca.
No standardowo Geoff Johns partaczy wszystko, za co się bierze i nie potrafi doprowadzić niczego do końca.
Czy ktoś czytający Teen Titans, Green Arrowa, Sucide Squad czy Harley Quinn mógłby napisać coś o tych seriach.TT - odpadłem po drugim tomie. Trochę naiwne i dziecinne problemy młodych superbohaterów, więc może nie mój target
Czy waszym zdaniem warto je czytać, kupować ?
Też mam wrażenie, że jak Rebirth startowało w USA a potem u nas była duża euforia, która niestety po jakimś czasie opadła.
Mi np. bardzo podoba się mini seria Lois & Clark i jej konsekwencje ("obcy" Superman na ziemi)
Niestety Superman odrodzony trochę ten efekt popsuł i tom 4 Action Comics wydawał mi się dziwny (jeśli Superman "wycofał się" na kilka lat z działań to kto uczestniczył np. w Wiecznym Źle.
Czy był w związku z Wonder Woman?
Dlaczego Lex mu pomaga (jakby było dalej w "linii czasowej" z tomów 1-3 i po "dogadaniu" się na koniec tomu 3)
Czy Superman "scalił wersje z N52 oraz z Rebirth" tylko w Swoich seriach a w innych komiksach był dalej ten "obcy, nowy z innego wymiaru"
Teraz entuzjazm Odrodzenia wygasł i trochę żałuję że na starcie nie poszły niektóre serie inne (np. Titans, Green Lanterns, Superwoman, Trinity) zamiast np. takiego Nightwinga, Teen Titans, Green Arrowa
Czy ktoś czytający Teen Titans, Green Arrowa, Sucide Squad czy Harley Quinn mógłby napisać coś o tych seriach.
Czy waszym zdaniem warto je czytać, kupować ?
Entuzjazm i sprzedaz opadla bo w podcastach teksty typu "do dupy nie czytajcie, nie kupujcie" no i mlodzi i zagubienie sluchaja bo zyjemy w czasach "autorytetow[size=78%]" ktore maja myslec za nas bo tak latwiej.[/size]
Opadła, bo DC sie nie sprzedaje zbyt dobrze u nas.
No standardowo Geoff Johns partaczy wszystko, za co się bierze i nie potrafi doprowadzić niczego do końca.Jones ma swoje za uszami, ale ja mam wrażenie, że ostatecznie zrobił sto razy więcej dobrego dla DC niż wspomniany Bendis. Ten gość praktycznie naprawia każdy błąd jaki Didio i spółka zaserwowali temu uniwersum od czasu Identity Crisis po Flashpoint i dalej. A przynajmniej sprawiał, że jego historie ułatwiały przejście przez te okresy. Weźmy też pod uwagę, że swego czasu Jones pełnił kilka funkcji w DC - był tam jakimś gościem kreatywnym, producentem filmów i scenarzystą. Niedawno szewował DCEU, a teraz został zwolniony z DC żeby nadzorować produkcję seriali na ich platformie VOD. Mam wrażenie, że gdyby nie on to DC dzisiaj wyglądało by tak samo źle jak Marvel.
Opadła, bo DC sie nie sprzedaje zbyt dobrze u nas.
Jones ma swoje za uszami, ale ja mam wrażenie, że ostatecznie zrobił sto razy więcej dobrego dla DC niż wspomniany Bendis. Ten gość praktycznie naprawia każdy błąd jaki Didio i spółka zaserwowali temu uniwersum od czasu Identity Crisis po Flashpoint i dalej. A przynajmniej sprawiał, że jego historie ułatwiały przejście przez te okresy. Weźmy też pod uwagę, że swego czasu Jones pełnił kilka funkcji w DC - był tam jakimś gościem kreatywnym, producentem filmów i scenarzystą. Niedawno szewował DCEU, a teraz został zwolniony z DC żeby nadzorować produkcję seriali na ich platformie VOD. Mam wrażenie, że gdyby nie on to DC dzisiaj wyglądało by tak samo źle jak Marvel.
DC nie jest tak silne jak Marvel, bo robi badziewne filmy i tyle. Druga sprawa to taka, że w samych Stanach ludzie zaczęli po pewnym czasie narzekać na Odrodzenie, bo ta cała inicjatywa miała trwać w domyśle 2 lata! Dwa lata wszyscy mieli czekać na konkluzje i wyjaśnienie tego co zostało pokazane w albumie Uniwersum DC: Odrodzenie. To stanowczo za długo, a w między czasie Didio zaczął wprowadzać kolejne zmiany i teraz mamy taki rozjazd względem tego co jest pokazane w Doomsday Clock a tym co jest w regularnych seriach z Supermanem i Batmanem na czele.
 Wszyscy jechali po N52 dlatego że całe było takie hardkorowe i mroczne. Zniszczono wiele ikonicznych postaci w tym Supermana. Nikt nie chciał tego restartu, bo nie było potrzeby naprawianie starego uniwersum.
Flashpoint był genialny, ale zamiast kontynuować jego hardkorowość i krawędziowość, w New 52 wrócono do standardu superhero - z wyjątkami, jak Batman.
Johns wymyślił niby-restart - Convergence. Czyli trochę kończymy New 52 i wracamy do głównego uniwersum a trochę nie. Convergence źle oceniany, więc "no, może ten event nam nie wyszedł, no ale przecież New 52 dalej trwa xD".Canvregence z tego co się orientuję pisał chyba Lobdell.
Oczywiście największym grzechem Johnsa jest utrudnianie Snyderowi tworzenia MoS i BvS, spłycenie SS i WW i całkowite zrujnowanie Ligi Sprawiedliwości. Ale to temat na inny temat. :)Po klapie BvS Worner zadecydował o odebraniu Snyderowi szefostwa nad DCEU, a w jego miejsce dać Jonesa. W tym czasie oba filmy Legion i Liga były już na zaawansowanym etapie produkcji. Worner zadecydował o zmianie wizerunku DCEU na bardziej marvelowy a zadanie to powieżył właśnie Jonesowi, co odbiło się na jakości obu filmow. Z kolei projekty nad którymi miał pieczę od samego początku tj. Wonder Woman czy Aquaman są powszechnie wychwalane i przez krytyków i widzów. Na gildii wrzucałem 40-minutowy film o tym.
Jakby ktoś nie zaglądał do tematu Egmont (są tacy?) to wychodzi na to że to ostatnie "zamieszanie" z Rebirth jest przez to że przechodzą na podwójne tomy :) Najprawdopodobniej po 2 takie podwójne (czyli 4 :) ) na miesiąc.Dzięki za informację! Też się zastanawiałem, dlaczego jest taki długi okres oczekiwania pomiędzy tomami (zapowiadali wcześniej Aquamana tom 4 bodajże na luty 2019).
Czy ktoś czytający Teen Titans, Green Arrowa, Sucide Squad czy Harley Quinn mógłby napisać coś o tych seriach.Green Arrow zaczyna się ciekawie. Później jest przeciętnie, ale nadal ma momenty.
Czy waszym zdaniem warto je czytać, kupować ?
Apropo Aqualada w Teen Titans - mi niezbyt przeszkadzało to, że ciągle o nim wspominali, że był gejemJa to czasami miałem wrażenie, że drugą mocą Aqualada było bycie gejem. :D ;D I potwierdzam, do wersji z kreskówki się nie umywa.
trochę żałuję że na starcie nie poszły niektóre serie inne (...) Green Lanterns,Nie żałuj tego tytułu. Naprawdę ta seria była słaba. Najgorsze jest to że postacie Jessici Cruz i Simona Baza, które były bardzo fajnie napisane przez wcześniejszych twórców, tu całkowicie je zaorana. Pomysł wyjściowy może i fajny, ale wykonanie bardzo słabe.
edit: Okładka AC 1000 bez logo Rebrith czyli idą zmiany :)Ale ta okładka taka właśnie jest.
czyli idą zmiany :)Nie wiem czy jest się z czego cieszyć jak urywają serie.
Nie wiem czy jest się z czego cieszyć jak urywają serie.Które konkretnie?
Które konkretnie?Green Arrow i Nightwing.
Tak sobie patrzę w necie i tam dalej czego Egmont nie wyda z tego Nightwinga i Green Arrow to podobno słabo jest. Może i lepiej że kończą :)Jest to pocieszające.
Tak sobie patrzę w necie i tam dalej czego Egmont nie wyda z tego Nightwinga i Green Arrow to podobno słabo jest. Może i lepiej że kończą :)
Green Arrow i Nightwing.Green Arrow odpuściłem po drugim tomie, więc dla mnie to żadna strata. Nightwinga i tak chciałem zakończyć na runie Seeleya, bo dalej to chłam.
teoretycznie tak, ale coś strasznie boją się podać tabelek co jak się sprzedaje.A które z wydawnictw pokazuje tabelki? Jakoś nie zauważyłem, żeby NSC, Mucha czy KG prezentowało tabelki z wolumenem sprzedanym.
Mnie szkoda Green Arrowa, bardzo lubię tę postać i jakiekolwiek komiksy wydane w Polsce z tym bohaterem mają miejsce na mojej półce.Ten tom co wyjdzie w kwietniu to jak mniemam to skumulowane Green Arrow vol 5 Hard -traveling hero i Green Arrow vol 6 Trial od Two Citites. GA vol6 wyszedł niedawno bo w listopadzie 2018. Ns 2019 nie ma ze strony DC ogłoszonego kolejnego numeru zbiorczego GA. Dlatego Egmont łatwo może zrezygnować z tytułu zwłaszcza, że 39 zeszyt przejmuje inny scenarzysta. Niestety jest to ze stratą dla fanów danej postaci, którzy lubią czytać daną serię niezależnie od scenarzysty.
A które z wydawnictw pokazuje tabelki? Jakoś nie zauważyłem, żeby NSC, Mucha czy KG prezentowało tabelki z wolumenem sprzedanym.Pewnie, że nie ma, pod tajemnice handlową to można wszystko podciągnąć, tylko nie bardzo wiem co się stanie jak podadzą co z DC się jak sprzedaje, ktoś inny zacznie sprzedawać Rebirth w Polsce czy jak ? Co wnosi ta tajemnica ?
To jest poufna informacja handlowa, i nie ma obowiązku pokazywać tego typu zestawień publicznie.
To ze poziom spada to juz trzeba urywac serie, lubie postac i chce czytacjej przygody raz lepiej raz gorzej. No ale zapomnialem ze dzis sie licza opinie innych i jak chlam ktos napisze to 20 kolejnych to powieli zamiast samemu sprawdzic...Słaba seria mało popularnej postaci/drużyny jest nieopłacalna (patrz All-Star Western) Trzeba wydawać albo serie dobre albo popularne (a najlepiej dobre i popularne) Teraz najważniejsze pytanie to co z resztą serii i czy coś dalej podwójnie :)
Słaba seria mało popularnej postaci/drużyny jest nieopłacalna (patrz All-Star Western) Trzeba wydawać albo serie dobre albo popularne (a najlepiej dobre i popularne) Teraz najważniejsze pytanie to co z resztą serii i czy coś dalej podwójnie :)Jest nieopłacalna powiedz to Waneko kiedy wydawali serię Kuroko no Basket. Na ten tytuł był olbrzymi hype na naszym rynku więc Waneko zdecydowało się na wydanie. Ryzyko wydawało się minimalne. Co się okazało, że tytuł okazał się niewypałem i sprzedawał się poniżej oczekiwań. W sumie logicznie prosperujące wydawnictwo powinno uciąć ten tytuł w połowie, ale Waneko jednak dociągnęło do końca i to nie bagatelka 30 tomów. Nie chcieli tracić klientów, dbali o swój wizerunek, wiedzieli, że jednak są ludzie, którzy to kupują i nie chcą by się do niech odwrócili plecami, gdyby nagle tytuł zniknął z rynku. Waneko chcąc być fair zapowiedziało jednak, że po klapie mangi sportowej już raczej nie sięgnie po żaden tytuł z tej serii i na chwilę obecną wydawnictwa mangowe cały czas monitorują co się dzieje w bazie potencjalnych klientów i dobrze trafiają z nowymi tytułami. Najwyraźniej Egmont i tego nie potrafi, skoro są zmuszeni do ucięcia danego tytułu zaraz po skończeniu runu danego scenarzysty. I to ponoć nie pierwszy raz jak słyszę. Serio nie mogli badań marketingowych przeprowadzić. Skoro jeśli niektórzy twierdzą DC im wciskało dodatkowe tytułu to czemu nie sięgnęli po Batgirl czy Deathstroke'a. W samych USA te tytuły sprzedają się lepiej niż Nightwing, który często nie osiąga 30 000. Ja z Egmontem dopiero jestem od serii Rebirth, zatem stosunkowo krótko i już wyrobiłem sobie o nich niezbyt pochlebną opinie. Być może w oczach niektórych Nightwing rzeczywiście był serią, którzy po runie Seelya się stoczył po równi pochyłej. Ja czytałem tą serię dla postaci Nightwinga, która tak jak każda inna seria ma swoje lepsze i gorsze momenty. Zawłaszcza, że na polskim rynku nie dostałem innej serii Rebirth związanej z Robinami. Tima Drake'a w DC jest tyle co kot napłakał, na Red Hooda nie ma co liczyć. Bardzo chciałbym wspierać polskie wydawnictwo, ale jak mam to robić jak mi nie dają szansy, muszę zainwestować kasę w anglojęzyczne tytuły. I możecie mi wierzyć lub nie nie jestem w tym odosobniony. Wystarczy wejść na facebooka i zobaczyć, że całkiem sporo osób wkurzyła informacja o anulacji Nightwinga i Green Arrowa. Być może dostaniemy zamienniki Rebirth jak np Deathstorke czy wspomniane Titans. Ale czy smak szynki da się zastąpić kiełbasą? Nie każdy na to pójdzie. Szkoda, że imagistka społeczna wydawnictwa Egmont jest na takim, a nie innym poziomie.
Ale oni z tym Green Arrow i Nightwing wydali całe runy (tak jak np z DD) więc z tym ucięciem/urwaniem to tak nie do końca.Tak jak napisałem wcześniej jestem z Egmontem od niedawna i od niedawna kupuję od nich komiksy. Najwyraźniej taka jest polityka Egmont by wydawać tylko run, a nie serię danej postaci. Może dla jednych wydawać się to fair, dla mnie nie i tylko rzutuje negatywnie na wydawnictwie. Co do FB wystarczy poszukać/przeszukać te stronki, które zrzeszają fanów komiksów i ogólnego uniwersum DC. Sporo tego jest.
Gdzie na FB narzekają? :)
Może dla jednych wydawać się to fair, dla mnie nie i tylko rzutuje negatywnie na wydawnictwie.
Przyśpieszenie i wydanie ostatnich dwóch tomów jako jeden to zwyczajna próba przyoszczędzenia kasy na druku, na okładkach. Jednocześnie dużo mniejszy będzie też nakład tych komiksów.Aż tak to bym się nie zagalopowywał :) Nie wiadomo co to będzie dalej z tymi podwójnymi tomami.
Ale oni z tym Green Arrow i Nightwing wydali całe runy (tak jak np z DD) więc z tym ucięciem/urwaniem to tak nie do końca.
Gdzie na FB narzekają? :)
Marvel i DC też zamykają serię jak słabo schodzą.
Zamykają serie, ale przy wydaniach zbiorczych kompletują je całe, a nie wybrane runy.
Zamykają serie, ale przy wydaniach zbiorczych kompletują je całe, a nie wybrane runy.
Dokladnie caly czas mi o to chodzi.Ale jak u nas słabo schodzą te wydania zbiorcze to też zamykają. Takie trudne? :)
W czym problem? Przecież runy danego autora są zamkniętą kolekcją. To, że następny autor będzie powoływał się na minione wydarzenia to chyba normalne.Problem jest taki, że koniec runu nie oznacza końca historii i można zostać z cliffhangerem jak w przypadku DD.
Takie rzeczy to jak widzę tylko w Egmoncie i to całkiem ze sporą aprobatą są na porządku dziennym, bo żadne z szanujących się mangowych wydawnictw jakie śledzę nie ma takiej praktyki. JPF spokojnie mogłoby uciąć serię Bleach, zaraz po story arcu z Aizenem bo potem historia leci z jakością na łeb na szyję. Zresztą sprzedaż Bleacha też ostro pikuje w dół i kupują ją nieliczni zapaleni maniacy. Ale JPF z uporem maniaka, dalej wydaje kolejne tomy - rzadko bo rzadko, ale jednak - i dostaniemy całą ukończoną serię a nie pojedynczy story arc. Da się, da się. Gdyby mi Egmont na starcie powiedział hej wydajemy to, ale wiecie jak się źle sprzeda to kończymy na danym runie, to dwa razy bym się zastanowił czy inwestować w daną serię, czy przeznaczyć kasę na co innego. Sparzyłem się i już drugi raz tego samego błędu nie popełnię.
Można lubić jakiegoś bohatera; należy cieszyć się, że się dostało cały run (a nie podziurawiony); ale po co wydawać słabiznę, która słabo się sprzedaje? Ja nie rozumiem szefostwa DC, które daje(/dawało w przeszłości) pisać czołowe serie takim ludziom jak Hitch, Humphries, Hurwitz, Tony S Daniel (uwielbiam jego rysunki!) czy ostatnio Bendis.
Ciekawe jak to będzie z HQ w 7 tomie pałeczkę przejmuje słaby Humphires. I teraz rodzi się pytanie czy Egmont dalej będzie brnął w ten tytuł czy jednak pójdzie do kasacji. Obstawiam to pierwsze, że nawet pomimo zmiany scenarzysty na Sama, Egmont będzie wydawać tytuł. Więc argument dotyczący słabych scenarzystów jest w moim odczuciu inwalidą, zwłaszcza, że pewnie niedługo dostaniemy Bendisowego Men of Steel.Harley chyba sprzedaje się bardzo dobrze w naszym kraju i ma sporo fanów. Dla mnie wartościowszymi historiami byłyby te spisane na kartach Deathstroke'a (największego bad assa DC), Red Hooda, czy Tytanów, ale to moje zdanie. Jak ktoś jest fanem to i tak kupi, choćby było coś słabszego (ja kupuję Batmana Kinga mimo wszechobecnej krytyki i uważam, iż wcale tak źle nie jest, za wyjątkiem 2 tomu, choć do Snydera się nie umywa).
Ale z tym Nightwingiem i Green Arrow chyba nie ma nic takiego?Nie wiem jak w przypadku Green Arrow, ale Nightwing ma tu zakończoną historię. Zakończenie w tym momencie (jeśli to prawda) naprawdę będzie ok, tym bardziej że ostatnia historia jest związana z historią z tomu 1.
Zakończenie w tym momencie (jeśli to prawda)No tu https://egmont.pl/Nightwing.-Starzy-i-nowi-wrogowie.-Tom-4,15984656,p.html (https://egmont.pl/Nightwing.-Starzy-i-nowi-wrogowie.-Tom-4,15984656,p.html) jest napisane jak byk "Czwarty i ostatni tom przygód Nightwinga z serii DC Odrodzenie"
jest napisane jak byk "Czwarty i ostatni tom przygód Nightwinga z serii DC Odrodzenie"Dlatego że numer 34 i kolejne to nie jest już DC Odrodzenie, tylko Uniwesum DC, jest to wyraźnie zaznaczone na kolejnych zeszytach tej serii.
Harley chyba sprzedaje się bardzo dobrze w naszym kraju i ma sporo fanów. Dla mnie wartościowszymi historiami byłyby te spisane na kartach Deathstroke'a (największego bad assa DC), Red Hooda, czy Tytanów, ale to moje zdanie. Jak ktoś jest fanem to i tak kupi, choćby było coś słabszego (ja kupuję Batmana Kinga mimo wszechobecnej krytyki i uważam, iż wcale tak źle nie jest, za wyjątkiem 2 tomu, choć do Snydera się nie umywa).Ho ho o Red Hoodzie ( który gorzej się sprzedaje od Nightwina) Titans (również sprzedaż na poziomie Nightwinga) i Deathstroke'u, a także o Super Sons można pomarzyć. Piękne marzenia, bo po te serie też bym pewnie sięgnął, mam spory zapas gotówki. Tylko to co mnie insertuje, albo nie ma na rynku polskim, albo zostaje anulowane i muszę się posiłkować wydaniami zagranicznymi.
Dlatego że numer 34 i kolejne to nie jest już DC Odrodzenie, tylko Uniwesum DC, jest to wyraźnie zaznaczone na kolejnych zeszytach tej serii.Egmont będzie ciągle wydawał jako DC Odrodzenie. Szósty tom Green Arrow (które będzie razem z piątym) to też już nie jest DC Rebirth.
Choć nadal mam nadzieję, że to tylko zmiana szyldu.Wtedy przy piątym Action Comics też by pisało że ostatni tom (a Bendis i tak pójdzie od jedynki) i to samo z Suicide Squad 5. Nie będzie żadnej zmiany szyldu.
(a Bendis i tak pójdzie od jedynki)Właśnie nie jestem tego taki pewien. Jeśli zostawią szyld Odrodzenia i dadzą 1 na okładce to może ludzi zmylić, przy obecnej modzie wydawanie alternatywnych okładek.
Właśnie nie jestem tego taki pewien. Jeśli zostawią szyld Odrodzenia i dadzą 1 na okładce to może ludzi zmylić, przy obecnej modzie wydawanie alternatywnych okładek.Ile SH miało tych alternatywnych okładek? Szukasz dziury w całym :) Dopiero by zrobili zamieszanie jakby Batman i Flash od szóstych tomów szły jako inna seria. W Marvel NOW połączyli a tu będą rozdzielać?
W Marvel NOW połączyli a tu będą rozdzielać?Właśnie o tym pisze, że Superman I AC mogą nadal iść jako ta sama seria z dalszą numeracją, a Man of Steel wydadzą tak jak Odrodzonego osobny tom bez numeru. Sam twierdzisz, że zostawią u nas Odrodzenie i nie będą zmieniać na Uniwersum DC.
Jest nieopłacalna powiedz to Waneko kiedy wydawali serię Kuroko no Basket. Na ten tytuł był olbrzymi hype na naszym rynku więc Waneko zdecydowało się na wydanie. Ryzyko wydawało się minimalne. Co się okazało, że tytuł okazał się niewypałem i sprzedawał się poniżej oczekiwań. W sumie logicznie prosperujące wydawnictwo powinno uciąć ten tytuł w połowie, ale Waneko jednak dociągnęło do końca i to nie bagatelka 30 tomów. Nie chcieli tracić klientów, dbali o swój wizerunek, wiedzieli, że jednak są ludzie, którzy to kupują i nie chcą by się do niech odwrócili plecami, gdyby nagle tytuł zniknął z rynku. Waneko chcąc być fair zapowiedziało jednak, że po klapie mangi sportowej już raczej nie sięgnie po żaden tytuł z tej serii i na chwilę obecną wydawnictwa mangowe cały czas monitorują co się dzieje w bazie potencjalnych klientów i dobrze trafiają z nowymi tytułami. Najwyraźniej Egmont i tego nie potrafi, skoro są zmuszeni do ucięcia danego tytułu zaraz po skończeniu runu danego scenarzysty. I to ponoć nie pierwszy raz jak słyszę. Serio nie mogli badań marketingowych przeprowadzić. Skoro jeśli niektórzy twierdzą DC im wciskało dodatkowe tytułu to czemu nie sięgnęli po Batgirl czy Deathstroke'a. W samych USA te tytuły sprzedają się lepiej niż Nightwing, który często nie osiąga 30 000. Ja z Egmontem dopiero jestem od serii Rebirth, zatem stosunkowo krótko i już wyrobiłem sobie o nich niezbyt pochlebną opinie. Być może w oczach niektórych Nightwing rzeczywiście był serią, którzy po runie Seelya się stoczył po równi pochyłej. Ja czytałem tą serię dla postaci Nightwinga, która tak jak każda inna seria ma swoje lepsze i gorsze momenty. Zawłaszcza, że na polskim rynku nie dostałem innej serii Rebirth związanej z Robinami. Tima Drake'a w DC jest tyle co kot napłakał, na Red Hooda nie ma co liczyć. Bardzo chciałbym wspierać polskie wydawnictwo, ale jak mam to robić jak mi nie dają szansy, muszę zainwestować kasę w anglojęzyczne tytuły. I możecie mi wierzyć lub nie nie jestem w tym odosobniony. Wystarczy wejść na facebooka i zobaczyć, że całkiem sporo osób wkurzyła informacja o anulacji Nightwinga i Green Arrowa. Być może dostaniemy zamienniki Rebirth jak np Deathstorke czy wspomniane Titans. Ale czy smak szynki da się zastąpić kiełbasą? Nie każdy na to pójdzie. Szkoda, że imagistka społeczna wydawnictwa Egmont jest na takim, a nie innym poziomie.
Fajny ruch ze strony Waneko, ale prawda jest taka że Egmont to wydawnictwo a nie działalność charytatywna. Pakują w to pieniądze, więc chcą żeby się zwracały i to w większych ilościach. Dobrze, że doprowadzili to przynajmniej do końca runu a nie ucięli w połowie. Jak się nie sprzedaje to jedyną opcją jest anulowanie serii, nie opłaca im się tracić tylko dlatego żeby fani byli zadowoleni.Nie tylko Waneko to samo jest z Bleachem od JPF. JPF spokojnie mogło uciąć serię po story arcu z Aizenem, ale wyda Bleacha do końca mimo, że sprzedaż nie jest rewelacyjna. Egmont jest monopolistą jeśli chodzi o tytuły DC Rebirth na polskim rynku. Więc jesteśmy de facto skazani na to co wydają i mogą sobie do woli dyktować, w którym uciąć, anulować jakąś serię. Być może gdyby poczuli oddech na karku jakiegoś drugiego wydawnictwa to ich stosunek do klienta i wydawanych przez nich tytułów diametralnie się zmienił. Może przestaliby patrzyć tylko z perspektywy opłacalności. Ja kończę swoją krótkotrwałą znajomość z Egmontem, dozbieram to co mam dozbierać z Rebirth i przerzucam się się na Multiversum. Tam będę miał wszystko i pewność, że nagle mi czegoś nie utną w połowie. Sparzyłem się już na Egmoncie w latach 90tych jak wydawali mangi takie jak Inuyashe, Ranmę czy Kenshina, żadnego z tych tomów nie dociągnęli do końca. Od tego czasu nie wracałem do Egmontu, aż do czasu pojawienia się Rebirth. Liczyłem, że może coś się zmieniło przez te 15 lat, ale jak widzę nic w Egmoncie się nie zmieniło.
O ile jestem w stanie zrozumieć zamykanie serii po zakończeniu pracy przez jakiegoś scenarzystę to ewentualne przerwanie Flasha po 5 tomie bardzo by mnie smuciło.W przypadku Flasha serię cały czas piszę Joshua Williamson, nawet obecnie wychodzące zeszyty.
Mam nadzieje że nie postanowią urwać nagle Aquamana czy Hala Jordana (czekam na te serie bardziej niż na Batmany, w tym DK Metal).W przypadku Hal Jordan and the Green Lantern Corps serię do końca pisał Robert Venditti i to jest zamknięta już historia. Obecna seria Latarników nazywa się The Green Lantern i scenarzystą jest Grant Morrison. To jest nowy start.
Być może gdyby poczuli oddech na karku jakiegoś drugiego wydawnictwa to ich stosunek do klienta i wydawanych przez nich tytułów diametralnie się zmienił. Może przestaliby patrzyć tylko z perspektywy opłacalności.
Natomiast Aquamana ma taką samą sytuację jak Flash, cały czas piszę ją Dan Abnett.Nieprawda bo skończył na szóstym tomie i dalej pisze Kelly Sue Deconnick. Więc Egmont może skończyć na szóstym tomie jakby co.
Nieprawda bo skończył na szóstym tomie i dalej pisze Kelly Sue Deconnick.A ile tam wyszło zeszytów? 3? być może dlatego mi to umknęło.
A ile tam wyszło zeszytów? 3? być może dlatego mi to umknęło.Abnett skończył na 42 numerze Aquamana.
Ale o tym od dawna było wiadomo. Nightwinga od zeszyty 59 przejmuje Jurgens :o I w sumie to nie wiem czy mnie to cieszy czy smuci :) / :'(Ja tam się cieszę, bo Lobdell o ile czuje się świetnie w obecnym runie Red Hooda, i widać, że ma na niego pomysł i nie jest ograniczonym tak Nightwing wyszedł mu miernie. Osobiście winię za to bardziej Didio i jego wizję i podejście do tej postaci, której Didio szczerze nienawidzi, a ukatrupić nie może. Jurgens przejmuje serie bo jego obowiązki przy Batman Beyond przejmuje Bendis. Nadal nie mogę zrozumieć czemu
Takie rzeczy to jak widzę tylko w Egmoncie i to całkiem ze sporą aprobatą są na porządku dziennym, bo żadne z szanujących się mangowych wydawnictw jakie śledzę nie ma takiej praktyki. JPF spokojnie mogłoby uciąć serię Bleach, zaraz po story arcu z Aizenem bo potem historia leci z jakością na łeb na szyję. Zresztą sprzedaż Bleacha też ostro pikuje w dół i kupują ją nieliczni zapaleni maniacy. Ale JPF z uporem maniaka, dalej wydaje kolejne tomy - rzadko bo rzadko, ale jednak - i dostaniemy całą ukończoną serię a nie pojedynczy story arc. Da się, da się. Gdyby mi Egmont na starcie powiedział hej wydajemy to, ale wiecie jak się źle sprzeda to kończymy na danym runie, to dwa razy bym się zastanowił czy inwestować w daną serię, czy przeznaczyć kasę na co innego. Sparzyłem się i już drugi raz tego samego błędu nie popełnię.Tak tylko przypomnę że Egmont z uporem maniaka wydaje Armadę, która jak przyznają słabo się sprzedaje oraz cały czas kontynuują Usagiego na którym też słabo wychodzili. I tu mimo reedycji, najnowsze tomy wydali w starym formacie. No i tak się zastanawiam do którego tomu mieliby kontynuować serie które zakończenia raczej nie będą miały a słabo się sprzedają?
Pytanie, na ile serii jest miejsce. O ile pamiętam, to Rebirth na starcie zakładało 16 - czy to sporo, czy mało, to kwestia dyskusyjna. Załóżmy, że to granica.
Patrzcie jak zrobili z Marvel Now 2.0:No właśnie popatrzcie co zrobili z Marvel NOW2.0 :) Połączyli ANAD z Marvel NOW 2.0 więc tu na pewno nic nie będą rozdzielać żeby robić zamieszanie. Szósty Green Arrow to już nie jest Rebirth a u nas wychodzi jako DC Odrodzenie.
Tak tylko przypomnę że Egmont z uporem maniaka wydaje Armadę, która jak przyznają słabo się sprzedaje oraz cały czas kontynuują Usagiego na którym też słabo wychodzili.Masz na myśli Armadę Morvana? Może powodem kiepskiej sprzedaży jest fakt, że seria od 2000 roku jest praktycznie nie do zdobycia. Na kilkanaście tomów przynajmniej 7 to białe kruki. To samo z Usagim. I choć tomy nie są do końca spięte ze sobą fabularnie, to jednak natura kolekcjonera jest silna. Fajnie, że ruszyli z Usagim, choć fanem nie jestem, ale Armada w zbiorczych, to byłby hit. A gdyby wrócili do oryginalnego tytułu, to już w ogóle mistrzostwo.
Rebirth w Polsce w wydaniu Egmontu:
> ogłoś wydawanie Rebirth
> wybierz średnie i najgorsze serie
> ogłoś, że dupa z króla, bo się nie sprzedaje
Masz na myśli Armadę Morvana? Może powodem kiepskiej sprzedaży jest fakt, że seria od 2000 roku jest praktycznie nie do zdobycia. Na kilkanaście tomów przynajmniej 7 to białe kruki. To samo z Usagim. I choć tomy nie są do końca spięte ze sobą fabularnie, to jednak natura kolekcjonera jest silna. Fajnie, że ruszyli z Usagim, choć fanem nie jestem, ale Armada w zbiorczych, to byłby hit. A gdyby wrócili do oryginalnego tytułu, to już w ogóle mistrzostwo.Nie wnikam w powody czemu się źle sprzedaje (chodź były wznowienia pierwszych albumów) tylko odnoszę się do zarzutu że Egmont ucina wszystkie słabo sprzedające się serie.
Macie zagwozdkę ;DCzyli mówisz że ty wiesz już jak będzie bo masz swoje źródła. To tak jak z tą nową kolekcją od Hachette :)
Kurde, bardzo bym chciał No Justice i następujące potem 3 serie JL..
Mogliby choć raz zrobić ankietę i zapytać czytelników, które tytuły chcielibyśmy, aby ukazały się na naszym rynku. Nie od dziś wiadomo, jaka jest moc Internetu. Ludzie non stop wyszukują recenzji, opinii dotyczących danych serii. Każdy wyrobił sobie już jakieś zdanie na temat poszczególnych bohaterów.
Czyli mówisz że ty wiesz już jak będzie bo masz swoje źródła. To tak jak z tą nową kolekcją od Hachette :)Gdzie napisałem że tak będzie? Standardowo się czepiasz? :) Spekuluję sobie a dość to prawdopodobne.
Czekać, obserwować do Pyrkonu. Chyba najbezpieczniejsze wyjście.Wcześniej się dowiemy z zapowiedzi :)
Spekuluję sobie a dość to prawdopodobne.A na FB pisałeś jakbyś wiedział :D 50 twarzy JanaT ;)
69 :) Napisałem na FB że możecie mieć rację z tym "resetem" tylko nie w momencie przejścia DC Rebirth > DC Universe.Po JL: No Justice. Innego wyjścia nie wiedza. Poza Batman
lol, widać że stary człowiek próbuje zachowywać się jak podlotek w necie (mowa o mnie oczywiście "ofc")
Nawet się zgadzam, ale...
>stawianie spacji po greentext
Przede wszystkim Egmont wydał za dużo tych serii. Mógł zrobić coś jak z Marvel Now, najpierw ogłosić kilka, potem wziąć się za kilka kolejnych (może w grubszych tomach). Ja wiem, że to gadanie w stylu HURR ZROBIŁBYM TO LEPIEJ DURR, jednakże mógł to wydać bardziej w stylu Marvel Now. I wybrać trochę inne serie.
Ale co ja, przeciętny czytelnik i fan komiksów DC wiem, doradcy TK pewnie lepiej wiedzą ode mnie ¯\_(ツ)_/¯
(żeby było jasno, to nie była ironia)
Nawet jeśli ma super doradców, to nic nie kosztuje zajrzeć na reddita, gdzie była ankieta o najlepszych seriach Rebirth i przynajmniej zastanowić się czy to ma sens. A z tego co pamiętam, to nie wybrali żadnej z 5 najlepszych, za to sięgali po te z kategorii "średniaki" i "omijać"
Kurde, bardzo bym chciał No Justice i następujące potem 3 serie JL..
Mogliby choć raz zrobić ankietę i zapytać czytelników, które tytuły chcielibyśmy, aby ukazały się na naszym rynku. Nie od dziś wiadomo, jaka jest moc Internetu. Ludzie non stop wyszukują recenzji, opinii dotyczących danych serii. Każdy wyrobił sobie już jakieś zdanie na temat poszczególnych bohaterów.
Oczywiście Batman i Superman to pozycje nie do zarąbania, choćby ich poziom był różny. Ale co stoi na przeszkodzie, by polski czytelnik mógł dostać kompletną historię? W No Justice jedną z głównych ról odgrywa Deathstroke. Dlaczego nie spróbować wydać choćby poszerzonych tomów z tą postacią? Zwłaszcza, że od kilku lat DC troszke bardziej lansuje tę postać, wciskając ją gdzie popadnie (gry, seriale, filmy). A o runie Priesta słyszałem same pochlebne opinie.
2x w roku pyrkon i warszawa mozna zadac pytanie gdzie dostaniemy odpowiedz z ladnym usmiechem na twarzy...o ile dostaniecie rzetelną odpowiedź, a nie jakąś wymijającą w stylu - my sami nie wiemy. No i jeszcze jest MKFiG w Łodzi. Czemu PR Egmontu jest takie słabe, zawsze było słabe kontakt był zerowy na początku lat 90tych, ale teraz gdy żyjemy w czasach facebooka i większość wydawnictw ma ścisły kontakt z klientem i reaguje na jego potrzeby, dla mnie to jest niezrozumiałe.
Nie umiem sobie przypomniec, ktore wydawnictwo kilka lat temu na fejsie opublikowalo ankiete, w ktorej zapytali czytelnikow co maja wydac. Byc moze chodzilo o te Żółwie Ninja, na które tak długo potem zainteresowani czekali (po uprzednim opłaceniu zamówienia).
Egmont musiałby się starać bardziej, gdyby nie miał licencji na wyłączność. Moim zdaniem mogliby zainwestować w social media. Dać jakiś awans tej dziewczynie która tutaj się udziela i by mogli zacząć robić sobie dobry PR oraz dać poczucie społeczności, że jest kimś więcej niż słupkiem w excel.
Rasa Panów miała jeszcze ten plus, że odbywała się przy udziale pierwotnego scenarzysty (więc z jego błogosławieństwem).
"Zapowiedzi zostały wrzucone i się mielą". Miło jakby kiedyś przeczytać coś ekskluzywnego zanim się przemielą, a nie dopiero jak już się pojawi na stronie. Od tego mamy tu dużo lepszych ekspertów.
Nie wiem, czy biorąc pod uwagę formę Millera z ostatnich dwudziestu lat, można brać to za plus...
Dla mnie DKR to dzieło kompletne. Nie potrzebowało żadnych sequeli, prequeli, spin-offów i całej reszty odcinania kuponów.
Kupujesz i nie czytasz.
Niby w jaki sposób Johns zrujnował New52???
Stworzył rewelacyjny Flashpoint, który rozpoczął New52.
W New52 pisał świetnego Aquamana - serię, która przywróciła nalezyte miejsce Arturowi wśród bohaterów DC.
Oprócz tego pisał świetną Ligę Sprawiedliwości, która jest chyba najlepszym przykładem idealnego blockbustera (pewnie, że nie wszystkim się jego Run podoba, bo niektórzy pewnie by chciali jakieś bardziej ambitne dzieło ale komu wystarczy Blockbuster to będzie zadowolonu).
Do tego obie serię stanowią idealny start dla nowych czytelników, a o to chuba chodziło w New52.
A no i jeszcze świetny Shazam Johnsa.
Chyba jeszcze pisał Supermana ale tego nie czytałem.
Do tego sam tom Odrodzenie stanowi bardzo płynne przejście z New52 do Odrodzenia - na zasadzie robimy coś nowego ale nie zapominamy o tym co miało miejsce w New52, bo to wszystko dalej ma znaczanie.
Więc niby w jaki sposób Johns zrujnował New52.
Flashpoint był świetny, pomysł na New52 również. Niestety po niewielkiej krytyce, zamiast trzymać się tego, co jest i dążyć do tego poprawy, zrobiono "miękki reboot" w postaci Convergence, a następnie, po wielkiej krytyce, w ogóle rzucono New52 w diabły i zrobiono Rebirth. W międzyczasie Johns wymyślił, że ta "siła", która jest wszystkiego przyczyną to Dr Manhattan.
Więc największą wadą New52 było to, że je porzucono.
Zastanawiam się czy Egmont kiedykolwiek planował wydanie serii JLA z Rebirth ?Nie wydadzą. Jeśli mieliby zacząć to od razu po JL vs. SS. Nie dostaliśmy, więc nie będzie. Poza tym ta seria nie jest wymagana, aby zrozumieć No Justice, które pewnie wyjdzie po zakończeniu obecnie wydawanej serii z Ligą.
Nie wydadzą. Jeśli mieliby zacząć to od razu po JL vs. SS. Nie dostaliśmy, więc nie będzie. Poza tym ta seria nie jest wymagana, aby zrozumieć No Justice, które pewnie wyjdzie po zakończeniu obecnie wydawanej serii z Ligą.Dokładnie, pewnie nie wydadzą, a troszkę szkoda, bo dostalibyśmy np. Lobo i jeszcze kilka innych fajnych postaci. Słyszałem tez, że ta seria wypadła lepiej od tamtej hitchowskiej JL (co pewnie nie było sporym problemem do przeskoczenia), ale niczego istotnego nie wnosiła do Odrodzenia.
Nie wydadzą. Jeśli mieliby zacząć to od razu po JL vs. SS. Nie dostaliśmy, więc nie będzie. Poza tym ta seria nie jest wymagana, aby zrozumieć No Justice, które pewnie wyjdzie po zakończeniu obecnie wydawanej serii z Ligą.
Teraz sobie przypomniałem, czy będą jeszcze jakieś tomy Supermana Tomasiego u nas, czy to koniec i po AC #1000 zostaje tylko Bendis?Jest 7 tomów Superman napisanych przez Tomasiego, czyli będą jeszcze 3.
Jest 7 tomów Superman napisanych przez Tomasiego, czyli będą jeszcze 3.Uff, tak mi się wydawało, że są jakieś braki. Chyba nigdzie nie wyjaśniono jak eS odzyskał wzrok.
23 lipca ukaże się 7 wolumin Green Arrowa - Citizen's Arrest de facto Percego - Author Benjamin Percy is joined by acclaimed illustrator Juan Ferreyra in Green Arrow Vol. 7! Collects Green Arrow #43-47 and Annual #2tylko że zeszytów 43-47 nie pisze już Benjamin Percy,polecam sprawdzić dwa razy informacje zanim przekażesz tę bajkę dalej.Ostatni zeszyt napisany przez Percy to #38 i wejdzie on w skład ostatniego tomu green arrowa wydanego przez Egmont,więc dostaniemy cały run Benjamina wszystkie 38 zeszytów, które napisał on w rebirth.
Czyli wychodzi na to, że Egmont uciął nam w połowie run :-\
tylko że zeszytów 43-47 nie pisze już Benjamin Percy,polecam sprawdzić dwa razy informacje zanim przekażesz tę bajkę dalej.Ostatni zeszyt napisany przez Percy to #38 i wejdzie on w skład ostatniego tomu green arrowa wydanego przez Egmont,więc dostaniemy cały run Benjamina wszystkie 38 zeszytów, które napisał on w rebirth.Prawda nie zauważyłem, to jest wzięte z Amazona widać tam też samych "fachowców" zatrudniają. Ciekawe ile osób się nabierze i to kupi licząc, że to dalszy run Percego.
Rysownikow mi przerwą ale teraz kult scenarzystow, wiec niewazne...
Niestety jest tak, dlatego nierozumiem zachwytow jak Jim Lee przyjechal do Polski przeciez to tylko rysownik a nie scenarzysta i jego run...Nazywając Jima Lee tylko rysownikiem wykazujesz się nie tylko arogancją ale i brakiem wiedzy. Lee jest powszechnie cenioną legendą branży, jest jednym z twórców image comics... więc kolego doucz się w tym temacie ;)
Ale to prawda - Jim Lee to "tylko" rysownik. W odróżnieniu od wielu kolegów po fachu - nie słyszałem by kiedykolwiek popełnił scenariusz bądź autorską serię/tytuł.
Akurat Wonder Woman Grega Rucki to jeden z lepszych komiksów w DC Rebirth :PByć może. Ja się zraziłem do tego Pana (albo raczej do sposobu przedstawiania Diany), czytając Deluxe'a. Wszystko przez tematykę, jaka była poruszana w tamtej serii. Męczyła i nużyła. Jeśli w Odrodzeniu jest podobnie.. to sorry :) Nie każdy dobry komiks trafia w każde gusta. Ale nie oznacza to wcale, że nie sięgnę. Sporo komiksów kupiłem, czytając opinie innych, bardziej doświadczonych czytelników :)
Info od Brzona z tematu Egmont: Detective Comics vol. 5 Życie w samotności - czerwiec 2019I to jest dobra informacja. Uwielbiam serię Tyniona IV. Jak się zakończy, będę wyczekiwał na Tomasiego :D
Nadmienię tylko, iż miałem jedno spotkanie z WW, raczej mało przyjemne - mianowicie z chwaloną serią Rucki, wydaną u nas w Deluxe'ach. Te całe problemy społeczne; kwestie polityki, rasizmu, homofobii itp to nie dla mnie i szczerze się zraziłem tą postacią w jej solowym wykonaniu. Może zabrałem się za zły run. WW w wykonaniu Azzarello ponoć była bardzo dobra.
Moim zdaniem, juz cos w Metalu powinni zaznaczyć o ewentualnych planach na przyszlosc. Moze niekoniecznie w I tomie, ale w któryms z następnych powinna już być zapowiedź, miejmy nadzieję, No Justice oraz 3 JL :)
Nie moim zdaniem wszystko zostanie zredukowane.Nic o tym nie świadczy :) Wszystko wygląda na "miękki reset" wraz ze zmianą nazwy.
No, ale w takim wypadku to by świadczyło o tym, ze Nighwtinga raczej nie będzie dalej, bo po co w takim razie by było to pokreślenie ,,ostatni tom z Rebirth'', skoro przy innych seriach tego nie robią(no i nie wydają podwójnych tomów). No nic, za jakiś czas się przekonamy co i jak.
W Suicide Squad 5 też nie będzie zapowiedzi kolejnego tomu a w opisie nic nie ma o ostatnim tomie.
;)
Ciekawe jak to się będzie nazywać?W sensie nazwa po tym miękkim restarcie? Na logikę chyba DC Uniwersum/Uniwersum DC. Bo chyba nie DC Wszechświat/Kosmos. ;)
ale już bez ActionMało prawdopodobne. Część wątków z Man of Steel Bendisa jest kontynuowane w AC, a nie w Supermanie (szczególnie wątek z ostatniej strony MoS).
I czy kolekcja WKKDC na 100% skończy się na 80-tym tomie ?Na razie wszystko na to wskazuje :)
Na razie wszystko na to wskazuje :)
Poza Deluksami Egmont też miał dodatkową linię wydawniczą, w której wydał sagę Mrocznego Rycerza Millera czy Zabójczy Żart.Jak ta linia się nazywa?
Jak ta linia się nazywa?BATMAN
Kolekcje zrobily duzo fobrego jednak nauczyly ludzi ze wyrwane historie to nic zlego...Gdzie masz urwaną historię? Nie wiesz co będzie a cały czas narzekasz.
Gdzie masz urwaną historię? Nie wiesz co będzie a cały czas narzekasz.Jakby nie był to temat dotyczący DC Odrodzenia, to napisałem Ci gdzie Ale Star Western Forever ;)
Dwa lata temu pytalem go o Aquamana z N52, w tym znow musze 😆Zapytaj również o Green Lanterna tegoż autora ;)
Dwa lata temu pytalem go o Aquamana z N52, w tym znow musze 😆
nie pamiętam ile dokładnie, mniejsza połowa albo większa połowa ;D
Aż sprawdziłem, ze cztery są, no to w sumie mogą wyciąć i wydać bez nich ;D
A co z "Halem Jordanem i Korpusem Zielonych Latarni"? Mamy 4 tomy, jest 7, myślicie, że jest szansa na dociągnięcie tego tytuły do końca?
Nie siejcie też paniki z tym urywaniem serii :)I kto to mówi ;)
@R~Q jeśli mówisz tylko o polskich wydaniach to czytaj to w kolejności jak wychodziło.
Bo czytając 5 tom Action Comics miałem wrażenie, że czegoś brakuje jeśli idzie o relację Supermana z Lexem LuthoremZasadniczo to sobie sam udzieliłeś odpowiedzi w tym miejscu:
Potem chyba należy umieścić 5 i 6 tom Supermana, których Egmont jeszcze nie wydałTo chyba jest tom 6 w historii Imperius Lex, zakończenie tej historii spowoduje ochłodzenie stosunków na linii Lex-Supermana.
Czy ja dobrze zrozumiałem???Źle zrozumiałeś. Imperius Lex jest kompletne, po niej będzie dziura, bo nie będzie historii Super Sons of Tomorrow (ona wyszła w serii Super Sons jako tom 3).
Relacja Supka z Lexem psuje się w większej historii Imperius Lex, której nie dostaniemy w całości???
Jakie są wasze wrażenia i na jakie zapowiedziane tomy w najbliższych 2 miesiącach najbardziej czekacie ?
Ja czekam na Batman w maju może się pojawi, może się pojawi również Supek. Obie pozycję zakupię.
A swoją drogą jaka jest szansa, że Egmont wypuści tie-iny do "ślubu" te co się zowią Prelude to Wedding.
A właśnie, Egmont zapowiedział ślub Batmana z Catwoman! :P w takim tempie 7 Tom pojawi się w 4 kwartale.Idąc tym tokiem myślenia Noc Ludzi Potworów też był komiksem zbędnym. Prelude zakupię, słyszysz Egmont zakupię !
Nie oczekiwałbym tego, choć te preludia na ogół są niezłe, to jednak nie są potrzebne do zrozumienia ślubu, a Egmont też raczej tego nie wyda.
Idąc tym tokiem myślenia Noc Ludzi Potworów też był komiksem zbędnym. Prelude zakupię, słyszysz Egmont zakupię !
Ale to był crossover tych serii, to akurat musieli wydać. A preludia mało do ślubu wznosili, bo wyszło jak wyszło. Ale może Egmont będzie chciał coś na tym zarobić, więc pewnie wyda ten Tom.W sumie nie musieli, bo bez znajomości Nocy Ludzi Potworów można spokojnie czytać Batmana czy Nightwing i nic się na tym nie traci. Prawdopodbnie wydali bo ma Batman w tytule. Np Egmont nie wydał crossa Lazarus Contract,który był dość ważny by zrozumieć 2 tom Teen Titans. Na szczęście Gosia Chudziak odwaliła kawał dobrej roboty z miedzy kadrami. Jest kolejny cross, który również częściowo jest i do Detective Comics, Supermana który się nazywa Super Sons of Tomorrow, ale pewnie również i tego Egmont nie wyda. Ale może nad Prelude się zlitują i wydadzą w końcu można to sprzedać pod marką Batmana.
Do zrozumienia Metalu wystarczą 3 tomy, które będziemy mieli wydane :)
Nie dziwi mnie to, ale nadal trochę martwi. W dodatku oni wycinają nawet tam gdzie nie trzeba, Efekt oza ma 168 stron, w oryginale ma ok 190. Jak specjalnie podwyższają cenę, to niech chociaż tam nie wycinają :\Trochę mnie teraz rozbawiłeś, Największy wydawca komiksów w Polsce chyba wie lepiej co wyciąć, a co nie ;)
Nie rozumiem was, Egmont już przy zapowiedziach dc odrodzenie powiedział, że będą cieli co popadnie aby utrzymać niską cenę. Więc czemu dziwi was brak okładek?
W tym tygodniu ukazał się 9 zeszyt Doomsday Clock. W końcu zostało potwierdzone, że za powstaniem New 52 stoi Dr Manhattan, zmienił w przeszłości jedną rzecz, a to spowodowało istny efekt motyla i zmianę rzeczywistości. I tym zeszytem Geoff Johns przekonał mnie, że nie piszę kontynuacji Strażników Moore'a, tak wykorzystuje jego elementy i postacie, ale to nie jest żadna kontynuacja, ale wg mnie to kolejny Kryzys w uniwersum DC. Dodatkowo odwołuje się do historii świata DC i tylko naprawdę jego znawcy wyłapią wszystkie nawiązania jakie upchnięto w tym zeszycie. Ale przyjemnie to się czyta i zobaczenie tak dużej zjednoczonej grupy superbohaterów sprawia sporo frajdy (nawet Doom Patrol załapał się na kilka paneli :) ).
Czy Supermana Tomasiego można czytać samodzielnie, bez innych superserii i eventów? I czy rzeczywiście jest tak dobry, jak niektórzy twierdzą?
na pewno lepszy od większości tego co wydano z Rebirth w Polsce.
I czy rzeczywiście jest tak dobry, jak niektórzy twierdzą?Nie jest :) Action Comics lepszy ale też nie jest to nie wiadomo co. Najlepiej i tak czytać oba bo to się przecina/uzupełnia.
Nie zgodzę się z twoją opinią, Hal Jordan i KZL, Wonder Woman i Aquaman a nawet Flash trzymają zdecydowanie lepszy poziom od Supka Tomasiego który jest po prostu średni jeśli nie słaby, Action Comics Jurgensa wypada zdecydowanie lepiejPotwierdzam :) Przereklamowany ten Supek.
Największa wtopa to zdecydowanie JL i podziękowałem po 4 Tomie, nie mogę tego przetrawić.To odpuściłeś przed najlepszym tomem :) Całkiem fajnie mi się czytało piąty tom ale też tych wcześniejszych nie uważam za bardzo słabe.
Na pewno powinieneś przeczytać Droga do odrodzenia: Lois i Clark. Nie jest to obowiązkowe, ale jednak wypada.
To odpuściłeś przed najlepszym tomem :) Całkiem fajnie mi się czytało piąty tom ale też tych wcześniejszych nie uważam za bardzo słabe.Czy ten piąty tom można "czytnąć" na spróbowanie osobno (osobna historia) czy nawiązuję do wątków z poprzednich tomów?
Nawiązuje do wcześniejszych i ładnie zamyka wątki.Wszystkich... czy do którychś szczególnie? Jakby nie chcialo się inwestować w całą serię, a generalnie chciało kupic tylko tom 5, to które 1-2 radziłbyś dokupić (do tego tomu 5)? :)
Tynionowata Justice League Dark podobno spoko? Ktoś potwierdza?dla mnie jeden z lepszych tytułów, takie mocne 7 na 10 :) widać że historia rozpisana z głową, fajny skład, na horyzoncie już numer 9 a właściwie ciągnie fabułę i wątki z numeru 1 - osobiście bardzo polecam
dla mnie jeden z lepszych tytułów, takie mocne 7 na 10 :) widać że historia rozpisana z głową, fajny skład, na horyzoncie już numer 9 a właściwie ciągnie fabułę i wątki z numeru 1 - osobiście bardzo polecamDoctor Fate, Deadman, Constantine, Man-Bat, Zatanna, Detektyw Chimp, Wonder Woman, bodajże Bagniak jeszcze się tam przewija.. Czego chcieć więcej :D
W Action Comics jest jedenaście shorciaków i raczej nic specjalnego. Reszty jeszcze nie czytałem ale graficznie jak w poprzednich tomach.Całkowicie się nie zgodzę. Te szorciaki to bardzo dobry hołd i zarówno przedstawienie tego kim jest eS. Nie każdemu pewnie się spodoba, taki urok antologii. To co tu wypaliło nie zagrało niestety w Detective Comics #1000, który miał ostatnio premierę.
Zapowiedzi nie ma ale w Action Comics na końcu historyjki Bendisa jest "ciąg dalszy w Człowieku ze Stali"To ciekawe jak to teraz Egmont zrobi, bo oryginalnym zbiorczym "Człowieku ze Stali" jest ta historia też wydana. :o
A i czy Action Comics #1000 ma jakieś dodatki i jak sporo? Czy komiks się dobrze czyta?Polecam recenzję Spoiler Included:
Więc ten, wczoraj była premiera kolejnych (i ostatnich) tomów NightwingaJakoś umknęła mi ta informacja, że z kończą z Nightwingiem :o Wiadomo dlaczego?
Jeśli ktoś uważa, że zakończenie wydawania tej serii przez Egmont na tym tomie zostawi mu coś urwana to odpowiadam, że NIE.To samo jest z Green Arrow bo akurat za tym patrzyłem.
A AC #1000 da się czytać w oderwaniu od pozostałych przygód Supka z Odrodzenia? Wiem, że jest tam tylko kilka one-shotów różnych autorów, ale czy są one fabularnie w jakiś sposób powiązane z obecnymi wydarzeniami dotyczącymi Supka?Da się czytać spokojnie. Tylko ten shorciak Bendisa to wstęp do jego serii.
A AC #1000 da się czytać w oderwaniu od pozostałych przygód Supka z Odrodzenia? Wiem, że jest tam tylko kilka one-shotów różnych autorów, ale czy są one fabularnie w jakiś sposób powiązane z obecnymi wydarzeniami dotyczącymi Supka?Da się to jest antologia, krótkich historii, a jeszcze większa przyjemność jest z niej, kiedy zna się historię samego eSa. Poza shortem Bendisa mającym rozwinięcie w "Człowieku ze Stali" dwa napisane przez obecnych scenarzystów nie wnoszą do ich serii nic znaczącego.
Da się to jest antologia, krótkich historii, a jeszcze większa przyjemność jest z niej, kiedy zna się historię samego eSa.Po zakończeniu przygody z Batmanem (która będzie trwała przez kilka ładnych miesięcy) mam zamiar wziąć się za Supka właśnie, tak więc AC #1000 będzie takim miłym zwieńczeniem całości 8)
Jakoś umknęła mi ta informacja, że z kończą z Nightwingiem :o Wiadomo dlaczego?
Czyli można powiedzieć, że jest lekko po za kanonem i można czytać bez znajomości innych serii?Jest w kanonie świata DC i batmanowym. To, że King pisząc swoją serię nie odnosi się do tego to już inna sprawa. Przynajmniej się nie odnosił, bo obecnie nie czytam Batmana.
Dzięki za pomoc. Gdzieś tam utknąłem z Batmanem Kinga i Ligą sprawiedliwości Hitcha, tak się zastanawiałem czy to nadrabiać, ale jak nie jest połączone to może sam sobie spokój. Batmana pewnie doczytam, ale Liga sprawiedliwości czy detective comics jakoś mnie lekko zmęczyły
Dla mnie jest dokładnie odwrotnie. Batman Kinga to, niestety, jakieś nieporozumienie. Natomiast Detective Comics całkiem miło się czyta.
Polecam recenzję Spoiler Included:
Fani Harley Quinn musieli czekać ponad rok na kolejny Tom xD
Te serie byłyby bardzo źle przerwane:
-Flash
-Hal Jordan i GLC
-Aquaman
-Harley Quinn
-Suicide Squad
W Egmont sie balem wejsc bo tna i malo serii ale bralem N52, potem jakos sie przekonalem do Odrodzenia, teraz i to urywaja, to niech sie pocaluja, nawet Batmany olewam i spadam do orginalow...
Hexa mimo slabej sprzdazy jakos mozna ciagnac........
Będzie Liga Sprawiedliwości w Uniwersum.Tu mi chodziło o to, ze nie byłem pewien czy dostaniemy wszystkie tomy z Odrodzenia, bo wiem, ze startuje Liga z Uniwersum. ;) Dzięki za rozwianie moich wątpliwości z innymi tytułami. Mam zaległości w kupowaniu od lutego, więc sporo tomów nie widziałem jeszcze na oczy. ;)
Bardziej mnie to boli niz po urwaniu N52, najgorszy katalog/informacje od lat, z checia bym wyzucil i zastapil orginalami...Też mnie denerwuje to, że Aquaman, Hal Jordan i Flash tek brzydko urwane...Inne tytuły, które czytam chociaż dostaną/dostały zakończenie runów(będzie jakiś finał chociaż).
;D Na ten moment wiemy że będą tylko Batmany, Supki iSzukając pozytywów: chociaż Supek(pomijając to jaki on będzie za Bendisa) ma ciągłość od Odrodzenia, bo w czasach Nowego DC dostał tylko 4 tomy i nic więcej. Więc postęp jest taki od tamtych czasów, że obok Batmana widać i Superman się przynajmniej dobrze sprzedaje(albo i nie, i po prostu coś musieli zostawić oprócz Batmana skoro mają tą wyłączność, a tu znane nazwisko Bendisa...)
potem jest Grant Morrison od jedynki, którego już raczej nie będzie.Właśnie dlatego że Morrison i od jedynki to może być. No coś tam jeszcze będą musieli wydawać :)
Kurcze, a Aquaman ma akurat crossover po drodze, urwanie go dobrym ruchem nie jest :PAle ma crossovery z seriami które też urwali ;D
ten flash to w Ameryce też się chyba słabo sprzedaje bo anulowali:Pierwsze słyszę :) Daj jakieś info.
Z tym Aqumanem czy Korpusem to jeszcze nie wiadomo, trzeba poczekać miesiąc na Warszawę, albo na mfkig, może czegoś więcej się dowiemy. Niech chociaż wydadzą jakiś gruby składak :/
Powiedział kiedyś, że czegoś na pewne nie wyda. Daredevila (Diggle,Waid) też nie powiedział, że nie wyda. :) Tylko jakoś nie ma.Nie no, nie raz było mówione, że czegoś nie ma w planach. Gdyby TK naciągał prawdę mówiąc, że jakiś cień szansy jeszcze jest na te serie z Odrodzenia, to miałoby to mało sensu. Lepiej szybko uciąć taką kwestię niż dać pole, żeby krytyka wróciła przy następnych targach i następnych.
Trudno wydawać przez lata coś co się nie sprzedaje. W takim wypadku dobrze byłoby wybrać na przerwanie serii taki tom, który kończyłby przynajmniej część wątków lub przynajmniej nie zostawiałby zbyt wielkogo cliffhangera (Flash kisi się na mojej kupce wstydu, więc nie wiem czy jego wypadku wybrano taki tom).W przypadku Flasha zdecydowanie nie jest to tom, którego zakończenie mogłoby kogokolwiek zadowolić
Ok ale po to bylo spotkanie aby powiedziec cos konkretnego - anulujemy bo nie sprzedaje sie - bysmy to przelkneli a tak moze bedxie a moze nie, moze ta seria a moze tamta...
Fani DC, którzy nie kupują Marvela zostali po anulacji WKKDC w czarnej d.Przecież Egmont zapowiedział starsze serie na przyszły rok :)
Przecież zapowiedzieli starsze serie na przyszły rok :)
Do tych pięciu serii z Odrodzenia/Universum też na pewno coś dojdzie.
Może WW Wilson od jedynki (akurat pod film) Może Shazam. Może inne Ligi. Może GL Morrisona. Może też coś będą kontynuować jako Universum od jedynki np Flash.
No to lipa z DC, ale wiadomo prawo rynku nie sprzedaje się trzeba uciąć.Batmana Kinga chyba przestanę kupować bo kupowałem z rozpędu(skoro tyle innych serii też), a seria marna(zaznaczam, że dla mnie, by nie było kłótni o to). Supermana nawet słabego kupię bo ulubiona postać i skoro wydają dalej po runach Tomasiego i Jurgensa to nie wypada nie kupować(samemu się przekonam co tam Bendis wymyślił). Ligę Snydera jasne, ze kupię(chyba dociągnę z tą słabizną do końca Odrodzenia). Nie wiem co się zmienia w Detective Comics w Uniwersum, bo obecna seria to jeden z moich ulubionych tytułów z Odrodzenia.
Ku pamięci Rebirth i WKKDC
(https://s2.flog.pl/media/foto/4327399_czerwona-swieczka-.jpg)
Tak sobie patrzę i mi osobiście wychodzi 1 lub maks 2 komiksy z Egmont na miesiąc do końca roku. Strasznie słabo kiedyś kupowałem po kilkanaście komiksów DC, ale teraz szczerze nie mam co kupować. Fani DC, którzy nie kupują Marvela zostali po anulacji WKKDC w czarnej d. Został im tylko Batman, Liga i Supek, super wybór a nie wszystko mnie interesuje, zwłaszcza Bendis. Szkoda Egmont na mnie nie zarobi, ale w sumie zarobi Multiversum. Oby Bendisa Action Comics i Superman nie stanął Egmontowi przysłowiową kością w gardle. Oby tyko nie anulowali Daredevila po wydaniu runu Milera, bo to będzie dla mnie totalna tragedia.
Po co zaczynać coś np: Wonder Woman czy Flasha jak się nie sprzedało już w RebirthSkąd wiesz co się nie sprzedało? np Flasha mogą nie przerwać tylko będą wydawać dalej jako Uniwersum. Wydali WW Rucki potem jest słabe i teraz mogą wydać Wilson. Poza tymi pięcioma seriami będzie jeszcze kilka na pewno więc ja sobie poczekam spokojnie.
@Eragon jeśli chodzi o Detective Comics do końca runu Tyniona jest nieźle. Zwłaszcza wątekbardzo mi się spodobał. Potem jest trochę spadek formy, ale to jest kilka zeszytów no i pojawia się, a potem wchodzi z buta Tynion i wątek. Dla mnie Detective Comics to solidna pozycja w przeciwieństwie do lawirującego po sinusoidzie Batmana Kinga.
Liga Snydera podobnie jak Metal to jazda bez trzymanki :D
AC i Superman Bendisa to jest w głównej mierze dekonstrukcja bohatera i obrócenie wszystkiego o 180% tego co miałeś w runie Tyniona, ale kto wie może ci się spodoba. Run Bendisa, albo się kocha albo nienawidzi i wiesza na nim psy. Niestety dla mnie to nic niewarty chłam. Oczywiście jeśli ktoś ma inne zdanie ok rozumiem, że pisanina Bendisa może się co poniektórym podobać.
Supermana nawet słabego kupię bo ulubiona postać i skoro wydają dalej po runach Tomasiego i Jurgensa to nie wypada nie kupować(samemu się przekonam co tam Bendis wymyślił).
Nie mam pojęcia czy w przypadku Flasha jest taki moment by mimo nieskończeniu runu chociaż zakończyć wątki , które się ciągną od pierwszego tomu(nawet jak nowe by były zaczęte, no byle dostać zakończenie tych starych).
1. Chyba pomyliłeś w pewnym momencie, a nawet dwóch Tomasiego z Tynionem ;)
2. Imo Liga Snydera ma swoje problemy, ale od dawna nie czytałem tak dobrego komiksu z tymi postaciami, czyta się to jakby to był jakiś sequel do Justice League Unlimited (skład jest nawet podobny)
No tak, na starym forum(gildii) miałem avatar z logiem Supermana. Superman to ulubiona postać, a Superboy (Conner Kent) jest zaraz po nim. ;) No nie zawsze avatar musi wszystko wyjaśniać, po prostu mi się podoba akurat ten obrazek z Connerem ;)
Po avku to raczej bym powiedział, że Superboy, ale hej, nie znam zbytnio twego gustu :)
Żeby przynajmniej Egmont zwolnił licencję na przerywane serie. Może ktoś by to kontynuował. A tak wychodzi z tego pies ogrodnika.Hachette czy Mucha na twardo? ;D Nikt by tego na pewno nie kontynuował.
Bardziej mnie to boli niz po urwaniu N52, najgorszy katalog/informacje od lat, z checia bym wyzucil i zastapil orginalami...
Mam dokładnie takie same odczucia. Czy mogłby ktoś znajacy sie podać dalesze numery Hal Jordan i Korpus..... a najlepiej linki gdzie mozna kupić oryginalne wydania. Nie znam sie tak jak niektorzy na tym forum a chetnie bym poczytal dalsze losy postaci z tego tytulu
N52 uzupełniłem o oryginały i kolorowanka z grzbietami - teraz powtórka z Rebirth - sorry Egmont ale to było ostatni raz.
Ja osobiście mam postawione trzy duże znaki zapytania obok zapowiedzianej Ligi Snydera czy kupić czy nie kupić. Cały czas biję się z myślami. Bo jak zacznę kupować, będę mieć zajawkę, że wychodzi i kupuję i naraz się okaże, że urwą run. Szczerze nie chcę powtórki z rozrywki tego co się dzieje teraz w Rebirth. Tak wiem, że Liga może się okazać tytułem bezpiecznym, że wydadzą do końca, ale nikt tak naprawdę mi tego nie zagwarantuje.
przez ostatni rok stwierdziłem, że od Egmont bezpieczniej jest brać krótkie serie,
Kurde no ludzie posłuchajcie dokładnie co TK mówił o tych seriach.
Ustawcie sobie 19 minutę nagrania - zadałem mu tam konkretne pytanie o 3 serie (Flash, Aquaman i Latatnie) i przesłuchajcie co TK mówił:
- "nie odpowiem Ci na to pytanie, mamy różne koncepcje na rok 2020, w tej chwili pracujemy... zamykamy magiczną tabelkę na rok 2020... to jest taki obszar dyskusyjny... są różne możliwości, jest taka, ze wszystko dostanie w łeb, jest taka, ze gdzie to zadziej w grubszych będziemy zbierać i kontynuować..."
Jak dla mnie to jest konkretne powiedzenie, że jeszcze nie wiedzą i się cały czas zastanawiają co z tym dalej zrobić.
Noż kurde co innego TK ma powiedzieć skoro jeszcze decyzje nie zapadły i może być różnie?
To ja ci zacytuję 16:38 min przy pytaniu o DC.
Jest tak, że zwijamy kilka serii. Ruszyliśmy z DC odrodzenie z 15stoma seriami, dwa albo trzy lata temu to było coś co na polskim rynku nigdy wcześniej nie miało miejsca. [...] Tych serii jest za dużo tak wygląda sytuacja i dlatego trochę zwijamy to uniwersum [..] kilka linii zostanie zwiniętych.
To ja ci zacytuję 16:38 min przy pytaniu o DC.
Na dziś planujemy [...], że po Metalu będą ukazywać się serie z głównymi bohaterami - tutaj chodzi o tą nową linię wydawniczą po Rebirth .
Dążą do tego by runy poodmykać, pozamykać i dlatego w końcówce będą podwójne, droższe tomy co widać rzeczywiście w katalogu przy okazji DC czy Batmana Kinga. Podczas gdy są tomy, przy których widnieje znaczek ostatni tom. Dla mnie to jest równoznaczne ze zwinięciem serii.
Chyba że MCU aż tak zaorało bohaterów DC w kinie i masowej świadomości, że polskim czytelnikom czytającym komisy od okazji do okazji bohaterowie DC wydają się nieciekawi.Poprawiłem twoją wypowiedź
stąd jakoś nie daję wiary, że wydadzą całego UM Spider-Mana.
To przycięcie Odrodzenie/Universum to też na pewno w jakimś stopniu prze powrót "Old DC" które nam to powinno wynagrodzić z nawiązką :)
...stąd jakoś nie daję wiary, że wydadzą całego UM Spider-Mana.
Inna sprawa to marketing Egmontu, którego praktycznie nie ma. A wystarczyłoby reklamować i rekomendować co jakiś czas kolejne tomy i serie, by przekonać do siebie czytelników oraz pozyskać tych nowych. Chyba większośc z nas, zanim coś kupi, czyta na temat danego dzieła.
A może zwyczajnie nasz rynek komiksowy nie potrafi udźwignąć tylu regularnych serii. Egmont robiąc ofensywę w 2017-2019 wyraźnie zobaczył że Marvel sprzedaje się lepiej niż DC oraz wyznaczył ekonomiczną granicę statystycznego czytelnika superhero, który chciałby kupować wszystko co wychodzi ale nie może i jest w stanie udźwignąć regularny zakup np. 10 serii. Owszem, można ładować pieniądze w promocje, ale też można ładować pieniądze na kolejne Batmany i Supermany.A nie lepiej zakończyć run danego autora? Nie mówie, że mają wydawać wszystko co popadnie (każdego autora danej serii), ale wybrali najgorszą z opcji - takie urywanie kojarzy mi się z latami '90 i wczesnymi '00 (mam na myśli książki i komiksy). Ładnie zakończyli sprawę z GA i Nightwingiem. Akurat nie interesują mnie ci bohaterowie, ale mam wrażenie, że Egmont potraktował z szacunkiem czytelników w tym przypadku wydając powiększone tomy, a nie ucinając w połowie, czy jak to ma miejsce z Aquamanem, na początku runu. Już nie będę gdybał co mogli a co nie chcieli wydać, grunt że dostaliśmy dużo różnorodności, aczkolwiek nie spodziewałem się, że spoliczkują fanów w ten sposób. Najwidoczniej nie potrafią się sprzedać (czyt. nie potrafią pozyskać nowych czytelników). Ja sięgnąłem po komiksy tylko i wyłącznie przez to, że filmy DC odnosiły raczej porażki, a oczekiwanie na kolejną produkcję z Batmanem trwa lata. I chwała, że sięgnąłem, bo to fajna rozrywka!
A nie lepiej zakończyć run danego autora?
A tak to jest jak w swiecie seriali - jeśli pada decyzja o zakończeniu serialu na x sezonie to nieważne że ostatni odcinek kończy się clifffhangerem - czerwone światło i już i trzeba się mocno naprosić o możliwość dokończenia. W Egmoncie pewnie jest podobnie.tylko wg twojej analogii to tutaj serial został przerwany w trakcie sezonu
A może zwyczajnie nasz rynek komiksowy nie potrafi udźwignąć tylu regularnych serii. Egmont robiąc ofensywę w 2017-2019 wyraźnie zobaczył że Marvel sprzedaje się lepiej niż DC oraz wyznaczył ekonomiczną granicę statystycznego czytelnika superhero, który chciałby kupować wszystko co wychodzi ale nie może i jest w stanie udźwignąć regularny zakup np. 10 serii. Owszem, można ładować pieniądze w promocje, ale też można ładować pieniądze na kolejne Batmany i Supermany.Zgadzam się. Załóżmy dla uproszczenia, że większość fanów DC ma kasę tylko na 2 tytuły, gdzie jeden to zawsze będzie Batman lub Superman, a drugi - jakiś losowy tytuł z pozostałych. I tak otrzymujemy dobrą sprzedaż Batmana i Supermana, a kiepską pozostałych - bo tak się to rozkłada przy tylu tytułach, gdyby tych pozostałych serii było mniej, to oczywiście średnia sprzedaż poszczególnych tytułów byłaby większa - a tak trzeba się zdecydować, czy np. kupić Aquamana czy Flasha.
tylko wg twojej analogii to tutaj serial został przerwany w trakcie sezonu
Oczywiście, że lepiej, ale co zrobisz. Nie wiem jak tam w Egmoncie kupują licencję - czy na całe runy czy na określoną ilość komiksów w danym roku.
Załóżmy że w 2017 roku prezes Egmontu powiedział TK - masz zielone światło by ruszyć z 15 seriami Rebirth, idź kup co trzeba na 2018 i 2019 rok. I TK jako redaktor (przecież nie prezes) widząc ile pieniędzy ma do wydania zadzwonił do DC i powiedział 'chłopaki - chciałem kupić licencję na 12 Batmanów, 10 Supków, 10 JL, 4 Green Lanterny i 3 Aquamany, gdyż chcielibyśmy wydać do w 2019 roku. No i kupił i Egmont zaczął wydawać. Ale gdzieś tak pod koniec 2018 prezes wezwał TK i patrząc na słupki sprzedaży powiedział - słuchaj GL się nie sprzedaje, więc wydaj to co już kupiłeś, ale nie kupuj nic już z tego wiecej, dobra? Za to co miałeś na GL przeznacz na zwiększenie Batmana. No bo skąd prezes nie czytający komiksów miał wiedzieć, że serie urwie w połowie? Więc co zrobił TK? Nie mógł dokończyć GL - no chyba że jak w wakacje pojadą na żagle na Seszele to przy szampanie jednak go ubłaga żeby pozwolił mu kupić i dokończyć run. A tak to jest jak w swiecie seriali - jeśli pada decyzja o zakończeniu serialu na x sezonie to nieważne że ostatni odcinek kończy się clifffhangerem - czerwone światło i już i trzeba się mocno naprosić o możliwość dokończenia. W Egmoncie pewnie jest podobnie.
Sorry, myślałem, że opierasz się na jakichś faktach...
Też sobie pogdybam. Moim zdaniem za KŚK odpowiada TK. Są rożne czynniki wpływające na to co wydają (są pomysły TK, redaktorów, czasem Marvel/DC coś narzuci, czasem trzeba coś pod film wydać), ale ostatecznie i tak liczą sie wyniki sprzedaży.
Się zaogniło.
Tymczasem DC i Alex Ross wypuścili we współpracy z HW fajny zestaw-
https://lamleygroup.com/2018/11/26/preview-hot-wheels-limited-edition-alex-ross-amazon-exclusive-box-set/
Fajna też cena-
https://www.alexrossart.com/DC-Comics-Hot-Wheels-Set-of-5-SIGNED-Exclusive_p_683.html
Co na podstawie tego co Egmont ogłosił kończy się z sensem?All-Star Batman
Nawet jak będą ciągle 2 tomy na miesiąc to będą musieli wydawać z 10 serii bo będą prawie na bieżąco. Jakie 5 popularnych serii mogą dodać? Ja tam czekam na pełniejsze info :)Ja już nawet nie próbuję gdybać. 10 serii? Byłoby świetnie, ale skoro tyle zaorali po drodze, to nie rokuje to najlepiej. Bo oprócz Batmana, JL i Supermana, które serie są popularne? Nawet w USA widać, że najwięcej ludzi przykuwa to co zostało już wyżej wspomniane + może JL Dark (w przeciwieństwie do Odyssey). W następnej kolejności wstawiłbym Flasha, Green Lanterna i Hawkmana, którzy też mają, zeszyt w zeszyt, sporo opinii na takim comicbookroundup. Ostatnie zeszyty WW, Aquamana nie cieszą się jakąś wielką popularnością wśród recenzentów. U nas pewnie WW i Aquaman mieliby większe szanse, niż Flash i GL, ale mogę się mylić. Jeśli wydaliby WW to byłaby duża szansa na JL Dark ze względu na event Witching Hour :)
Jeśli uwalają Flasha i WW to nie bardzo wierzę, żeby coś dodali. To w końcu, po Batmanie, Supermanie i JL topowe tytuły.Z WW mogą wrócić z runem Wilson gdzie się resetuje numeracja.
Start mieli za ambitny jak na możliwości fanów DC w Polsce.Mogliby tak zrobić, zwłaszcza że byłby to jednorazowy wyskok. W sumie nie miałbym nic przeciwko, żeby inne, mniej popularne, serie też tak połączyli. Ale to tylko marzenie ściętej głowy. Życie pokazuje, że nie warto kupować innych serii niż Batman, Superman, czy Liga Sprawiedliwości. Cieszyłem się fest innymi seriami, ale skoro nikt tego nie kupuje... Trudno tak bogatej firmie jak Egmont zatrudnić osobę od marketingu, która na fejsie spamowałaby nowymi seriami/recenzjami/informacjami o kolejnych wydawanych przez nich tomach. To pokazuje, że mają gdzieś czytelnika. Czytam sporo książek, mam polajkowane wydawnictwa, i tam zawsze jest jakaś informacja o nowym tomie, nowej serii itp. W komiksowym świecie na taki zabieg chyba pozwalają sobie tylko mniejsze wydawnictwa (no może pomijając Muchę, która od czasu do czasu coś wrzuci i odpowiada fanom).
Nie wiem czy też czy wybrali najlepsze serie z możliwych.
Szkoda że zabrakło miejsca, czasu klientów nawet na pojedyncze tomy (Mera, Brave and the Bold Batman & WW)
Fajnie by było jakby kończyli serie zgrabnie jak WW czy Nightwing.
Myślicie że realnym pomysłem byłoby wydanie ostatnich 3 tomów Hala jako 1 potrójny tom za jakieś 90 - 100 zł okładkowe ? (ilość stron wychodzi chyba w stylu tego Iron-Mana Bendisa z Marvel Now 2.0)
Tysonek- mam jak dotąd sprzeczne informacje, widziałem unboxing tylko zestawu.
Na razie mówię pas, zadowoliłem się Deloreanem HW w wersji "hover" :)
Wątpię by wydali Young Justice Bendisa, ale z chęcią bym to przeczytał po polsku. Głównie oczywiście z powodu bohaterów(Conner, Tim, Bart) i ich designu z lat 90. Trochę co prawda mnie martwi, że jest to z imprintu Wonder Comics(w sensie, że to imprint skierowany do młodszych czytelników i czy będzie to zjadliwe dla starego ,,dziada''). Co prawda jest to ponoć osadzone w głównym kontinuum DC, wiec z chęcią bym chociaż spróbował przeczytać powrót ,,prawdziwego'' Connera do obecnego świata DC.
@laf przynajmniej nie dasz się nabrać po raz trzeci. Ja po namyśle rezygnuję z Ligii Snydera zapowiedzianej na listopad. I wam też radzę tak zrobić. Jak wyjdzie całość, to kupię hurtem, a nie, że w połowie mogą mi uciąć run bez zbędnych tłumaczeń - wiem, że przy lidze ryzyko jest mniejsze, ale jednak - i znowu zostawić mnie na lodzie bym musiał uzupełnić serię amerykańskim wydaniem.
Nie wiem ale, ja mam wrażenie, że E ma hopla na punkcie Bendisa i wydaje wszystko co wychodzi z rąk tego scenarzysty
Ktos w E lubi widocznie Bendisa.Jakby tak było to już dawno ujrzelibyśmy świetnych Nowych Avengers i dalszą kontynuację Mścicieli po Wojnie Domowej. Razem ze wznowieniem ważnych marvelowych eventów (Dom M, Tajna Inwazja, Oblężenie). A tu ani widu, ani słuchu. Ale to moje własne preferencje, bo patrząc obiektywnie Bendis w Egmoncie jest faktycznie dosyć mocno eksploatowany.
@laf przynajmniej nie dasz się nabrać po raz trzeci.Ale kiedy ja lubię Flasha. Przydałby się kilkuletni run Johnsa, ale na to raczej nie liczę (może kiedy @Jan zmieni awatara, to coś się ruszy ;))
patrząc obiektywnie Bendis w Egmoncie jest faktycznie dosyć mocno eksploatowany.Bo to komiksowy celebryta
No ale skoro wydają w Deluxie GA z New 52, to może doczekamy się Tytanów z New 52 w 2020 r. :D
Tego GA wydają bardziej z uwagi na to, że Lemire niż, że GA. Poza tym Egmont sięga głównie (są wyjątki) po serie już wydane w Deluxe, żeby się nie męczyć. To będzie kopia 1:1 zagranicznego Deluxe, można sobie podejrzeć na YouTube.
Nie będzie to kopia 1:1, bo poza obwolutą w wydaniu amerykańskim jest rysunek Ga strzelającego z łuku, a Egmont w DC Deluxe wydaje komiksy z obwolutą, ale tylko w czarnych oprawach.
TK niby mówi, że chcą się skupić na ważnych seriach DC, a jednak rezygnują z Flasha... Flash War chyba jest jednym z ważniejszych eventów?I właśnie od tego mogą zacząć wydawać w Uniwersum. Podobno (to takie mocne ploty :) ) mają być przeskoki z seriami ale równie dobrze może chodzić o WW czy HQ. Ja tam czekam na większe info (bo tylko pięciu serii wydawać nie będą ;D )
edit: Po dziesiątym tomie Flasha jest też cross z Batmanem.
Te Harley mogliby sobie darować... No ale jej postać jej popularna, eh. Poziom komiksowy dużo niższy od serii, których kontynuacji pewnie się nie doczekamy.
BTW, jest tak słaby jak Przypinka, kompletnie nijaki :)Ale z Batmanem ;D
Jestem naiwny ale wciąż wierzę że Aquaman, Flash i Hal (by można by było potem wydawać GL Morrisona) powrócą.
Nie rozumiem po co na razie pisać pretensjonalne komentarze i się nakręcać jeszcze bardziej. Nie lepiej poczekać? Po co się denerwować na zapas?Obecnie już nie ma sensu, wiadomo na czym stoimy(tzn. wiemy, ze nic nie wiemy, no po prostu nie ma decyzji jeszcze). Natomiast to, że wcześniej ludzie ponarzekali(nawet jak wiedzieli to o czym pisałeś wyżej) na forum to normalne, taka ludzka natura, byle to robić z kulturą. Sam przez to swoje narzekanie chyba podwoiłem ilość swoich postów w klika dni. ;D Teraz już jestem spokojny, po prostu czekam co będzie. ;)
To nie tyle naiwność co nadzieja.
Powtórzę to po raz kolejny:
Na Pyrkonie zapytałem TK konkretnie o te trzy pozycje - czy kończą definitywnie czy jest szansa na kontynuację w Uniwersum DC.
TK powiedział, że nie odpowie na to pytanie bo DECYZJE JESZCZE NIE ZAPADŁY. Mówił, że są w trakcie zamykania planu na rok 2020 i odnośnie tych serii są różne opcje - możliwe, że wydadzą w podwójnych tomach do końca Runów.
Ile można to powtarzać w kółko - JESZCZE NIE WIADOMO, które serie będą zamknięte, a które nie. Możliwe, że zamkną wszystko oprócz tych 5 zapowiedzianych w katalogu ale też jest możliwe, że wszystkie te trzy serie (Flash, Latarnie i Aquaman) będą kontynuowane w Uniwersum DC.
Na razie jednak TEGO NIE WIADOMO.
Nie rozumiem po co na razie pisać pretensjonalne komentarze i się nakręcać jeszcze bardziej. Nie lepiej poczekać? Po co się denerwować na zapas?
Nie będą tego kontynuować, chyba, że będzie np. Flash z nowym scenarzystą to może wtedy puszczą.Jesteś pewny? Podobno mają być jakieś przeskoki z seriami.
Mam informację, że nie sprzedawał się rewelacyjnie :)Daj potwierdzenie albo nie siej fermentu bo nawet nie wiesz jak ludzie podchwytują.
W związku z tym co odwala Egmont przerzucam sie na wydania oryginalne. Właśnie dostałem Justice League Dark i mam pytanie co do papieru gdyż lekko mnie to zdziwiło gdyż nie jest to błyszcząca kreda jak w TPB ktore mam np z N52.
Papier przypomina ten na którym Egmont wydał Nową Granicę tyle że ten z TPB jest grubszy.
Czy wszystkie teraz TPB z DC sa na takim szorstkim leciutko tylko połyskującym papierze wydawane (najbardziej to sie rzuca w oczy w przypadku czerni)?
Nie masz pojęcia o tym co będzie a czego nie będzie. TK sam nie wiedział co kończą :) Ostatni tom z odrodzenia a wchodzi Uniwersum i serie mogą być pod tym szyldem kontynuowane. T5SNPWNB (nie trudno rozwinąć skrót ;D )
Z wszystkiego co ma dopisek "Ostatni tom" najbardziej żałuję Hala Jordana. Było to moje pierwsze spotkanie z Latarnikami i od razu się wkręciłem w to kosmiczne uniwersum. Dla mnie to była najlepsza seria Odrodzenia, jaką dostaliśmy po polsku.
Dobre jest, tylko trzeba przeczytać po kolei a nie tak jak jest w tradeach.Tzn. 1 i 2 trejd można czytać w kolejności wydawania u nas, ale już zeszyty z 3 i 4 "na zmianę".
...zeszyty z 3 i 4 "na zmianę".
I tak przerwali tę serię, więc trudno się mówi. :-\Run Rucki wyszedł w całości :)
Nie znam się, bo mam odmienne zdanie?
I tak przerwali tę serię, więc trudno się mówi. :-\
Nie przerwano. 3 Tom po prostu nie został jeszcze wydany (premiera w tym sierpniu) w Ameryce, to jak mogą go wydać u nas? :) a z tego co Maragast napisał (wcześniej pytając TK), będzie 3 Tom, zapewne na premierę filmu nowego.
Znaczy, może ci się nie podobać, ale ty nawet tego nie czytałeś. Czemu WW z Deluxa jest nudna i słaba ? mało się biją czy jak ?Oprócz pierwszej historii (Hiketeja), która mi się podobała, reszta traktuje o problemach społecznych, ksenofobii, rasizmie, działalności politycznej Diany itp zagadnieniach. Wynudziłem się i zmęczyłem maksymalnie.
Nie nie, mówię o WW z Rebirth.Z Rebirth masz wydane wszystkie tomy od Rucki :)
Oprócz pierwszej historii (Hiketeja), która mi się podobała, reszta traktuje o problemach społecznych, ksenofobii, rasizmie, działalności politycznej Diany itp zagadnieniach. Wynudziłem się i zmęczyłem maksymalnie.Mnie też jakoś nie podszedł pierwszy tom WW od Rucki z DC Deluxe. Ale nie zrażaj się, bo w drugim tomie cała akcja wraca na właściwe (tzn. superbohaterskie ;)) tory i jest już znacznie ciekawiej.
W najnowszym tomie Batman Odrodzenie niema już ani jednej okładki wydań zeszytowych.Szkoda :( nieładnie, że nawet na Batmanie oszczędzają...
WW z N52 jest wychwalana pod niebiosa, a jak z WW z Rebirth? Pisze ten słynny Rucka to chyba spoko?
W najnowszym tomie Batman Odrodzenie niema już ani jednej okładki wydań zeszytowych.Tyle ile zostaje wolnych stron tyle jest okładek. W następnym tomie będzie z 9 :) Jakby w tym tomie dodali okładki to cena wzrosłaby o dyszkę.
W najnowszym tomie Batman Odrodzenie niema już ani jednej okładki wydań zeszytowych.
I może jeszcze powiększony format zostanie.Nie liczyłbym na to.
(https://i.postimg.cc/xTJM9pzX/tenor.gif)
Nasz tom będzie 10 zeszytów (200 stron) z 11 okładek na końcu :)
A wszystkie te okładki na jednej stronie :)Lepiej tak, niż w ogóle miałoby ich nie być.
W Rebirth zawsze były pojedynczo. Jak jest podana ilość stron to nie trudno wyliczyć ile będzie okładek.
To wszystko można sprawdzić ile co zajmuje :)
Czy jest gdzieś kolejność czytania trejdów Rebirth, ale nie w formie liniowej, ale w formie "dwuosiowej"?Podpinam się pod pytanie
Wszystkie reading orders, które widziałem wymieniają tytuły w formie "po kolei", tj. jako jeden po drugim. A ja chciałbym też widzieć, które dzieją się równocześnie.
Innymi słowy chciałbym coś w stylu egmontowskiego obrazka z chronologią New 52: https://emp0pwn0cdn0blob0egmont0prod.static-osdw.pl/egmontfiles-repository/0b347c17cf7149f0aa987d579ae00e36/Nowe-dc.pdf jak widać są dwie osie
Czy u Was w 5 tomie Batmana też wygląda jakby w scenie pod windą zamieniono Batmanowi dymki z dialogami ?Tak samo jest w oryginale. Na początku obaj pytają, a potem odpowiadają.
Słabe to strasznie, szkoda czasu.Nie wsadzaj kija w mrowisko ;) Jak na Rebirth to może nie aż tak źle.
Jeżeli dobrze odczytuję, to "Człowiek ze Stali" oraz "Liga Sprawiedliwości – Bez Sprawiedliwości" należą do DC Rebirth.To jest wstęp do Uniwersum.
To jest wstęp do Uniwersum.
Z tych tomów "wychodzą" serie Supka i Lig więc bez tych serii chyba nie ma sensu czytać. Później już jest Uniwersum nie Rebirth :)
Jemu chodziło o "dalej" czyli Universum.On pisze o Rebirth. Duże prawdopodobieństwo, że po prostu pomylił nazewnictwo i chodzi mu o obecną linię wydawniczą - dlatego ja doprecyzowałem, że to z Rebirth nie ma nic wspólnego :) Chyba trzeba będzie założyć nowy temat za niedługo.
Może trochę niejasno zadałem pytanie, ale chodziło mi właśnie o to - czy trzeba znać Rebirth, aby to przeczytać (czyli to, co było do tej pory) i czy stanowi to oddzielną całość, czy to tylko wstęp do czegoś rozwijanego dalej (czyli do Uniwersum). Jak to się ma do Rebirth odpowiedzi wcześniej nie dostałem (w sensie, czy ciągnie jakieś wątki, czy jest resetem - dopiero teraz Odyn doprecyzował), ale jeżeli to wstęp do czegoś więcej, to nie chcąc wchodzić w dalsze linie, nie ma sensu, bym to brał. Tak więc, dzięki za pomoc.Śmiało możesz zacząć od tych pozycji, ponieważ jest to taki miękki reset. Rebirth się zakończyło. Nie dam głowy, że nie będziesz miał jakichś odwołań (mniejszych lub większych), ale to równie dobrze nie mógłbyś niczego czytać, bo wszędzie są jakieś drobne nawiązania (nawet do runów sprzed lat) :)
Może trochę niejasno zadałem pytanie, ale chodziło mi właśnie o to - czy trzeba znać Rebirth, aby to przeczytać (czyli to, co było do tej pory) i czy stanowi to oddzielną całość, czy to tylko wstęp do czegoś rozwijanego dalej (czyli do Uniwersum). Jak to się ma do Rebirth odpowiedzi wcześniej nie dostałem (w sensie, czy ciągnie jakieś wątki, czy jest resetem - dopiero teraz Odyn doprecyzował), ale jeżeli to wstęp do czegoś więcej, to nie chcąc wchodzić w dalsze linie, nie ma sensu, bym to brał. Tak więc, dzięki za pomoc.
Można ten 7 tom Batmana przeczytać osobno czy zaznajomić się też z poprzednimi? chodzi głównie o wątek z Catwoman.Nie bardzo. Cały run do tego momentu kręci się wokół Seliny. Oprócz 1 tomu. Dobrze jest nakreślona relacja i są pewne smaczki po drodze, których kulminację mamy w 7 tomie. Dlatego radzę Ci zaznajomić się z wszystkimi tomami przed sięgnięciem po 7
Liga sprawiedliwych- Bez sprawiedliwości, to co to za komiks? Czy to jest regularna seria, gdzie będą kolejne tomy?Z tego wychodzą kolejne serie z Ligami a u nas na razie zapowiedziana tylko podstawowa.
To po prostu kolejne tomy z Odrodzenia (kontynuacja po tomie 5 - Dziedzictwie); tylko że scenarzysta się zmienił.Pomyliłeś z szóstym tomem "Piach w trybach" :)
Pomyliłeś z szóstym tomem "Piach w trybach" :)No tak, tak się kończy bazylowanie - napisałem coś z pamięci (pomyslalem, że Egmont wziął tytuł z vol 7 Priesta - Justice Lost, które zdaje się będzie u nas w vol. 6), bez sprawdzenia
Liga sprawiedliwych- Bez sprawiedliwości, to co to za komiks? Czy to jest regularna seria, gdzie będą kolejne tomy? Zrozumiałem, że to kontynuacja Batman metal, ale jak to się ma do runu Kinga? Bo chyba nie lecą obecnie dwie równoległe rzeczywistości dla Snydera i Kinga w DC, nie? Czy się mylę?Ten komiks to preludium do snyderowskiej Ligi Sprawiedliwości.
To ja chyba sobie podaruje Ligę sprawiedliwości Snydera. Jego run Batmana był świetny, jednak metal jest nie czytalny, po prostu bełkot. A szkoda bo liczyłem na coś ciekawszego, 2giego tomu raczej nie kupię. Jeśli wszystko jest powiązane to raczej nie ma sensu w to wchodzić skoro Metal mi nie pasował.
Ja osobiście stawiam, że w zapowiedziach na listopad ujrzymy 4 tom Aquamana ;)Możesz mieć w tym sporo racji, zwłaszcza że skoro mają wydać JL to pewnie też wydadzą event Drowned earth, który zbiera m.in. kilka zeszytów Aquamana. Jesli nie chcą ciągnąć dalej tej serii to powinni ją zakończyć dopiero po Abnecie (a nie w środku) :) wtedy większość byłaby zadowolona.
Drowned Earth jest w drugim tomie Ligi i nie potrzeba do tego nic więcej.Ok, dzięki za informację :) Z Flashem to się domyślałem, bo to zbyt ważna postać dla uniwersum. Jednakże miałem też nadzieję na dokończenie pozostałych urwanych serii, zwłaszcza Korpusu..
Za to Flash chyba jest potrzebny do Heroes in Crisis i drugiego crossa z Batmanem którego pisze Williamson.
Może chociaż zamiast Korpusu dostaniemy coś w formie kompromisu - GL Morrisona :)Ja w to nie wierzę :( Nie po tym jak skasowali Korpus w środku runu. Choć oczywiście bardzo by mnie ucieszyło, gdyby to u nas wydali. Jednakże kupiłbym dopiero jak Morrison zakończyłby swój run. Nie ma co ryzykować, że znowu utną i zostanie się z niedokończoną serią.
Jak coś Hala i Korpus odkupie :-) Skoro pojawił się Flash 6 tom to może będą kontynuować GL i Aquamana, może poczekać na MFKig i tam pojawia się jakieś nowe informacje zamiast snuć tak pesymistyczne teorie?Dokładnie na MFKig czekam :) Flash dał odrobinę nadziei.
Ja myślę, że realny jest powrót Wonder Woman czy Aquamana ale boje się, że Latarnie już nie wrócą (obym się mylił bo na tym tutule najbardziej mi zależy).
Sprawdzałem wydania oryginalne i ostatni tom już jest grubszy wiec potrójny tom nie wchodzi w rachubę - mogliby to wydać w dwóch tomach, tom 5 i 6 w jednym, a ten grubszy 7 osobno.
Oj tam. jak się chce to i 420 stronBez okładek jakoś w tylu by się zmieściło :) 3 ostanie tomy Aquamana miałyby dużo mniej stron. Tu też można dać cenę ze 120 zł i się będzie opłacało.
Teraz trzeba trzymać kciuki żeby czwarty tom Harley był podwójny.
No i wewnątrz 6 tomu Suicide Squad widnieje napis ostatni tom - na końcu jak jest ta strona gdzie są okładki wszystkich tomów serii.
Jednak to nie będzie miało kontynuacji, a liczyłem, że jak w przypadku Flasha będą wydawać dalej (bo powstaje drugi film więc sądziłem, że to jest ten tytuł, który DC każe i tak wydawać Egmontowi - kiedyś TK mówił, że są takie pozycje, ktore musi wydawać bo są najważniejsze dla DC i nie ma noc do gadania ale widać SS nie jest jedną z nich).
Czy ten tom 6 chociaż kończy dany run???
G. Willow Wilson kończy WW na zeszycie 81 i przejmuje Orlando :'(
https://www.newsarama.com/46627-g-willow-wilson-exiting-wonder-woman-for-bucket-list-dream-project.html
"Wonder Woman writer G. Willow Wilson has announced she will be exiting the DC title by the end of the year. Framing it as her own decision, Wilson said she is exiting the title to work on a "bucket-list-dream-project."
Może Batmana przejmie?
Dopiero teraz zauważyłem, że zapowiedziana na listopad Liga Sprawiedliwości to tom 1... Co to, znowu jakiś restart?Tak. początek vol. 4
Jaki sens wydawać GL, skoro poprzedniego przerwali... Przerwali, bo się nie sprzedawał i lecą dalej z tematem?Skoro już lecą dalej z GL, mogliby dokończyć poprzednią serię w 2 tomach (albo nawet w jednym, na upartego).
Jeden bardzo gruby nie wchodzi w rachubę bo już ostatni tom w oryginale jest gruby - musiałoby to wyjść w dwoch tomach, a na to nie ma już czasu bo do grudnia zapowiedzi są ogłoszone i z tylko Flash jest kontynuowany.Nic nie stoi na przeszkodzie by to wydać w przyszłym roku. Przecież nie wiemy dokladnie kiedy GL Morrisona wyjdzie.
Nic nie stoi na przeszkodzie by to wydać w przyszłym roku. Przecież nie wiemy dokladnie kiedy GL Morrisona wyjdzie.
O co ta lista Waszym zdaniem się jeszcze uzupełni?
Osobiście bardzo kibicuję Justice League Dark, ale bez wielkiej nadziei.
Chętnie zobaczyłbym też na naszym rynku Shazama! Może jeśli powstanie 2. część filmu Egmont zdecyduje się na wydanie?
Batman vs Deathstroke to jakaś mini seria, one-shot, czy część czegoś większego.
Może muszą.Muszą to na pewno z Birds of Prey.
W takim razie jak bardzo jest sens kupowania tego pojedynczego tomu, czy historia stoi na własnych nogach?
To co się będzie z DC teraz ukazywać?Nie wiadomo :) Żadnej regularnej serii nie zapowiedzieli. Mogę tylko przypuszczać, że pociągną Flasha, skoro go przywrócili. Reszta to albo mini/maxi-serie (jak Batman który się śmieje, czy GL Morrisona) albo nasze domysły
2x Batman
2x Superman
JLA
i....?
Reszta to albo mini/maxi-serie (jak Batman który się śmieje, czy GL Morrisona) albo nasze domysłyTylko, że Batman który się śmieje nie jest traktowany jako jak seria/one shot z Uniwesum DC. Nie bez powodu został pokazany na slajdzie z Superman: Year One Millera, który wychodzi w DC Black Label.
Tylko, że Batman który się śmieje nie jest traktowany jako jak seria/one shot z Uniwesum DC. Nie bez powodu został pokazany na slajdzie z Superman: Year One Millera, który wychodzi w DC Black Lable.To jest elseworld? Nie nawiązuje do wydarzeń znanych z Metalu? Bo jakby tak patrzeć run Kinga jest niemal elseworldem, bo do niczego się nie odwołuje (oprócz roku złoczyńcy). Batman ktory się śmieje jest z Black Label, ale nie wydaje mi się że jest poza uniwersum. Poza na pewno jest Last Knight on Earth (jeszcze u nas nie zapowiedziany)
To jest elseworld? Nie nawiązuje do wydarzeń znanych z Metalu? Bo jakby tak patrzeć run Kinga jest niemal elseworldem, bo do niczego się nie odwołuje (oprócz roku złoczyńcy). Batman ktory się śmieje jest z Black Label, ale nie wydaje mi się że jest poza uniwersum. Poza na pewno jest Last Knight on Earth (jeszcze u nas nie zapowiedziany)Źle mnie zrozumiałeś. Wg mnie Egmont nie traktuje tego jako Uniwersum DC, raczej jako oneshot, coś jak Batman Metal. Zwróć uwagę, że Batman Metal też nie jest traktowany jako Uniwersum DC w katalogu wydawcy. Nie bez powodu znajduje się na stronie na której są zapowiedziane komiksy z Black Label. Tam jest kontynuacja wątków z Batman Metal więc pewnie będzie wydany w HC. Chodzi mi o to, że bardziej jest traktowany jako seria wydawnicza niż samo uniwersum. W ramach przypomnienia komiksy w Black Label też mogą być kanoniczne dla świata DC. W tym imprincie chodzi o podkreślenie, że są dla starszego odbiorcy.
Śmiejący Batman jest w uniwersum, są w nim nawet tie-iny do Roku złoczyńcy.?? Czytałem oryginalne zeszyty i nie kojarzę żadnych tie-inów do Roku złoczyńcy. W ramach ciekawostki ta mini seria była zapowiadana jako 6 częściowa, ostatecznie mamy 7 zeszytów + jeden specjal. Tu dokładna zawartość:
Sama mini seria prowadzi do nowej serii Batman/Superman.I pewnie ją puszczą. A ten Batman pewnie będzie wydany jak Metal.
z samego odrodzenia masz 10 serii choć może mniej lub więcej bo na MFKiG nie laka było powiedziec coś konkretnego.10 serii z Odrodzenia? ;D
Chcecie Batgirl, Batwoman, Black Canary i Catwoman, kiedy takie ikony DC jak Wonder Woman i Harley Quinn, które zdecydowanie są popularniejsze, mają zamykane serię, bo się nie sprzedają? :o ???Rozumiem twoje podejście do tematu, ale tym sposobem powinniśmy mieć na rynku tylko Batmana i Supermana. Bo reszta się nie sprzedaje albo sprzedaje się słabo.
Pierwsza sprawa to serię z DC Odrodzenia/Uniwersum są średnie. Z tych wszystkich wg mnie jedyną wartą jeszcze zainteresowania była Batgirl & Birds of Prey. To co wybrał Egmont było naprawdę OK. Problem wg mnie jest w odbiorcy, bo jak WW Azzarello z New52, która jest rewelacyjną serią była przez większość czytelników krytykowana, to ja nie wiem czego oczekujecie po tych seriach.No widzisz, a jak kiedyś rozmawiałem z DCManiakami, a także posiłkując się informacji z neta to seria Batgirl & the Birds of Prey ma niskie/średnie opinie https://comicbookroundup.com/comic-books/reviews/dc-comics/batgirl-and-the-birds-of-prey/1 . Jednym się spodoba, innym nie. Kwestia gustu oraz pióra autora/autorki.
Patrząc, że Egmont wchodzi w New52 w DC Deluxe może byłaby szansa na Batwoman, bo seria z Odrodzenia jest słaba. Może rzeczywiście wydanie Batwoman by Greg Rucka and JH Williams III (to jest rozszerzone wydanie wspomnianej Batwoman: Elegy) i dobra sprzedaż przekonałaby do sięgnięcia po New52, spokojnie można całość zmieściła by się w 3 tomach. Ale jeśli mają wchodzić w Odrodzeniową to pewnie skończy się jak z seriami WW i HQ.
No widzisz, a jak kiedyś rozmawiałem z DCManiakami, a także posiłkując się informacji z neta to seria Batgirl & the Birds of Prey ma niskie/średnie opinie https://comicbookroundup.com/comic-books/reviews/dc-comics/batgirl-and-the-birds-of-prey/1 . Jednym się spodoba, innym nie. Kwestia gustu oraz pióra autora/autorki.OK, kwestia gustu, ale podesłałeś stronę, gdzie są oceny tej serii i ja tam widzę więcej pozytywnych ocen zarówno w sekcji Critic Reviews jak i User Reviews (jeśli na kogoś 7 na 10 to słaba ocena to nie wiem czego oczekujecie po tych seriach, może najpierw spójrzcie w linki, które umieszczacie). I tak ta seria jest znacznie lepsza od solowych przygód Batgirl z tego samego okresu. I wspominasz, że lubisz Black Canary, a jest ona częścią składu tej grupy. Jeśli już chcesz przeczytać solową serię z tą bohaterka to polecam Black Canary z New52/DC You od Brenden Fletcher i Annie Wu. Właśnie przez narzekanie u nas jakie to Nowe DC Comics jest słabe wiele dobrych serii zostało pominiętych przez Egmont, aby zakończyć jak najszybciej i przejść do DC Odrodzenia, które jak widać też okazało się niewypałem wydawniczym. Więc nasuwa się pytanie czy to wina komiksów, które zostały wybrane do oferty, czy może, czytelników, którzy wola Marvela?
OK, kwestia gustu, ale podesłałeś stronę, gdzie są oceny tej serii i ja tam widzę więcej pozytywnych ocen zarówno w sekcji Critic Reviews jak i User Reviews (jeśli na kogoś 7 na 10 to słaba ocena to nie wiem czego oczekujecie po tych seriach, może najpierw spójrzcie w linki, które umieszczacie). I tak ta seria jest znacznie lepsza od solowych przygód Batgirl z tego samego okresu. I wspominasz, że lubisz Black Canary, a jest ona częścią składu tej grupy. Jeśli już chcesz przeczytać solową serię z tą bohaterka to polecam Black Canary z New52/DC You od Brenden Fletcher i Annie Wu. Właśnie przez narzekanie u nas jakie to Nowe DC Comics jest słabe wiele dobrych serii zostało pominiętych przez Egmont, aby zakończyć jak najszybciej i przejść do DC Odrodzenia, które jak widać też okazało się niewypałem wydawniczym. Więc nasuwa się pytanie czy to wina komiksów, które zostały wybrane do oferty, czy może, czytelników, którzy wola Marvela?Akurat ta średnia ocen 6.9 czy 7.0 pokazuje, że to zwykły średniak. Może by mi się spodobał, tego nie kwestionuję. Mówię tylko, że są serie, które oscylują wokół 8, a nie zostały u nas wydane jak np wspomniany przeze mnie Deathstroke https://comicbookroundup.com/comic-books/reviews/dc-comics/deathstroke-(2016) (znacznie wyższe oceny poszczególnych zeszytów - dla mnie np 6.9 a 8.4 to znaczna różnica - i ogólna średnia). Lubię Black Canary, ale to nie znaczy, że ratuje ona serię - dlatego wspomniałem o GA, gdzie Ollie mnie fest irytował.
Nie rozumiem też hejtu na N52 - dla mnie dobra inicjatywa, szkoda że przedwcześnie zakończona. Na szczęście niektóre serie płynnie przeszły z N52 do Rebirth.
A co do wyników sprzedaży - tu chodzi o coś więcej niż narzekanie, skutkiem też mogło być to, że to były komiksy w twardej oprawie, przez co były znacznie droższe dla przeciętnych czytelników.A może to nie oprawa zawyżyła na cenie komiksu, a nakłady. Spójrz ile razy był dodrukowywany był Batman z Nowego DC, a ile z Odrodzenia (w tym wypadku nie kojarzę, żadnego dodruku)
Bo to nie była właśnie dobra inicjatywa, restart uniwersum niby miał pomóc nowym ludziom zrozumieć o co chodzi, ale i tak było zamieszanie z tym, że wiele postaci potraktowano po macoszemu (Red Robin, 95% nastoletnich postaci, Green Arrow (może poza runem Lemire'a) itd), a mi samemu było się trudno w tym połapać, bo nie wiedziałem co jest kanoniczne, a co nie (nie że normalnie to nie występuje w komiksach SH, bo się pojawia tu i tam). Rebirth na szczęście trochę podratowało sytuację, ale potem i tak to się pogorszyło. No ale to moja opinia, i wiele osób tu się ze mną nie zgodzi, bo się coraz częściej pojawiają głosy jak to New 52 niedoceniane ( ???)Ja tylko zaznaczę, że zacząłem czytać komiksy właśnie od N52. Mnie pomogło to wejść w świat komiksu. Teraz zbieram i Deluxy i nowości, prowadzę swój katalog w jakiej kolejności mniej więcej czytać całą kolekcję. Zdaję sobie sprawę, że jakbym zaczął czytać anglojęzyczne wydania to bym popłynął finansowo, bo wiele rzeczy chciałbym przeczytać, a Egmont czy Mucha tego nie wydali (jeszcze).
Ja wróciłem do komiksów DC wraz ze startem Odrodzenia w Polsce.Mnie się wydaje, że komiksowe DC jest bardziej popularne od Marvelowego w naszym kraju. Mogę się mylić, ale mamy na rynku dostępne mnóstwo komiksów z różnymi bohaterami DC (włączając te wszystkie z Odrodzenia), natomiast Marvel wydaje się okrojony w wydawanych seriach. Wyniki sprzedaży to oczywiście co innego, tego nikt z nas nie wie. Gdyby DC robiło lepsze filmy to Marvel nie miałby racji bytu na naszym rynku, bo u nas czytanie komiksów dopiero staje się modne (widać po ilości wydawanych komiksów co miesiąc) a wydawnictwo poszerza dostęp do coraz większej puli superbohaterów. No i czy się komuś podoba czy nie to DC ma Batmana.
I kupowałem wiele serii i większość mi się podobało przez pierwsze 2-3 tomy.
A potem jakby wszystkie serie utraciły pierwotny "power"
Teraz bardzo liczę na "powiew świeżości" wraz z początkiem Uniwersum DC (jutro odbieram "wrześniowy" pakiet)
Co do serii z New 52, których nie wydano w Polsce wcześniej to kupiłbym wszystko z Latarnikami.
Może faktycznie z Rebirth wystartowano zbyt ambitnie.
Może trzeba było zacząć od 8 serii i sukcesywnie dodawać po 2/3 nowe serie rocznie.
Z perspektywy czasu mam wrażenie że pech Egmontu i nas fanów DC polegał na fakcie że MCU hulało aż miło a kinowe uniwersum DC nie spotkało się z powszechną aprobatą, co spowodowało że nie wykształcili się masowo fani tych bohaterów filmowych, którzy by chcieli dowiedzieć się więcej w pierwowzorze komisowym.
Mnie się wydaje, że komiksowe DC jest bardziej popularne od Marvelowego w naszym kraju. Mogę się mylić, ale mamy na rynku dostępne mnóstwo komiksów z różnymi bohaterami DC (włączając te wszystkie z Odrodzenia), natomiast Marvel wydaje się okrojony w wydawanych seriach.Rzuciłeś mi teraz wyzwanie aby porównać których bohaterów z jakiego wydawnictwa jest więcej. Tylko co z tego że dostaliśmy tyle serii z DC Odrodzenia, że większość się zwinęła i zostały tylko główne serię (w tym 2 z Batmanem i 2 z Supermanem)
Rzuciłeś mi teraz wyzwanie aby porównać których bohaterów z jakiego wydawnictwa jest więcej. Tylko co z tego że dostaliśmy tyle serii z DC Odrodzenia, że większość się zwinęła i zostały tylko główne serię (w tym 2 z Batmanem i 2 z Supermanem)Dlatego mówię, że co innego jeśli chodzi o wynik finansowy. Ale też coś zadecydowało, że dostaliśmy tyle serii, które dodatkowo ze sobą były w jakimś stopniu związane tak, byśmy mieli kompletny obraz, bez braków fabularnych, co ktoś kiedyś zarzucił Egmontowi w przypadku marvelowskich serii.
@Odyn na szybko przejrzałem wszystko z DC i z Marvela startując od 2010 roku i po przejrzeniu w następującej kolejności Nowego DC, DC Odrodzenia, Uniwersum DC, DC Deluxe, WKKDC i komiksów pojedynczych od Muchy i Egmontu oraz Klasyki Marvela, Marvel Now, Marvel Now 2.0 i teraz ważne nie musiałem już przeglądać WKKM i KSM, aby stwierdzić, że zostało przedstawione więcej bohaterów/drużyn/eventów Marvela niż DC. DC jest dużo, ale jest mało w porównaniu do Marvela. Co ciekawe serię z Batmanem ilościowo można porównać do Avengers lub X-men niż do Deadpool, mówię tu o ilości serii, a nie nakładach komiksów.Okej, dzięki :)
Nie liczyłem Conana, ale w obecnej chwili powinien być jako bohater Marvela.
Nie liczyłem Conana, ale w obecnej chwili powinien być jako bohater Marvela.Jeszcze kolekcja Star Wars, ale też jako odrębny "bohater".
DC obecnie ma dwa tomy Green Lantern by Grant Morrison, ale już jest zapowiedziana kontynuacja w postaci tej mini seriiTym bardziej powinni dokończyć Vendittiego skoro zabierają się za Morrisona :)
https://multiversum.pl/p/1703/146604/green-lantern-blackstars-2-of-3--dc-komiksy-zeszyty-i-czasopisma.html
A nie wiadomo jeszcze co dalej.
powinien wystepowac w "Green Lantern/Green Arrow: Wloczega herosow" wydanym w ramach WKKM.WKKDC ;)
Jestem bardzo ciekawy jak potoczy się sprawa pożarów w MetropolisŻebyś się nie zawiódł, ale każdy powinien przekonać się na własnej skórze 8)
Tego nie pisał tylko Snyder i nawet go jakoś specjalnie w tym tomie nie czuć. Snyder też coś tam dobrego napisał np Amerykańskiego Wampira :)Dopiero będę zamawiał (raczej razem z pierwszym tomem Ligi, żeby móc przeczytać za jednym zamachem) i sam jestem ciekaw jak to wypadło jako preludium do JL. Są Batman, Deathstroke i Lobo, więc musi być dobrze :) Podzielę się na forum swoją opinią
Czytałeś ten tom?
Bendis to ponoć mistrz dialogów. Ponadto, czasem mam wrażenie, że ludzie chcieliby non-stop action-comics, zamiast budowania psychologicznego zarysu postaci, konkretnych rozmów między bohaterami i odkrywania kolejnych części układanek.
Słuchajcie, powiedzcie jak to jest z tym Eventem Leviathan? Czyta ktoś to na bieżąco? Sporo opinii, że nudne, przegadane i nic się nie dzieje. Jest tak faktycznie?
Słuchajcie, powiedzcie jak to jest z tym Eventem Leviathan? Czyta ktoś to na bieżąco? Sporo opinii, że nudne, przegadane i nic się nie dzieje. Jest tak faktycznie?Niestety tak jest. Wstęp do tego eventu pisany przez Bendisa w Action Comics był dobry i zapowiadał, że Bendis stanie tutaj na wysokości zadania. Niestety kiedy przyszło co do czego to rzeczywiście ten event jest przegadany. Jest kilka fajnych momentów jak np. konfrontacja z Red Hoodem czy z drugim zespołem badającym sprawę, ale mamy tutaj masę dialogów wśród których jest sztuczna dramaturgia. Bendis strasznie na siłę chce pokazać, że każdy może być Leviathanem, ale to mu tak kompletnie nie wychodzi, że jestem w szoku. Dynamika w pierwszym zespole detektywistycznym też taka strasznie wymuszona. Przez pięć numerów wałkujemy ciągle to samo co było we wstępie prezentowanym w Action Comics. Pomysł na cały event i postać Leviathana są bardzo dobre, ale wykonanie nie wyszło Bendisowi. Całość ratują tak na prawdę mega klimatyczne rysunki Maleeva.
Ja zamówiłem 7 komiksów i czekać będę do stycznia na wysyłkę.He, he, ma dokładnie to samo. A też już nie mogę się doczekać żeby ujrzeć to w realu. Trzymam kciuki za całą inicjatywę i liczę na więcej.
W ilu tomach się zamknie się ten run?
Zacząłem Rebirth. Na razie przeczytałem:
- Batman t. 1
- Green Arrow t. 1
- Superman t. 1
- Action Comics t. 1
Czy któraś z tych serii staje się później dobra albo chociaż znośna?
.
Superman był świetny oprócz ostatniego tomu bizzaroversum - tego się czytać nie dało.Mnie się wydaje, że nie anulują z prostego powodu - to Batman. No i niedaleko do Detective Comics #1000. Być może zmienią numerację w przypadku runu Tomasiego.
Batmana Kinga uwielbiam. Z niecierpliwością czekam na 85 zeszyt, który już za tydzień.
Det Com Tyniona mi nie siadło zbytnio poza tomami Życie w Samotności i wzwyż. W lutym Egmont wydaje ostatni tom. Ciekawe czy anulują serię, czy zrestartują numerację tomów jak to zrobili z Supsem.
Liczę na JL Dark Tyniona. On się u nas sprzedaje, więc jest duża szansa
Kupuje to w orginale i bardzo bym chcial choc watpie bo glowna postacia jest tam Wonder Woman i duzo innych mniej znanych postaci i Egmont bedzie sie bal to wydac ;/HBO ma zrobić serial, co już brzmi optymistycznie (jak wiemy, seriale i filmy pomagają naszemu rynkowi). Dodatkowo, kolejny film z Wonder Woman na tapecie. No i sama nazwa Liga Sprawiedliwości w tytule serii. O Tynionie nie wspominając. Naprawdę jestem optymistą w tym przypadku :)
HBO ma zrobić serialKtóry ma bazować na reinkarnacji drużyny z New 52. Obie wersje bardzo się różnią nie tylko składem.
Po storyarcach widać że będzie 15 tomów + Year One. To może Egmont ogarnie całość :)Tylko, że z zeszytów #750-762 mogą wycisnąć 3 tomy tpb. #750 ma większą ilość stron, a finałowy arc to #759-762, dlatego przewiduje, że może być 16/17, bo dojdzie jeszcze trzeci Annual (ma mieć premierę teraz w czerwcu).
Wiadomo kto ma pisać potem?Nie wiem, przynajmniej mi się ta informacja nie rzuciła w oczy.
Była gdzieś zapowiedź takiego zeszytu gdzie na okładce był Flash z mocami dr. Manhatana - wyszło to już? To jest część tego runu czy coś jeszcze innego.Nie wiem czy chodzi ci o mini serię "Flash Forward" z Wallym, gdzie zyskuje moce Manhatana, ale to napisał Lobdell, przy czym jest kontynuacja wątku w zeszycie #750. Czy też o chodzi ci o DARK NIGHTS: DEATH METAL SPEED METAL:
coś co nie udało się Kingowi ;)
Detective Comics 1027 będzie miał 144 strony i zawierał historie pisane przez: Grant Morrison, Scott Snyder, Brian Michael Bendis, Matt Fraction, Peter J. Tomasi, Greg Rucka, Marv Wolfman, James Tynion IV, Kelly Sue DeConnick i Tom King. Może to też oznaczać koniec Tomasiego.Janku taki zbiór scenarzystów to z okazji tego nr 27. Chodzi o to, że równo #1000 temu zadebiutował Batman w DC. Przypomnę, że podobny zabieg był w przypadku #27 zeszytu podczas Nowego DC Comics, kiedy serie pisał Layman i nie zakończył on runu na tym konkretnym zeszycie.
Skąd takie przypuszczenie, że run Tomasiego może się zakończyć?Bo już sporo napisał ;)
Niech już ogłaszają scenarzystę Batmana :)Ale Batmana pisze James Tynion IV. O co ci chodzi?
Kończy na 100 i ma być ktoś nowy scenarzystą i Batmanem :)A o to ci chodzi. Wątpię aby te plany były jeszcze aktualne po odejściu DiDio. Tym bardziej, że obecnie Batman pisanego przez Tyniona da się czytać, nie tak jak w przypadku Kinga, gdzie zdatne pojedyncze zeszyty do tego można policzyć na palcach.
Wg mnie poziomem dorównuje pierwszym zbiorczym Detective Comics z Odrodzenia.
Brud i mrok? Samotny Batman (no, ewentualnie ze wsparciem Alfreda) nad mrocznym Gotham City?
dla mnie to bardziej taka sentymentalna nazwa, bo tak się Batek pojawiał po raz pierwszy niż nazwa kierunku jakie historię mają tam trafiać (może kiedyś było inaczej ale to kiedyś)
Williamsom kończy na tomie 15 (a jeszcze jest Rok Zero czyli 16) i Egmont powinien tyle wydać.
Niszczyciel DCEU, Geoff Johns już jakiś czas temu został odsunięty od filmów/seriali.
Nie jestem w temacie, ale z ciekawości, co on takiego zrobił?Oj chłopie, długo by opowiadać, zasadniczo zamarzyło mu się bycie Kevinem Feigem i skopiowanie modelu Marvela ale mocno nie wyszło. Rzetelne informacje masz m. in. tutaj: https://theculturednerd.org/2020/04/the-troublesome-history-zack-snyder-geoff-johns-and-the-fall-of-the-dceu/ - info jest potwierdzone przez Zacka. No ale to offtop. W temacie o DCEU od samego początku więcej o tym piszę.
Rzetelne informacje masz m. in. tutaj: https://theculturednerd.org/2020/04/the-troublesome-history-zack-snyder-geoff-johns-and-the-fall-of-the-dceu/ - info jest potwierdzone przez Zacka. No ale to offtop. W temacie o DCEU od samego początku więcej o tym piszę.
Nie wiem, co o tym myśleć. Rozumiem, że w całym DCEU jest zbyt wiele sprzecznych wizji, ale jestem zdziwiony jak wielu ludzi usilnie broni Snydera, jakby byli przekonani, że gdyby miał wolną rękę, to tworzyłby udane filmy. Nie wiem skąd to się bierze.No w 300, Watchmenach, Strażnikach Ga'Hoole i Man of Steel miał 100% wolną rękę i są to bardzo udane filmy, więc może stąd.
Wielki szacunek do kolegów - RQ, Antari, i Gazza że mówią co myślą nie patrząc na ataki trolli. Rozumiem że są tu ludzie którzy krytykują filmy Zacka normalnie, ale byście się zdziwili jak w innych miejscach w sieci ataki na fanów Snydera osiągnęły toksyczny poziom pogardy i nienawiści.
DC idzie ostro:Niech skasują wszystko wtedy Egmont będzie wydawał starsze serie :)
https://www.gamesradar.com/dc-cancels-teen-titans-young-justice-suicide-squad-hawkman-and-more/
Nie jest to może wybitne, nawet nie próbuje. Ale jest to przyjemne superhero.
Trochę mam do siebie pretensje, że nie zdecydowałem się swego czasu na Hala Jordana i Korpus Zielonych LatarniSłyszałem że podobno jeden egzemplarz zadecydował o urwaniu serii ;)
Słyszałem że podobno jeden egzemplarz zadecydował o urwaniu serii ;)
Flash jest spoko ale raczej dla tych co czytają więcej superhero.
Pierwszy tom chyba najlepszy, cała reszta później ma dużo rzeczy, które znacząco obniżają poziom całości, w tym irytujące przepychanki Barry'ego z każdym (tak jakby się bali, że czytelnik nie ogarnie tego, że ma problem z relacjami z innymi).Rozumiem, że nie czytałeś finału bo jest to fabularnie wyjaśnione, dlaczego Barry postępował jak postępował. Myślę, że finał wynagradza sporo "ale" z tej serii.
Trochę mam do siebie pretensje, że nie zdecydowałem się swego czasu na Hala Jordana i Korpus Zielonych Latarni - mam wrażenie, że ludzie zaczęli chwalić dopiero jak Egmont urwał serię.
Rozumiem, że nie czytałeś finału bo jest to fabularnie wyjaśnione, dlaczego Barry postępował jak postępował. Myślę, że finał wynagradza sporo "ale" z tej serii.
To nie jest event wprowadzający nowe postacie?
To nie jest event wprowadzający nowe postacie?Tylko na czas eventu.
Pozostaje sobie zadać pytanie, dlaczego DC tak ciśnie w "wielkie epickie wydarzenia", jedno po drugim (Miasto Bane'a było całkiem niedawno).Joker War pomimo zamknięcia historii w jednej serii (Batman) mam masę tie-inów w innych seriach (Batgirl, Nightwing, Detective Comics, Harley Quinn, Catwoman, Red Hood: Outlaw) coś jak było w przypadku Trybunału/Miasta Sów czy Śmierci rodziny. Mamy debiut kilku nowych postaci, zmianę status que postaci Batgirl czy powrót Nightwinga. Miasto Bane'a jest zwykłym story arcem (rozwleczonym) w serii Batman (z jednym specjalnym zeszytem) i wg mnie bardzo słabym. Jedynym wpływem Miasta Bane'a była
Czy to Miasto Bane'a to już ostatni tom Kingowego Batmana???Tak.
I ile jeszcze tomów Ligi Snydera zostało?Ostatnim zeszytem jest zeszyt #39, został do wydania jeszcze 5 tom The Doom War.
Bo we Flashu cały czas trwa ten sam run, prawda???Tak.
Za rzadko zaglądam na forum...
panAeL właśnie starałem się to ustawić w miarę sensownie, ale większość list jest liniowa, więc czasem ciężko określić, które tytuły dokładnie powinny być w jednej linii. A sam nie czytałem jeszcze, stąd prośba do osób, które już zaznajomiły się z poszczególnymi seriami, o uwagi.
Gdybym miał podejmować decyzję teraz, zostałbym przy Marvelu.W Marvelu jest teraz całkiem fajnie a DC nie ma żadnej serii powyżej średniego poziomu. To nasze "Marvel NOW 3.0" będzie miało kolosalnie lepszy poziom od DC Uniwersum.
W Marvelu jest teraz całkiem fajnie a DC nie ma żadnej serii powyżej średniego poziomu. To nasze "Marvel NOW 3.0" będzie miało kolosalnie lepszy poziom od DC Uniwersum.Od kilku dni nadrabiam mutantów od House of X/ Power of X ;)
WW to niech trzeci tom Rucki wydadzą :)
Już bardziej wyglądam powrotu do N52, jak zrobili z Green Arrow i Swamp Thing.Ale co z tego Nowe DC? Animal Man (to ma bardzo duże szanse) Aquaman, Batman i Robin?
Ale co z tego Nowe DC? Animal Man (to ma bardzo duże szanse) Aquaman, Batman i Robin?Swamp Thing Soule'a!!!!!!!!! (na pewno większe szanse niż Zielone Latarnie).
Batman i Robin moglby byc petarda. Plus Incorporated. Seria z Odrodzenia z Supkiem i synem wydaje mi sie, ze byla bardzo dobrze przyjeta, a wydaje mi sie, ze jest troszke slabsza.Batman i Robin w DC Deluxe? Incorporated to z resztą Morrisona ale też w DC Deluxe? :) Są dwie serie z Batmanem to trzeciej nie zaczną.
Ja jeszcze z N52 dorzuciłbym Batwoman, poprzedzając ją runem Rucki i Williamsa III sprzed N52 8)I to wszystko w DC Deluxe? :) Może Elegy będzie.
I na to najbardziej czekam.
Zatem te kilka serii, które wymieniliśmy, to już dużo więcej niż DC Uniwersum.
Aquamana jeśli nie wydali przy premierze filmu i zlikwidowali serię z Odrodzenia to jest w takiej samej sytuacji jak Zielone Latarnie.
Najgorsze jest to że Egmont musi wydawać to Uniwersum.
Batgirl Gail Simone też jest bardzo dobrą serią.
Może Elegy będzie.Bez sensu jakby było Elegy. To wydanie nie zawiera wszystkich zeszytów runu. Dobrze by było jakby Egmont wydał Batwoman by Greg Rucka and JH Williams III. Tylko, że to jest dopiero początek tego ci panowie robili z Batwoman. Pomimo całej sytuacji z zakończeniem ich runu to lepsza jest seria z New52. To już lepiej jakby Egmont puścił to jako regularną serię w ich tzw. klasyce DC.
Mam nadzieję, że lepsza niż Ptaki nocy.Dużo lepsze. Nie jest to tak cukierkowate.
Dobrze by było jakby Egmont wydał Batwoman by Greg Rucka and JH Williams IIITo miałem na myśli :)
To już lepiej jakby Egmont puścił to jako regularną serię w ich tzw. klasyce DC.Zrezygnowali z tej "Klasyki DC" Hitman poszedł do Literackie DC Comics i koniec.
Batman i Robin w DC Deluxe? Incorporated to z resztą Morrisona ale też w DC Deluxe?A no rzeczywiscie. Do DC Deluxe srednio 😕 a Old DC umarlo chyba juz calkiem.
a Old DC umarlo chyba juz calkiem.Oby nie, Jonah Hex musi się dokończyć :)
A to jakieś pewne wieści o tym, że Egmont dał sobie spokój z tym Old DC? Kolekcja Batmana wygląda na to, że wpadła ryjem w piach. Hitman, sorry ale to pobocze świata DC a nie Route 1 i te Ptaki Nocy o których mało kto wogóle pamięta że istnieją i na dodatek jeszcze jakaś średniawka wydana pod film. Nie ma szans na wydanie dłuższych serii w formacie podobnym do tego z Marvela?Może coś będzie na MFKiG. Mogą też udawać że nic takiego nie miało być :) To nie tylko przez kolekcję Batmana ale ogólnie przez sprzedaż DC.
byłoby super jakby z powodu małej ilości materiału źródłowego dokończyliby Hala i Korpus (myślenie życzeniowe, mniej niż 1% szans)Dlatego ja poczekam z zakupem morrisonowego GL, aż wydadzą u nas całość. Nie chcę się naciąć jak z Halem. Nigdy tego nie przeboleję, ale nadzieja gaśnie ostatnia.
Ciekawe czy będzie 2 sezon Green Lanterna od Morrisona
Oczywiście że 2.gi sezon "The green Lantern" będzie w Polsce. Myślę że to pewne na 99%Aż takiej pewności to bym nie miał. W drugim tomie nie ma żadnych zapowiedzi (a w Lidze jest nawet bez okładki) a znając Egmont to drugi sezon to będzie 3 i 4 tom.
Może komiksów będzie więcej bo ja wciąż wierzę, że to rynek weryfikuje wszystko, ale spodziewaliście się jakiejść rewolucji, tomów z label "Old DC Label"?Miało być więcej serii ale Egmont się z tego wycofał (i to nie są żadne domysły) Może TK coś o tym powie na MFKiG.
Aż takiej pewności to bym nie miał. W drugim tomie nie ma żadnych zapowiedzi (a w Lidze jest nawet bez okładki) a znając Egmont to drugi sezon to będzie 3 i 4 tom.Nie ma zapowiedzi, bo nie ma na obecną chwilę wydań zbiorczych. Dodatkowo jest jeszcze mini seria Green Lantern: Blackstars, którą też tworzy Morrison.
Może w przerwie miedzy pierwszym, a drugim sezonem Morrisona, wrzucą run Johnsa? ::)Omniaki byłyby super. Od razu tyyyle materiału do czytania :D Mam nadzieję, że Animal Man sprzeda się dobrze i zobaczymy więcej omniaków na naszym rynku. GL Johnsa byłoby dobre na start. 3 albo 4 tomy o ile dobrze kojarzę.
Aż takiej pewności to bym nie miał. W drugim tomie nie ma żadnych zapowiedzi (a w Lidze jest nawet bez okładki) a znając Egmont to drugi sezon to będzie 3 i 4 tom.
Miało być więcej serii ale Egmont się z tego wycofał (i to nie są żadne domysły) Może TK coś o tym powie na MFKiG.
Omniaki byłyby super. Od razu tyyyle materiału do czytania :D Mam nadzieję, że Animal Man sprzeda się dobrze i zobaczymy więcej omniaków na naszym rynku. GL Johnsa byłoby dobre na start. 3 albo 4 tomy o ile dobrze kojarzę.
Tłumaczenie, że to akurat Morrison i dlatego wydają do mnie nie przemawia.Przemawiać nie musi ale takie są fakty :)
Johnsa też mamy dużo na rynku, a będzie go jeszcze więcej.Zapewne chodzi o 3 Jokery. Jeszcze coś?
Także Johnsa jest dużo u nas na rynku.3 tomy w 3 lata to rzeczywiście dużo.
Serio, aż tak podobał się Wam ten "Green Lantern" z DC Rebirth?
Johns to przyzwoity scenarzysta.No właśnie, przyzwoity i nic poza tym :(
Olewaj dalej. Nie ma nawet jednej serii, którą warto mieć na półce.
Olewaj dalej. Nie ma nawet jednej serii, którą warto mieć na półce.
Przez takie wpisy duzo niezdecydowanych olewa...
Ale znam też takich niezdecydowanych, którzy się zdecydowali, a później żałowali ;)
Np. ja ::)
Action Comics czy Superman?Serie się uzupełniają więc obie :)
A szkoda, bo to całkiem fajna historia. Na szczęście da się dostać w oryginale.
Pytanie nooba do speców: Supek w aktualnym DC to postać sprzed Flashpoint? Bo Supek z New52 nie żyje? Czyli cała Liga jest z New 52 a nowy Supek nie?
Co za bzdura. :-\
W przypadku New52 (Nowe DC Comics) polecam sprawdzić serie Earth 2. Jest to co prawda tytuł drużynowy i Ziemia 2, ale z tego co pamięta jest tam jego geneza.Dzięki!
Z nowyszych to seria Doctor Fate z 2016, ale jej nie czytałem, więc nie wiem czy jest tam pokazana jego geneza.
PytankoW tomie 14 flasha z dc odrodzenia się dowiesz.
W tomach ósmym i jedenastym serii flash z dc odrodzenie pojawiła się postać, którą tabliczka z iron heights tytułuje "więźniem kryzysu". Co to za postać, i czemu chce zemścic się na flashu i jego rodzinie?
To jest zresztą jeden z powodów dla którego zacząłem pisać opinie po każdym przeczytanym komiksie, traktuje je jako backup pamięciowy do którego mogę wrócić żeby sprawdzić co dokładnie myślałem o danym tytule :).Natchnąłeś mnie :). Zanim wszystko umknie mi z pamięci napiszę coś niecoś o mojej niedawnej lekturze, jaką była seria All Star Batman z DC Odrodzenie.
Skończywszy wreszcie "Nowe DC Comics" od Egmontu startuję wreszcie z "Odrodzeniem", Egmont wypuścił na start sporo serii jednak chciałbym się Was podpytać które serie niewydane w Polsce warte są również przeczytania. Coś polecacie?Deathstroke jest fajny, ale najlepsza seria w moim odczuciu to Hal Jordan i Korpus Zielonych Latarni (częściowo w Polsce wydana).
Deathstroke jest fajny, ale najlepsza seria w moim odczuciu to Hal Jordan i Korpus Zielonych Latarni (częściowo w Polsce wydana).
Supersons. Akcja dzieje się gdzieś tak po drugim tomie serii Superman.
Skończywszy wreszcie "Nowe DC Comics" od Egmontu startuję wreszcie z "Odrodzeniem", Egmont wypuścił na start sporo serii jednak chciałbym się Was podpytać które serie niewydane w Polsce warte są również przeczytania. Coś polecacie?The Flash i Batman dobrze czytało mi się. Wiliamson fajnie prowadził Flasha bardzo rozszerzając jego lore. Batman... run Kina spotkał się z mieszanymi opiniami, ja zaliczam się do jego fanów aczkolwiek dostrzegam uwagi w kierunku przeciągania niektórych wątków czy drętowatości dialogów (mmmm romans z Kotką tak bardzo na poziomi drewna). Obydwie serie z Supermana fajnie zaczęły się z naciskiem na główną o Supermanie, gdzie mielismy dobry nacisk na aspekt rodzinny - to właśnie po nim polubiłem tę postać mocniej. Dobrze czytało mi się również Aquamana, który miał fajne wątki polityczno-przygodowe i aż szkoda, że Egmont je u nas uciął.
drętowatości dialogów
Błagam - zrób korektę, bo wierzyć się nie chce....Oj, przestań. Marudzisz. Aż tak bardzo ta korekta nie jest potrzebna.
The Flash i Batman dobrze czytało mi się.Czekaj, jednak jest ;)
Flash mnie zmęczył ilością Wallych.To ilu ich tam będzie? Na razie licznik zatrzymał się na 2. Będzie jeszcze więcej?
Tak samo Flash bohatersko zwalcza problemy które powoduje jego moc prędkości.
Flash to seria, która doskonale potrafi ograniczać się do samej siebie, niemal bez łączności z resztą świata DC.Oj, tu się nie zgodzę. Moc Prędkości, którą dysponuje Flash potrafi oddziaływać na całe uniwersum, co ma odbicie nie tylko w wielkich eventach DC, ale również w regularnej serii Flasha.
(choć podejrzewam, że większe cameo ma w Nastoletnich Tytanach).W Tytanach. Nastoletni Tytani to inna seria, której początek nawet u nas się ukazał.
Szybkie pytanie: czy Nastoletni Tytani tom 1 wydany przez Egmont miał również białą i srebrną okładę do wyboru?