300 - generalnie jest uznawany za udany.
Watchman - większość uważa ten film za udany bo ma wysokie oceny i pozytywne recenzje ale już fani komiksu mocno go krytykują.
Film o sowach też cieszy się pozytywnymi opiniami.
Za to Człowiek ze stali już jest dość mocno i powszechnie krytykowany. Przy premierze opinie i oceny były raczej mieszane ale teraz częściej jest raczej krytykowany.
A jeszcze w BvS Snyder miał wolną rękę, to był ten czas kiedy Warner wierzył w ten projekt i wizję Snydera. Jedynie wersja kinowa została trochę pocięta bo film był za długi, ale wersja rozszerzona to już 100% wizji Snydera. I Niby ta rozszerzona wersja jest lepsza ale dalej film jest słaby - motywacje Batka i Supka są słabo zarysowane, tak samo Lexa, który jest tak samo irytujący jak w kinowej, śledztwo Louis z pociskiem do niczego nie prowadzi i w sumie mogłoby go nie być jak w kinowej, Doomsday dalej wygląda okropnie, śmierć Supka i jego pogrzeb dalej nie mają sensu, Wondi pojawia się z dupy i tak samo reszta Ligi.
Można by wymieniać i wymieniać ale tak właśnie wygląda wizja Snydera, który ma wolną rękę.
Pewnikiem Snyder Cut będzie takie samo - no nie bez powodu po obejrzeniu tej wstępnej wersji (bez dokończonych efektów) szefostwo Warnera stwierdziło, że jest to nie oglądalne i chciało zmian.
Oczywiście wersja, którą dostaliśmy to kupa straszna i raczej wątpię by Snyder Cut wyszedł gorzej ale pewnie to będzie film podobny poziomem do BvS gdzie będzie napchanych wątków, które ostatecznie nic nie wniosą do samego filmu.