Nawiązywanie do logo z 1972 (btw. którego autorem był Michael Uslan
) to dla mnie żaden plus, bo pierwszy raz zobaczyłem je może z pięć lat temu i w ogóle mi się nie podoba (jest jeszcze prostsze od tego z 2016). To, że było
skalowalne również nie jest dla mnie żadnym plusem, bo nie obchodzą mnie internety, social media i cała ta moda na
oversimplified logos. Dla mnie ważne jest jak logo prezentuje się przed filmem i na komiksach, a nie na miniaturkach.
Walenie po oczach to dla mnie nie wada - wręcz przeciwnie, już się nie mogę doczekać, aby kupić w sklepie Batmana z logo, z którym ostatni raz kupiłem zdaje się trzeci zeszyt
Superman/Batmana od DK ponad 10 lat temu
Poprzednie logo stawiam na trzecim miejscu, ale gdyby trochę je przerobić mogło być najlepsze. Np. znacznie bardziej podobał mi się
kopnięty i przycięty u dołu wariant DC Universe:
Takie przechylone na wzór klasyki, z grubszą okrągłą "ramką", w której byłyby ze dwie gwiazdki i byłoby idealnie.