Brightest Day to nie do konca event Latarni, a calego uniwersum. Razem z tieinami ma okolo 120 zeszytow. Niby opowiada o Latarni z Bialym Pierscieniem, ale watki okolo latarniowe to doslownie 2 tomiki glownych serii GL i GL Corps skupiajace sie na odbudowie zniszczen po Nocy, ktore nie maja prawie zadnego zwiazku z miniseria.
Bardziej nazwalbym to miekkim restartem. Przywraca sie umarlych bohaterow, dobudowuje mitologie uniwersum, ale w strasznie nudny sposob.
Jezeli by mieli dalej w to isc to Sinestro Corps War byloby zdecydowanie lepszym wyborem.