Autor Wątek: Usagi Yojimbo  (Przeczytany 103749 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline burberry

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #465 dnia: Śr, 09 Październik 2024, 11:03:41 »
Koledzy, szybkie pytanie. Jeśli chcę zacząć zbierać Usagiego od początku, to w jaki sposób najlepiej to robić? Zacząć od Sagi? Trochę się w tym gupię  ;) komiks znam, bo miałem/mam parę tomików jeszcze z czasów Mandragory, a później Egmontu

Offline Death

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #466 dnia: Śr, 09 Październik 2024, 11:11:45 »
Najpierw dwa tomy zbiorcze zbierające pierwsze 7 oryginalnych tomów, czyli Usagi Yojimbo Początek 1 i 2. Potem Saga po kolei. Potem tomiki kolorowe. Jeszcze jest tomik pt. Legendy. To na końcu.

Offline Castiglione

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #467 dnia: Śr, 09 Październik 2024, 11:41:20 »
To jest info od osoby z Egmontu, która zakładam zajmuje się tam social mediami i nie ma dostępu do planów wydawnictwa ponad to co oficjalnie ogłoszą.
Pewnie tak, tylko w takim wypadku po co odpisywać na pytanie? "W sumie nie wiem, ale kupcie w oryginale". Wypadałoby, żeby się teraz oficjalnie odnieśli i dali jakiś komunikat co do tej serii.

Offline xanar

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #468 dnia: Śr, 09 Październik 2024, 12:42:37 »
Ale co ty się dziwisz, oni tam reklamowali produkt, którego nie można było kupić :)
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline JanJ

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #469 dnia: So, 16 Listopad 2024, 11:26:32 »
Właśnie przeczytałem sobie najnowszy crossover Usagiego z Żółwiami, czyli Wherewhen, bedący zarazem prequelem Senso.



Jak wypada najnowszy tom? Graficznie trzyma poziom ostatnich tomów od IDW i również jest w kolorze. Co do scenariusza to nie będę zdradzał za wiele - jest to prequel Senso i armia Noriyuki zmierza na bitwę z Hikiji, która to została nam przedstawiona w Senso. Co widać z okładki, pod drodze pojawią się Żółwie, będą też roboty jak w Senso, ale pojawią się też np. niewidziane od dawna ninja krety (w końcu). Podobnie jak w Senso, na placu boju polegnie kilku głównych bohaterów serii. Generalnie historia jest bardzo prosta i według mnie jedynie przyczynkiem aby znowu porysować sobie Żółwie. Senso również sobie odświeżyłem i ta historia podobała mi się bardziej, a szczególnie jej zakończenie. Z jednej strony fajnie, że Stan stworzył takie (alternatywne?) zakończenie całej serii, dziejące się nieco w przyszłości w porównaniu do serii regularnej, ale z drugiej jakoś te roboty do mnie nie przemawiały. Stan od zawsze w Usagim doskonale pokazywał zwyczaje i tradycje średniowiecznej Japonii - czasem nawet na kilku stronach bez żadnego tekstu. Gdyby w ten sam sposób pokazał przygotowania i samą bitwę z Hikiji, atak na jego zamek itd., to byłoby coś.   

Na koniec - czemu nie czekałem na wydanie od E? No cóż, nauczony że na podobny crossover pt. Namazu czekamy już 7 lat, a i ostatnie tomy regularnej serii od IDW stoją pod znakiem zapytania, długo się nie zastanawiałem. Jeśli ktoś ma wątpliwości czy podoła z czytaniem, to angielski jest tu naprawdę na podstawowym poziomie.
« Ostatnia zmiana: So, 16 Listopad 2024, 11:29:11 wysłana przez JanJ »