Autor Wątek: DC Black Label  (Przeczytany 56865 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline death_bird

Odp: DC Black Label
« Odpowiedź #135 dnia: Pn, 01 Czerwiec 2020, 12:09:30 »
Może zrobię sobie przerywnik pomiędzy Nowym DC, a Odrodzeniem.

Akurat przejście między N52 a Odrodzeniem jest w miarę gładkie i nie ma zgrzytów. Koncepcja postaci zmienia się gdzieś tak pomiędzy "Vengeance unlimited" (czyli ostatnią częścią tego co masz w WKKDC) a "Gotham City Sirens". Aczkolwiek nie wiem jak to wygląda w przypadku "Countdown to final crisis" - biję się z myślami czy to nabyć - w którym na tyle na ile się orientuję HQ przechodzi swoiste katharsis po zwolnieniu z Arkham, co jest później fajnie kontynuowane w Syrenach. W efekcie między WKKDC a N52 zobaczysz największy przeskok jakościowy - dosłownie jak pomiędzy klasyczną postacią z kreskówki a tą z komiksu.

P.S. W rozpisce brakuje Ci "Batman. Mad Love" z Deluxe`a. Jeżeli chcesz się zabrać za postać "całościowo" to warto poinwestować w ten tom.
« Ostatnia zmiana: Pn, 01 Czerwiec 2020, 12:14:46 wysłana przez death_bird »
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline laf

Odp: DC Black Label
« Odpowiedź #136 dnia: Pn, 01 Czerwiec 2020, 12:17:51 »
Jakoś nigdy nie byłem fanem "Batman: TAS" (chociaż mam świadomość, że tam właśnie Harley debiutowała) dlatego też Mad Love sobie odpuściłem.

Offline isteklistek

Odp: DC Black Label
« Odpowiedź #137 dnia: Pn, 01 Czerwiec 2020, 12:18:56 »
"Harleen" jest specyficznie zrobionym komiksem, bo orgin jest opowiadany przez główną bohaterkę z perspektywy lat, gdzie wiele rzeczy jest pomieszanych i przefiltrowanych przez jej fantazję, oczekiwania, lęki i marzenia" - widać to, gdy pierwszy raz wchodzi do Arkham przez bramę, gdzie padają charakterystyczne cienie, czy też we wspomnieniach podczas rozmowy z Dentem.

Offline freshmaker

Odp: DC Black Label
« Odpowiedź #138 dnia: Pn, 15 Czerwiec 2020, 12:51:36 »
przeczytałem harleen - komiks jest ok, nawet ciekawa koncepcja. szkoda że rysownik nie wspomagal się profesjonalnym scenarzystą - zgaduję że wypadło by to lepiej. mimo wszystko uważam, że ten album to ogromny sukces sejica - historia jest spójna, harley quinn jest na czasie i graficznie dobrze to wygląda. wydanie hc też zrobione z dużym pietyzmem - fajny papier i faktura okładki, obwoluta,

to co mi nie podchodzi w rysunkach to wg mnie są robione w całości w digitalu. tuszowane rusunki i ołówkowe tła wyglądałyby o niebo lepiej.

czy inne albumy z dc black label (superman, last knight) mają podobny standard wydania - hc, brytyjski format i obwoluta?

Offline OokamiG

Odp: DC Black Label
« Odpowiedź #139 dnia: Pn, 15 Czerwiec 2020, 13:07:21 »
Mają podobny standard, formaty są podobne. Chyba Last Knight on Earth ma trochę inny. I nie dam głowy, że każdy posiada obwolutę. Jednak ta przy Harleen jest dość wyjątkowa.

Offline freshmaker

Odp: DC Black Label
« Odpowiedź #140 dnia: Pn, 15 Czerwiec 2020, 13:11:01 »
mam harleen i damned - oba z obwolutą, hc i ten sam format.

Offline michał81

Odp: DC Black Label
« Odpowiedź #141 dnia: Pn, 15 Czerwiec 2020, 13:14:42 »
szkoda że rysownik nie wspomagal się profesjonalnym scenarzystą
Ale Stjepan Šejić jest też scenarzystą, nie tylko rysownikiem. Na naszym rynku od bardzo dawna jest dostępna jego autorska seria Sunstone (dokładnie od 2015 roku), więc ma doświadczenie na tym polu.
czy inne albumy z dc black label (superman, last knight) mają podobny standard wydania - hc, brytyjski format i obwoluta?
Nie wszystkie. Część jest w standardowym formacie. Co do obwoluty to w oryginale Haleen i Batman Przeklęty na pewno miały, Superman nie wiem, ale na pewno ma taki sam format.

Offline freshmaker

Odp: DC Black Label
« Odpowiedź #142 dnia: Pn, 15 Czerwiec 2020, 13:24:23 »
odnośnie scenariusza to niestety cierpi trochę z powodów naświetlonych w dodatkach - wymyślał poszczególne sceny a potem łączył je w całość. lepiej by było wg mnie nakreslić kluczowe momenty w życiu harleen które spowodowały przemianę ale jednak trzymać się pewnej ciągłości scenariusza i zmierzać od a do z.

w obecnej formie nie wiemy właściwie zbyt wiele o jej życiu prywatnym - żadnych kluczowych wydarzeń, z pracy /studiów tylko romans itd. wolę opowiadania w stylu batman year one gdzie pewne kluczowe wydarzenia z życia bohaterów definiują resztę komiksu.

Offline michał81

Odp: DC Black Label
« Odpowiedź #143 dnia: Pn, 15 Czerwiec 2020, 13:40:03 »
@freshmaker przyczyną tego może być, że Harleen w założeniu miała być trylogią (ze spin-offami), ale jak już wiadomo nie będzie kontynuacji, przynajmniej nie prędko, bo Šejić zdecydował, że odchodzi od pisania scenariuszy na zlecenie i zajmie się swoimi projektami, które mają pojawiać się online, a później być wydane w formie zbiorczej przez Image/TopCow.

Offline michał81

Odp: DC Black Label
« Odpowiedź #144 dnia: Śr, 15 Lipiec 2020, 17:09:34 »
Dawno DC nie wydawało nic ze świata Strażników (Watchmen), prawda? No to kolejna maxi-seria w zapowiedzi na październik



https://www.polygon.com/comics/2020/7/15/21325429/new-rorschach-comic-watchmen-tom-king-october-release?fbclid=IwAR0OXqZ50EjY3rs55IGPjM-kVwptOO8BSmw2d3ylMMyCvSfSwVdA_TdBHac
« Ostatnia zmiana: Śr, 15 Lipiec 2020, 17:14:01 wysłana przez michał81 »

Offline Arne

Odp: DC Black Label
« Odpowiedź #145 dnia: Śr, 15 Lipiec 2020, 17:20:01 »
Scenariusz pisze Tom King, więc będzie to kolejny komiks dekonstruujący głównego bohatera. Ale w przypadku Rorschacha, i krótkiej serii, to może się nawet nieźle sprawdzić. Ale: "pożiwiom - uwidzim" :)

Offline wujekmaciej

Odp: DC Black Label
« Odpowiedź #146 dnia: Śr, 15 Lipiec 2020, 17:56:52 »
ja tam się jaram :)

Offline amsterdream

Odp: DC Black Label
« Odpowiedź #147 dnia: Śr, 15 Lipiec 2020, 18:00:46 »
O nie, Tom King będzie kolejnego bohatera rujnował. Chociaż gorzej niż u Azzarello to chyba nie będzie.

Offline arczi_ancymon

Odp: DC Black Label
« Odpowiedź #148 dnia: Śr, 15 Lipiec 2020, 20:27:11 »
Ale kreska jest niezła.

ramirez82

  • Gość
Odp: DC Black Label
« Odpowiedź #149 dnia: Śr, 15 Lipiec 2020, 20:43:42 »
ja tam się jaram :)

Ja też!

Co prawda bardziej czekam na Strange Adventures, ciekaw też jestem jego Supermana, ale pierwszy raz na odcinanie kuponów od sukcesu Watchmen, zareagowałem z zainteresowaniem.