"Harleen" jest specyficznie zrobionym komiksem, bo orgin jest opowiadany przez główną bohaterkę z perspektywy lat, gdzie wiele rzeczy jest pomieszanych i przefiltrowanych przez jej fantazję, oczekiwania, lęki i marzenia" - widać to, gdy pierwszy raz wchodzi do Arkham przez bramę, gdzie padają charakterystyczne cienie, czy też we wspomnieniach podczas rozmowy z Dentem.