Autor Wątek: Daredevil  (Przeczytany 270460 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #45 dnia: So, 09 Marzec 2019, 23:28:17 »
  Nie podszedł Ci "Odrodzony" to jakoś nie widzę, tego aby Bendis mógł zachwycić. Tak jak Nawimar stwierdził, nie lubisz nie czytaj. Ja nie lubię Avengers...i żyję.

Offline Jigsaw

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #46 dnia: Pn, 11 Marzec 2019, 01:42:23 »
Myślę, że to raczej wynika z nieco innej konstrukcji fabularnej. Ennis oczywiście genialnie zarysował postać Franka, ale jego Punisher Max to seria pełna akcji. W Daredevilu jest inaczej i moim zdaniem tu leży Twój problem w przekonaniu się do postaci - "Born again" wciągnęło mnie od pierwszych stron, właśnie dlatego, że jest to historia bardzo ludzka, przyziemna, realistyczna. W tym samym kierunku poszli Bendis i Brubaker.
I to mnie nieco mierzi, że do przedstawiania takich historii niekoniecznie potrzebna jest postać o nadludzkich mocach, tym bardziej, że Punisher takowych nie posiada ::)
Runy Bendisa i Brubakera to najwyższa półka superhero, które pod płaszczykiem tej konwencji próbują przekazać coś więcej.
Tak w zasadzie można ująć, każdy ambitniejszy komiks z SH, analogicznie jak motyw sf w literaturze, który zręcznie omijał cenzurę.
  Nie podszedł Ci "Odrodzony" to jakoś nie widzę, tego aby Bendis mógł zachwycić. Tak jak Nawimar stwierdził, nie lubisz nie czytaj.
Może dlatego, że "Odrodzony" był pisany już dosyć dawno, ale z pewnością wrócę kiedyś do tej postaci i mam nadzieję podzielę Wasze pochlebne recenzje.

Offline Marvelek

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #47 dnia: Pn, 11 Marzec 2019, 10:33:46 »
I to mnie nieco mierzi, że do przedstawiania takich historii niekoniecznie potrzebna jest postać o nadludzkich mocach, tym bardziej, że Punisher takowych nie posiada ::)

Mocy nie posiada, ale miejscami jest bardzo mocno przerysowany rozwalając całe armie zabójców na jeden raz. W tomie trzecim (czwartym?) to nawet przewaga wroga w powietrzu nie miała znaczenia :) Nie wspomnę tu już o właściwie nieśmiertelności Barrakudy, która w serii MAX, którą oceniam wysoko stanowiła dla mnie jedną z największych wad mocno odrealniając ten realistyczny komiks.

Może dlatego, że "Odrodzony" był pisany już dosyć dawno, ale z pewnością wrócę kiedyś do tej postaci i mam nadzieję podzielę Wasze pochlebne recenzje.

Sposób narracji w "Odrodzonym" i dialogi nie odbiegają od tego, co prezentuje się w komiksie współczesnym. Miller opowiada tu bardzo ludzką historię i jak w Punisherze przedstawia nie tyle superherosa, co zwykłego człowieka,z  którym każdy może się utożsamiać.

Offline Jigsaw

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #48 dnia: Śr, 13 Marzec 2019, 00:29:42 »
Mocy nie posiada, ale miejscami jest bardzo mocno przerysowany rozwalając całe armie zabójców na jeden raz. W tomie trzecim (czwartym?) to nawet przewaga wroga w powietrzu nie miała znaczenia :) Nie wspomnę tu już o właściwie nieśmiertelności Barrakudy, która w serii MAX, którą oceniam wysoko stanowiła dla mnie jedną z największych wad mocno odrealniając ten realistyczny komiks.
...w końcu to komiks - pewne rzeczy można tu pokazać troszkę z większą fantazją, niż nudna rzeczywistość ;) Jeśli byłby to podręcznik do fizyki lub anatomii ludzkiej można by dyskutować ;D
Sposób narracji w "Odrodzonym" i dialogi nie odbiegają od tego, co prezentuje się w komiksie współczesnym. Miller opowiada tu bardzo ludzką historię i jak w Punisherze przedstawia nie tyle superherosa, co zwykłego człowieka,z  którym każdy może się utożsamiać.
Może i tak - nie podeszła mi też warstwa graficzna, może ciekawa, ale nie w moim stylu. Do rysowników też chyba nie miał zbytnio szczęścia. Ciekawie wypadł za to, moim zdaniem w NA: Ucieczka.

Offline Marvelek

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #49 dnia: Śr, 13 Marzec 2019, 12:35:56 »
nie podeszła mi też warstwa graficzna, może ciekawa, ale nie w moim stylu. Do rysowników też chyba nie miał zbytnio szczęścia. Ciekawie wypadł za to, moim zdaniem w NA: Ucieczka.


Ja uwielbiam styl Mazzuccheli'ego i zwłaszcza jego prace przy Daredevilu - genialnie wygląda to zwłaszcza w przytłaczającej i depresyjnej "Mgle" Danny'ego O'Neil'a. Daredevil miał zarówno szczęście do scenarzystów, jak i do rysowników. Widać to jeden z tych komiksów, który do Ciebie nie trafia:)

Offline Tymon Nadany

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #50 dnia: Pn, 18 Marzec 2019, 12:23:45 »
Czy wydanie Egmontu  Daredevil Visionaries ma taką "panoramkę " z której na dole tworzy się  logo DD jak w oryginalnych wydaniach zbiorczych

Offline Martin Eden

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #51 dnia: Pn, 18 Marzec 2019, 12:52:20 »
Ja zabrałem się za lekturę "Chinatown" z WKKM i już wiem, że jeśli Egmont pokusi się o wydanie całości autorstwa Soule'a, to biorę.

JanT

  • Gość
Odp: Daredevil
« Odpowiedź #52 dnia: Pn, 18 Marzec 2019, 13:10:28 »
Jakby Egmont miał wydać to już by było.

majkelus81

  • Gość
Odp: Daredevil
« Odpowiedź #53 dnia: Pn, 18 Marzec 2019, 13:13:12 »
Jakby Egmont miał wydać to już by było.
Może niech najpierw skończą Millera, zanim zaczniesz wydawać osądy co będzie a co nie.

JanT

  • Gość
Odp: Daredevil
« Odpowiedź #54 dnia: Pn, 18 Marzec 2019, 13:16:33 »
Może niech najpierw skończą Millera, zanim zaczniesz wydawać osądy co będzie a co nie.
A po Millerze Diggle i Waida?  ;D Miller jest w Marvel NOW 2.0? Jak oni skończą Millera to już będzie prawie Legacy. Nawet już z tym Millerem nie pędzą bo po nim pewnie koniec DD w Klasyce.
« Ostatnia zmiana: Pn, 18 Marzec 2019, 13:20:41 wysłana przez JanT »

Offline Marvelek

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #55 dnia: Pn, 18 Marzec 2019, 13:36:20 »
Może niech najpierw skończą Millera, zanim zaczniesz wydawać osądy co będzie a co nie.

Za tym, że Egmont nie jest póki co zainteresowany runem Soule'a świadczyć może, że tytuł ukazał się w WKKM. Zresztą wchodzenie w ten run bez wydania Diggle'a i Waida mija się trochę  z celem.

Ja zabrałem się za lekturę "Chinatown" z WKKM i już wiem, że jeśli Egmont pokusi się o wydanie całości autorstwa Soule'a, to biorę.

Dalsza część runu jest znacznie lepsza więc ogólnie seria jest warta uwagi.

Offline Tymon Nadany

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #56 dnia: Pn, 18 Marzec 2019, 14:01:04 »
W wkkm  ten tytuł wyszedł także w innych krajach więc to nie zależy od egmontu, najwyżej zaczekają 3 lata jak np z tym Daredevilem rysowanym przez Millera którego teraz wydał Egmont a 3 lata temu wyszedł w wkkm.

Offline Marvelek

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #57 dnia: Pn, 18 Marzec 2019, 14:33:15 »
W wkkm  ten tytuł wyszedł także w innych krajach więc to nie zależy od egmontu, najwyżej zaczekają 3 lata jak np z tym Daredevilem rysowanym przez Millera którego teraz wydał Egmont a 3 lata temu wyszedł w wkkm.

Odnosiłem się tutaj do spekulacji i teorii spiskowych, które pojawiały się jeszcze na starym forum, że Egmont mógłby blokować kolekcji niektóre tytuły, względnie porozumieć się jakoś z Hachette. Miller ukazał się 3 lata temu jeśli idzie o pierwszy tom ale Elektra saga ukazała się w lipcu ubiegłego roku. Myślę, że wszystko zależy od planów Egmontu co do Śmiałka. Gdyby chcieli kontynuować serię Nieustraszony, to przy tempie trzech tomów rocznie runy Diggle'a i Waida skończyliby dopiero w 2021 roku. Do tego czasu mieliby gotowca runu Soule'a bo pewnie w USA wydanie zbiorcze tego runu pojawi się w tym i następnym roku. Natomiast jeśli przeczucie/tajemna wiedza nie mylą JanaT uważam, że TK powinien ogłosić to jak najszybciej. Ale znając życie podczas Komiksowej Warszawy będzie rozmowa jedynie o katalogu i na jakieś informacje będzie trzeba czekać do września. Chyba, że w katalogu przy 6 tomie Brubakera pojawi się tym razem znaczek "ostatni tom serii". Nie ukrywam, że jeśli Miller ma być koñcem Śmiałka w klasyce, to mogliby o tym powiedzieć już w maju. Ja i wiele osob mogloby wtedy zaplanować sobie zakup omnibusów a tak czeka się, bo nie wiadomo czy będzie polskie wydanie Waida czy nie.

Offline OokamiG

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #58 dnia: Pn, 18 Marzec 2019, 15:14:43 »
Może już na Pyrkonie TK zdradzi coś apropos Śmiałka, jeśli trafię na to spotkanie to na pewno o to zapytam. Tak poza tym Daredevil sprzedaje się całkiem nieźle, więc myślę, że jest chociaż cień szansy na kontynuacje po Brubarkerze. Trochę słabo by było ze strony wydawnictwa, gdyby zostawili tak urwaną historię. Chociaż znając Egmont, to wszystkiego po nich można się spodziewać.

Offline Tymon Nadany

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #59 dnia: Cz, 21 Marzec 2019, 10:54:48 »
Taka ciekawostka wg książki o Tm-Semicu  autorstwa  Łukasza Kowalczuka,  w 2002 roku  łódzki dom kultury w małym nakładzie nieoficjalnie wydał  w wersji papierowej kilka zeszytów o DD autorstwa Franka Millera