Autor Wątek: Klasyka Marvela od Egmontu  (Przeczytany 155360 razy)

Sebo i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Archie

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #825 dnia: So, 09 Grudzień 2023, 17:13:47 »
Od początku przygód mogła, ale nie zawsze chciała. Życie jako She-Hulk było dla niej wygodniejsze.
Lord Acton (1834-1902): "All power tends to corrupt and absolute power corrupts absolutely."
Luke Cage: "Shit happens. Every day, in every city, on every corner. Shit muthafuckin' happens. And it can happen to you."

Offline Bazyliszek

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #826 dnia: Pn, 11 Grudzień 2023, 15:34:23 »
@UP
Ale w powieści graficznej na początku tomu niby straciła tą umiejętność. Za to później ją odzyskała. Ciekawi mnie jak, jeśli ktoś to tutaj wie.

He he - Egmont uczy się od najlepszych (BiZDC Hachette) i wrzucił na koniec tomu She Hulk kilka stron wywiadu i omówienia serii przez samego Johna Byrne'a. Tylko szkoda, że nie dali strony na omówienie tego, co się działo w zeszytach 9-30. I przykre że nie zostaną one wydane, bo znowu się robi dziura w ciągłości. Ja wiem, że to samo było  z X-Menami tylko Jima Lee i tam też mnie to wkurzało. Ale tam przynajmniej były opisy brakujących numerów.

Podsumowując - Byrne'a zawsze fajnie się czyta i ogląda. Komiks jest zdecydowanie za drogi jak za to ile premierowego materiału oferuje. Ale kupiłem już, to raczej sprzedawać nie będę, ale postaram się unikać takich półdubli. Zobaczymy ile zeszytów będzie liczyć pierwszy Daredevil Soule'a.




Offline Bazyliszek

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #827 dnia: Pn, 11 Grudzień 2023, 17:59:57 »
Uuuu - pochwała dla Egmontu, ze użył grubszego papieru w New Mutants. Solidnie to wygląda. Szkoda tylko że Sienkiewicz rysuje wszystkie zeszyty. Nie podobał mi się przy Elektra Assasin, przy Daredevilu i nie podoba mi się dalej.

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #828 dnia: Wt, 12 Grudzień 2023, 00:32:12 »
Uuuu - pochwała dla Egmontu, ze użył grubszego papieru w New Mutants. Solidnie to wygląda. Szkoda tylko że Sienkiewicz rysuje wszystkie zeszyty. Nie podobał mi się przy Elektra Assasin, przy Daredevilu i nie podoba mi się dalej.
Sienkiewicz rysuje wszystkie zeszyty? A więc to jedna z większych zalet tego tomu  ;)

Offline MarvelDCmaniak

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #829 dnia: Nd, 24 Marzec 2024, 14:31:01 »
Mam pytanko bo nie widzę na końcu trzeciego tomu F4 Hickmana zapowiedzi tomu czwartego czyli ostatniego. Czy wspominali gdzieś coś o nim? Bo trochę się martwię, że go nie wydadzą  :-[

Online michał81

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #830 dnia: Nd, 24 Marzec 2024, 14:36:41 »
Mam pytanko bo nie widzę na końcu trzeciego tomu F4 Hickmana zapowiedzi tomu czwartego czyli ostatniego. Czy wspominali gdzieś coś o nim? Bo trochę się martwię, że go nie wydadzą  :-[
Trzeba poczekać na katalog, wcześniej raczej nic się nie dowiemy.

Offline ThePinkFin

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #831 dnia: Wt, 26 Marzec 2024, 06:46:33 »
Ależ nie ma się czym przejmować. Nie po raz pierwszy brakuje zapowiedzi tomu, który został wydany. Dla przykładu najnowszy tom JMS-a nie ma zapowiedzi, ale choćby w tę sobotę była mowa, że dostaniemy jeszcze jeden tom w tym roku, a następny na początku przyszłego roku.

Offline Bazyliszek

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #832 dnia: Pn, 22 Kwiecień 2024, 19:57:59 »
Byrne jest genialnym twórcą. Dialogi She-Hulk ze scenarzystą i wyjaśnianie nam świata Marvela to miodzio. Dlaczego aż tyle czasu musieliśmy czekać na jego run w She Hulk? Po tym jak zaczyna na maksa łamać czwartą ścianę w swoim Holiday Special, bardzo bym chciał by ktoś wydał jego run w FF. Ten jeden zeszyt który dostaliśmy w SBM, to zdecydowanie za mało. Nawet dalszy ciąg jego Namora bym przeczytał.

Oczywiście wkurza mnie, że wycięto nam z tego albumu zeszytu 47. Co z tego, że pisał go ktoś inny? Dziura wygląda paskudnie. Jak w albumach Bendisa z DD.
Druga sprawa i znów mam wątpliwości do tłumaczenia Jacka Zuławika. Dał sformułowanie "Obaj dwaj?" A nie powinno być albo Obydwaj, albo Obydwu lub ostatecznie Dwóch?

« Ostatnia zmiana: Pn, 22 Kwiecień 2024, 20:00:21 wysłana przez Bazyliszek »

Online michał81

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #833 dnia: Pn, 22 Kwiecień 2024, 20:23:34 »
Dlaczego aż tyle czasu musieliśmy czekać na jego run w She Hulk?
Chyba ty Bazylu. Czemu kolejny raz używasz liczby mnogiej wyrażającej opinie innych, które są tylko twoje?
« Ostatnia zmiana: Pn, 22 Kwiecień 2024, 21:09:58 wysłana przez michał81 »

Offline SawiK

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #834 dnia: Pn, 22 Kwiecień 2024, 21:49:18 »
Czekaliśmy aż blokada od panoramowej wycinamki konkurencji puści 😉
Nie mogło być lepszego momentu niż ten kaszaniasty(moja opinia)serial będzie robił dodatkowa promocje co zadziałało mamy SH na polskim rynku w jedynym słusznym wydaniu 🫕

Offline Bazyliszek

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #835 dnia: Wt, 23 Kwiecień 2024, 07:47:05 »
Każdy dymek i ramka w którym She-Hulk łamie czwartą ścianę i kłóci się i przekomarza z twórcami i redaktorami to prawdziwa perełka. Śmieję się jak norka. Czegoś takiego oczekiwałem po Deadpoolu Kellego, ale się nie doczekałem. Byrne jest mistrzem tak pokazując Jennifer. Jej współczesne perypetie w Avengers Aarona to nędzne popłuczyny w porównaniu do tego runu.

Czy w tej dziurze bezbyrnowej od 9 numeru, prowadzono tą serię w podobny sposób, czy ograniczano samoświadomość She Hulk?