Nie wiem, czemu przyczepiliście się do Eguaroca? To co Mucha zrobiła to niedbalstwo, podobnie robi Taurus (z Locke and Key, co drugi tom ma inaczej tytuł zapisany: pogrubionym fontem całość, pogrubionym tylko Locka and Key, zwykłym całość, z Lazarusem 4 i 5 ma numerki pogrubione, a 1-3 nie).
Nikt nie czepia się rozjazdów np: czerwonej linii w Szóstym Rewolwerze nad postaciami, bo to jest minimalna wada druku i nie da się na całej partii utrzymać idealnej linii.
A Criminal jest po prostu źle zaprojektowany, tak samo jak słowo MARVEL na komiksach Egmontu. Tak samo jak wtopa na Miraclemanie z nieudolną kopią obrazka na okładce.