Ja wiem, że się czepiam, że to głupota i zawartość na pewno będzie rekompensować. Ale odebrałem właśnie trzeci tom Criminal i czy to jest naprawdę taki problem, żeby wydać tylko trzy tomy i umieć na każdym wyrównać napisy w jeden sposób?
Pokuszę się nawet o dopisanie historii i pewnie osobie składającej grzbiet w drugim tomie nie mieściły się tytuły, więc zmniejszyła czcionkę i wyrównała do dolnej linii na równo z pierwszym tomem. Po czym ktoś zajmował się tomem trzecim, spojrzał na poprzedni i zasugerował się, że tytuły są po prostu wyśrodkowane, więc też tak ustawił. W efekcie tom pierwszy pasuje do drugiego, a drugi do trzeciego, ale już pierwszy z ostatnim nie.
Ale grzbiety to chyba bolączka Muchy w wielu przypadkach.
