Doradzi ktoś ?
Chciałbym wejść w jakiegoś Conana. Dotychczasowe moje doświadczenie to Semiki i 20 tomów
Hachette (dalej nie dałem rady, bo o ile rysunki świetne to wtórność fabuł zaczynała mnie nudzić).
Teraz o ile się orientuje mamy na rynku:
- Conan, Conan barbarzyńca, Miecz barbarzyńcy i spin Era Conana (Egmont)
- Conan z Cymerii (Labrum)
Zdaje sobie sprawę, że to graficzne mieszanki i trudno o jednoznaczną odpowiedź, ale może jakąś średnią da się wyciągnąć.
Jest coś podobnego
graficznie i klimatycznie do Savage Swords od Hachette, a przy tym dość
zróżnicowane fabularnie ? Nie tylko ciągle turbany i turbany (duży minus SSC). Jakiś ukłon w stronę klasyki (kreska) ?
Swego czasu przeglądałem pierwszy tom grubego Conana od Egmontu i rysunki mnie odrzuciły.
Nie wiem jak jest dalej.
Warto po coś sięgać czy dać sobie spokój ?