Autor Wątek: Conan  (Przeczytany 138842 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline R3wolw3rowi3c

Odp: Conan
« Odpowiedź #450 dnia: Śr, 11 Listopad 2020, 17:01:04 »
A co takiego urwał Egmont?

Batman/Superman?

JanT

  • Gość
Odp: Conan
« Odpowiedź #451 dnia: Śr, 11 Listopad 2020, 17:08:40 »
Na początku miał być tylko Loeb ale wydali jeszcze piąty bo w WKKDC był szósty :)

Czarny Wir "urwali"

Offline xanar

Odp: Conan
« Odpowiedź #452 dnia: Śr, 11 Listopad 2020, 17:12:17 »
A kolekcje urwały dwie kolekcje  :) brutalnie  :) Tak, tak, wiemy to "Ojciec Chrzestny" TK wszystkim steruje.

Czarny Wir "urwali"

Nie urwali, tylko wydali niekompletny  :)
Twój komiks jest lepszy niż mój

Odp: Conan
« Odpowiedź #453 dnia: Śr, 11 Listopad 2020, 17:16:26 »
Coś jeszcze?

Offline xanar

Odp: Conan
« Odpowiedź #454 dnia: Śr, 11 Listopad 2020, 17:17:51 »
Te parę serii z Rebirth pokończyli/ pourywali.

No i nie ma WW Rucki tom 3  :)


Walki na mieście się skończyły, można iść robić co konstruktywnego  :)
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline LordDisneyland

Odp: Conan
« Odpowiedź #455 dnia: Cz, 12 Listopad 2020, 16:41:14 »
Coś jeszcze?

"All-Star Western" się liczy? Cholera, żal mi tej serii było : /
,, - Eeeeech.''

Offline jotkwadrat

Odp: Conan
« Odpowiedź #456 dnia: Cz, 12 Listopad 2020, 22:03:19 »
Mi żal było Flasha i WW z DC52

Offline Martin Eden

Odp: Conan
« Odpowiedź #457 dnia: Pt, 13 Listopad 2020, 15:07:26 »
Kto kolekcję Conana prenumerował, ten w cyrku się nie śmieje.

Tak bardziej na poważnie, to dziś dotarła do mnie ostatnia paczka z komiksami z kolekcji Conan Barbarzyńca, więc wykorzystam ten moment, by podzielić się moimi wrażeniami z tej trzyletniej niemal podróży.

Odnośnie samej prenumeraty. Wbrew żartowi z początku mam same pozytywne odczucia. Jako opłacający zaraz po otrzymaniu paczki, nigdy nie mogłem uskarżać się na terminy. Przeciwnie, w drugim okresie prenumeraty udawało mi się przecyzyjnie wytypować tydzień, a czasami nawet dzień, kiedy powinienem spodziewać się awizo. Innymi słowy, jeśli nie zwlekasz z kasą i nie strugasz jelenia, paczka przychodzi.

Pakowanie. Hmm... Mimo czasami ilości folii bąbelkowej danej na styk i mimo  lekkiego odczucia, że zawartość przesuwa się w środku, stan komiksów był w większości przypadków bez zarzutu. Na 37 przesyłek dosłownie jedna w mojej ocenie podpadała pod wymianę (rąbnięte narożniki), czego zaniechałem, bo nie jestem aż takim purystą - uszkodzenia nie były aż tak konkretne. Za to widząc stan paczki z zewnątrz dwa razy na poczcie nie omieszkałem dać krótkiej prośby, by przekazano komu trzeba, że jednak z przesyłkami warto uważać. Komiksy mimo tych sytuacji wychodziły raczej bez szwanku.

Na tej podstawie zaryzykuję polecenie takiej przenumeraty w miejmy nadzieję kolejnych kolekcjach.
Trochę zabrakło mi dzisiaj jakiegoś insertu do paczki, w stylu ulotki informującej o innych kolekcjach, jakiegoś zainteresowania inną ofertą, albo chociaż "po info o kolejnych kolekcjach zaglądajcie na forum komikspec" :). Ale może potencjalny zwrot od lojalnych klientów jest za mały względem kosztów, pewnie wydawca wie to już najlepiej. Miło by pewnie było przeczytać jakieś słowo podziękowania, ale nie to, że jestem jakoś strasznie zawiedziony - po prostu inaczej bym to rozegrał komunikacyjnie. Wiem, że umieszczono jakąś formę pożegnania w ostatnim tomie i też doceniam, choć to pewnie przedruk. Na samej fakturze dostajemy za to standardowe info o możliwościach odstąpienia od prenumeraty  :o

Treść. Dużo już zostało powiedziane w tym temacie, więc krótko. Ja w przeciwieństwie do najczęściej spotykanych na forum opinii, im więcej tych historii czytałem, tym łatwiej pochłaniałem kolejne. Działało tu chyba przyzwyczajenie do konwencji. Wiadomo było, czego należy się spodziewać. Na przestrzeni tych kilkunastu lat możemy śledzić ewolucję w stylach narracji, możemy prześledzić jak historie o Conanie reagowały na zmiany w samym medium i poza nim. Dostajemy Conana z literackimi opisami, dostajemy Conana karatekę, przez chwilę rozdającego bardzo techniczne kopy na głowę, mamy podróżnika w czasie widzącego osiągnięcia kosmiczne człowieka, po 60 tomie doświadczamy też nieco bardziej marvelowskiej narracji, gdzie bohaterowie w rozmowie między sobą opowiadają sobie, co się wydarzyło w poprzednim tomie. Wszystkie te rzeczy to bardzo fajny kąsek dla kogoś, kto chciałby śledzić w tych fabułach zarówno zmiany w samym stylu, jak i nawiązania do motywów spoza samego universum bohatera.

Sam bohater również przechodził przez różne fazy, na co zwracają uwagę redaktorzy serii w ich przedmowach. Raz jest dobrotliwy, innym razem jest bezwzględny. Rzadko chyba odstępuje od własnych zasad. Nieokrzesanemu niby barbarzyńcy zdarza się też przemycić kilka uniwersalnych prawd życiowych, jak choćby "Crom pomaga tym, którzy umieją pomóc sobie sami", "Wszystko, co krwawi, da się zabić". Jest również mistrzem iście filmowych dialogów, kiedy w rozmowie z kobietą mówi (pisane z pamięci): "Jeśli mówią o mnie dobre rzeczy, to prawda. - A jeśli złe? - To po dwakroć prawda". Czasami na wyżyny filozoficzne wspinają się towarzysze broni naszego bohatera: "Barbarzyństwo to naturalny stan ludzkości. Cywilizacja jest formą jedynie przejściową". Jako Król, Conan jest władcą hojnym i szczodrym: "Dziś będziemy pić wino. - Ale wino nam się kończy i zostanie nam już tylko piwo! - Nieważne, dziś będziemy pić wino!".

Najmocniejszą stroną całej serii jest bez wątpienia warstwa graficzna i dla samego rzemiosła twórców warto zapoznać się z tą częścią amerykańskiego komiksu. O niej nie trzeba pisać - kto gustuje, tego nie trzeba przekonywać. Kto jest nieprzekonany, niech zdobędzie się na odwagę.

Bardzo polecam całą serię, większość tomów da się chyba czytać na wyrywki. Bardzo się cieszę, że Hachette odważyło się na tę kolekcję, zasiadłem dzięki niej do trzyletniej uczty przy cymeryjskim - i nie tylko - stole.



« Ostatnia zmiana: Pt, 13 Listopad 2020, 15:13:57 wysłana przez Martin Eden »

Offline Arne

Odp: Conan
« Odpowiedź #458 dnia: Pt, 13 Listopad 2020, 18:58:32 »
Tez dzis odebralem ostatnia przesylke prenumeraty :).
Teraz juz nie mam zadnych wymowek, zeby w koncu zabrac sie do czytania 1 tomu....  ;)
No dobra, wymowka zawsze sie znajdzie: najpierw musze skonczyc "Strefe bezpieczenstwa Gorazdze'" Joe Sacco, ktora wlasnie czytam - tam to jest dopiero opisana "era barbarzyncow"... :'(
« Ostatnia zmiana: Pt, 13 Listopad 2020, 19:01:52 wysłana przez BosMan »

Offline Jaxx

Odp: Conan
« Odpowiedź #459 dnia: Pt, 13 Listopad 2020, 19:28:45 »
Teraz juz nie mam zadnych wymowek, zeby w koncu zabrac sie do czytania 1 tomu....  ;)

O, a myślałem, że tylko ja tak zamarudziłem, bo aktualnie czytam tom 6 :) Ale czyta mi się to wybornie, rysunki są przednie, a każdy tom to megatona klimatu.

Offline jotkwadrat

Odp: Conan
« Odpowiedź #460 dnia: Pt, 13 Listopad 2020, 19:46:03 »
To ja widzę jestem wyrywny, bo póki co jestem przy 13.  ;D

Offline LordDisneyland

Odp: Conan
« Odpowiedź #461 dnia: So, 14 Listopad 2020, 02:53:49 »
A ja zaczynam żałować, że kupiłem tylko 8 pierwszych tomów i chyba ze 2-3 przypadkowo, z doskoku w rozmaitych rozjazdach. Zwłaszcza, że żaden ostatnio komiks nie zapewnia mi takiej rozrywki, jak porządne, staroświeckie sword & sorcery z Conanem w roli głównej.
Aż chyba do prozy wrócę :)
,, - Eeeeech.''

Motyl

  • Gość
Odp: Conan
« Odpowiedź #462 dnia: So, 14 Listopad 2020, 10:38:48 »
A ja zaczynam żałować, że kupiłem tylko 8 pierwszych tomów i chyba ze 2-3 przypadkowo, z doskoku w rozmaitych rozjazdach. Zwłaszcza, że żaden ostatnio komiks nie zapewnia mi takiej rozrywki, jak porządne, staroświeckie sword & sorcery z Conanem w roli głównej.
Aż chyba do prozy wrócę :)

Możesz nadrobić, Conan jest nadal dostępny i można kolekcję uzupełnić.

Offline Bazyliszek

Odp: Conan
« Odpowiedź #463 dnia: So, 14 Listopad 2020, 12:31:25 »
A ja zaczynam żałować, że kupiłem tylko 8 pierwszych tomów i chyba ze 2-3 przypadkowo, z doskoku w rozmaitych rozjazdach. Zwłaszcza, że żaden ostatnio komiks nie zapewnia mi takiej rozrywki, jak porządne, staroświeckie sword & sorcery z Conanem w roli głównej.
Aż chyba do prozy wrócę :)

Hachette ma na swojej stronie chyba wszystkie archiwalia.

https://kolekcja-hachette.pl/numery?c=23

Ewentualnie można skupować na Allegro/olx. Dla Warszawiaków jest opcja kupowania w booklandach na dworcach, lub po antykwariatach.

Zapowiedzi:
- kontynuacja Conana od Marvela (obie serii) plus zapowiedź klasyki z Dark Horse (3 tomy na 2 lata) na bazie epiców

3 tomy DH na 2 lata?? Mało! Wydajcie to szybko w całości a nie wleczcie w męczarniach jak LL. Niestety te nowe serie Marvela są słabsze jakościowo.
« Ostatnia zmiana: So, 14 Listopad 2020, 12:54:11 wysłana przez Bazyliszek »

Offline Voitas

Odp: Conan
« Odpowiedź #464 dnia: So, 14 Listopad 2020, 13:13:58 »
Jakby ktoś był zainteresowany kupnem całej kolekcji to mogę się zastanowić nad sprzedażą :)