Conan

[Bazyliszek]

W najnowszym 38 tomie zdecydowanie najlepszą historią była ta o Czarnym Lotosie. Znów fenomenalne rysunki Chana, plus scenariusz skopiowany wręcz z "Za garść dolarów" i oczywiście walka z Reptilianami. Bardzo polecam. Jest ta scena co ktoś z angielskiej edycji na Gildii wrzucał.



Już się nie dziwię, że TK tak uwielbia Conana. Po takich historiach każdy powinien go uwielbiać.

[misiokles]

Hm... A ja nie lubię takich rysunków. Pozy postaci są posągowe, bez dynamiki :/

I gdzie są tła?

[LordDisneyland]

Ten pokazany przez Bazyla rysunek to jest jakiś dramat...wygląda jak fanowska parodia : O

Cóż to za rysownik tak napaskudził?

[Gazza]

Dokładnie - Ernie Chan - i tła rysuje tam gdzie powinien Czasami lepiej mu idzie, czasami gorzej, ale jest solidny. Taki urok tamtej pulpy.

[Bazyliszek]

Nie są posągowe misiokles, tylko szczegółowe. To różnica. I tła oczywiście też są. Byli też inni rysownicy, ale w innych opowiadaniach trochę zbyt nadziubdziane jest. A Chan, Buscema czy Alcala w tym czarno-białym stylu są właśnie najbardziej odpowiedni wg mnie.

[Mateusz]

Posty o Czerwonej Sonji wydzieliłem do nowego tematu: https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/czerwona-sonja/

[Bazyliszek]

Jak Garrego Kwapisza tuszują inni, to jego rysunki tak sobie mi podchodzą. Ale jak tuszuje go Ernie Chan, to wygląda to wyśmienicie. W ogóle ja rysunki Chana to mógłbym oglądać w kółko. Świetny artysta, jego prace są tak dobre, że palce lizać.

[Gazza]

Zgoda, aczkolwiek powyższa plansza moim zdaniem wcale nie jest reprezentatywna, a bywają naprawdę znakomite.

[NuoLab]

Na stronie Ruchu są w tej chwili dostępne najnowsze numery 39, 40 i 41. Do niedawna nowe numery znikały w ciągu 2-3 dni. Albo Ruch zamawia więcej egzemplarzy albo ludzie przestali kupować...

[Voitas]

Na stronie Empiku najnowsze numery Conana też są dłużej dostępne.

[Szekak]

Dla mnie te rysunki które podrzuca Bazyl są genialne, uwielbiam taką stylistykę.

[Bazyliszek]

No właśnie -  John Buscema, Ernie Chan są przegenialni w tych komiksach. A w "Mistrzu Miecza" jeszcze mamy motywy hyboryjskiej wersji Japonii, Chin, samurajów itp.

[Jigsaw]

To ja z innej beczki. Gdzieś już było o tym - wydawana wersja przez H. Kolekcja Conana to podobno ta ocenzurowana. Jak to było - czy Conan Marvela wydawany był w dwóch wersjach i czy to oryginalna wersja nie zawierała cenzury? Chodzi mi głównie o ilustracje.

[Bazyliszek]

Parę sutków kobiecych na rysunkach było, ale w Dark Horse czasem było trochę pikantniej. Oczywiście nie ma nic więcej. O pełnej nagości można zapomnieć. Ale przemoc i krew są dość mocne.

[Jigsaw]

Ok, ale mówisz w tej kolekcji? Chodzi mi też o kolekcję Marvela, nie DH.
Zdaje się, że gdzieś były nawet kadry porównawcze, czy jakiś artykuł o tym, ale nie jestem pewien.