Forum KOMIKSpec.pl
Komiksy => Komiksy amerykańskie => Wątek zaczęty przez: Nesumi w Wt, 30 Marzec 2021, 19:49:58
-
Kupiłem pierwszy tom. Blank, oczywiście. Rysunki Ron Garney, a więc wysoka półka. Co prawda w tym akurat projekcie widać pewien pośpiech i tylko niektóre kadry pokazują, jak wspaniałym fachurą jest Ron, ale i tak coś w sobie mają. Kojarzą mi się trochę z Hell and back, Millera. Całość jest o jakiś poziom, dwa wyżej fajne kolorowanie, ale Keanujakoś bardzo przypomina Wallace'a- czarne dłuższe włosy, broda.
Co do fabuły, to ciężko wyrokować na podstawie jednego zeszytu, ale na razie do wybitnych się nie zalicza. Liczę za pogłębiebie psychologiczne głównego bohetera- a są ku temu przesłanki.
-
Rysunki Ron Garney, a więc wysoka półka.
Jak dla mnie to jest to półka pt. "nic ciekawego", albo "amerykańska masówka", ale kto co lubi...
-
Jak dla mnie to jest to półka pt. "nic ciekawego", albo "amerykańska masówka", ale kto co lubi...
Oh, BRZRKR owszem- pisałem o tym powyżej, ale już na przykład Daredevil w jego wykonaniu bardzo dużo zyskał. W moim odczuciu, gość przeszedł długą drogę od tego, co prezentował w Age of Apokalypse.
-
Obejrzałem sobie trochę przykładowych screenów i faktycznie w Daredevilu (dużo cieni, stylistyka trochę a'la Romita Jr.) nie wygląda to najgorzej.
Kończąc off-top, zostaję jednak przy zdaniu, że od "X-menów", czy innej kolorowej pulpy gość powinien się trzymać z daleka.