Oczywiscie, a w przypadku pociętych komiksów wydawanych kiedyś przez TM-Semic wydawnictwa powinny publikować tylko te wycięte strony z adnotacją drobnym drukiem, że reszta została już wydana w zeszytach 30 lat temu i można to kupić np. na wyprzedaży garażowej. Dziwię się Egmontowi, że wydaje w pełnej wersji epiki ze Spidermanem z lat 90-tych.