No ma @Necr09. I były już dwa polskie wydania tego komiksu. Można by założyć, że chętni już kupili. Było też DC Deluxe z Mignolą. Chyba, że komiksy z Hellboyem notują solidną sprzedaż i wydawnictwo postanowiło wydać jeszcze raz ten komiks dla fanów. Z punktu widzenia konsumenta wydaje się, że jednak jakaś premiera DC miałaby większe wzięcie, niż powtórne wydanie o takiej samej zawartości. Bo ja na Wieżę Babel się skusiłem, bo dodali jeszcze 6 nowych zeszytów Waida. A Złoty Wiek i Zagłada Gotham nie ma nic nowego. Dlatego dla mnie jest to dziwne i niezrozumiałe. Dużo premierowego materiału czeka.
DC One Million bardzo chętnie. Bierę. I Invasion i Camelot itd. Ale skoro Egmont tak się rzucił na tą Wojnę Korpusu Sinestro (w 2021 już bez sęsu) a potem wydał słusznie Brightest Day, to chyba należy nam się to ostatnie DC Deluxe z Wojną Zielonych latarni?
Mam jeszcze sporo nieprzeczytanych papierowych wydań, więc długo jeszcze czasu minie zanim wrócą do elektronicznych jak przed 2012 rokiem robiłem. Ale to nie zmienia faktu, że dla mnie elektroniczny komiks nie równa się papierowemu, nawet gdy oba są po polsku. Tak jak amerykańskie wydanie nie równa się polskiemu. Jestem Polakiem, mieszkam w Polsce i chciałbym czytać komiksy z polskimi tłumaczeniami. Po to są te wydawnictwa, żeby drukować te komiksy, jak już zaczęły.