Bohaterowie i Złoczyńcy. Kolekcja komiksów DC

[emedzi 12]

W sprawie Wojny z Korpusem Sinestro, w tomie "Superman i Legion Superbohaterów" pada nazwa Wojna Korpusu Sinestro, a po myślniku "kolejnej pozycji w kolekcji", co chyba dowodzi, że ją wydadzą. Dodatkowo już sam fakt, że tłumaczą nazwę na polski jest sporą wskazówką, bo historii, które nie wychodzą w kolekcji raczej nie tłumaczą (przynajmniej nie kojarzę takiego przykładu), tylko podają nazwę angielską. Osoby mające bardzo złą opinie o Hachette mogą uznać, że po prostu z marszu przetłumaczyli to co jest w tomie angielskim, ale ja mimo wszystko nie posądzam osób odpowiadających za kolekcję, o aż taką ignorancję i wierzę, że skoro jest taka informacja, to już na 100% wiedzą, że jednak wydadzą te historię w ramach kolekcji.

[Kyms]

Wspominasz fragment pochodzący z 25 tomu kolekcji, który miał premierę w lipcu zeszłego roku. Aktualnie znamy zapowiedzi do 43 tomu czyli do około drugiej połowy marca, jeśli dobrze liczę. Dosyć dużo czasu minęło od tej "zapowiedzi", a nadal ni widu, ni słychu.

Jak najbardziej takie wspomnienie możemy traktować jako sugestię, że zostanie to wydane. Co też nie oznacza, że na pewno zostanie wydane. Nie znamy oficjalnej listy do ostatniego tomu, wszystko może w trakcie się zmienić. Póki oficjalnie nie zapowiedzą tego albumu, w którymś tomie na końcu, do tego momentu nie będziemy mieli 100% pewności.

[emedzi 12]

W dodatkach poszczególnych tomów pojawiła się masa zapowiedzi tomów, które się jeszcze u nas nie ukazały, co więcej nadal nie ma ich na oficjalnej liście zapowiedzi angielskich (choć są na liście Bazyliszka), ale systematycznie się pojawiają i moim zdaniem jeśli mieliby wątpliwości co do ostatecznego składu kolekcji, to może po prostu usunęliby fragment o kolejnej "pozycji w kolekcji". Bodajże w Nieskończonym Kryzysie, który ukazał się kilka numerów wcześniej w kontekście tej historii pada nazwa angielska i brak wspomnienia o wydaniu w ramach kolekcji. Skoro jednak w tomie 25 pojawia się taka informacja, co więcej od tego czasu w dodatkach przynajmniej 1 tomu kojarzę, że podali nazwę polską, to jednak, albo tak jak napisałem to maksymalne gałgaństwo z ich strony i tłumaczenie tekstu angielskiego 1 do 1, albo jednak 100% pewność co do wydania tej historii. Raczej nie zakładam opcji, że w lipcu chcieli to wydać, ale jednak się się rozmyślili.

[Motyl]

Wojna z Korpusem kosztuje 230 zł, 170 zł w promocji, wydanie Hachette będzie kosztować 90 zł. Tak wolę kolekcje i wnerwia mnie to, że przez wydanie Egmontu muszę czekać.

Obecnie kosztuje na takiej gildii 160 zł, mnie udało się kupić w promocji w Świecie Książki (50% drugi komiks) za 129,82 zł, także to już tylko 39 zł różnicy niż wydanie z kolekcji, na które wcale nie czekam i mam nadzieję, że nie zostanie wydane.

A przykład podany przez Michała81 z komentarzem, że ktoś nie dostał ostatnich tomów Transformers jest znamienny. Kolega zbierał Conana i dostawał w prenumeracie ostatnie tomy jak psu z gardła wyjęte. Rozorane nożem do tapet okładki, zagniecione rogi, ślady wgniecenia biegnące przez cały komiks, będące znakiem rozpoznawczym pakowania komiksów przez saloniki i ruch, czyli ściśnięcie paczki jak najmocniej się da sznurkiem czy taśmą wrzynającą się w paczkę. I później takie zniszczone egzemplarze, bo inaczej się tego nazwać nie da, szły jak widać do ludzi.   

[Bazyliszek]

Obecnie kosztuje na takiej gildii 160 zł, mnie udało się kupić w promocji w Świecie Książki (50% drugi komiks) za 129,82 zł, także to już tylko 39 zł różnicy niż wydanie z kolekcji, na które wcale nie czekam i mam nadzieję, że nie zostanie wydane.   

Wspominasz fragment pochodzący z 25 tomu kolekcji, który miał premierę w lipcu zeszłego roku. Aktualnie znamy zapowiedzi do 43 tomu czyli do około drugiej połowy marca, jeśli dobrze liczę. Dosyć dużo czasu minęło od tej "zapowiedzi", a nadal ni widu, ni słychu.

Ni widu, ni słychu, bo przez pobiegnięcie TK szybko do drukarni, WKS w BiZDC wyjdzie w przedziale numerów 90-100. Zatem trzeba poczekać jeszcze kolejne 43 numery, zanim może prenumeratorzy dostaną pierwszą część. To samo z Kosmiczną Odyseją - będzie pewnie gdzieś po 70-tce.

Popatrzcie na listę brytyjską. Przecież z grubsza pokrywa się z naszą. Oni opracowują te tomy najpierw, polski oddział tylko tłumaczy. Nie wiem jak to im produkcyjnie wyjdzie, że Panini im kazało opóźnić te 2 tomy, ale i tak widać zależności z brytyjczykami gołym okiem. Gdyby u nas jak i u nich WKS wyszła przed 40 numerem, to kosztowałaby 80 zł, teraz to będzie 90, jeśli nie będzie więcej podwyżek.

https://hachettepartworks.com/en-en/dc-heroes-villains-collection/?p=3

[michał81]

Czuje ściemnianie i sianie fermentu jak w przypadku kolekcji Dredda, której nie ma i nigdy nie miało być w Polsce.

Niech mnie ktoś poprawi, ale chyba jest uwaga w tomach kolekcji, że cena kolekcji może ulec zmianie. Raz to zrobili więc mogą zrobić ponownie.

[Bazyliszek]

@UP
Czemu cytujesz swoje Troll Konto ze Sklepu Gildii? Ja tam nie napisałem żadnego komentarza. Piszę tutaj na forum i mi starczy.

No cena skoczyła, bo rząd PIS nabił inflację po sufit. I miejmy nadzieję, że od października wróci normalność. Ale przez poprzednie 10 lat trzymali cenę. To jest moim zdaniem godne uznania.

[michał81]

Uznajmy, że to nie ty, pomimo podpisu (wątpliwe). Ale mogę z forum gildii pokazać wiele screenów, gdzie tak pisałeś odnośnie startu kolekcji Dredda, której nie ma i nie było w planach (oczywiście możesz się wyprzeć ponownie twierdzeniem, że to nie ty).

I teraz identyczną rzecz odwalasz w przypadku Wojny z Korpusem Sinestro. Wydawca nie potwierdził że ten tom będzie, powiem więcej, wprowadzał zmiany w innych kolekcjach i nie otrzymywaliśmy tomów, o których też pisałeś, że będą (przejrzyj historie swoich wypowiedzi na forum gildii, chyba że ... znowu będziesz się upierał że to nie ty). Masz potwierdzenie od wydawcy, że takowe tomy będą w kolekcji?
Podobna sytuacja może być z ceną. Wydawca zabezpieczył się, więc nie broń go tak zacięcie, bo wyjdziesz na kłamce, jak w przypadku kolekcji Dredda (przepraszam, przecież takich słów nie pisałeś nigdzie, prawda?)

[Maragast]

Mi się wydaje, że zapowiedź we wstępie można traktować jako oficjalną zapowiedź bo przecież jest to tekst wydawnictwa.
Wiele zapowiedzi we wstępach padlo, o których na razie ani widu ani słychu ale kolekcja jest długa więc mają czas.

[Kyms]

No cena skoczyła, bo rząd PIS nabił inflację po sufit. I miejmy nadzieję, że od października wróci normalność. Ale przez poprzednie 10 lat trzymali cenę. To jest moim zdaniem godne uznania.

O! Mamy progres Wcześniej podwyżka Hachette była według Ciebie spowodowana przez wydawnictwo Egmont, teraz PiS!

[SkandalistaLarryFlynt]

O! Mamy progres Wcześniej podwyżka Hachette była według Ciebie spowodowana przez wydawnictwo Egmont, teraz PiS!

  Nie zapominaj, że zwracasz się do gościa, który zastanawia się dlaczego superbohaterowie nie polecą do Afryki aby "dać im wędkę nie rybę" i ogólnie nie zaprowadzili do dzisiaj pokoju i harmonii na całym świecie.

[Kyms]

  Nie zapominaj, że zwracasz się do gościa, który zastanawia się dlaczego superbohaterowie nie polecą do Afryki aby "dać im wędkę nie rybę" i ogólnie nie zaprowadzili do dzisiaj pokoju i harmonii na całym świecie.

I w takim momencie warto wcisnąć do ręki EGMONTOWĄ PREMIERĘ 2022 czyli "Najwięksi superbohaterowie na świecie". Historia w tym tonie pokazująca, że nasze proste myślenie wcale nie musi być takie proste w praktyce, bo nie bierze się pod uwagę masy okoliczności.

[WolfSazen]

Nie rozumiem jaki można mieć dylemat oprócz ceny, zwyczajnie wydanie Egmontu jest lepsze, ma więcej zeszytów plus lepsze dodatki. Jeżeli cena nie gra roli to nie ma się nad czym zastanawiać. A zarówno Egmont oraz kolekcje komiksowe traktują świat latarni źle.

[SkandalistaLarryFlynt]

  No właśnie nie można. Jest droższy niż kolekcje, nie rysuje go jakiś pacykarz od komiksów dla 12-latków i brakuje "humoru". Dymków zresztą też. Komiksów w poruszających problemy jak Najwięksi Superbohaterowie na Świecie to już u nas trochę wydano i chyba żaden dla każdego rozsądnego człowieka Ameryki nie odkrył. Że już nie wspomnę, że 10 letnie dziecko powinno umieć zadać pytanie "A jak już Rambo wystrzela wszystkich złych ludzi na świecie, to o czym będzie następna część?".


  Ano naprzykład taki, że ktoś może mieć prenumeratę jak ja. Chociaż akurat ja nie mam żadnego dylematu, dadzą to przeczytam, nie dadzą to nie przeczytam i tak bym tego nie kupił.

[michał81]

I w takim momencie warto wcisnąć do ręki EGMONTOWĄ PREMIERĘ 2022 czyli "Najwięksi superbohaterowie na świecie". Historia w tym tonie pokazująca, że nasze proste myślenie wcale nie musi być takie proste w praktyce, bo nie bierze się pod uwagę masy okoliczności.

Przecież on po ten komiks nie sięgnie, bo za drogi, bo wydał go Egmont......, moment cofam drugi argument, zostaje że za drogi.