Widzę jaka wygląda lista w UK, tam nikt nie patrzy jak inne wydawnictwa wydają swoje wersje tomików. W Polsce Egmont (jak twierdzicie) ma wpływ na listy co dla mnie jako prenumeratora jest złe, bo czekałem na Wojnę Sinestro w bogatszej wersji.
Info z oficjalnej strony kolekcji:
"Plan wydawniczy jest na bieżąco udoskonalany, dlatego nie prezentujemy całej listy książek.
Listę tytułów najbliższych wydań możesz sprawdzić na stronie głównej kolekcji w dziale zamów prenumeratę."
Niestety tak to jest, że zamawiając prenumeratę kupuje się kota w worku
. Chociaż są szczęśliwcy, którzy wiedzą już co to za kot