Wow kolejna kolekcja próbuje odtworzyć sukces WKKM, no jakże zaskakujące. Poza tym nadal nie wiadomo jak to się sprzeda. Wiem, że ogrom potencjalnych nabywców nie czytało w ogóle tych dublowanych pozycji premierowych wydanych już przez Egmont, ale pytanie na ile tych nabywców realnie jest. Nie przeceniałbym też tutaj wpływu filmów, bo padł argument o SnyderCut. Analogicznie dla Marvela, ogrom ludzi ogląda filmy MCU a komiksy mają w przysłowiowym nosie i wiem to z autopsji.