Bohaterowie i Złoczyńcy. Kolekcja komiksów DC

[Bazyliszek]

Problem w tym że to sam Egmont już wydawał komiksy od połowy historii. Kingpin odgrywał ważną rolę w runie Bendisa w DD. Ale to się zaczęło w runie Millera i dlatego ważna była kolejność. Ale co wydano na początku? Oczywiście Bendisa. Albo Kaczogrody. Dajemy najpierw ważne historie ze Sknerusem McKwaczem tak z 10, dopiero potem wracamy do jego originu, a potem jeszcze skaczemy, aż wreszcie dostajemy "Pomnik Sknerusa" i dopiero potem wracamy do chronologii. Z Kosmosem Marvela to samo - najpierw Annihilacja, a Rękawica Nieskończoności później, bo Hachette zapowiedziało ją w edycji UK. Z Thorem to samo, ze Spider-Manem też itd. Czyli gdyby NML wyszedł przed Knightfallem z TM Semic to nie byłby wyjątek, tylko reguła.

Również z przyczyn ekonomicznych pierwsze wydanie NML byłoby lepsze. Teraz płacimy za te komiksy więcej, niż za nowe wydanie Knightfalla w 2022.

[wayne_collector]

Również z przyczyn ekonomicznych pierwsze wydanie NML byłoby lepsze. Teraz płacimy za te komiksy więcej, niż za nowe wydanie Knightfalla w 2022.

Większego idiotyzmu dawno nie słyszałem
5 tom NML ma 600 stron i kosztuje okładkowe 200zł,
4 tom Knightfalla mający 616 stron kosztuje również tyle okładkowo. 5 tom ma 552 strony, czyli nawet mniej niż 5 tom NML - wiesz ile kosztuje okładkowo? Nie zgadniesz - 200zł 
Gdzie więc płacisz więcej drogi Bazyliszku? Widzę z matematyką u ciebie średnio, tak mnie wysyłasz w różne miejsca - to ja polecam odesłać cię do szkoły, i lekcji matematyki.
I oczywiście, wydajny najpierw No Man's Land a potem Knightfall - przecież dobrze czytać najpierw późniejszego niż wcześniejszego i nie wyłapać części wątków i odwołań do wydarzeń wcześniejszych - coś pięknego   

Bazyl ty jesteś niemożliwy - nawet jak ci Egmont wydał te Batmany chronologicznie i z sensem to się przywalisz i skrytkujesz i powiesz, że przecież ty to masz w Tm-semic.

[michał81]

@bazyl całe szczęście nie ty podejmujesz decyzję wydawnicze, a istnienie Egmontu na rynku od 35 lat pokazuje, że wiedzą co robią kiedy inni wydawcy z tego okresu znikli.

[Bazyliszek]

@UP
Oczywiście przemilczacie to co powiedziałem - dużo innych premierowych serii Egmont wydał nie po kolei. Akurat Knightfall powtórzyli pierwszy, bo było to drugie polskie wydanie. No i mieli 30 lat, mogli to zrobić od razu po TM Semic, a nie czekać aż konkurencja padnie a potem najpierw wydać ponownie to samo a dopiero potem NML. Z Supermanem jest to samo. Zdecydowano o wydaniu czegoś klasycznego z tym bohaterem i najpierw oczywiście jest to zdublowana śmierć Supermana i Cztery Pory Roku również zdublowane. Z masy historii o Esie.

[michał81]

Czy ty potrafisz coś więcej napisać niż w kółko tylko o dublach Egmontu? Zapominasz ile tych "dubli" masz w kolekcjach? Zapominasz o braku kolejności w kolekcjach? Jeśli ktoś coś pomija to zdecydowanie ty.

[Katharinka]

Myślę że patrzenie na chronologię przy komiksach amerykańskich jest trochę archaiczne. Pisano je wtedy tak aby nowy czytelnik mógł szybko w nie wejść, to znaczy że czytasz jeden run danego autora a jak Ciebie zaciekawią wydarzenia wcześniejsze bądź późniejsze to możesz sobie kupić i doczytać. To nie fizyka kwantowa, kiedyś sama uważałam że będę czytać tylko chronologicznie i zmarnowałam kilka lat czytając od 1 numeru, kiedy mogłam w raz z fandomem być na bieżąco a do starszych historii po prostu wrócić. Amerykański komiks jest specyficzny i trzymanie się chronologii 70 lat wydania danej serii nie musi być konieczne.

[Saruman]

Wszystko można czytać od środka, albo od końca - książki, komiksy. Można, ale nie jest to optymalne. Patrzenie na chronologię jest według mnie właśnie nowoczesnym podejściem, bo obecnie wychodzą różne wydania zbiorcze umożliwiające czytanie tak jak się każdemu podoba. Kiedyś tego nie było.

[wayne_collector]

Katharinka,
Nie, nie jest archaiczne. Jasne, nie mówimy tutaj o tym, żeby jak chcesz przeczytać Batmana to musisz sięgać do Detective Comics #27. Ale jeśli masz możliwość wydania wcześniej Knightfall, a dopiero potem No Man's Land - to dobrze, żebyś to zrobił, bo tak jak napisał Michał - są niektóre wątki, i postacie których motywacji nie zrozumiesz i stracisz na lekturze.
Za to Aszet w BiZ potrafił wydać np. run Tomasiego w Supermanie - najpierw wydało Próby Supersynów (czyli tom 2) a potem Syna Supermana (tom 1). Przecież to jest pozbawione sensu i jakiekolwiek logiki.
Tak samo wydanie najpierw Nieskończonego Kryzysu, żeby dosłownie dwa tomy później wydać Kryzys Na Nieskończonych Ziemiach - kolejna rzecz którą można było zaradzić, ale nie zrobiono tego, a tak, oba Kryzyse są ze sobą bardzo związane i tak naprawdę nie ma sensu czytać tego nowszego nie czytając starszego, bo nie będziesz znał niektórych postaci, ich motywacji, to co robili w Kryzysie na Nieskończonych Ziemiach itp.
Więc tak, to, że Bazyl przemilcza z pełną premedytacją tutaj to, świadczy o tym jak wybiórczo sobie wybiera informacje, tylko dlatego, żeby dowalić Egmontowi. Bo tylko to umie.

I zabawny jesteś Bazyl - Śmierć Supermana pamiętam w dniu premiery wywiało ze sklepów, takie było tym zainteresowanie, ale no pewnie przecież nikt nie kupuje dubli 
Tak samo Długie Halloween w DC Deluxe się wyprzedzało już - każdy ma już ten komiks co?
Straczynski tom 1 też dostał dodruk jakiś czas temu - ale no pewnie, każdy ma wydanie w WKKM co nie Bazyliszku?

Przestań się ośmieszać naprawdę.

[Kandor]

Dodam tylko że wielu z nas nie ma nic przeciwko nowym wydaniom takich komiksów jak Knightfall pomimo tego że my tam BYLIŚMY, kupowaliśmy każdy kolejny numer Batmana co miesiąc w kiosku "Ruchu". Kolega Bazyl nabył te zeszyty na rynku wtórnym (np. na portalach aukcyjnych), a mimo to stał się orędownikiem świętej misji przeciwko "dublom". Dlaczego? Pewnie ten "typ tak ma", a może po prostu zakup kompletu zeszytów bardziej uderzył go po kieszeni niż nas za dzieciaka gdy biegaliśmy do kiosku ze skromnym kieszonkowym 😆

[komiksowymistrz]

W pełni zgadzam się z przedmówcami, jeśli się ma możliwość czytania według chronologii to jest to optymalne rozwiązanie. Nawet jeśli dany run zamyka daną historię to potrafią występować w nim zdarzenia, które potem mogą rzutować na następnych historiach. To mnie zawsze wkurzało w TM-Semic ze potrafili iść nie po kolei i było odniesienie do czegoś, co było w historii która dali np. dwa miesiące później

[Bazyliszek]

Pisałem już tutaj, że nie lubię rysunków Aparo. Bo choć rysował Batmana na przełomie lat 80-tych i 90-tych, to jego prace wyglądały jak z drugiej połowy 70-tych. A rysunki duetu Davis-Neary wyglądają o wiele lepiej w "Batmanie: Detektywie Mrocznym Rycerzu". Same scenariusze Barr'a jeszcze trochę trącą myszką dla mnie jako współczesnego czytelnika. Ale facet się powoli wyrabiał i stworzył własną wersję originu Bruce'a i w końcu ten "Rok Drugi". Ale rysunki trzymają naprawdę wysoki poziom i mi się podobają. Tylko ten Rok Drugi ktoś w Polsce powinien w końcu wydać. Choćby dla samej ciekawości, ci wszyscy którzy zczyścili nakład Roku Pierwszego go kupią. No i dodatki na końcu tomu, zaciekawiły mnie tą historią.

Podobała mi się scena jak Barr daje na chwilę Batmanowi wyjść z roli Bruce'a Wayne'a kiedy do Gordona rzuca zarzut jakby obwiniał i oskarżał całą policję. "Bo nie może tutaj być", prawda panie Komisarzu? Ale tylko na sekundę, by szybko wrócić do roli playboya.



Za to rozbawił mnie też kadr z pytaniem "Co by powiedział twój ojciec" w kontekście Flashpointu 25 lat później.



Fajnie że Barr wspomina o Carlu Barksie.

[radioblackmetal]

Dzisiejszy tom Wonder Woman to premierowy materiał czy zawartość była już wydana w Polsce?

[Bazyliszek]

@UP
Było mówione. W dzisiejszym tomie premierowe będą tylko dwa zeszyty 8-9. Zeszyty 1-7 były już publikowane w WKKDC tom 49 od Eaglemoss.

[radioblackmetal]

Było pisane  dzięki

Czyli ok 78% dubel 

[Xmen]

Kolekcje dublują kolekcje xd