Ponieważ 49 tom już raczej nie wyląduje w Empik.com za 33.50 zł, poszedłem dziś do Galerii i kupiłem go z kuponem za 36 zł. 8 zeszytów za tyle to i tak okazja. Czytam i po 3 zeszytach historia mi się podoba. Zdecydowanie bardziej, niż te późniejsze zeszyty SS N52 które wydał Egmont. Dlaczego było to publikowane ze środka, będzie pewnie kolejną zagadką tajemnic wydawniczych TK, na które długo nie poznamy odpowiedzi.
Akcja jest naprawdę wartka i czytanie szybko leci. Szkoda Voltaica, Deadshot jest bezwzględny, liczyłem na bliższe poznanie Black Spidera. Relację Harley z Floydem powtórzono potem w animacji Assalut on Arkham i dobrze. Jak wkracza Kapitan Boomerang to od razu banan na twarzy i przypomnienie sobie jego superśmiesznych scen z tomu "Próba Ognia". Kolejny bardzo dobry tom.
Tylko chuda i ładna Amanda Waller, to nie jest to. Akurat ten makeover Jimowi Lee nie wyszedł. Ostrander ją wymyślił grubą i na jeża z odpowiednim charakterem i taka powinna zostać.
Ehhh. Gdyby zamiast tych wszystkich słabych DC Black Label, Harleen, Przeklętego, Ziemi Jeden Egmont poszedł w klasykę i wydał nam run Sucide Squad Ostrandera, albo którąś ze starszych Lig Sprawiedliwości, albo starsze eventy, byłoby super. WW Rucki kupiłem, Ptaki Nocy kupiłem, inne ciągłe historie też bym kupił.

No właśnie, jak?
