Odyn, Wayne i tak powróci nie później niż po roku, więc co Ci za różnica? Jego przygody wychodzą dłużej niż Ty żyjesz i Twoje dzieci będą żyć, możliwe także że gdy dzieci Twoich dzieci będą już dokonywały żywotu, to Bruce Wayne wciąż będzie 40 latkiem. Każdą odmianę przywitam z przyklaśnięciem. Do tej pory było tylko 3 zastępczych Batmanów - Azrael, Grayson, i Gordon, jak na postać wokół której istnieje cała miejska mitologia (czy nawet Inkorporacja, ale o tym już zdaje się mało kto pamięta) to niedużo. Chętnie poczytam o Batmanie którym nie jest Wayne.
Jeśli liczyć Batmana Beyond, to legacy Batmanów było nawet 4, choć Terry McGinnis istnieje w swojej kreskówce i seriach komiksowych które nie dzieją się w głównym uniwersum DC. Kto chce może go doliczyć do puli. W mojej świadomości jest dosyć dobrze zaznaczony. Widać że wielu scenarzystów kusi by pokazywać swoje wersje Batmana, w wielu elseworldach, eventach, byli Batmanowie inni niż Bruce. Czekam na nowego, choć pewnie będzie nim Batwing który jest najmniej ciekawym wyborem.