Autor Wątek: Batman  (Przeczytany 564003 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Odp: Batman
« Odpowiedź #60 dnia: Śr, 13 Luty 2019, 20:08:02 »
  To dosyć ciekawe, bo Snyder jest regularnie wymieniany wśród najgorszych scenarzystów Batmana. Co najlepsze nikt nie potrafi powiedzieć nic pozytywnego na temat jego runu niż wspomnieć o Court of Owls a przecież to jest 1/10.

Offline Odyn

Odp: Batman
« Odpowiedź #61 dnia: Śr, 13 Luty 2019, 20:18:17 »
Nie zgodze sie. Smierc Rodziny i Ostateczna Rozgrywka rowniez sa mocnymi punktami jego runu. Nieco gorsze oceny dostaje Rok Zerowy (mnie tam kreacja Riddlera przypadla do gustu). Najgorzej oceniana jest koncowka jego runu i czesto slysze, ze Snyder powinien zakonczyc swoja historie na 7 tomie.
"Więcej Życie nie pozwoli rozdzielić, niż Śmierć połączyć może" P. B. Shelley

Odp: Batman
« Odpowiedź #62 dnia: Śr, 13 Luty 2019, 20:27:22 »
  Twoje prawo oczywiście. natomiast sam fakt, że tak wiele osób uważa że facet jako scenarzysta ssie wskazuje że nie do końca z nim w porządku. Natomiast z opiniami że O'Neill, Loeb, Dixon czy Grant należą do najlepszych nikt się nie sprzecza. Ze "Śmierci Rodziny" z wyjątkiem samego zakończenia nie pamiętałem absolutnie nic na drugi dzień po przeczytaniu. Da się napisać nudny i bezpłciowy komiks o Jokerze? Da się, Scott Snyder to potrafi.

Offline Gascon200

Odp: Batman
« Odpowiedź #63 dnia: Śr, 13 Luty 2019, 20:47:27 »
Co do Loeba, to z nim jeszcze różnie bywa. Legends of Dark Knight czy Long Halloween na ogół są chwalone, choć z Hushem to różnie bywa jednak :P


Odp: Batman
« Odpowiedź #64 dnia: Śr, 13 Luty 2019, 20:57:32 »
 Jasne ja też uważam, że Hush nie wybija się poza niezłe poziomy średniości a Long Halloween nie jest tak boskie jak je piszą, natomiast z pewnością jest bardzo dobrym Batmanem, tak samo jak Dark Victory, Halloween czy Catwoman i nawet jeżeli mają swoje grzeszki to są pisane jak Batman. Co innego napisać 10 średnio udanych zeszytów na 50 a co innego 10 dobrych na 50.

Offline Odyn

Odp: Batman
« Odpowiedź #65 dnia: Śr, 13 Luty 2019, 21:07:57 »
Ja to mam wrazenie ze ludzie krytykuja bo jest to w modzie. Stare-kultowe, nowe nie dorasta do piet. I to nie ttlko w komiksach, ale i w filmach, czy muzyce slyszy sie ten tekst.
Grant Morrison tez jest przez jednych uwielbiany a przez drugich nienawidzony za to co robil Nietoperzowi przez 9 lat.
"Więcej Życie nie pozwoli rozdzielić, niż Śmierć połączyć może" P. B. Shelley

Odp: Batman
« Odpowiedź #66 dnia: Śr, 13 Luty 2019, 21:12:00 »
  Za stary koń jestem na takie dreptanie za modą, mówię to co widzę. Dosyć zabawne bo Morrison jest wymieniany jako jeden z najgorszych scenarzystów Batmana jeszcze częściej niż Snyder, chociaż sporo osób za nim przepada. Nie czytałem jego Batmana z wyjątkiem "Batman i Syn" i jeżeli cała reszta tak wygląda to gość powinien zostać powieszony na bat-lince na środku MSG.

Offline Antari

Odp: Batman
« Odpowiedź #67 dnia: Śr, 13 Luty 2019, 21:52:50 »
Nie zgodze sie. Smierc Rodziny i Ostateczna Rozgrywka rowniez sa mocnymi punktami jego runu. Nieco gorsze oceny dostaje Rok Zerowy (mnie tam kreacja Riddlera przypadla do gustu). Najgorzej oceniana jest koncowka jego runu i czesto slysze, ze Snyder powinien zakonczyc swoja historie na 7 tomie.

Mistrzu, nie odpowiadaj mu, przecież to oczywiste, że trolluje, a ty dałeś się złapać :) Snyder jest bardzo dobrze przyjętym scenarzystą komiksowym o Batmanie, a jego run jest uważany za jeden z lepszych jeżeli chodzi o współczesne. Trybunał już parę lat po wydaniu stał się klasykiem i ciężko się tu do czegoś przyczepić. Cały cykl jest też świetnie zilustrowany. Run miał swoje lepsze i gorsze momenty jak każdy ale całościowo wypada bardzo dobrze. Jeżeli już czegoś się czepiano to głównie pewnych kontrowersyjnych decyzji w Zero Year i Superheavy. Mimo to było to lata świetlne od tego co robi teraz King. A Śmierć rodziny jest absolutnie genialna, zdecydowanie jeden z najlepszych tomów o Jokerze jaki czytałem. jeden z niewielu, do którego bym z chęcią wrócił. W mało którym komiksie była tak dobrze postawiona kropka nad i w zakończeniu. Mega solidna lektura.

Odp: Batman
« Odpowiedź #68 dnia: Śr, 13 Luty 2019, 22:04:37 »
  To jest forum i służy do wymiany poglądów. Facet ma ochotę odpowiadać i odpowiada a ty mu nie mów co ma robić. Trollowanie to każdy twój występ po pojawieniu się słów "Snyder" i  "Batman" w którym jak katarynka powtarzasz jaki to run nie jest genialny a kingowski do dupy. Nerwicę natręctw leczy się u lekarza, tak samo jak da się pozbyć odruchów psa Pawłowa. Te komiksy są klasykiem, ale wśród dzieci co przeczytały pierwszy komiks w 2011 roku i nie mają z czym go porównać oraz innych internetowych amatorów wciskania kitu co sami gwno czytali za to powtarzają wszystko co usłyszeli na x podkaście i rżną dobrze poinformowanych.
« Ostatnia zmiana: Śr, 13 Luty 2019, 22:12:53 wysłana przez SkandalistaLarryFlynt »

Offline amsterdream

Odp: Batman
« Odpowiedź #69 dnia: Śr, 13 Luty 2019, 22:27:07 »
Akurat Snyder to najlepsze, co przytrafiło się współczesnemu Batmanowi.
Powiedz, że żartujesz. Z wszystkich współczesnych komiksów z Batmanem jakie czytałem gorsze od runu Snydera było tylko to co wcześniej wyczyniał Morrison a w N52 Layman w Detective Comics.

Odp: Batman
« Odpowiedź #70 dnia: Śr, 13 Luty 2019, 22:37:49 »
 No, jest jeszcze Tony Daniel.

Online donT

Odp: Batman
« Odpowiedź #71 dnia: Śr, 13 Luty 2019, 22:42:50 »
Najlepsze co sie przytafilo Batmanowi w ciagu ostatnich kilku lat to wznowienia klasykow takich jak Breyfogle czy Kelley Jones.
 ;)
You know nothing. Hell is only a word. The reality is much, much worse.

Offline amsterdream

Odp: Batman
« Odpowiedź #72 dnia: Śr, 13 Luty 2019, 22:48:23 »
No, jest jeszcze Tony Daniel.
Tony Daniel to była tragedia, ale rysunki chociaż fajne. Co prawda Capullo też był niezły, ale co z tego jak Plascencia rujnował jego prace kolorami niczym z My Little Pony.

Najlepsze co sie przytafilo Batmanowi w ciagu ostatnich kilku lat to wznowienia klasykow takich jak Breyfogle czy Kelley Jones.
 ;)
Szkoda, że zupełnie ignorowane przez Egmont.

Offline Gascon200

Odp: Batman
« Odpowiedź #73 dnia: Śr, 13 Luty 2019, 23:01:55 »
Powiedz, że żartujesz. Z wszystkich współczesnych komiksów z Batmanem jakie czytałem gorsze od runu Snydera było tylko to co wcześniej wyczyniał Morrison a w N52 Layman w Detective Comics.



Powiedział: "najlepszy współczesny", a nie "dobry". Może jednak przesadził, ale to [Snyder] wciąż lepsze właśnie od takiego Laymana czy Fincha.

No i to też zależy co ma sięna myśli mówiąc współczesny - o Batmanie z Rebirth, z tej dekady, z tego stulecia?
A jaki też według ciebie jest dobry (a przynajmniej zjadliwy), współczesny Batman?

Offline amsterdream

Odp: Batman
« Odpowiedź #74 dnia: Śr, 13 Luty 2019, 23:18:19 »
Do kategorii "zjadliwych" rzeczy po starcie N52 wrzuciłbym Mrocznego Rycerza Hurwitza, Batmana i Robina Tomasiego, Master Race Millera i run Kinga. Co do tego ostatniego to znam tylko to co wydano w Polsce i nie wiem jak z poziomem jest dalej. Bardzo dobrych rzeczy nie potrafię wskazać... chyba najlepszy z tych wszystkich był już Master Race, ale zakończenie mocno rozczarowuje.