Ok, dzięki za wyjaśnienie. Miałem się bulwersować, że jedyna pozycja którą byłbym zainteresowany akurat nie jest do kupienia osobno, ale to mój błąd, skoro można to normalnie kupić za 24 zł w każdej księgarni internetowej.
Sprawa nakładu limitowanego w która się tu zapędziliście, jak ja byłem w pracy, jest moim zdaniem drugorzędna. Też osobiście obstawiałbym ten "limit" na poziomie powyżej tysiąca, wiec to chyba jest kolejny "chłit matetingowy".
Podstawowa sprawa - kolejny raz dostajemy duble. Przecież to jest jakiś absurd, że zamiast np. SERCA HUSHA Egmont chce nam wcisnąć trzeci raz swoje stare tłumaczenie Husha z 2005 i znowu na nas zarobić najtańszym możliwym kosztem. To samo z resztą tych pozycji. To już trzeba było reklamować Batman Metal jako ekskluzywne wydanie na 80-kę Gacka, a nie takie coś.
I jak sobie przypomnę, że TK na WTK kolejny raz mówił, że Egmont mógłby wydawać jeszcze więcej komiksów, tylko wtedy byłoby za dużo tych tytułów i spadła by ich sprzedaż, to mnie kolejny raz pusty śmiech ogarnia. Czyli nadmiar premierowych tytułów obniżył by sprzedaż, ale wydanie na raz 5 dubli w okolicznościowym nakładzie i formie jest spoko, tak?
To jest kolejny przykład jak będzie wyglądać nasz rynek bez DCkowej konkurencji Eaglemoss czy nawet pojedynczych wydań Muchy. Znowu muszę zgodzić się z Antarim (niechcąc) - Egmont wydaje co chce, w jakiej cenie chce, bez liczenia się z opinią potencjalnych klientów. Wykorzystuje swoją pozycję i próbuje nam wciskać bubelek zapakowany w niby ekskluzywne opakowanie. Osobiście też bym się bał to kupić ze względu na to białe ziarno, jakie można obserwować choćby w Punisherach na czarnych tłach.
Ogólnie u mnie rozczarowanie. Szkoda, że bajeczki JanaT o tej 10 tomowej małej Kolekcji się nie sprawdziły, bo tam duble to było 15% a nie 100.