Autor Wątek: Batman  (Przeczytany 661519 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline misiokles

Odp: Batman
« Odpowiedź #705 dnia: Pt, 05 Lipiec 2019, 16:08:30 »
Niezależnie od tego czy to wydanie można nazwać ekskluzywnym czy nie, skończy się jak zawsze. Komentatorzy będą ględzić a docelowy target (kimkolwiek by nie był) i tak wykupi nakład i tak. Za miesiąc każdy o tym zapomni, bo będzie żył wrześniowym MFKiG i zapowiedziami na 2020.

Offline Antari

Odp: Batman
« Odpowiedź #706 dnia: Pt, 05 Lipiec 2019, 16:16:45 »
Tyle w temacie.


Offline VooDoo-79

Odp: Batman
« Odpowiedź #707 dnia: Pt, 05 Lipiec 2019, 16:26:16 »
To że podali że seria limitowana przy tych cenach ale nie podali jaka ilość jest trochę niepokojące bo rozstrzał może być od 300 do nawet 1,5 tysia bo jeśli Batman tak dobrze im się wyprzedaje przy załóżmy 5 tys. egzemplarzy (jak nie lepiej) to ta ilość wg nich może nie być taka jak nam się wydaje (np. te 500 szt. Thorgala). Co prawda z Artbookiem Thorgala było podobnie miało być mało nie podali ile i szybko się wyprzedało i powiedzieli że nie będzie dodruków tylko po co ta konspiracja żeby nikt nie wiedział ile, nie rozumiem tego  >:(

Offline marceli

Odp: Batman
« Odpowiedź #708 dnia: Pt, 05 Lipiec 2019, 16:34:27 »
Limitowany nakład bez podania ilości nakładu. Śmiechu warte ;D
Ja jako kupujący chciałbym wiedzieć jaki będzie nakład tych komiksów.
Bo po roku okaże się, że ta limitka jeszcze w sklepach zalega.
« Ostatnia zmiana: Pt, 05 Lipiec 2019, 16:37:35 wysłana przez marceli »

Online celtic

Odp: Batman
« Odpowiedź #709 dnia: Pt, 05 Lipiec 2019, 16:42:56 »
Czemu?

Dla mnie komiksy w czerni i bieli to jest coś pięknego i praktycznie zawsze przebijają te pokolorowane.





<3 <3 <3

Mi też czerń i biel nie przeszkadza. Ale mam już 4 z tych 5 komiksów i żal mi niemałą sumę na to co już mam wydać.
Jeśli chodzi o wydanie oryginału to gruby offset tylko te okładki, żeby lakier dali lub chociaż ten mech, a tu okładka nie wiem jak ją opisać, widziałeś może "ANNA CHCE SKOCZYĆ"? Taka sama forma tylko że w HC.
Poza tym dużo niewiadomych przed wydaniem. Jednak choć BATMAN to numer 2 wśród moich bohaterów komiksowych, bardziej czekam na AKIRĘ z nowym tłumaczeniem
« Ostatnia zmiana: Pt, 05 Lipiec 2019, 16:45:38 wysłana przez celtic »
Trzy Cienie - 10/10
Opowieści z czasów Kobry -8/10
Twierdzi Pereira -10/10
Bezprawie - 7/10
Locke & Key #1-6 - 9/10
Niezwyciężony - 7/10

Offline Odyn

Odp: Batman
« Odpowiedź #710 dnia: Pt, 05 Lipiec 2019, 16:46:43 »
Mnie wcale nie dziwi, ze nie podaja nakladu. Z Egmontem jest trudny kontakt, nie to co np. z Mucha. Przynajmniej ja sie nacialem, nie dostajac odpowiedzi na maile. Nie raz mam wrazenie, ze maja polskiego czytelnika w "d", ale maja wylacznosc na DC, wiec jestem wdzieczny za spory wybor komiksow z Batmanem. O innych seriach nie chce sie wypowiadac, bo szkoda nerwow.
"Więcej Życie nie pozwoli rozdzielić, niż Śmierć połączyć może" P. B. Shelley

Offline parsom

Odp: Batman
« Odpowiedź #711 dnia: Pt, 05 Lipiec 2019, 16:48:49 »
No i znowu - chodzi wam o komiks, czy o posiadanie czegoś, czego inni nie mają (a raczej - czego wydaje się wam, że nie mają)? Jeżeli nie zamierzasz na tym zarabiać to jakie znaczenie ma nakład? Limitowanie nakładu to sposób dzięki któremu producent wymusza szybką sprzedaż. Żeby konsument się o to dopraszał, to już zjawisko z pogranicza psychopatologii życia seksualnego.
Co do samego wydania. Jak dla mnie jest w porządku. Tytuły, które można dostać w innym wydaniu (poza tym piątym), więc jak ktoś chce je poznać, to ma inne opcje. Wydanie inne niż to co zazwyczaj, wygląda dość przyzwoicie - jak kogoś takie rzeczy bawią, to proszę bardzo. Jak kogoś nie bawią - może pozostać przy zwykłych wydaniach.
Same rysunki w czerni i bieli swój urok mają. Jakbym był większym fanem Batmana niż jestem, to może bym się skusił.

JanT

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #712 dnia: Pt, 05 Lipiec 2019, 16:52:03 »
(poza tym piątym)
To jest w piątym tomie Batmana z Odrodzenia. Już chyba 4 razy o tym było :)

Offline misiokles

Odp: Batman
« Odpowiedź #713 dnia: Pt, 05 Lipiec 2019, 16:56:43 »
Limitowany nakład bez podania ilości nakładu. Śmiechu warte
Wręcz odwrotnie. Egmont wie dobrze, że te komiksy dopiero co były albo jeszcze są na rynku i wie że w normalny sposób może być ciężko je sprzedać. Nie podając nakładu czeka na nakręcenie spekulacji i dzięki temu 'nikt' z czytelników nie będzie odkładał zakupów ale -dla świętego spokoju- kupi komplet zaraz po premierze. Więc dobrze przemyśl kto będzie śmiał się ostatni ;)

Online celtic

Odp: Batman
« Odpowiedź #714 dnia: Pt, 05 Lipiec 2019, 17:06:02 »
To jest w piątym tomie Batmana z Odrodzenia. Już chyba 4 razy o tym było :)

A więc wszystkie mam.
Co do rysunków Tima SALE'A, Lee Weeks'a, Briana Bollanda, to do czerni i bieli się nadają, ten Miller z powrotu, to nie ten sam Miller z SIN CITY. A JIM LEE bardziej efektowny jest w kolorze.
« Ostatnia zmiana: Pt, 05 Lipiec 2019, 17:08:45 wysłana przez celtic »
Trzy Cienie - 10/10
Opowieści z czasów Kobry -8/10
Twierdzi Pereira -10/10
Bezprawie - 7/10
Locke & Key #1-6 - 9/10
Niezwyciężony - 7/10

Offline Szekak

Odp: Batman
« Odpowiedź #715 dnia: Pt, 05 Lipiec 2019, 17:12:09 »
No i znowu - chodzi wam o komiks, czy o posiadanie czegoś, czego inni nie mają (a raczej - czego wydaje się wam, że nie mają)? Jeżeli nie zamierzasz na tym zarabiać to jakie znaczenie ma nakład?
Ile razy można wałkować to samo? Ok, nie rozumiesz tego dlaczego dla kolekcjonera limitowany nakład to wartość dodana danej pozycji, trudno, ale chyba to, że tak po prostu jest możesz zrozumieć?

Dla mnie nie jest to najważniejsze, bo w tym wydaniu najważniejszy dla mnie jest format i cz/b rysunki, ale fajnie jakby nakład był faktycznie limitowany i nie za wysoki.
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline VooDoo-79

Odp: Batman
« Odpowiedź #716 dnia: Pt, 05 Lipiec 2019, 17:16:25 »
Jeżeli nie zamierzasz na tym zarabiać to jakie znaczenie ma nakład?

Po prostu z oczywistego faktu że chciałbym wiedzieć że mam jedną sztukę z np. 300 a nie będę się całe życie domyślał ile tego limitowanego nakładu wyszło. Jeśli coś jest limitowane to na logikę zawsze się podaje ile ten limit wynosi. Po co to ukrywać i jaki ma to sens ?

Itachi

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #717 dnia: Pt, 05 Lipiec 2019, 17:22:12 »
Wracam po pracy przekopuję się przez tonę postów z czego 90% to biadolenie jak przez cały poprzednie kilka dni i czego się dowiaduję? Kluczowe kwestie dla mnie.

Nakład limitowany. Pytam według kogo? Egmontu? Jak już robimy coś "wyjątkowego" to niech to będzie transparentne. Konkrety, 750? 1000?

Zamawiajcie, zamawiajcie ale bez tomu piątego (który o dziwo będzie chyba jedynym w  miarę premierowym!) i bierzcie prenumeratę... Gratuluję zabiegu.

Jakie konkretne sklepy będą zaopatrzone w tę kolekcję? Gildia? Fantastyczne Światy?

Offline komiksowe_warianty

Odp: Batman
« Odpowiedź #718 dnia: Pt, 05 Lipiec 2019, 17:23:35 »
No po to kupuje coś limitowanego, aby mieć coś co jest w małej ilości i inni tego nie mają. Ilość tego czegoś ma znaczenie.

Offline misiokles

Odp: Batman
« Odpowiedź #719 dnia: Pt, 05 Lipiec 2019, 17:26:55 »
Nakład limitowany. Pytam według kogo? Egmontu? Jak już robimy coś "wyjątkowego" to niech to będzie transparentne. Konkrety, 750? 1000?
Czy posiadacze Artbooka Rosińskiego źle się czują w 2019 roku z niewiedzą ile wyniósł jego nakład? Albo Hugo ilustrowany przewodnik?