Ja bym nie nazwał tego marudzeniem, ale jakoś trzeba odwrócić krytykę i tych, co krytykują sprowadzić do parteru. Pomysł czarno biały jest ciekawy, ale jako mamy to chwalić skoro wybrano tytuły, które średnio się do tego nadają, przynajmniej 2/5 i o to chodzi, że Egmont bierze się za ciekawą inicjatywę, ale nie do końca przemyśli to wszystko, aby miało ręce i nogi - wydaliśmy, bo wydaliśmy, to trochę za mało na pochwałę i zachwyt. Jeżeli chodzi o ekskluzywne wydanie tych komiksów w czerni i bieli, to choć jakoś nie jestem ich fanem, ale nie spodziewam się, że będą przeładowane mnóstwem dodatków, bo w zasadzie to będą całe historie i tyle, raczej nic więcej tam nie upchną, może poza Zabójczym Żartem, więc nie wiem, czy to taka gratka dla kolekcjonera, a cena może być kolekcjonerska, czy zainteresuje wtedy takiego kioskowego fana kolekcji? Może, tak. W każdym razie czekam aż ktoś kto to kupi napiszę, że ci którzy nie kupili będą żałować tak, jak w przypadku Nowej Granicy - wydanie Egmontu, a WKKDC.