Autor Wątek: Batman  (Przeczytany 564071 razy)

LukCook, Lipa i 7 Gości przegląda ten wątek.

Offline R~Q

Odp: Batman
« Odpowiedź #330 dnia: Cz, 13 Czerwiec 2019, 08:06:48 »
Czy w USA Batman z Odrodzenia juz sie zakonczyl?
Branding "Odrodzenie" już się zakończył.
Natomiast seria "Batman" będzie wydawana aż do końca świata.

JanT

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #331 dnia: Cz, 13 Czerwiec 2019, 08:21:14 »
Branding "Odrodzenie" już się zakończył.
Ale jemu nie o to chodziło :) Egmont też chyba do końca Kinga będzie wydawał jako Odrodzenie.

Offline LordDisneyland

Odp: Batman
« Odpowiedź #332 dnia: Nd, 23 Czerwiec 2019, 02:00:01 »
Fajny jest ten Batek z New52, bardzo fajny.
Zwłaszcza Wieczny Batman oraz Wieczni Batman i Robin zrobili na mnie ogromne wrażenie. No i oczywiście Trybunał Sów z Miastem Sów, bo to były pierwsze komiksy, które przeczytałem od czasów TM-Semic.

Chociaż i tak chyba najbardziej podobało mi się Długie Halloween i Mroczne Zwycięstwo - to chyba moje ulubione komiksy z Batmanem.

No cóż, ta ostatnia para to naprawdę komiksowa pierwsza liga. Uważam, że Loeb pracując z Timem Sale wspina się na wyżyny swoich umiejętności. Inaczej to wygląda, gdy pracuje z takim np. McGuinnessem.

« Ostatnia zmiana: Nd, 23 Czerwiec 2019, 14:54:22 wysłana przez admin »
,, - Eeeeech.''

Offline Odyn

Odp: Batman
« Odpowiedź #333 dnia: Nd, 23 Czerwiec 2019, 12:11:06 »
Długie Halloween to jeden z pierwszych komiksów z Batmanem, które czytałem (i chyba też mój ulubiony). Ja niestety nie wychowałem się na TM-Semicach, ponieważ czytam komiksy dopiero od kilku lat (a mam na karku 28 lat). Są takie duety pisarz-rysownik, które będzie się zawsze pamiętało: Loeb-Sale, Bendis-Maleev, Snyder-Capullo i zapewne wielu innych.

z N52 odpuściłem jedynie Mrocznego Rycerza, jeśli chodzi o Nietoperza. Nie jestem szejkiem (jak to Spoiler Included określił kiedyś) by kupić wszystko, nawet te cieniutkie serie, a Mroczny Rycerz, Wojna w Arkham i Szpon (poprzez tom 2) to niestety najgorsze serie...
"Więcej Życie nie pozwoli rozdzielić, niż Śmierć połączyć może" P. B. Shelley

Offline Mateusz

Zapraszamy na https://Filmozercy.com - serwis z najnowszymi newsami ze świata kina oraz ciekawymi filmowymi i komiksowymi artykułami

ramirez82

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #335 dnia: Nd, 23 Czerwiec 2019, 19:23:30 »
Kelley Jones powrócił do Batmana?  :o

https://dc.fandom.com/wiki/Batman:_Kings_of_Fear_Vol_1

Myślałem, że już w ogóle nie rysuje komiksów. Wydanie zbiorcze mini-serii jeszcze w tym roku, może Egmont się skusi? Choć coś nie może skusić się na wydanie Batmanów Moencha i Jonesa z lat 90-ych  :'(

Offline Odyn

Odp: Batman
« Odpowiedź #336 dnia: Nd, 23 Czerwiec 2019, 20:33:29 »
Kelley Jones powrócił do Batmana?  :o

https://dc.fandom.com/wiki/Batman:_Kings_of_Fear_Vol_1

Myślałem, że już w ogóle nie rysuje komiksów. Wydanie zbiorcze mini-serii jeszcze w tym roku, może Egmont się skusi? Choć coś nie może skusić się na wydanie Batmanów Moencha i Jonesa z lat 90-ych  :'(
Też liczę na ten komiks :)
"Więcej Życie nie pozwoli rozdzielić, niż Śmierć połączyć może" P. B. Shelley

noniewiem

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #337 dnia: Nd, 23 Czerwiec 2019, 21:44:18 »
Czy wątek Batmana i Catwoman od 5 tomu z DC Odrodzenie jest wart przeczytania?

Offline Burizleif

Odp: Batman
« Odpowiedź #338 dnia: Pn, 24 Czerwiec 2019, 00:31:10 »
Zdecydowanie tak. Kolejna historia skupiająca się na Freezie jest świetnie napisana. Następnie historia z Banem i Pingwinem także trzyma poziom. Zdecydowanie jednak (dla mnie) największą jazdą jest Knightmares i misterna układanka Bane'a i flashpointowego Batmana.

Offline Odyn

Odp: Batman
« Odpowiedź #339 dnia: Pn, 24 Czerwiec 2019, 08:03:07 »
Ja jestem bardzo ciekaw intencji flashpointowego Batmana :D
"Więcej Życie nie pozwoli rozdzielić, niż Śmierć połączyć może" P. B. Shelley

sum41

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #340 dnia: Pn, 24 Czerwiec 2019, 15:02:01 »
Kelley Jones powrócił do Batmana?  :o

https://dc.fandom.com/wiki/Batman:_Kings_of_Fear_Vol_1

Myślałem, że już w ogóle nie rysuje komiksów. Wydanie zbiorcze mini-serii jeszcze w tym roku, może Egmont się skusi? Choć coś nie może skusić się na wydanie Batmanów Moencha i Jonesa z lat 90-ych  :'(

Rysyje, rysuje w tamtym roku zrobil  mini serie Swamp Thing dla DC :)

W Marvelu do Spider wrócił Erik Larsen i Mark Bagley :)

JanT

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #341 dnia: Śr, 26 Czerwiec 2019, 12:49:35 »
Ale lud ciśnie po Metalu a niby takie super :) Dla mnie to typowy poziom Rebirth.

Recenzja Przemysława Pawełka:

"Przyznam na wstępie, że po "Batman Metal" sięgałem z ciekawością. Tak, to naiwne, tym bardziej, że ostatnio mam wobec DC totalną awersję. Tu jednak miało być mocne odejście od status quo, na okładce zakrwawiony Batman z siekierami, pewnie będzie to wakacyjnie prostackie, będą się nawalać, czysta rozrywka. DC w koncu przestało udawać, że chodzi o coś więcej niż papkę, gdzie się nawalają, o dopisywanie do tego jakiejś wyższej filozofii. Tak naiwnie myślałem sobie.

Tymczasem tom okazał się być rzeczą co najmniej ciężką do przebrnięcia (choć strona wizualna jest tu pierwiastkiem łagodzącym przyswajalność).

To sieczka z kilku równoległych serii, zbierających się na wydarzenia, tworzące razem tytułowy event. Metal - czyli metale z innego wymiaru, innego świata, innej rzeczywistości, metale które nie istniały, ale które w świecie DC są obecne, ot, przypadek, odkąd Batmanem zajął się Snyder. Wszystko co się dotąd działo okazuje się być przygrywką do chyba największego retconu w dziejach serii, bo sięgającego czasów prehistorycznych. To Wielkie Zło, Wielki Wróg z innego (oczywiście mrocznego) wymiaru, który tylko czeka, aż piątka metali albo trójka z Trójcy się zjednoczy (już nie pamiętam kto co, to nie ważne), by pękła cienka granica rzeczywistości, i do znanego nam świata wparowali Mroczni Rycerze. Trochę tacy Mroczni Sędziowie z Dredda, tylko że będący wariantami Batmana, będącego wariantem innych superherosów, oczywiście w wersji mrocznej. Jakżeby inaczej.

Liczyłem, że najpierw dostaniemy szybką ekspozycję, a potem Batman powie 'puć tu, orku, to sieknę bat-toporkiem ciebie', i się zacznie. Przeliczyłem się.

Najpierw mamy nudziarskie rozpisywanie całej mitologii tych metali, innych światów, fal wpływających na rzeczywistość, magnetyzmu który nie istniał, nieistniejących substancji, zagrożenia itd. Żmudne to, bełkotliwe i nieciekawe. Potem - UWAGA SPOILER - w środku Gotham wyrasta wulkan, który otacza labirynt, tworzący w mieście coś na kształt kręgów piekielnych, jak z Dantego, (no i wzgórze Dantego, hehe, te zabawy w intertekstualizm), a każdy krąg obejmuje w posiadanie któryś z dyżurnych złoli, dopakowanych nowymi mocami przez tych przybyszów z innego wymiaru. Dla odmiany Ci Dobrzy (JLA, Młodzi Tytani, Nightwing, bonusowo Suicide Squad) przebierają się za pięciopoziomowych wojowników, rangerów, druidów, sięgają po broń z nieistniejących metali i idą ich siekać. Mamy więc akcję, nawalanki, dziwne postapo, co tylko sobie scenarzyści zamarzyli, bo wyraźnie im chyba powiedziano, by robili co chcą, ponieważ Metal to najdziwniejszy dotąd Elseworld - bo wpisany w continuum tego świata.

Taka fabularna wolna amerykanka.

Trzeba na ten komiks patrzeć szerzej. I jest tylko jeden właściwy sposób.

Otóż cały ten Metal to komiks o zagrożeniu i fobiach związanych z 5G - tu, symbolizowanym przez Mrocznych Sędziów i największego wroga Batmana, Barbatosa, uosabiającego Rząd Światowy, który chce wykorzystać ten magnetyzm, nowy rodzaj fal telefonii komórkowej, by wszystkich nas sobie podporządkować. Zadziornych zabić (modyfikując im zdanie DNA, albo wpisując im w organizm choroby np mózgu), słabszych za pomocą fal zarazić rakiem, by w ramach leczenia wyciągnąć z nich ostatnie pieniądze, a pozostałych wystraszyć. By rządził nowy Pan. I to jest komiks pod rozwagę, karmiący się powszechnym lękiem, i obawami przed Nowym - Innym.

Bo jeśli nie przyjmiemy tego spojrzenia na tę historię, to pozostaje się tylko pogodzić, że DC ma swoich klientów za jeszcze większych idiotów, niż nam się dotąd wydawało, którzy łykną wszystko, i to nie musi się trzymać kupy, to nie musi być sensownie rozpisane dramaturgicznie, wystarczy że co chwilę ktoś bąknie coś o Entym Metalu, czy szkodliwym magnetyzmie, a wszystko to po to, byśmy mogli zobaczyć, jak Batman jedzie na dinozaurze (i nie jest to historia spoza continuity), przy okazji wrzucono w to nawiązania do Nowego DC i kryzysów aż do tego pierwszego włącznie, co i tak nie ma znaczenia, chodzi jak zawsze o to, by ktoś komuś dał w pysk.

I jest to coś strasznego, to ostateczny argument przeciw Snyderowi.

A jednocześnie czuję się, jakbym patrzył na coś tak strasznego, że zasłaniam oczy, ale jednocześnie rozsuwam palce, by widzieć co dalej, bo ta katastrofa mnie ciekawi, chcę wiedzieć jak się potoczy. I ja ten komiks szczerze odradzam (choć momentami wygląda bardzo ładnie). Ale i tak sięgnę po kolejne tomy. Po prostu - by się przekonać, co z tego bełkotu ma wykwitnąć.

79,99PLN za 232 strony sunięcia gołymi czterema literami po nieheblowanych deskach prosto w jezioro jodyny. W twardej oprawie. Niestety nie z metalu, choć metalizowanej."


Plus komentarze z innego wątku na FB KBG:

"Jestem w połowie drugiego zeszytu, męczę się straszliwie. Przegadane pierdolety."

"w sumie to powiedziałbym nawet, że jeden ze słabszych jakie czytałem od marca"

"Zdecydowanie jeden z gorszych, czekam na zakończenie, jednak bardziej z musu. Dwa pierwsze tomy bardzo męczące."

"Przebrnąłem na siłę tom 1
Zastanawiam sie czy odfoliować tom 2 czy sprzedac oba od razu"

"Bardzo ciekawy pomysł, wykonanie....eeeeeehhhhhh"


W bonusie ocena z goodreds 3.62 https://www.goodreads.com/book/show/36268449-dark-nights  ;D
Tomy Kinga 1-8 mają wyższą :)

No nie jest dobrze na pewno :)
« Ostatnia zmiana: Śr, 26 Czerwiec 2019, 12:55:50 wysłana przez JanT »

Offline amsterdream

Odp: Batman
« Odpowiedź #342 dnia: Śr, 26 Czerwiec 2019, 13:13:53 »
Czyli typowy Snyder. Jeszcze gildia na dokładkę:
https://www.gildia.pl/komiksy/390149-batman-metal-1-mroczne-dni

Offline Maragast

Odp: Batman
« Odpowiedź #343 dnia: Śr, 26 Czerwiec 2019, 13:34:17 »
A na Comics Weekly tak się tym zachwycali.

Ja jeszcze nie czytałem, czekam na 3 tom by przeczytać całość za jednym zamachem.

Offline Antari

Odp: Batman
« Odpowiedź #344 dnia: Śr, 26 Czerwiec 2019, 13:42:59 »
Podajesz oceny na goodreads jako argument i się ośmieszasz. Przypominam, że to portal na którym np. Vision Kinga ma wyższe noty niż Watchmen, DKR czy tomy Hellboy'a Mignoli.

W całym metalu akcji nie jest za dużo czyli to nie jest Snyder jakiego znamy z serii Batman. Bardziej czuć tu rękę Morrisona w związku z całym mrocznym Multiversum, okultystycznymi wątkami itd.

Generalnie dziwią mnie te opinie. Choć w sumie wróć, nie dziwią. Przecież to piszą ludzie, którzy nie ogarniają Morrisona. Ciekawe co by pisali po przeczytaniu np. Multiversity. :D Jakie tu były w Polsce opinie o wystepach Morrisona w SH. Śmiech na sali. Większości takich pieniaczy brakuje podbudowy, nie ogarniają zawiłości uniwersum DC. Nie grzeszą też wyobraźnią.

W Polsce największym uznaniem cieszą się historie głęboko zakorzenione w rzeczywistości. Realistyczne wręcz. Najlepiej gdyby Batman rozwalał jakiś kartel narkotykowy z ojcem chrzestnym. I najlepiej bez wymyślnych gadżetów. No i jeszcze dekonstrukcja superhero. To tygryski lubią najbardziej, co nie? :)