Twoje prawo oczywiście. natomiast sam fakt, że tak wiele osób uważa że facet jako scenarzysta ssie wskazuje że nie do końca z nim w porządku. Natomiast z opiniami że O'Neill, Loeb, Dixon czy Grant należą do najlepszych nikt się nie sprzecza. Ze "Śmierci Rodziny" z wyjątkiem samego zakończenia nie pamiętałem absolutnie nic na drugi dzień po przeczytaniu. Da się napisać nudny i bezpłciowy komiks o Jokerze? Da się, Scott Snyder to potrafi.