Autor Wątek: Batman  (Przeczytany 570484 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline michał81

Odp: Batman
« Odpowiedź #2040 dnia: Nd, 02 Maj 2021, 15:15:43 »
Ja to w ogóle nie rozumiem podejścia Egmontu do Batmana - ludzie od lat błagają o różne starsze historie
Ja to nie rozumiem, jak ludzie mogą marudzić o stare historie z Batmanem Norma Breyfogle'a i Alana Granta, a kiedy Tomasi pisze Detective Comics, które jest bardzo w duchu tych pojedynczych historii, a nie sag na dwanaście tomów to jadą po tym równo. Ja mam wrażenie, że sami czytelnicy nie wiedzą czego chcą.

Offline enoce

Odp: Batman
« Odpowiedź #2041 dnia: Nd, 02 Maj 2021, 15:17:58 »
Albo nie czytali tych z lat wcześniejszych, a malkontenctwo w polskim społeczeństwie ma długie i zawiłe zarówno tradycje jak i korzenie.

Offline Bazyliszek

Odp: Batman
« Odpowiedź #2042 dnia: Nd, 02 Maj 2021, 16:31:26 »
Bo jak czytałem wątek ślubu u Kinga, to mnie odrzuciło. Chciałem spróbować czegoś nowego i przeczytałem Batman: Mitologia Thomasiego. I wyszło, że to jest zrzynka z Gothtopii, która była zrzynką z odcinak Batman TAS. To się odechciewa sięgać po Rycerza z Arkham, skoro 1 tom to taki niewypał.

Dostałem dobre Kingdom Come, gdzie Batman kiwa Luthora i to jest fajne. Teraz chcę No Man's Land. Czy to takie trudne do wydania jest? Dlaczego Egmont nie chce tego wydać, a dostajemy Animal Mana czy Ostatniego Rycerza na Ziemi.

Offline OokamiG

Odp: Batman
« Odpowiedź #2043 dnia: Nd, 02 Maj 2021, 17:00:25 »
Bo Animal Man był oczekiwany od dawna,  a Black Label jest w miarę regularnie wydawane. Ja już ponad rok temu stwierdziłem, że jeśli chce mieć Batmana chronologicznie to czas przerzucić się na angielski. Egmont kiedyś wyda No Man's Land albo Knightfall, ale pewnie nie tak kompletnie, jak w angielskich wydaniach.
« Ostatnia zmiana: Nd, 02 Maj 2021, 17:45:48 wysłana przez OokamiG »

Offline misiokles

Odp: Batman
« Odpowiedź #2044 dnia: Nd, 02 Maj 2021, 17:41:33 »
Zróbcie Egmontowi rozpiskę na 10 lat do przodu co powinien wydać i w jakiej kolejności. Przecież to takie trudne nie jest.

Offline adamarluk

Odp: Batman
« Odpowiedź #2045 dnia: Nd, 02 Maj 2021, 20:22:03 »
Je..... ne Hachette pobiegło z płaczem do Panini i zablokowało klasycznego Batmana Egmontowi.
Na nasze szczęście tylko do 2022.
HTZ

sum41

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #2046 dnia: Nd, 02 Maj 2021, 21:10:21 »
W egmoncie malo fanow czsow tm semic i boja sie wydawac.

Offline Chmielu

Odp: Batman
« Odpowiedź #2047 dnia: Pn, 03 Maj 2021, 12:54:08 »
Tomasi może się starać, ale nigdy nie osiągnie poziomu finezji Alana Granta z jego najlepszych lat. Po za tym nawet jak nie pisuje metahistorii na 10 trade'ów, to i tak nie byłby w stanie napisać czegoś o takiej mocy jak "Aborygen", "Ekstaza" czy "Śmieci", skondensowanych, ale nie przegadanych jednozeszytówek.
To nie pandemia, to test IQ.

"Żadna ilość dowodów nigdy nie przekona idioty" /
„Łatwiej jest oszukać ludzi niż przekonać ich, że zostali oszukani” Mark Twain

sum41

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #2048 dnia: Wt, 04 Maj 2021, 22:19:18 »

Udostępniony został zapis demo z owej, fanowskiej produkcji.

Offline SawiK

Odp: Batman
« Odpowiedź #2049 dnia: Wt, 04 Maj 2021, 22:27:09 »
Up
Wow, wygląda mega klimatycznie. Może i widać niedociągnięcia ale jak na fanowska produkcję jest mega. Ciekawe jak z asortymentem Batsa: Batarangi, liny, szybowanie, działka w Batmobil i ich użytkowanie.
Czekam na więcej a najchętniej to bym odpalił i pograł.

Offline death_bird

Odp: Batman
« Odpowiedź #2050 dnia: So, 15 Maj 2021, 22:45:51 »
Z gatunku "korzyści krótszego przesiadywania na forum" ( ;D):

W sumie to nie czytam dużo DC i trudno jest mi się wymądrzać nt tego, że "drzewiej to było lepiej", że "wolę Batmana detektywa a nie SuperBohatera" przez wielkie "S" i wielkie "B" i, że tęsknię do starych, dobrych czasów i przygód gdy życie było proste i wszystko co trzeba było zrobić to poradzić sobie z gangiem młodocianych czy nielegalną wywózką śmieci, ew. z raz jeden, jedyny dobrze napisanym jako manipulatorem zmuszającym do podrzynania gardeł nieochrzczonym niemowlętom Riddlerem.
Ale.
Wczoraj usiadłem wreszcie do całości historii pt. "Biały rycerz" i o ile jest to sprawne (choć nierówne) czytadło, o tyle najlepszą częścią całej tej historii jest to:



I nie.
Nie wydaje mi się żeby włączył mi się tryb fanboja ponieważ Harleen jako street level antiheroine zgrabnie włącza te wszystkie guziki, które należy wdusić żeby opowiedzieć fajną, kameralną kryminalną historię bez nadużywania sterty superłotrów i zagrożeń z kosmosu za to taką do rozwiązania której wystarczy zwykła policyjno/detektywistyczna robota.
To co podoba mi się w "linii" poświęconej białemu rycerzowi to ta wolność twórcza, która pozwoliła
Spoiler: PokażUkryj
wysłać do krainy wiecznych łowów nieśmiertelnego Alfreda i odesłać do piekła(?) samego Jokera.
Ale to właśnie "historia poboczna" Harley najlepiej oddaje klimat Gacka wykonującego niewdzięczną robotę przy pomocy mózgu i czasem jakiegoś gadżetu a niekoniecznie przy użyciu zylionów dolarów wpakowanych w zabawki rodem z XXII wieku.
HQ robiąca za profilerkę sprawdza się doskonale i w tej (nieco luźniejszej) i w nieco poważniejszej serii jaką jest "Criminal Sanity". To jest właśnie ta brakująca "druga noga" postaci gdzie można pokazać jak ona funkcjonuje w godzinach pracy, zanim w czasie wolnym przedzierzgnie się w kreskówkową klaunicę.
Zaś połączenie jej postaci z Waynem robiącym za jej "pomocnika" ( ;D) wcale nie sprawia wrażenia jakiegoś namolnego forowania girl power. Jest to raczej płynne przejście od zakończenia "Klątwa..." do tego co "dwa lata później".
Także ja bym naprawdę poprosił więcej DC w tym klimacie i jeżeli linia Białego Rycerza miałaby być kontynuowana to trzymam kciuki i chcę więcej, bo takie przyziemne historie to jest naprawdę to co tygrysy lubią najbardziej i z czego Gotham słynie.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline bibliotekarz

Odp: Batman
« Odpowiedź #2051 dnia: So, 15 Maj 2021, 23:38:01 »
Ale to właśnie "historia poboczna" Harley najlepiej oddaje klimat Gacka wykonującego niewdzięczną robotę przy pomocy mózgu i czasem jakiegoś gadżetu a niekoniecznie przy użyciu zylionów dolarów wpakowanych w zabawki rodem z XXII wieku.
W Białym Rycerzu Batman jawi się dokładnie na odwrót - jako bezmózgi nasterydowany szajbus, którego cały czas trzeba mieć na oku, bo najpierw nap...a jak nie pięściami to swoimi gadżetami a potem za każdym razem zaskoczony jest konsekwencjami.
Batman returns
his books to the library

Offline death_bird

Odp: Batman
« Odpowiedź #2052 dnia: Nd, 16 Maj 2021, 00:32:12 »
Ale ja nie pisałem o Waynie tylko o tym, że (dla mnie) historia poboczna poświęcona Harley oddaje klimat starszych historii w których Gacek był właśnie detektywem a nie tępym mięśniakiem.
Nie napisałem, że on funkcjonuje jako świetny detektyw w ramach serii "Biały rycerz".
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline PawelC

Odp: Batman
« Odpowiedź #2053 dnia: Nd, 16 Maj 2021, 19:45:18 »
Dla mnie cała seria Biały Rycerz to chyba najlepsza rzecz z gackiem od lat*, a ostatnia seria skoncentrowana na Harley to mistrzostwo.

Dawno mi się już nie zdarzyło, żeby po przeczytaniu jakiegoś komiksu następnego dnia czytać go ponownie, a jeszcze kolejnego poświęcić wieczór na smakowanie każdego kadru z osobna. Murphy bardzo fajnie opowiada i czuć, że ma sporo pomysłów, a pod względem oprawy graficznej to jest bajka.
Murphy dostał chyba takie warunki jak nikt inny od dawna w DC jeśli chodzi o nietoperza, gdzie mógł po prostu skupić się na własnej wizji bez martwienia sio o historię postaci, dzięki czemu nie ma tej kotwicy w postaci tego, że generalnie wszystko na końcu musi zostać jak było. Do tego nie przynudza, nie boi się eksperymentować i czuć, że ma taki naturalny instynkt do przebojowości. 
Katana jest mistrzynią światłocienia i koloru, a do tego fenomenalnie potrafi przedstawić postaci i ich charakter, o przebogatych tłach nie wspominając. Pierwszy raz spotykam się z tą artystką, ale będę ją mieć na radarze bo imo pozamiatała i jest tu główną siłą serii. Byłem bardzo pod wrażeniem rysunków Murphiego w poprzednich odsłonach, ale cieszę się, że oddał tą cześć komiksu tym razem właśnie tej artystce.

Całościowo jest to majstersztyk jeśli chodzi o narrację, zarówno jeśli chodzi o przedstawioną fabułę główną jak  i prowadzenie czytelnika panel po panelu.

Podoba mi się też jak historia w tej linii rozwija się na przestrzeni wszystkich serii. Postacie pojawiają się, zmienia się ich rola oraz znaczenie, umierają lub odchodzą. Wszystko to sprawia, że świat wydaje się żywy i... prawdziwy, a przynajmniej wiarygodny, w przeciwieństwie do głównej linii, gdzie już nic nie ma znaczenia bo zmienia się na niby byle by zostać takim samym.

Takie luźne skojarzenia podczas lektury które może kogoś dodatkowo pchną po sięgnięcie po serię: Batman Animated, Animacje Disneya z lat 90, Darvyn Cook, Batmany autorstwa Leob/Sale.

To tyle, DC może zaorać wszystko co związane z Batmanem w głównym DC i wydawać raz do roku taką mini serię, a będę bardzo zadowolonym fanem postaci :)



*Mała gwiazdeczka bo jednak w całej serii, czy też linii, Biały Rycerz jednak są pewne rzeczy które mi osobiście nie pasują, ale przy całokształcie są do przełknięcia.

Odp: Batman
« Odpowiedź #2054 dnia: Nd, 16 Maj 2021, 22:09:10 »
  Biały Rycerz z pewnością nie był pozbawiony wad, ale ja go odebrałem bardzo pozytywnie, elseworldowa reinterpretacja odświeżająca i co najważniejsze dająca się czytać. DC powinno przemyśleć chyba co dalej z Batmanem i co w tytule zmienić , może powinni dać Wayne'owi odpocząć tylko, że nie wiem czy akurat pomysł na zastąpienie go czarnym (niby syn Luciusa był logicznym wyborem, ale sam Future State Batman, został słabo przyjęty) to pomysł roku. Moim zdaniem, powierzając Batmana Kingowi poszli dobrym tropem, tylko fatalnie zawiodło wykonanie, ale kurs powinni utrzymać ten sam. Miałem nie kupować tej Klątwy, bo uznałem, że pierwszy tom nie potrzebuje żadnych dopowiedzeń, ale widzę że kontynuacja jest bardzo ciepło przyjmowana, więc kto wie czy to ja tym razem nie będę musiał dokonać reinterpretacji...swojej listy zakupowej.