Autor Wątek: Batman Noir - ankieta  (Przeczytany 112242 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Szekak

Odp: Batman Noir - ankieta
« Odpowiedź #660 dnia: So, 24 Sierpień 2019, 07:15:09 »
No wasnie, rozpakowanie produktu, a tutaj mamy produkt wciaz fabrycznie zapakowany. Jak dla mnie to nie unboxing a prezentecja tego jak pakuje gildia bardziej.
Piękno jest w oczach patrzącego.

Bender

  • Gość
Odp: Batman Noir - ankieta
« Odpowiedź #661 dnia: So, 24 Sierpień 2019, 07:30:59 »
Kolega się dla Was postarał a tu 2 strony pouczania i wojny co to jest unboxing. Ech...

Online xanar

Odp: Batman Noir - ankieta
« Odpowiedź #662 dnia: So, 24 Sierpień 2019, 09:56:55 »
W sumie to jego kanał, robi tak jak chce, najlepiej byłoby jakbyście zrobili swoje unboxing'i to się porówna, który najlepszy.  ;)
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline Szekak

Odp: Batman Noir - ankieta
« Odpowiedź #663 dnia: So, 24 Sierpień 2019, 11:04:38 »
Ma kanal, wstawil filmik, ludzie filmik skomentowali. Nic sie nie dzieje, rozejsc sie.
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline carnivale

Odp: Batman Noir - ankieta
« Odpowiedź #664 dnia: So, 24 Sierpień 2019, 11:43:43 »
Co jednak należy odnotować to to , że Gildia wie CO pakuje. Szninkla miałem zapakowanego pancernie. Tu na filmiku również pakiet świetnie zapakowany. Zdaje się , że wszystkie komiksy Pogadajmy dostał w idealnym stanie. Nie widziałem , żadnych ubitych rogów .  Widać inne sklepy traktują takie "Ekskluziwy" jako standardowy produkt, gildia natomiast zdaje sobie sprawę , że wysyłają do klienta komiks wyjątkowy no bo przecież wszystkich komiksów tak nie pakują.

Offline roble

Odp: Batman Noir - ankieta
« Odpowiedź #665 dnia: So, 24 Sierpień 2019, 12:02:40 »
pakowanie takie to standard w sklepie gildi,
tak sobie myślę teraz, że do tej kolekcji mogli dodać Slipcase..
jeszcze lepiej by się prezentowały te albumy w dużym pudełku..
:)

Offline weiter

Odp: Batman Noir - ankieta
« Odpowiedź #666 dnia: So, 24 Sierpień 2019, 15:05:58 »
pakowanie takie to standard w sklepie gildi,
tak sobie myślę teraz, że do tej kolekcji mogli dodać Slipcase..
jeszcze lepiej by się prezentowały te albumy w dużym pudełku..
:)
Prezentowały i nie kurzyły, ale weź je wszystkie na raz zdejmij z półki do czytania :D
Ja pierdziu, przecież to waży ładnych parę kilo. Ile to by było dźwigania ;D

Odp: Batman Noir - ankieta
« Odpowiedź #667 dnia: So, 24 Sierpień 2019, 18:28:59 »
Macie przegląd/review, przekartkowanie czy co tam chcecie.
A, byłbym zapomniał o najważniejszym elemencie tak wyczekiwanym przez wszystkich:
Spoiler: PokażUkryj
przebarwienie też jest ;)


Bender

  • Gość
Odp: Batman Noir - ankieta
« Odpowiedź #668 dnia: So, 24 Sierpień 2019, 19:36:03 »
OK, ta drama z powodu paska była chyba mocno przesadzona.

Offline zombie001

Odp: Batman Noir - ankieta
« Odpowiedź #669 dnia: So, 24 Sierpień 2019, 22:10:35 »
Tak patrząc na ten filmik, to "Hush" rzeczywiście prezentuje się dość nieciekawie na tle pozostałych komiksów. Przynajmniej dla mnie :/

No i zdecydowanie większym problem od 'niewidocznego' paska po zakładce, są te nieszczęsne ślady palców na kartkach...

Tak sobie myślę, że Egmont powinien zmienić nazwę "ekskluzywne wydanie limitowane " na "wydanie specjalne". Byłaby chyba bardziej na miejscu.
KEEP CALM AND HATE EVERYONE

Offline mack3

Odp: Batman Noir - ankieta
« Odpowiedź #670 dnia: So, 24 Sierpień 2019, 23:14:31 »
Macie przegląd/review, przekartkowanie czy co tam chcecie.

Fajna prezentacja.
Moje spostrzeżenia:
- Co do rysy, o której mowa na początku nie byłbym taki pewien czy była ona spowodowana na etapie produkcji. Średnio jeden na, nie wiem, ok. 4 komiksy, które kupuję w sklepie posiada jakieś mniejsze lub większe rysy na okładce (mimo obecności folii). Nie tylko w Egmoncie, mam wrażenie że jeszcze więcej jest tego w komiksach Screamowych. Dla mnie to trochę robi się mała plaga wręcz, bo jednak kupując komiks nowy chciałbym mieć okładkę bez rys (jakby rysy mi nie przeszkadzały brałbym więcej używek). Nie wiem czy to jest na etapie produkcji czy cyrklowce w hurtowni czy już w księgarni przy ostatecznym pakowaniu robią swoją robotę. Może powinni dawac jakieś grubsze te folie... Ostatnio reklamowałem Batka z Rebirth, który oprócz rysy (na którą machnąłbym ręką - na Rebirth mi aż tak nie zależy) przyszedł obity na wszystkich stronach i dostałem z reklamacji komiks (w folii), tym razem bez obić, ale tak porysowany, że hoho... i kolejna reklamacja...

- Co do palcowania - ja mam taki sposób, ze jak kartka mi się popalcuje (o co bardzo łatwo, nawet przy stosunkowo suchych i czystych rękach) to biorą kawałek chusteczki higienicznej, albo nawet bawełny (koszulka?) i po prostu wycieram, najpierw leciutko a potem - jak nie schodzi - mocniej naciskając. Czasami nic nie daje, ale 2 na 3 przypadki udaje się pozbyć lub wyraźnie zniwelować ślad...

- Co do samych komiksów - wiem, że ocenianie na podstawie filmiku jest mało miarodajne, ale mnie osobiście in plus zaskoczyły Hush i Długie Halloween. Spodziewałem się, że bez koloru będą wyglądać gorzej (szczególnie Hush), a tu okazuje się, że dają radę. In minus zaskoczył mnie Powrót ... . Spodziewałem się, że temu komiksowi brak koloru będzie szkodził najmniej, ale ogólnie dla mnie brak koloru zabrał dużo więcej klimatu niż się spodziewałem. Nigdy nie byłem jakimś wielkim fanem strony artystycznej tego komiksu, ale brak koloru dodatkowo mocno ją zubożył. Zabójczy Żart nie zaskoczył mnie ani na plus ani, na minus. To znaczy jak dla mnie jest tak sobie. Kreska Bollanda w tym komiksie jest na tyle świetna, że broni sie w każdej formie, więc na pewno warto mieć... ale jednak bez koloru (czy to wersji Higginsa czy Bollanda) wygląda to sporo gorzej niż z nim.
Ale... dokładniej się przyjrzę jak dostanę swoje egzemplarze (mam nadzieję, że w końcu bez obić).
W każdym razie, dalej podtrzymuję swój pogląd, że zdecydowanie warto otrzymać te klasyki-duble w tak pięknym, powiększonym formacie, ale zdecydowanie wolałbym najpierw w kolorze...

A co do obić. Napisałem kilka dni temu jak przyszły moje egzemplarze
Jak ktoś zamawiał na fantastycznych światach i liczy na solidne pakowanie to może się przeliczyć.
Odebrałem dziś przesyłkę. Komiksy (nie pakiet) owinięte pojedyczną warstwą folii bąbelkowej i w ten sposób wrzucone do kartonu. Wszystkie komiksy przyszłe obite na rogu... (...)
Zgadzam się z tym, co ktoś napisał wyżej - tych komiksów po prostu żal. Co teraz zrobią ze zwróconymi 4 egzemplarzami? Na przemiał czy do outletu? Naprawdę Egmont nie mógł dobrać partnerów do dystrybucji tak nikłego nakładu (...).

Patrzę na te obicia w tak pięknie wydanym komiksie, któremu na pewno wydawnictwo poświęciło sporo wysiłku i trudno jest mi je przeboleć. I tak sobie myślę, kurde, Planeta komiksu, jeden pasjonat, który zakładał to wydawnictwo całkiem niedawno (nawet jeśli trochę się rozrosło to w dalszym ciągu przy Egmoncie, pod względem możliwości, ale też doświadczenia to różnica jest pewnie jakby porównać sobie Rosję z Belgią pod względem powierzchni krajów) dostali do dystrybucji kolekcjonerki Thorgala i Szninkiela i mam wrażenie, że sobie całokształtnie (komunikacja, marketing, logistyka) poradzili lepiej (a może i o wiele lepiej) niż wielki E (choć od razu piszę, że przy reakcji na przebarwienie E zachował się bardzo dobrze). A to przecież nie miało prawa nastąpić.
Mam nadzieję, że Gluta czyta i może przekaże takie małe spostrzeżenie starego fana gdzieś tam wyżej ;)
« Ostatnia zmiana: So, 24 Sierpień 2019, 23:27:13 wysłana przez mack3 »

Offline Gazza

Odp: Batman Noir - ankieta
« Odpowiedź #671 dnia: Pn, 26 Sierpień 2019, 10:43:24 »
Moje 3 grosze:
Swoje egzemplarze ZABÓJCZEGO ŻARTU i HUSHa otrzymałem w idealnym stanie - niezawodna Gildia (grubo owinięte folią bąbelkową, mniejsze kartony w zbiorczym dużym).

Ależ to są kolosy! Nie mierzyłem ale porównując są około 3 cm wyższe niż wielkie wydania Scream C. Obłędnie się prezentują. Eleganckie w swojej okładkowej bieli i ascetycznej szacie graficznej. Jak tak patrzę sobie na leżące na stoliku (nie mam nawet takiej półki na której bym je mógł ustawić, ba - skończyło mi się ogólnie miejsce na komiksy - czas budować dom ;) ) - mam wrażenie, że to Absolute jakieś. :)

W kwestii wad - rys na okładkach nie stwierdzam; ślad po zakładce faktycznie jest, ale gdyby temat nie został nagłośniony - mógłbym nie zauważyć nawet; w ZABÓJCZYM ŻARCIE na jednej ze stron tytułowych faktycznie lekko odbiła się miejscami czerń z strony przeciwnej, ale to również detal; grubość kartek jest jak na mój gust przesadzona; nie wiem czy to kwestia papieru czy druku, ale potwierdzam - "palcuje się" niemiłosiernie (w zestawie powinny być białe rękawiczki zamiast tej zakładki ;) ). Na ten moment nie mam więcej uwag.

Kolor vs jego brak - dzieło Bollanda jest w tej wersji kapitalne. Ja ogólnie jestem fanem komiksu bez kolorów, ale precyzja jego kreski oraz gigantyczny format robią swoje i prezentuje się to wyśmienicie! No i odpada dylemat, która wersja kolorystyczna jest tą preferowaną. ;) W przypadku Husha i rysunku Lee sprawa wygląda nieco inaczej - o ile format dodaje znacznie komiksowi epickości, o tyle pozbawione kolorów rysunki Jima tracą nieco na czytelności. Jego styl zyskuje na wyodrębnieniu elementów kolorami ponieważ na większości kadrów dzieje się bardzo dużo. Ale plansze przedstawiające bardziej statyczne "ujęcia" - wyglądają monumentalnie. Tak czy siak - w obu przypadkach jestem zadowolony z efektu i jak już kiedyś napisałem wydania NOIR stanowią dla mnie wariantowe wydania posiadanych kolorowych edycji.

Reasumując - jestem bardzo zadowolony z zakupu tych albumów. Są warte wydanych na nie monet. Egmont nie ma się czego wstydzić. Mimo potknięć uznaję projekt jako udany. Korci mnie teraz by dorzucić do zestawu jeszcze DŁUGIE HALLOWEEN, którego obawiałem się w wersji monochromatycznej, ale po różnych prezentacjach widzę, że również prezentuje się godnie. Nie interesuje mnie natomiast komiks Millera/Jansona, który gatunkowo jest arcyważny, ale od strony wizualnej (oprócz dosłownie kilku kadrów) jest dla mnie graficznym potworkiem, a w wielkim wydaniu NOIR nic więcej nie zyskuje i najzwyczajniej szkoda mi na niego pieniędzy.
Niezdecydowanym polecam sprawdzić organoleptycznie - jest spora  szansa, że wydanie do siebie przekona!
Pozdrawiam i dziękuję za wspólną "przygodę" w tym temacie. :)

Offline nekro

Odp: Batman Noir - ankieta
« Odpowiedź #672 dnia: Pn, 26 Sierpień 2019, 18:52:17 »
Po rabacie cena za egzemplarz jest na dobrym poziomie. Przegięciem jest cena zbiorczego Thorgala - 499 zł, albo Szninkiela 599 zł. To jest dopiero rozbój, natomiast 80 zł za Zabójczy Żart lub 160 zł za Długie Halloween jest w miarę rozsądną. Przynajmniej na kieszeń przeciętnego fana komiksu, który może sobie pozwolić na choćby jeden, osobny album Noir.

Offline mack3

Odp: Batman Noir - ankieta
« Odpowiedź #673 dnia: Pn, 26 Sierpień 2019, 20:28:57 »
Jeśli nakład to rzeczywiście 1000 egzemplarzy, z czego na sprzedaż przeznaczono 900 to cena po rabatach (20-30%) jest jak dla mnie wręcz na świetnym poziomie. Na tyle świetnym, że (jak napisałem w pierwszym zdaniu) aż trudno mi uwierzyć w tak niski nakład.
Wychodzi na to, że druk cz-b. vs. kolorowy to różnica w kosztach chyba większa niż sądziłem...

Offline mack3

Odp: Batman Noir - ankieta
« Odpowiedź #674 dnia: Wt, 27 Sierpień 2019, 16:17:01 »
Chciałem zapytać - czy ktoś może zamawiał Batman Noir na fantastycznych światach (szczególnie pojedyncze egzemplarze Zabójczego Żartu, ale info o pakietach czy innych tomach też byłoby pomocne) i już otrzymał zamówiony tom/ tomy?
Byłbym wdzięczny za info, bo waśnie u nich reklamuję swoje egzemplarze i wychodzi dziwna sprawa.