Batman Noir - ankieta

[parsom]

Nie mój interes, ale jednak wycofanie nakładu z powodu tego drobiazgu byłoby spektakularnie przesadzoną reakcją.

[Antari]

Nie mój interes, ale jednak wycofanie nakładu z powodu tego drobiazgu byłoby spektakularnie przesadzoną reakcją.

A to weszliśmy już przy okazji rodzimych, limitowanych publikacji na etap stanu "nowy z defektami" rodem z MVM?

[Arion Flux]

Być moze sie myle, ale odnosze wrazenie, że najbardziej na te wady narzekają, ewentualnie lajkują posty narzekaczy, ci, ktorzy od samego początku, z tych czy innych względów nie zamierzali kupic tych komiksów, natomiast ci, ktorzy juz je maja, raczej nie narzekają.

I najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że choć kiedyś, gdy byłem jeszcze normalny, chyba uznalbym to za dziwne, to jednak teraz zupełnie mnie to nie dziwi.

Cóż, jak forum komiksowe potrafi zmienić człowieka. Ciekawe, czy nieodwracalnie...

[Antari]

Dobra... "Narzekacze". Klient winny.

Wady są nieakceptowalne w przypadku normalnych publikacji. A tutaj miało być ekskluzywnie. Dla mnie to zaprzeczenie idei takiego wydania. Ciekawe co jeszcze wyjdzie gdy więcej osób otworzy.

[ramirez82]

Moim zdaniem, to po takiej wtopie, Egmont powinien honorowo wycofać się z wydawania komiksów i oddać czytelnikom pieniądze, które przez lata wydawali na ich komiksy.

[Cringer]

a drukarnia powinna przestać drukować i zająć się choćby sadzeniem marchewki.

[misiokles]

Spektakularne to nie są te książki tylko wtopa.

Czuję się jak na języku polskim wiele lat temu, gdzie prześcigaliśmy się w znajomości słów jak największego kalibru!

[Mane]

 Czy ktoś wie czy taniaksiazka bedzie realizować zamówienia na pakiety? Wiedząc że będzie taki ferment to bym nie rezygnowal z zamówienia na egmont :/

[Szekak]

Nikt nie wie, ale jutro wrócą komiksy na strone Egmontu i będzie możliwość ponownego zamówienia.

Patrzę i na allegro pakiety Batman Noir też już znikły, w tantis nie ma, na ceneo również, więc będzie deficyt zapewne w momencie premiery.

Egmont zachował się świetnie, mimo, że defekt nie jest z ich winy, to poinformował klientów i zaproponował rekompensatę. Ciężko mi sobie wyobrazić lepszą reakcję, więc nie rozumiem tej krytyki. Za negatywne sprawy krytykujmy, za pozytywne chwalmy, nie zamieniajmy się w stare baby zrzędzące na wszystko dla zasady, szczególnie, że najbardziej jęczą osoby które już na starcie zadeklarowały, że nie kupią.

[Murazor]

Wady są nieakceptowalne w przypadku normalnych publikacji. A tutaj miało być ekskluzywnie. Dla mnie to zaprzeczenie idei takiego wydania.

Za jakiś czas jak będzie błąd w druku to będą argumenty: nie da się wydrukować idealnie, ekskluzywne za pinśet złotych było wadliwe, to przecież standardowe czytadło za 50 zł tym bardziej!

[isteklistek]

Ale rozczarowujący damage control. Spektakularne to nie są te książki tylko wtopa. Powinni oddać całą kasę i pozwolić zostawić tym co pre-orderowali, a reszta na przemiał. To by było profesjonalne podejście. Trzeba umieć ponosić konsekwencje swoich błędów.

Trochę wcześniej jest deklaracja, nie wiem jak ją traktować:

"Ważne jest to, że produkty wadliwe, które wrócą do Egmontu przepadną".

Czyli:
1. Dalej sprzedajemy wadliwe egzemplarze,
2. Sprzedane wadliwe egzemplarze po powrocie do wydawnictwa zostaną zniszczone.

[Bazyliszek]

Być moze sie myle, ale odnosze wrazenie, że najbardziej na te wady narzekają, ewentualnie lajkują posty narzekaczy, ci, ktorzy od samego początku, z tych czy innych względów nie zamierzali kupic tych komiksów, natomiast ci, ktorzy juz je maja, raczej nie narzekają.

Pomijając już sprawę niezadowolenia z powodu tego, że te tytuły są dublami... Czy nie bierzesz pod uwagę faktu, że może ci co od początku z dystansem podchodzili do tego wydania, mieli swoje obawy właśnie na podstawie przykrych doświadczeń z przeszłości? Że ludzie nie zapominają zakurzonych stron, białych piegów na czarnych tłach, odwrotnie wklejonych w okładki komiksów. I mimo iż to wydanie miało być ekskluzywne i kilkadziesiąt procent droższe od standardów,  pesymiści mieli przekonanie że i tak podobne błędy drukarskie się znowu pojawią. Bo proces technologiczny jest ciągle ten sam i nie ma zwiększonej dbałości o tytuły. Mi osobiście już nie chodzi o skalę tego błędu drukarskiego, ale o sam fakt jego wystąpienia. No chociaż z powodu takiej okazji nie powinno go być.

[glutamiluta]

Trochę wcześniej jest deklaracja, nie wiem jak ją traktować:

"Ważne jest to, że produkty wadliwe, które wrócą do Egmontu przepadną".

Czyli:
1. Dalej sprzedajemy wadliwe egzemplarze,
2. Sprzedane wadliwe egzemplarze po powrocie do wydawnictwa zostaną zniszczone.

nie wszystkie są wadliwe. na nowej karcie produktu będzie o tym info. jak ktoś chce, to kupi na własne ryzyko. nie ma musu

[Koora]

Kurczę, poważnie mieliby dać na przemiał z powodu odbarwienia od zakładki? Żeby to jeszcze cały komiks był tak pobrudzony...
Oczywiście rozumiem, że komuś może to przeszkadzać.
Ja nie kupiłem, bo od początku wiedziałem, że to nie dla mnie, ale gdybym kupił, to na pewno bym nie rwał włosów z głowy przez coś takiego.

[celtic]

Tak, a Kołodziejczak sam powinien pilnować temperatury komiksów podczas wkładania zakładki do środka.
Wydawnictwo nie ponosi za ten błąd odpowiedzialności, drukarnia zawaliła sprawę. Można by się jedynie do wydawnictwa i rednacza przyczepić, jeśli takie błędy były popełniane wcześniej, że druk zleca dalej tej drukarni.

Przestańcie biadolić, ja chcę te komiksy i w przyszłości chcę podobnych wydań.