Murazor, to ty w super tempie pisałeś. Wybacz, że skorzystałem z opcji edytuj, to się więcej nie powtórzy.

Skąd głupi wniosek, że czegoś nie zrozumiałem? Czytaj prosze ze zrozumieniem i nie wymyślaj czegoś czego nie powiedziałem - nie mówiłem, że komiks nie jest wadliwy.
LOL, widzę potężne kompleksy skoro bełkoczesz coś o tym, kto co może mieć i co niby mnie cieszy. Opanuj się i szanuj zdanie innych, zamiast im umniejszać i wyszydzać. Jak wiesz lepiej co kto myśli to rozmawiaj sam ze soba, po co ci forum.
Dla niektórych liczy się produkt, a dla innych jest rekompensata za którą są w stanie zaakceptować stan produktu - na tę chwilę to 80 zł. w kuponie na zakupy. Pierwsza grupa zwróci, druga będzie się cieszyć, bo mają dodatkowe 80 zł. w portfelu.....są też tacy, którzy będą narzekać, bo może uda się ugrać jeszcze lepszą rekompensatę.
Ogólnie sytuacja początkowa była taka, że miały być ekskluzywne, kolekcjonerskie wydania komiksów i niektórzy kręcili nosem na dobór tytułów, ale jeżeli ma być doskonałe wydanie tych komiksów, to są w stanie zainteresować się tą ofertą, po mimo, że wolą zdecydowanie te tomy w kolorze. Niestety okazało się, że nie będzie doskonałego wydania, bo jest skaza....niektórzy teraz zaczynają siebie przekonywać, że najważniejszy czynnik, który przyciągnął ich do oferty w zasadzie aż tak ważny nie jest....byle mieć.
Jaka rekompensata 80zł?
Jak ktoś kupował Batmana Noir żeby mieć "idealnie wydany komiks" to faktycznie może się rozczarować, ale nie sądzę by takich osób było wiele. Ja kupiłem dla czerni i bieli i formatu i kawałek jednej zżółkniętej strony przeżyję, tak jak w każdym innym komiksie przymykam oko na jakieś drobne wady - przesunięty grzbiet, białe pyłki, odciski palca, smrodek, przesunięte szycie, literówka, itp. itd.