Ale tak na serio. Nawet zakładając, że komplety wydrukowali jako "osobny nakład" i ankieta dotyczyła tylko egzemplarzy sprzedawanych pojedynczo.
Zabójczy Żart: Cena 99 zł. 5 razy mniej niż cena Thorgala, 6 razy mniej niż cena Szninkla. 99 zł - cena ciągle mimo wszystko "na każdą kieszeń". Komiks kultowy (pamiętam jak szybko się rozchodził jak Egmont wydał pierwsze nakłady koło 2011? 2012?). Duża promocja (wpiszcie sobie Batman Noir Egmont, żeby sprawdzić w ilu dziwnych portalach pojawiły się informacje o kolekcji Noir, a potem dla porównania sprawdźcie ile mniej jest wyników przy "Thorgal kolekcjonerski"). Brak ujawnienia nakładu (niewielkim nakładem kilkuset egzemplarzy raczej się chwali niż go ukrywa).
Komiks dostępny w sprzedaży od ponad tygodnia (chyba już dłużej niż czas efektywnej sprzedaży 6 razy droższego (!) Szninkla (Szninkiel po pierwszych dwóch dużych falach na planecie i gildii potem pojawiał się znikał w liczbach po kilka-kilkanaście egz.) ), nic nie wskazuje na to by się wyczerpywał (ciągle można wrzucić 99 egzemplarzy do koszyka sklepu Egmontu) - dostępny mimo marketingu Gluty, że "już się kończy", co dodatkowo podkręciło sprzedaż (co dla mnie w zasadzie już marketingiem nie było, a było - ujmując to bardzo eufemistycznie - powiedzmy... blefowaniem. Chyba, że Gluta sama została wprowadzona w błąd).
I nadal ktokolwiek poważnie bierze pod uwagę, że mogli go wydrukować w liczbie 500 czy 750 egz?
A to co napisałem powyżej odnosi się do egzemplarzy sprzedawanych pojedynczo, a są przecież jeszcze te sprzedawane w kompletach.
Myślę, że bardziej odpowiednimi progami dla tej ankiety byłyby progi co 500-750 egzemplarzy.
Alternatywnie - zamówili jakąś określoną liczbę egzemplarzy w drukarni, a w miarę sprzedaży domawiają "pakiety" i sami nie wiedzą jaki będzie ostateczny nakład (co by nie mówić - dopóki zamówienia w przedsprzedaży wpadają - byłoby to całkiem rozsądne).