Autor Wątek: Aliens vs Predator  (Przeczytany 26201 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Online SawiK

Odp: Aliens vs Predator
« Odpowiedź #105 dnia: Wt, 13 Październik 2020, 20:37:16 »
UpUp
U mnie lekko ostrość tylko ucieka a tak jest OK.

JanT

  • Gość
Odp: Aliens vs Predator
« Odpowiedź #106 dnia: Śr, 14 Październik 2020, 08:17:15 »
Od dawna nie miałem ani jednej wyblakłej strony z BZG. Za to z Edica porozjeżdżane kolory i napisy ciągle.
BZG > Edica zdecydowanie :)

Offline amsterdream

Odp: Aliens vs Predator
« Odpowiedź #107 dnia: Śr, 14 Październik 2020, 08:42:05 »
Alieny drukowane w Edice mają o wiele lepszą jakość niż te drukowane w BZG. Ja akurat mam takie "szczęście" że każdy komiks który ma w stopce BZG ma jakieś błędy.

Offline Gieferg

Odp: Aliens vs Predator
« Odpowiedź #108 dnia: Śr, 14 Październik 2020, 17:49:35 »
Cytuj
Najgorzej to wygląda na stronie 85:

U mnie żadnych problemów na stronie 85.

Offline Gazza

Odp: Aliens vs Predator
« Odpowiedź #109 dnia: Nd, 22 Listopad 2020, 00:33:29 »
Wytłumaczcie proszę jaki sens ma wrzucenie do AvP wyłącznie pierwszego zeszytu AvP:War? Wtf? Co ten Scream wymyślił?

Offline MacLeKrSkr

Odp: Aliens vs Predator
« Odpowiedź #110 dnia: Nd, 22 Listopad 2020, 00:44:51 »
Wytłumaczcie proszę jaki sens ma wrzucenie do AvP wyłącznie pierwszego zeszytu AvP:War? Wtf? Co ten Scream wymyślił?

W oryginale też tak ponoć jest, więc to nie Scream.

Offline bibliotekarz

Odp: Aliens vs Predator
« Odpowiedź #111 dnia: Nd, 22 Listopad 2020, 01:16:53 »
Też się zastanawiałem po co to dodane, ale nikomu dotąd to nie przeszkadzało.

Zastanawia mnie ponadto po co tam ta nachalna propaganda:
Batman returns
his books to the library

Offline Gieferg

Odp: Aliens vs Predator
« Odpowiedź #112 dnia: Nd, 22 Listopad 2020, 10:37:02 »
Pierwszy zeszyt AVP:WAR działa dobrze jako epilog do AVP, pasuje do niego pod względem wizualnym, nie wymaga kontynuacji  i jest przy okazji jedyną wartą uwagi częścią gównianego pod względem tak rysunków (dalsze części rysowali już jacyś lamerzy) jak i fabuły War.

Ja się cieszę z takiego rozwiązania, bo mam w tym wydaniu wszystko czego potrzebuję do szczęścia, a o reszcie mogę spokojnie zapomnieć :P
« Ostatnia zmiana: Nd, 22 Listopad 2020, 10:42:35 wysłana przez Gieferg »

Offline pawlis

Odp: Aliens vs Predator
« Odpowiedź #113 dnia: Nd, 22 Listopad 2020, 10:41:00 »
Też się zastanawiałem po co to dodane, ale nikomu dotąd to nie przeszkadzało.

W oryginale też tak jest i Scream potwierdził u siebie na fejsie. Pytanie, czy w oryginale do AvP: War jest dopisek "Part 1", bo wiadomo że DH już nie wyda AvP: War w tym formacie.

A Scream potwierdził, że wyda resztę AvP: War, więc pewno dlatego u nas "Część 1".

Zastanawia mnie ponadto po co tam ta nachalna propaganda:

Predator zawsze był profeministyczny - nosi kabaretki, kobiety oszczędzał, przede wszystkim zabijał napakowanych mięśniaków (i robił to z łatwością) i Dutch pokonał go wyłącznie sprytem ;).
« Ostatnia zmiana: Nd, 22 Listopad 2020, 10:42:52 wysłana przez pawlis »

Offline Gieferg

Odp: Aliens vs Predator
« Odpowiedź #114 dnia: Wt, 08 Grudzień 2020, 22:12:08 »
Po lekturze żółtego AVP - komiks jest tak samo dobry jak był, gdy go czytałem po raz pierwszy, dla mnie wciąż 10/10 i nic lepszego w temacie Aliena nie czytałem (choć Labirynt stawiam na równi).

Przy okazji porównałem z Semikiem i mam następujące spostrzeżenia:
- w Semiku brakowało czterech stron
- tłumaczenie w nowym wydaniu jest zdecydowanie lepsze, w Semiku czasem były teksty nie mające nic wspólnego z tym, co jest w oryginale. Zniknęły takie rzeczy jak choćby sugestia, że Machiko dobrze by zrobiło bzykanie od czasu do czasu, wzmianka o 33-godzinnej dobie i wiele innych, a także nazwa statku ("Lector"). W wielu miejscach tłumaczenie jednej i drugiej wersji ma zupełnie inny sens i praktycznie zawsze Scream oddaje sens oryginału, a Semik nie.
- w nowym wydaniu poprawiono włosy Strandberga i Conovera, którzy w starym wydaniu pod koniec zamienili się ich kolorem.

Offline Arne

Odp: Aliens vs Predator
« Odpowiedź #115 dnia: Wt, 02 Luty 2021, 17:15:24 »
Dzisiaj trafił do mnie Screamowy "AvP: Wojna i Wojna Trzech Światów".
Zakupiony wczoraj za 105 zł w Bonito z odbiorem osobistym :)
Prezentuje się tak jak na zdjęciach poniżej (barwienie krawędzi stron w kolorze złotym - wyklejka okładki w kolorze żółtym - w odcieniu okładki poprzedniego tomu).


W komiksie nie ma żadnych dodatków - są tylko dwie okładki:



A to przykładowe strony z "Wojny:

 
i z "Wojny Trzech Światów":



Na temat błędów i literówek, czy tłumaczenia się nie wypowiem, gdyż komiksu jeszcze nie czytałem (i biorąc pod uwagę wielkość mojej kupki wstydu, nieprędko przeczytam  ;) )

EDIT:
Informacja dla uzupełniających listy: Komiks ma nr 169.
« Ostatnia zmiana: Wt, 02 Luty 2021, 17:19:38 wysłana przez BosMan »

sum41

  • Gość
Odp: Aliens vs Predator
« Odpowiedź #116 dnia: Wt, 02 Luty 2021, 17:24:04 »
Wykupione, jednak i tak mam jeszcze zaleglosci w tych tomach.

Motyl

  • Gość
Odp: Aliens vs Predator
« Odpowiedź #117 dnia: Wt, 02 Luty 2021, 17:24:45 »
Zakupiony wczoraj za 105 zł w Bonito z odbiorem osobistym :)

Nie jesteś honorowym biorcą dodatkowego 5% rabatu na bonito? Kupujesz tam tylko okazjonalnie?

Offline Arne

Odp: Aliens vs Predator
« Odpowiedź #118 dnia: Wt, 02 Luty 2021, 17:35:27 »
Okazjonalnie. Gdy jest taniej niż gdzie indziej. Do tej pory kupiłem tam chyba mniej niż 10 pozycji.

Offline Frank_C

Odp: Aliens vs Predator
« Odpowiedź #119 dnia: Pn, 15 Luty 2021, 15:21:02 »
Wreszcie miałem okazje przeczytać Wojnę Trzech Światów. Co do pierwszej historii nie będę się specjalnie wypowiadał, bo każdy chyba zna tę historię z czasów TM-Semic. Dużym zaskoczeniem dla mnie była informacja, że ta seria jest nie tylko kontynuacją oryginalnej serii z żółtego albumu, ale również innej historii przedstawionej na łamach jednego z rocznicowych Alienów, mianowicie historii Alien Berserker. Z tego co pamiętam w wydaniu TM-Semic żadnej informacji nie było, pozostawało jedynie domyślać się samemu przyczyn dryfowania w przestrzeni kosmicznej grupki Marines. Świetny zabieg edytorski, który rozwiał moje wątpliwości co do tego, czy komiksy z samymi Alienami i AVP dzieją się w tym samym uniwersum.

Co, do kolejnej historii - "Wojna Trzech Światów" - to czuję spory zawód. Niby scenarzysta ten sam, ale komiks ten to on pisał chyba na kolanie i to pomiędzy innymi zleceniami. W teorii niby wszystko powinno grać: mamy konflikt dwóch walczących ze sobą grup Predatorów, z czego jedna z nich potrafi kontrolować Obcych, a we wszystko zostali wmieszani ludzie wraz z bohaterką poprzednich części. Jednak w praktyce wyszło delikatnie mówiąc nie najlepiej. Ewidentnie tej serii nie służy długość. Pierwsze trzy zeszyty to zasadniczo wprowadzenie, które nudzi jak cholera, najpierw to kozaczenie Machiko przed Marines, a potem ta cała scenka z dogadywaniem się z "dobrymi" Predatorami na Rayushi.  Wydawało by się, że główna bohaterka wyniesie coś ze swoich przeżyć i dokona w sobie jakiejś przemiany wewnętrznej, ale zamiast tego dostajemy typowy dla komiksów ostatniej dekady sposób pokazywania kobiety w męski, wręcz karykaturalny sposób. Do tego ten jej kostium predatora, który wygląda po prostu żałośnie. Jest też jeden z członków Marines, z poprzedniej części, młody chłopak obsługujący mechy bojowe, który pomaga Machiko prowadzić jej "rezerwat". Tu też przydał by się jakiś rozwój postaci, to dalej ten sam miły, wątły i słaby fizycznie chłopak, lubiący bawić się komputerami. Wydawałoby się, że po tym co przeżył powinien zmężnieć i wydorośleć.
Przynajmniej scenarzysta miał na tyle świadomości, by był użyteczny i miał spory wkład w powodzenie misji, a nie robił za tło dla kobiecej wspaniałości. Następna sprawa to całe paktowanie z "dobrymi" Predatorami. Poprzednie przygody w dość szczegółowy i ciekawy sposób pokazywały zwyczaje i rytuały jakimi kierowali się Łowcy. Tutaj zredukowano to do jakiejś popijawy przy stole. No i wreszcie mamy samo starcie, które powinno być spektakularne i pełne emocji, a jest mdłe i nijakie. Nie wiem, czy to brak chęci ze strony scenarzysty, czy brak talentu rysownika. A propos rysownika, jeżeli ktoś tu narzekał na ilustracje w "Wojnie" to przy "Wojnie Trzech Światów" będzie będzie po prostu wył. Rysunki są okropne, niestaranne i często nieczytelne, brak w nich detali i wykończenia zupełnie jakby ktoś na wstępny szkic\layaout stron nałożył bezpośrednio tusz. I do tego kolorystyka utrzymana w mdłej sepii, która nie pomaga w odbiorze komiksu ani trochę.

Pomimo tych wad jednak nie uważam abym zmarnował pieniądze i w większości czas na czytanie tego komiksu. Dostałem komplet - całą trylogię. Pewnie gdyby Scream nie wydał Wojny Trzech... narzekałbym czemu nie skoro jest (i pewnie nie tylko ja). Także kto lubi Obcych i Predatorów i tak pewnie kupi ten komiks nie zważając na krytykę dla kompletu.