Strasznie komplikujecie dość prostą sprawę.
Głosuję na Maus, gdyż w tych latach to była dla mnie pierwsza, premierowa lektura, mimo że wydania pierwsze były wcześniej.
Nie zagłosuję na Wieczną Wojnę, bo ją czytałem po raz pierwszy w Komiks-Fantastyka i to nie jest dla mnie premierowa lektura w omawianej dekadzie.
Jedni zagłosują na premier-premiery, inni zagłosują na swoje prywatne premiery, nie ma to znaczenia. To tylko kolejny ranking, od którego wyników nie zależy nic.