Autor Wątek: MFKiG 2024 - 35. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi  (Przeczytany 62743 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Adolf

Odp: MFKiG 2024 - 35. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi
« Odpowiedź #120 dnia: So, 03 Sierpień 2024, 16:10:06 »
@Adolf, jak ty wpadłeś na pomysł, że Łódź jest hegemonem, to wybacz, ale nie ogarniam.
Jest to niewątpliwie najstarszy i największy festiwal komiksowy w Polsce. Który, co równie niewątpliwe, gromadzi co roku najwięcej komisiarzy. Nic mniej i nic więcej.

Ok, czyli nie jest. W takim razie nie potrzebna nam żadna dyskusja o lepszym miejscu, lepszych gościach i w ogóle o niczym lepszym.

A "odkrycie", że w 2024 roku można pojechać sobie właściwie na dowolny festiwal komiksowy na świecie, to ja już kompletnie nie wiem, co napisać :O


Sporo osób to właśnie odkryło, dlatego tak narzekają na regres w Łodzi. Cieszę się, że zaczynasz również to zauważać.

No tak 10, 15 czy 20 twórców zagranicznych to nic. Musi być min. 50, żeby wg niektórych forumowiczów zasłużyć na przedrostek Międzynarodowy.
A najlepiej sami zagraniczni, na co rodzimi twórcy co i tak nie potrafią rysować (jedynie można dopuścić GR, ZK i ew. tych co coś tam nabazgrali dla wydawnictw amerykańskich - KN, Rebelka, ci jeszcze ujdą).

Ale masz wymagania. Pieprzysz jak nawiedzony. W podlinkowanym przeze mnie Comic Conie w Pradze mamy 3 zagraniczych twórców z wysokiej półki. Pewnie powiesz, że to żadne legendy, ale to nic. W Łodzi by wystarczył jeden dobry twórca, a przecież tak było - jedno nazwisko promujące daną edycję i do tego wiele mniejszych nazwisk dla uzupełnienia oferty. I właśnie dlatego, że takie minimum staje się trudne do wyciśnięcia, to teraz rozmawiamy.

Robertson, Carey, Ribic i Sejic - 2 fajnych rysowników, 1 scenarzysta i 1 taki sobie rysownik, a następne gwiazdy to nasi Sztybor i Truściński. No naprawdę skład taki, że klękajcie narody.

Uprzedziłeś mnie XD Mi by takie minimum wystarczyło w Łodzi aż nadto. Praga widzę dla Ciebie za niski poziom. Jak chcesz poszaleć bardziej to sprawdź włoskie imprezy, ktoś gdzieś nawet wklejał linka, imponująca lista.

Offline Leyek

Odp: MFKiG 2024 - 35. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi
« Odpowiedź #121 dnia: So, 03 Sierpień 2024, 16:19:37 »
Lol, Wy się sami motacie w zeznaniach. 15 twórców zagranicznych to za mało, żeby nazwać Międzynarodowym, ale 4 "amerykańców" to już byłby zajebisty. To piszcie otwarcie, że chcecie po prostu masy rzemieślników od superhero. Festiwal stawia na twórców których nie czytacie/nie znacie i to Wam wadzi, a nie brak "gwiazd".
« Ostatnia zmiana: So, 03 Sierpień 2024, 16:30:00 wysłana przez Leyek »

Offline Rodrigues

Odp: MFKiG 2024 - 35. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi
« Odpowiedź #122 dnia: So, 03 Sierpień 2024, 16:29:25 »
Z powyższej dyskusji wynika, że Łódź nie chce już pełnić roli hegemona.

Dla mnie z powyższej dyskusji wynika, że paru gości obraziło się na festiwal bo nie ma gości z Ameryki. I rzucają tu pomysły (niektóre dziwne) na udoskonalenie festiwalu. Tylko po co mi to wiedzieć? Piszcie do Radonia i podrzucajcie jemu te rady np. to, co pisał Freshmaker o elastycznym podejściu do zakwaterowania gości - jeżeli organizatorzy o tym nie wiedzą, to na pewno przydatny patent. Natomiast poruszanie tu kwestii przepływu pieniądza i finansowania EC1 i festiwalu, to dla mnie coś dziwnego. Rzucane są opinie przyjęte za pewniki, jakby pisał to któryś z organizatorów. Skąd czerpiecie tą wiedzę?

Łazur, to zdanie "Dyrektor festiwalu od lat ten sam, od lat jako syty kot... nie wróżę wielkich rewolucji czy nawet ewolucji na plus :)" to jest taki slogan, że wystarczy podmienić podmiot i dalej będzie pasować.
Np: "Redaktor ACAB od lat ten sam, od lat jako syty kot... nie wróżę wielkich rewolucji czy nawet ewolucji na plus :)" - no i co z tego wynika?

Co do czeskiego ComicConu - według mnie podobną formułę ma nasz Pyrkon. Sporo aktorów filmowych i serialowych, którzy generują zainteresowanie. Tylko teraz pytanie - czy chcecie zrobić z MFKi drugi Pyrkon?
Z jakiego komiksu jest ten kadr? Edycja 19 - START 06.12.2025 o godzinie 20:00

Offline turucorp

Odp: MFKiG 2024 - 35. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi
« Odpowiedź #123 dnia: So, 03 Sierpień 2024, 16:36:45 »
Ok, czyli nie jest. W takim razie nie potrzebna nam żadna dyskusja o lepszym miejscu, lepszych gościach i w ogóle o niczym lepszym.

Sporo osób to właśnie odkryło, dlatego tak narzekają na regres w Łodzi. Cieszę się, że zaczynasz również to zauważać.

Jeżdżę na zagraniczne imprezy komiksowe od 2003 roku, nie wiem jak tobie się poskładało, że właśnie odkryłem taką możliwość? :O
A Łódź nigdy hegemonem nie była i wciąż nie rozumiem, w jaki sposób doszedłeś do wniosku, że miała takie aspiracje?
Żadna dyskusja, a tym bardziej ta, nie ma na celu rezygnacji z lepszej lokalizacji, lepszych (?) gościach itd. Szczerze mówiąc, mam wrażenie, że nie zrozumiałeś niczego, co tutaj napisałem :O
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline Adolf

Odp: MFKiG 2024 - 35. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi
« Odpowiedź #124 dnia: So, 03 Sierpień 2024, 16:59:17 »
Jeżdżę na zagraniczne imprezy komiksowe od 2003 roku, nie wiem jak tobie się poskładało, że właśnie odkryłem taką możliwość? :O

Nic nie napisałem, że Ty to odkryłeś.

A Łódź nigdy hegemonem nie była i wciąż nie rozumiem, w jaki sposób doszedłeś do wniosku, że miała takie aspiracje?

Łódź to stolica polskiego komiksu? Tak słyszałem. Coś mi się musiało pomieszać. Pewnie chodziło o Wrocław.

Żadna dyskusja, a tym bardziej ta, nie ma na celu rezygnacji z lepszej lokalizacji, lepszych (?) gościach itd. Szczerze mówiąc, mam wrażenie, że nie zrozumiałeś niczego, co tutaj napisałem :O

No właśnie, nie zrozumiałeś...

Dla mnie z powyższej dyskusji wynika, że paru gości obraziło się na festiwal bo nie ma gości z Ameryki. I rzucają tu pomysły (niektóre dziwne) na udoskonalenie festiwalu.

A muszą być z Ameryki? Alan Moore nie jest z Ameryki, a jestem pewien, że każdy by go chętnie przywitał. Chodzi o brak topowej gwiazdy komiksu, a w poprzednich latach umiało się zawsze kogoś ogarnąć. Poza tym brak odpowiednich gości to nie jedyny problem. Tu się ludzie szeroko rozpisywali co do końca tu nie gra.

Co do czeskiego ComicConu - według mnie podobną formułę ma nasz Pyrkon. Sporo aktorów filmowych i serialowych, którzy generują zainteresowanie. Tylko teraz pytanie - czy chcecie zrobić z MFKi drugi Pyrkon?

Festiwal jest z nazwy komiksowy, ale ponoć są na nim także gry. Pyrkon to szeroka fantastyka, inna skala. Według mnie dokładanie atrakcji z innych gałęzi nie ma sensu, a wystarczy udoskonalić formułę komiksową na miarę naszych możliwości. Przede wszystkim nie dawać odczuć, że jest jakiś regres.

Online freshmaker

Odp: MFKiG 2024 - 35. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi
« Odpowiedź #125 dnia: So, 03 Sierpień 2024, 17:03:49 »
moore niestety odpuścił konwenty komiksowe już jakiś czas temu. na wydarzenia literackie chodzi z ochroniarzami. nie rusza się poza uk.

Online michał81

Odp: MFKiG 2024 - 35. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi
« Odpowiedź #126 dnia: So, 03 Sierpień 2024, 17:08:23 »
moore niestety odpuścił konwenty komiksowe już jakiś czas temu. na wydarzenia literackie chodzi z ochroniarzami. nie rusza się poza uk.
tylko Adolf do końca chyba nie ogania co pisze i zaraz ci rzuci takie Dona Rosę albo Mike'a Mignola'a w zamian takiego Moore'a ;)

Online freshmaker

Odp: MFKiG 2024 - 35. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi
« Odpowiedź #127 dnia: So, 03 Sierpień 2024, 17:19:24 »
mignola też ogłosił że kończy z konwentami. don rosa będzie w sztokholmie w listopadzie.

Offline turucorp

Odp: MFKiG 2024 - 35. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi
« Odpowiedź #128 dnia: So, 03 Sierpień 2024, 17:27:26 »
tylko Adolf do końca chyba nie ogania co pisze ...

Mając na uwadze fakt, że co roku oglądam relacje z MFKiG, zrealizowane przez ludzi, którzy wciąż jeszcze nie odkryli, że strefa targowa to nie tylko stoiska Egmontu i Garuli na płycie, kwestia "ogarnięcia" przez @Adolfa nie jest dla mnie niczym zaskakującym :o
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline Łazur

Odp: MFKiG 2024 - 35. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi
« Odpowiedź #129 dnia: So, 03 Sierpień 2024, 17:31:55 »
Łazur, to zdanie "Dyrektor festiwalu od lat ten sam, od lat jako syty kot... nie wróżę wielkich rewolucji czy nawet ewolucji na plus :)" to jest taki slogan, że wystarczy podmienić podmiot i dalej będzie pasować.
Np: "Redaktor ACAB od lat ten sam, od lat jako syty kot... nie wróżę wielkich rewolucji czy nawet ewolucji na plus :)" - no i co z tego wynika?

No trochę kulą w płot, bo jak porównywać profesjonalną/etatową działalność +30 lat na jednym stanowisku do mojej fanowskiej pisaniny 2-3 letniej? Wracając do Mamuta - no nic z tego nie wynika, ale jak na moje, to przydałaby się nowa osoba jako głowa takiej instytucji jak MFK. Z nowym podejściem, nowymi kontaktami itp. I to mimo całej mojej sympatii do Adama jako orga i zwykłego wielkiego fana komiksu.

A co do międzynarodowości imprezy, to nie postrzegam tego wyłącznie w kategorii tego ilu zagranicznych autorów się pojawia. Międzynarodowość przejawiała się dla mnie też w tym, że w konkursie na krótką formę brało udział sporo zagranicznych początkujących twórców (i zajmowało miejsca na podium), że były duże nazwiska gości, które mogły ściągnąć do Łodzi fanów komiksu z sąsiednich krajów, że na gali byli goście nie tylko polscy i ta była prowadzona/tłumaczona po części na angielski. No i np ta międzynarodowość w delegacjach orgów i zaproszonych twórców po świecie - czego od jakiegoś czasu też już nie ma.
All Comics Are Beautiful

Offline PabloWu

Odp: MFKiG 2024 - 35. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi
« Odpowiedź #130 dnia: So, 03 Sierpień 2024, 19:29:43 »
Tak się wtrącę między wódkę a zakąskę.
Ktoś pisał o Mfkig w 2019 roku, był to mój pierwszy festiwal na który pojechałem całą rodzinną ferajną i może z perspektywy zdobywacza wrysów była to udana impreza natomiast z naszej strony to najbardziej pamiętam to duży tłum,zaduch, ścisk i brak powietrza do oddychania.  Atlas Arena jest zajebistą miejscówką z dużą ilością miejsca dosłownie na wszystko i nie czaję o co chodzi z tym przenoszeniem festiwalu, to już jest odpał którego nie ogarniam. Konkursu na krótką formę faktycznie szkoda i mógłby powrócić nawet kosztem ściągnięcia jakiegoś zachodniego artysty, chyba że to nie o pieniądze chodzi a o coś innego. I nie wiem na czym polega regres festiwalu, może mam za krótki wyjazdowy staż ale nigdy nie narzekałem na nudę a wręcz przeciwnie, zawsze mi  czasu brakowało żeby ogarnąć wszystko to co bym chciał. Oczywiście zawsze może być lepiej, jest nowa ekipa zarządzająca także zobaczymy czym pozytywnym Nas zaskoczą.
Pozdro.

Offline Itachi

Odp: MFKiG 2024 - 35. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi
« Odpowiedź #131 dnia: So, 03 Sierpień 2024, 21:37:02 »
Zabierałem się za pisanie tego przez dwa dni, ale nie było czasu żeby na spokojnie zebrać myśli. Emefka zostaje w Łodzi, nikt tego festiwalu nie przeniesie więc nie wiem po co ta dyskusja odnośnie innych miast :) Serio, nie ma takiego tematu. Natomiast od 2017 roku widzę pewne schematy, które są niepokojące, jeżeli czegoś nie rozwijasz to finalnie po latach nadchodzi stagnacja, a zaraz później cofasz się zamiast iść naprzód. Zgadzam się emefka, to nie tylko goście zagraniczni, ale jesteśmy poważnym rynkiem w tej części świata i nie powinniśmy zamykać się w pudełku z minimalistycznym podejściem. Na taką imprezę pracuje się cały rok, a nie kilkanaście tygodni przed nią. Obsada z roku na rok staje się mniej atrakcyjna, widać to gołym okiem. Sami wydawcy ostatnio chyba więcej działają w tym temacie niż organizatorzy... Nikt tutaj nie narzeka na naszych rodzimych twórców, ale kontakt z nimi jest nie tylko w Łodzi, ale także w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu czy Poznaniu. Dostępność jest o wiele łatwiejsza, więc nie dziwcie się ludziom którzy oczekują zacnych gości zza granicy. Nie wiem czemu ale nawet z Europy jest ostatnio problem z przyjazdem scenarzystów czy rysowników. Włochy? Hiszpania? Portugalia? Skandynawia? Bałkany? Masa ludzi mieszka w Europie a pracują dla Marvela czy DC. Serio jak ktoś zaczyna wyliczać ile kosztuje transport czy hotel to zaczynam się śmiać pod nosem... Nie no, co sami mają przyjeżdżać i wydawać prywatny hajs? :) Łódź to nie NY żeby płacić za hotele tysiące dolców. Nie wiem gdzie idą te wszystkie fundusze, ale dofinansowanie z budżetu miasta, wpływy z biletów, reklamy - obstawiam że to nie są małe kwoty. Oczywiście organizacja również generuje koszta, wynajem AA, opieka medyczna, ochrona itd ... Skoro kiedyś to się spinalo, to dlaczego teraz się nie spina??

Ale obok tego wszystkiego jest jeszcze cała masa innych drobnych tematów, które mogą wywoływać zniecierpliwienie. Porównajcie sobie jak profile społecznościowe Pyrkonu żyją tematem imprezy. Ile generują treści, informacji itd.

1) Kwestia biletów. Początek sierpnia, sprzedaż nawet nie ruszyła. Mało tego, nawet nie jest podana data kiedy ruszy. Pewnie znowu na miesiąc przed. Nie można jest otworzyć na wiosnę? Zrobić pierwszą pulę tańszych wejściówek? Później kolejną? Jak to robią inni? Nakręcać hype?

2) Zapowiedzi gości/atrakcji. Identyczna sytuacja, ruszcie z nimi od czerwca, zapowiadajcie naszych Artysów, zagranicznych, to samo co poprzednio niech już ludzie wczuwają się w klimat, nakręcają, niech ten festiwal żyje w głowach odwiedzających.

3) Strefa autografów. Największa bolączka. Mało miejsca jest na tej platformie, z jej drugiej strony wieczny hałas, krzyki... Komfort pracy dla Artystów? Mizerny. Siedzą przy tych małych stolikach i muszą wysłuchiwać darcia ryja obok jakieś typa udającego mutanta. A basy biją tak mocno, że nieraz stoliki drżały. Czasem nawet obsługa zapomina podać kubeczek z wodą, bo cały czas pilnują tylko osób wchodzących z numerkami.

4) Boli brak miejsca poza strefą dla Artystów, którzy być może chcieliby rysować w albumach dłużej niż te 1,5 h. Czasami Autor się chwilę spóźni, tutaj pogada z innym i już uciekają minuty. A tutaj sztywne 1,5 h i zaraz musi zwolnić miejsce kolejnemu. Jeszcze jak są dyżury na stoiskach Wydawców to pół biedy, ale gdy ktoś nie ma takich zaplanowanych to co może zrobić? Hipotetycznie Robin Recht chciałby posiedzieć 3 h i co wtedy?

5) Nieszczęsne numerki, GR zamiast Grzegorz Rosiński od początku były dla mnie nietrafionym pomysłem. Sama obsługa przy ich wydawaniu często się gubi i korzysta ze ściąg. Nie można przed imprezą ich porządnie wydrukować , powycinać i przygotować wcześniej? Ostatnio nawet obsługa szukała przez dłuższą chwilę klucza, żeby otworzyć okienka do ich wydawania...

6) AA nie jest dobrym miejscem na taką imprezę. Pamiętacie czasy gdy emefka trwała trzy dni? Wtedy można było odczuć różnicę, gdy w piątek swobodnie można było poruszać się pomiędzy tymi wąskimi korytarzami. W tym roku jednak może będzie poprawa jak rozdzielą imprezę na dwa budynki. Ale lepszego miejsca w Łodzi nie ma, także zostajemy z tym co jest :) Expo było lepsze jeżeli chodzi o lokalizację, bliżej centrum itp. Ale ścisk tam był niemiłosierny. Jeszcze większy niż w AA.

Miałbym jeszcze kilka tematów do poruszenia, ale padam już na pysk :) Także powoli kończę.

Dzisiaj urodziny obchodzi Grzegorz Rosiński, także życzę naszemu Mistrzowi wszystkiego najlepszego, przyjemnie byłoby go jeszcze kiedyś zobaczyć w Łodzi. W tym roku z tego co wiem, nie przyjeżdża. Tak czy siak - 200 lat!

Panowie, nie ma debatować o wielkich zmianach. Trzeba zacząć od małych rzeczy jak śpiewała Sylwia Grzeszczak. Ja życzę sobie MFKiG pełnego Artystów z Polski, ale także kilku wielkich Autorów zagranicznych. Niech ranga tego wydarzenia będzie odpowiednia. Amen!
https://www.instagram.com/itach_i_93/

A co, chciałbyś mnie zadenuncjować jak ten konfident itachi?

Online freshmaker

Odp: MFKiG 2024 - 35. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi
« Odpowiedź #132 dnia: So, 03 Sierpień 2024, 21:55:18 »
całkowicie się zgadzam. sprzedaż biletów to powinna ruszyć już w momencie ogłoszenia imprezy. co to za międzynarodowy festiwal bez międzynarodowych gości. mamut możliwe że już osiągnął swój mount everest zapraszając manare, moebiusa i liberatore. powinien wpuścić kogoś z ikra żeby znowu rozbujał imprezę. 1,5 miesiąca do imprezy a znamy 4 gości? jprdl to jest na prawdę żenujące.

Offline Leyek

Odp: MFKiG 2024 - 35. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi
« Odpowiedź #133 dnia: Nd, 04 Sierpień 2024, 23:20:16 »
I tak jak Turu napisał, Warszawa ma KW i po tym co widziałem w tym roku wystarczyło mi być tam godzinę, aby zrezygnować z tracenia tam czasu. Może jakiś większy zapaleniec niż ja spełnił na tym wydarzeniu swoje marzenia, ale ja i kilku mi podobnych nie bawiło się dobrze.

Spotkania z autorami (w tym światowej klasy gwiazdami były), sesje autografów były, stoiska wszystkich liczących się wydawców były, nawet jakieś wystawy na terenie PKiN były. Ciekawe czego w takim razie zabrakło Tobie i kilku Ci podobnym, bo jestem bardzo ciekaw?

@HugoL3 - dalej czekam na odpowiedź odnośnie powyższego.

Offline HugoL3

Odp: MFKiG 2024 - 35. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi
« Odpowiedź #134 dnia: Pn, 05 Sierpień 2024, 00:14:23 »
@HugoL3 - dalej czekam na odpowiedź odnośnie powyższego.

Żadna z tych gwiazd mnie nie interesowała. A gdy chciałem kupić komiksy Marvela, te do których rysunki tworzyła Kasia Niemczyk to nie było ich na stoisku wydawcy.