Autor Wątek: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023  (Przeczytany 26097 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Popiel

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #105 dnia: Cz, 18 Maj 2023, 16:00:15 »
Hm. Wiesz. Zacytowałeś post, który był odpowiedzią na głupoty Bazyliszka, ale dobrze wiedzieć, że się z nimi utożsamiasz.


Co do całej reszty - sadzisz niesamowite kocopoły, obalasz chochoły, które sam ustawiłeś i z mojej strony end of story, bo takim ludziom podaje się chusteczkę i ociera kapiącą pianę z ust, wciskając w drżące ręce filiżankę herbaty i biszkopcika, zanim zaprowadzi się ich na wieczorne rozdanie lekarstw.

Offline keram2

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #106 dnia: Cz, 18 Maj 2023, 17:45:18 »
Ale to chyba wynika z tego, że u nas twórcy raczej chcą się bardziej wypromować i stąd te darmowe wrysy.
Na zachodzie dochodzi już do takich absurdów, że za zdjęcie z aktorem na festiwalu też należy zapłacić i to setki dolarów.


To jeszcze nic. Parę lat temu czytałem, że dzieciak z okładki płyty Nevermind Nirvany, już jako dorosły facet jeździ po różnych ComicConach i bierze po 30-40 dolców za wspólne zdjęcie lub autograf.

Offline Leyek

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #107 dnia: Cz, 18 Maj 2023, 18:57:26 »
To jeszcze nic. Parę lat temu czytałem, że dzieciak z okładki płyty Nevermind Nirvany, już jako dorosły facet jeździ po różnych ComicConach i bierze po 30-40 dolców za wspólne zdjęcie lub autograf.

Nieźle, głupota ludzka (i nie mam na myśli jego) nie zna granic. Prawda jest taka, że jakby ludzie nie płacili to by nie jeździł, bo nic by z tego nie miał. Ten nasz ComicCon (już nie wiem nawet czy jest jeden czy więcej) to też jest farsa, jacyś trzeciorzędni aktorzy z seriali, ale ludzie muszą walić, że się to zwraca i jest sens dalej organizować.

Offline Takesh

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #108 dnia: Pt, 19 Maj 2023, 07:06:44 »
Dzieciak z tej okładki nawet ich pozwał o wykorzystywanie seksualne i promowanie pornografii dziecięcej, przy okazji żądając milionowe odszkodowanie. Więc takie tam....


https://www.cbr.com/nirvana-wins-nevermind-baby-lawsuit/

A Grzmichuj tak się pogubił w swoich postach.... ::)

Offline HugoL3

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #109 dnia: Pt, 19 Maj 2023, 11:24:25 »
No i po temacie. Festiwal nie jest dla Ciebie. Na tej samej zasadzie nie jeżdżę na Warsaw Comic Con, ale nie jojczę w sieci, że nie zawita tam Paco Roca czy Adrian Tomine.

W innym temacie pochwaliłeś BMB za jego dorobek. No i mnie ta Komiksowa Warszawa nie interesuje właśnie dlatego, że tacy twórcy na nią nie przyjeżdżają.
Możemy sobie pisać o poszerzaniu horyzontów itd, ale mnie zwyczajnie nie interesuje komiks polski, ukraiński, czeski. Ale gdyby pojawiło się więcej twórców z USA, których komiksy mam i czytam to na pewno bym się wybrał. Ta Komiksowa Warszawa chyba jest za darmo? Gdyby byli twórcy, na których czekam to spokojnie byłbym w stanie zapłacić nawet trzycyfrową kwotę za bilet wstępu na to wydarzenie.

Ale Ty spłyciłeś moje oczekiwania do prezentowania funko popów, którymi w ogóle się nie interesuje.
Więc to nie tak, że festiwal nie jest dla mnie, co po prostu jego program jest zwyczajnie słaby.

Tak jak ktoś napisał, na polski Comic Con przyjeżdzają jacyś nieznani aktorzy trzeciej kategorii, z seriali których też mało kto ogląda, tak samo jest u nas z twórcami komiksowymi, którzy na nasze imprezy komiksowe przyjeżdżają. Fajnie, jeśli ktoś odnajdzie w takim gościu swojego idola, ale mnie to kompletnie nie zachęca.


eLKa87

  • Gość
Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #110 dnia: Pt, 19 Maj 2023, 12:19:52 »
Szczerze Panowie nie mam pojęcia co się dzieje w ostatnim czasie w Polsce, ale naprawdę prestiż naszego kraju na mapie komiksowej Europy jest bardzo słaby. Czesi nam już nawet odjechali. Obsada Autorów zagranicznych w żaden sposób nie zachęca aby jechać kilkaset kilometrów do Krakowa czy Warszawy. W Łodzi może pojawi się Marini, o ile Egmont dogra szczegóły. Totalna mizeria. Niby wychodzi u nas najwięcej komiksów w historii, sprzedaż jest zadowalająca, mniejsze festiwale zyskują renomę i się rozwijają, z drugiej strony te największe chyba mają już chyba zdecydowanie! najlepsze lata za sobą.

100% RACJI. Odnoszę podobne wrażenie. Czytam nie raz informację o tym kto będzie, to połowy nazwisk nie znam, jak szukam czegoś o autorze to poziom dramatyczny... Honor ratuje taki Stefaniec, Chmielewski, czy inni którzy w danej chwili są na topie. Tyle, że to Polacy i raczej z najwyższej półki. Tyle, że oni są praktycznie na każdym festiwalu. Od Stefańca mam w sumie wszystkie jego pozycje z wrysem i dedykacją - nie mam większej motywacji, żeby jechać i zbierać duble. Goście z zagranicy, to nawet ciężko wskazać który szereg twórców komiksowych.

Na Mariniego chętnie bym poszedł. Rozmawiałem z nim parę raz prywatnie, ale nigdy nie poznałem i nie mam nic oryginalnego od niego.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #111 dnia: Pt, 19 Maj 2023, 12:40:05 »
Ja rozumiem, że można nie lubić komiksu autorskiego, można lubić tylko eskapizm i "ładne rysunki". Zawsze też krytykowałem poczucie wyższości wobec takich upodobań. Ale, naprawdę, nazywanie Quintanilhi, Williana, Meeuwsena czy van Driela "dramatycznym poziomem" jest zwyczajnie chamskie. A porównywanie ich do Mariniego, który nie zrobił w życiu nic, co można byłoby określić jako więcej niż dobre i którego Noir Burlesque to jest hamburger (i to taki bardziej mrożony z Lidla niż ten z McDonalda) jest dla nich obrazą.

Offline Jaszczu

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #112 dnia: Pt, 19 Maj 2023, 13:06:14 »
Przyjeżdża autor komiksu, który w zeszłym roku zdobył główną nagrodę w Angouleme, promować zresztą tenże komiks bo właśnie miał polską premierę, ale dla Kulfona to piąty garnitur twórców. Weźcie panowie odłóżcie parę złotych i jedźcie albo na NYCC albo do Angouleme, to nie będziecie wiedzieli w której kolejce się ustawić. Tu jest jak jest, na ile pozwala budżet takiej imprezy. Chcecie Mariniego to narzekajcie na Egmont, że go Wam nie ściągnął bo to w ich interesie jest promować "Cygana" czy "Skorpiona" obecnością autora na festiwalu. Każdy zagraniczny autor to jest koszt - bilety lotnicze, nocleg, posiłki, opieka. Dodatkowo nie dla każdego autora przyjazd do Polski to jest super atrakcyjna wycieczka. Myślicie, że przez tyle lat nue próbowano ściągnąć takiego Mignoli czy Millera? Pewnie mają wyjebane, więc nawet się im nie chciało nagrać wywiadu na zoomie kiedy była pandemia. Nie wszystko jest winą organizatorów festiwalu. Może się nie podobać lineup, ale kurde szanujcie tych twórców, którym chce tu się w ogóle pokazywać przy tych nakładach, które tu sprzedają i nie róbcie z nich jakichś leszczy. W zeszłym roku był np. Paco Roca, autor w Polsce hołubiony od jakiegoś czasu. Może to nie Marini, ale ale no kurde bele, trochę umiaru z tym narzekaniem.


Offline HugoL3

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #113 dnia: Pt, 19 Maj 2023, 14:38:11 »
Przyjeżdża autor komiksu, który w zeszłym roku zdobył główną nagrodę w Angouleme, promować zresztą tenże komiks bo właśnie miał polską premierę, ale dla Kulfona to piąty garnitur twórców. Weźcie panowie odłóżcie parę złotych i jedźcie albo na NYCC albo do Angouleme, to nie będziecie wiedzieli w której kolejce się ustawić. Tu jest jak jest, na ile pozwala budżet takiej imprezy. Chcecie Mariniego to narzekajcie na Egmont, że go Wam nie ściągnął bo to w ich interesie jest promować "Cygana" czy "Skorpiona" obecnością autora na festiwalu. Każdy zagraniczny autor to jest koszt - bilety lotnicze, nocleg, posiłki, opieka. Dodatkowo nie dla każdego autora przyjazd do Polski to jest super atrakcyjna wycieczka. Myślicie, że przez tyle lat nue próbowano ściągnąć takiego Mignoli czy Millera? Pewnie mają wyjebane, więc nawet się im nie chciało nagrać wywiadu na zoomie kiedy była pandemia. Nie wszystko jest winą organizatorów festiwalu. Może się nie podobać lineup, ale kurde szanujcie tych twórców, którym chce tu się w ogóle pokazywać przy tych nakładach, które tu sprzedają i nie róbcie z nich jakichś leszczy. W zeszłym roku był np. Paco Roca, autor w Polsce hołubiony od jakiegoś czasu. Może to nie Marini, ale ale no kurde bele, trochę umiaru z tym narzekaniem.

No dobrze, to ja przyjdę jak już ten Miller i Mignola dolecą. Na ten moment impreza nie dla mnie.
Fajnie, że przylatuje zwycięzca Angouleme 2022, na komiksową Warszawę już pewnie nie zdąże, ale może przy następnym zamówieniu z Gildii dodam sobie do koszyka ten jego komiks, dzięki za cynk.

Offline Jaszczu

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #114 dnia: Pt, 19 Maj 2023, 15:31:17 »
No dobrze, to ja przyjdę jak już ten Miller i Mignola dolecą.

Nie chcę cię martwić, ale obawiam się, że już nie dolecą.

Offline Popiel

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #115 dnia: Pt, 19 Maj 2023, 16:34:19 »
A ja to bym chciał, żeby przyjechał Bob Kane, Joe Shuster, Jerry Siegel, Bill Finger.

No nie da rady. Przykrość.

Innych komiksiarzy już nie ma. Groza!

Offline Bazyliszek

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #116 dnia: Pt, 19 Maj 2023, 23:36:06 »
Przyjeżdża autor komiksu, który w zeszłym roku zdobył główną nagrodę w Angouleme, promować zresztą tenże komiks bo właśnie miał polską premierę, ale dla Kulfona to piąty garnitur twórców. Weźcie panowie odłóżcie parę złotych i jedźcie albo na NYCC albo do Angouleme, to nie będziecie wiedzieli w której kolejce się ustawić.

No wyborne po prostu. Argument typu - jak ci się nie podoba, to se jedź do Nowego Jorku, zawsze w cenie. Co mnie obchodzi jakieś Anguoleme, jak prawie nie czytam frankofonów? Raz dostaliśmy w Polsce Jima Lee, to też go tak hejtowałeś za to że to twórca komiksu superhero? A jak można było Jima Lee ściągnąć raz do polski, to fani by chcieli też innych z tego segmentu.

Może się nie podobać lineup, ale kurde szanujcie tych twórców, którym chce tu się w ogóle pokazywać przy tych nakładach, które tu sprzedają i nie róbcie z nich jakichś leszczy.

Jak nie są leszczami, to tak jak ty, powiem żeby jechali do Nowego Jorku i się przebili do Marvela i DC. Przecież tak właśnie zrobili Brytole typu Moore, Morrison, Millar, Alan Grant itd. Ktoś by dziś słyszał o np. Leinil Francis Yu gdyby nie rysował dla Marvela?? Reszta może jojczeć i zawistnie krytykować, ale to te dwa wydawnictwa są najbardziej znane na świecie.

Innych komiksiarzy już nie ma. Groza!

Tak. Amen.

Offline stempel

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #117 dnia: So, 20 Maj 2023, 00:00:19 »
(...) Co mnie obchodzi jakieś Anguoleme, jak prawie nie czytam frankofonów? (...)

Jak nie są leszczami, to tak jak ty, powiem żeby jechali do Nowego Jorku i się przebili do Marvela i DC. (...) Ktoś by dziś słyszał o np. Leinil Francis Yu gdyby nie rysował dla Marvela?? Reszta może jojczeć i zawistnie krytykować, ale to te dwa wydawnictwa są najbardziej znane na świecie.

Wiesz, co chłopie, albo jesteś mega dzban (przepraszam z góry, ale inaczej się już nie da), albo coś jest nie tak. Widzisz tylko swój czubek nosa, i nic więcej Ci się nie podoba i nie interesuje. Nie chcesz w tym uczestniczyć, to nie jedź, ale usiądź na d...., i się nie odzywaj/nie przeszkadzaj. Ja nie czytam rajtuzowców, ale nie trąbie wszędzie, że są be, i tylko frankofony się liczą. Ja pierd.... w jakiej rzeczywistości Ty żyjesz
« Ostatnia zmiana: So, 20 Maj 2023, 00:08:22 wysłana przez stempel »

Offline HugoL3

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #118 dnia: So, 20 Maj 2023, 00:13:54 »
Ale tu chyba też chodzi o perspektywę. Sporo osób piszę, że Komiksowa Warszawa jest dobrze obsadzona.
Może warsztat tych twórców faktycznie zasługuje na uwagę, ale czy to są nazwiska, które robią szum?

O aktorach też możemy sobie tak pogadać. Dwayne Johnson jest chyba najlepiej opłacanym aktorem na świecie, jego filmy są średnie albo wręcz słabe, ale z reguły zarabiają na siebie. Ale pod względem warsztaty aktorskiego moglibyśmy pewnie naliczyć 10 polskich aktorów, którzy grają lepiej od niego, tylko nic nie znaczą w tym biznesie.

Offline Enceladus

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #119 dnia: So, 20 Maj 2023, 00:16:23 »
Nie da się zrobić czegoś, aby na 100% przypasować wszystkim, a tym bardziej tym największym "marudom".
Każdy do komiksu może podchodzić inaczej: jedni stawiają na kreskę, inni na scenariusz a jeszcze inni na równowagę. Jedni lubią super hero, jeszcze inni frankofony, a są tacy co lubią to i to. Jedni podchodzą do komiksów z sentymentem, inni szukają czegoś nowego a jeszcze inni w sumie nie wiedzą czego. Są tacy co podchodzą na luzie, są tacy co się spinają bo ich punkt widzenia jest tym jedynym prawilnym, a jeszcze inni na siłę będą negować bo tak wypada...

Cieszę się, że są festiwale komiksowe, nie wszystkie musza być z "wodotryskami", ale myślę, że się tam liczy coś innego.
Mogę pozazdrościć tylko tym co będą, ze możecie się na nich zjawiać. Z miła chęcią stał bym w kolejkach po autograf, aby móc choćby przez chwilę porozmawiać z autorem, aby móc uczestniczyć w warsztatach, pogawędkach... np. z Tomaszem Niewiadomskim, Rafałem Skarżyckim, Tomaszem Leśniakiem, Anną Poszepczyńską czy Wojciechem Glanowskim.

Komiks dla mnie jest czymś pięknym, a nie powodem do sprzeczek itd.
He's A Jackass! Who Wrestles With Murderers Dressed Like Clowns And Throws Them In Prison, So They Can Break Out Of Prison And Then Murder More People!