Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023

[Lou]

Był ktoś z was na spotkaniach bloku komiksu kobiecego w sali Mickiewicza i mógłby co nieco o nim napisać?

[muaddib]

Z tegorocznej KW mam niewiele wrysów, bo byłem tylko jeden dzień, prowadziłem dwa spotkania bloku kobiecego (pozdrowienia dla przybyłych forumowiczów) a do tego... zostawiłem część komiksów i portfel w miejscu, do którego nie miałem dostępu przez większość dnia W kolejce do Jacka Świdzińskiego poznałem w końcu @Leyka, ale gdybyśmy nie zeszli na temat Łukasza Kowalczuka, to nigdy bym się o tym nie dowiedział

Mój ulubiony rysunek tej edycji (Jacek Świdziński):


Dwa wrysy ud Huberta Czajkowskiego:

Spoiler: PokażUkryj

Portret od Jakuba Topora

Spoiler: PokażUkryj

Anna Poszepczyńska:

Spoiler: PokażUkryj

Tommy i Rafa w Ćmie #3:

Spoiler: PokażUkryj

W poniedziałek w Katowicach był Andrzej Pągowski i też zgodził się coś wrysować:

Spoiler: PokażUkryj

Był ktoś z was na spotkaniach bloku komiksu kobiecego w sali Mickiewicza i mógłby co nieco o nim napisać?

Byłem oczywiście na swoich i na fragmentach kilku innych spotkań. Szczególnie ciekawe było ostatnie dotyczące tego, czy potrzebujemy kategorii „komiks kobiecy”. Dyskusja była gorąca i ciągnęła się jeszcze po spotkaniu. Wszystkie spotkania na tej sali były nagrywane, więc jest duża szansa, że będą opublikowane. Niestety sala Mickiewicza była daleko m.in. od strefy autografów i trudno ją było znaleźć, bo wchodzi się do niej przez inną salę.

Spoiler: PokażUkryj

[Lou]

Byłem oczywiście na swoich i na fragmentach kilku innych spotkań. Szczególnie ciekawe było ostatnie dotyczące tego, czy potrzebujemy kategorii „komiks kobiecy”. Dyskusja była gorąca i ciągnęła się jeszcze po spotkaniu.

Czyli podobnie jak na panelu w 2010, w którym brałam udział. Szkoda, że nie dostałam zapro tym razem, bo jako niegdyś największa orędowniczka i popularyzatorka tej kategorii, z obecną kondycją polskiego komiksu i moim podejściem mogłoby być jeszcze ciekawiej.

[Lyricstof]

Komiksowa Warszawa #2 sobota, #3 niedziela. Razem. 

Intensywny czas, miło spędzony. Dzięki wszystkim, znajomym z forum i ludziom, których poznałem. Fajnie było podyskutować o naszym hobby, trochę się posprzeczać, itp.

Spotkanie z Wydziałem 7, na wrysy przy stoisku wydawcy dołączył Marek Turek.




Sobotni wieczór na sportowo, Legia kontra Śląsk, zaprezentowali całkiem fajną koszykówkę. Dzięki Dominik za zaproszenie.


I znowu komiksowo, wiadomo, wsparcie dla prowadzącego.  Ciężko było trafić do sali Mickiewicza. 


Marcello Quintanilha.


Jacek Świdziński w ogniu pytań festiwalowych. 




Zaprzyjaźniony festiwal o planach na ten rok.


Ostatnie próby zdobycia wrysów, w holenderskiej wersji komiksu Rita. Tło też nie jest bez znaczenia. 


Artystyczne rozmowy i wymiana zdań. 


Droga powrotna. 2:55 jestem w domu. 


I to by było na tyle. 

[muaddib]

Ostatnie próby zdobycia wrysów, w holenderskiej wersji komiksu Rita. Tło też nie jest bez znaczenia. 

Widzę, że został uwieczniony moment, w którym orientuję się, że nie mam portfela Na szczęście się znalazł w trudnej do odnalezienia sali Mickiewicza
Holenderską Ritę kupiłeś na festiwalu czy gdzieś zamawiałeś?

[Lyricstof]

Widzę, że został uwieczniony moment, w którym orientuję się, że nie mam portfela Na szczęście się znalazł w trudnej do odnalezienia sali Mickiewicza
Holenderską Ritę kupiłeś na festiwalu czy gdzieś zamawiałeś?

Dobrze, że się znalazł. 

Na festiwalu, kupiłem dwie, a nie mam ani jednej, pierwsza oddana w prezencie koneserowi wydań zagranicznych, druga sprzedana na pniu. 

[ukaszm84]

Na kanale Jarosława Ejsymonta jest dużo spotkań nagranych z festiwalu. I dochodzą nowe.

https://www.youtube.com/@jarosawejsymont6105

[Rodrigues]

Wrzucam moje zdobycze (byłem w piątek i niedzielę). Trzeba trochę wypromować autorów :

Link do galerii: https://imgbox.com/g/yY84eSKRRN

Wojciech Glanowski:


Hubert Czajkowski:


Anna Poszepczyńska:


Jakub Topor:


Marcello Quintanilha:


Wagner Willian:


Guido van Driel:


Vojtěch Mašek:


Martin Šinkovský & Jan Pomykač:


Frenk Meeuwsen:


Peter Milligan:


Glanu i Czajkowski undisputed miszcze . Fajnie było zobaczyć wszystkich ziomali i poheheszkować. Sporo czasu zeszło na pogawędki, ale to właśnie one stanowią jeden z najlepszych elementów takich imprez. Do następnego!

P.S. Pozdrawiam nowo poznanego ziomeczka Leyka! który w ogóle nie wygląda jak smerf... SZOK!

[Koora]

Ale Ci Wojtek Glanowski odpicował brykę!

[Szekak]

Ja widzialem to juz kilka dni temu, i powiem szczerze, ze z wrazenia az jaslo kupilem.