Autor Wątek: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023  (Przeczytany 18751 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline starcek

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #15 dnia: Nd, 14 Maj 2023, 18:34:33 »
Rodrigues za te rozpiski powinien mieć w strefie autografów stały identyfikator "wejście priorytetowe na początek kolejki".
Za każdym razem, gdy ktoś napisze 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Offline Grzmichuj

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #16 dnia: Pn, 15 Maj 2023, 14:01:39 »
Szczerze Panowie nie mam pojęcia co się dzieje w ostatnim czasie w Polsce, ale naprawdę prestiż naszego kraju na mapie komiksowej Europy jest bardzo słaby. Czesi nam już nawet odjechali. Obsada Autorów zagranicznych w żaden sposób nie zachęca aby jechać kilkaset kilometrów do Krakowa czy Warszawy. W Łodzi może pojawi się Marini, o ile Egmont dogra szczegóły. Totalna mizeria. Niby wychodzi u nas najwięcej komiksów w historii, sprzedaż jest zadowalająca, mniejsze festiwale zyskują renomę i się rozwijają, z drugiej strony te największe chyba mają już chyba zdecydowanie! najlepsze lata za sobą.

Nie wiem nic o czeskich festiwalach i conach, google nie pomaga. Coś więcej?

Ale zgadzam się z myślę, że polski rynek komiksowy choć ilościowo i finansowo farsą nie jest, to festiwalowo zwyczajnie jest w odbycie. Co to za gwiazdy? Jakieś randomowe postaci z niszowych wydawnictw i niszowych tytułów. Milligan jest ok, ale nie pojadę 300km żeby stać w kolejce po autograf drugorzędnego twórcy bez jakiejkolwiek pewności, że się uda. Z polskich nazwisk albo klika Stowarzyszenia, albo randomy. Z "gwiazd" lat 2021 i 2022 w 2023 nie ma 95%, bo już nie robią komiksów :D

Nominacje są srogim żartem i też pokazują, że banda SK trzyma za mordę większość twórców i wydawców, a przez to nie pozwala rozwijać się rynkowi. Mazur z nominacją? Przecież Mazur to eksperyment społeczny, jak L.E.M. tylko że Mazur poprzez performance wydawniczy chce pokazać Polakom jak łatwo nimi manipulować poprzez nieprawdopodobnie gówniane komiksy, które ktoś jednak kupuje. Jak Kononowicz w polityce. To tylko eksperyment.

Herzyk to tania atencujszka, a nie żadna twórczyni. Zmniejszę biust, zrobię komiks, NIECH ŚWIAT O MNIE MÓWI. A ci jej dali nominację :D

Ale najlepsze jest, że do programu prelekcji wzięli wydawcę :D :D Ale skisłem... I korektorkę. Umrę ze śmiechu na tym festiwalu. Bieda i dziadostwo, nie zazczycę.
jeżeli nadal będzie opowiadał takie bzdury, to skontaktuję się z odpowiednimi organami odnośnie pomawiania mnie, Egmontu i jeszcze kilku innych polskich wydawnictw. Ciekawe, czy wówczas będziesz takim kozakiem?

Offline Popiel

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #17 dnia: Pn, 15 Maj 2023, 15:26:52 »
Nie wiem nic o czeskich festiwalach i conach, google nie pomaga. Coś więcej?

Ale zgadzam się z myślę, że polski rynek komiksowy choć ilościowo i finansowo farsą nie jest, to festiwalowo zwyczajnie jest w odbycie. Co to za gwiazdy? Jakieś randomowe postaci z niszowych wydawnictw i niszowych tytułów. Milligan jest ok, ale nie pojadę 300km żeby stać w kolejce po autograf drugorzędnego twórcy bez jakiejkolwiek pewności, że się uda. Z polskich nazwisk albo klika Stowarzyszenia, albo randomy. Z "gwiazd" lat 2021 i 2022 w 2023 nie ma 95%, bo już nie robią komiksów :D

Nominacje są srogim żartem i też pokazują, że banda SK trzyma za mordę większość twórców i wydawców, a przez to nie pozwala rozwijać się rynkowi. Mazur z nominacją? Przecież Mazur to eksperyment społeczny, jak L.E.M. tylko że Mazur poprzez performance wydawniczy chce pokazać Polakom jak łatwo nimi manipulować poprzez nieprawdopodobnie gówniane komiksy, które ktoś jednak kupuje. Jak Kononowicz w polityce. To tylko eksperyment.

Herzyk to tania atencujszka, a nie żadna twórczyni. Zmniejszę biust, zrobię komiks, NIECH ŚWIAT O MNIE MÓWI. A ci jej dali nominację :D

Ale najlepsze jest, że do programu prelekcji wzięli wydawcę :D :D Ale skisłem... I korektorkę. Umrę ze śmiechu na tym festiwalu. Bieda i dziadostwo, nie zazczycę.

Ależ fantastycznie sfrustrowany stek bzdur!

Masz świadomość, że osoby organizujące Komiksową Warszawę czy MFKiG, konwenty krakowskie, BFK czy Rumię, Złote Kurczaki itp - to nie jest jakaś klika, tajne stowarzyszenie, gdzie musisz wylegitymować sie komiksowym pochodzeniem na pięć pokoleń wstecz i pokazać że masz/nie masz obrzezanego napleta z siurdaka?

To pasjonaci, którzy robią co mogą. Chcesz pomóc? Widzisz złe aspekty? Napisz do nich, zadzwoń, zrób panel/prelekcję/spotkanie/wystawę, w którym chciałbyś uczestniczyć! Są otwarci na wszelkie pomysły, bo "fajność" imprezy jest tym, na czym zależy tak uczestnikom jak osobom ją tworzącym.

Zastanawiające, że nie ma kosy między organizatorami największych komiksowych imprez w Polsce - Radoń nie napierdala za plecami w Timofa a Kowalczuk na Fila czy odwrotnie. Bo wiedzą, że każdy daje swoją cegiełkę i robi co może.

Jedynymi kręcącymi nosem są takie anonimowe Grzmichuje - a bo się nie podoba ideologicznie, a bo sitwa, a bo za mordę trzymają.

Sam trzymasz się za mordę i naprawdę - towarzystwo komiksowe nie jest w żaden sposób uprzywilejowane, żebyś nie mógł tam wbić, rzucić swoje koncepty, zaprosić Alana Moore'a czy Gartha Ennisa czy kogo tam chcesz z twórców, którzy Twoim zdaniem są gwiazdami i powinni przyjechać. Śmiało, z pewnością dostaniesz każdą możliwą pomoc, wszystkim na tym zależy!

Co do zaproszonych gości - mogą nie pasować Ci ideologicznie, ale w całym spektrum widzę zarówno postaci z lewej strony sceny politycznej jak i autorów kojarzonych z IPN. Dla każdego coś miłego. Tylko nie dla Grzmichuja, który woli pierdzieć w stołek zamiast podrzucić swoje pomysły.

Twoja broszka. Nie chcesz pomóc, to nie przeszkadzaj w taki mendzący sposób.

Offline Bazyliszek

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #18 dnia: Pn, 15 Maj 2023, 20:41:14 »
@Eyeless

Tak ustawili (czwartek rano), żeby właśnie nikt z czytelników nie przyszedł :)

No np. mnie nie będzie cały dzień, bo w czwartek pracuję.

@Itachi
No jak mają być lepsi twórcy, skoro Targi Książki rozbiły się na dwa oddzielne wydarzenia - jedno na Narodowym, drugie w Pałacu? Jak była jedna, większa impreza, to było bardziej prawdopodobne zapraszanie lepszych twórców niż teraz. A jak doszła w tym roku ukrainizacja imprezy pod Pałacem, to zaproszeni goście mi są w ogóle nieznani i raczej nie interesują mnie panele z ich udziałem.

Offline Arturrro

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #19 dnia: Pn, 15 Maj 2023, 21:38:51 »
Skoro targi książki będą na Narodowym a komiksowa Warszawa pod pałacem to kojarzycie gdzie np beda stoiska ze sprzedawcami komiksów/antykwariaty itp?

Offline badday

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #20 dnia: Pn, 15 Maj 2023, 21:41:55 »
Skoro targi książki będą na Narodowym a komiksowa Warszawa pod pałacem to kojarzycie gdzie np beda stoiska ze sprzedawcami komiksów/antykwariaty itp?
Targi Ksiazki i KW beda pod Palacem i wewnatrz (25-28.05)
Natomiast konkurencyjne targi ksiazki beda na Narodowym (18-21.05)
« Ostatnia zmiana: Pn, 15 Maj 2023, 21:43:46 wysłana przez badday »

Offline Popiel

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #21 dnia: Pn, 15 Maj 2023, 22:00:26 »
No np. mnie nie będzie cały dzień, bo w czwartek pracuję.

@Itachi
No jak mają być lepsi twórcy, skoro Targi Książki rozbiły się na dwa oddzielne wydarzenia - jedno na Narodowym, drugie w Pałacu? Jak była jedna, większa impreza, to było bardziej prawdopodobne zapraszanie lepszych twórców niż teraz. A jak doszła w tym roku ukrainizacja imprezy pod Pałacem, to zaproszeni goście mi są w ogóle nieznani i raczej nie interesują mnie panele z ich udziałem.

Wiesz, takie targi to niezła okazja, żeby poznać nowych autorów, trochę inne komiksy, odświeżyć nieco horyzonty, usłyszeć o czymś, co pozostawało dotąd poza Twoją strefą komfortu, a nie tylko celować ze snajperki w Kołodziejczaka i z zasklepionym jak słoik z kiszonymi ogórkami umysłem ślinić się krzycząc: "Ale jakie Batman będzie miał teraz nowe przygody i co ciekawego wymyśli?!".

Offline Grzmichuj

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #22 dnia: Wt, 16 Maj 2023, 10:21:18 »
Ależ fantastycznie sfrustrowany stek bzdur!

Masz świadomość, że osoby organizujące Komiksową Warszawę czy MFKiG, konwenty krakowskie, BFK czy Rumię, Złote Kurczaki itp - to nie jest jakaś klika, tajne stowarzyszenie, gdzie musisz wylegitymować sie komiksowym pochodzeniem na pięć pokoleń wstecz i pokazać że masz/nie masz obrzezanego napleta z siurdaka?

To pasjonaci, którzy robią co mogą. Chcesz pomóc? Widzisz złe aspekty? Napisz do nich, zadzwoń, zrób panel/prelekcję/spotkanie/wystawę, w którym chciałbyś uczestniczyć! Są otwarci na wszelkie pomysły, bo "fajność" imprezy jest tym, na czym zależy tak uczestnikom jak osobom ją tworzącym.

Miło mi, że odpowiedziałeś, ale szkoda że tak głupio. Co z tego, że są pasjonaci? To ma ich usprawiedliwiać? Pasjonaci oddają swoją pracę za darmo, a ja płacę za to hobby 2k miesięcznie, więc to ja jestem pasjonatą, jeśli taki wyraz w ogóle istnieje.
Zastanawiające, że nie ma kosy między organizatorami największych komiksowych imprez w Polsce - Radoń nie napierdala za plecami w Timofa a Kowalczuk na Fila czy odwrotnie. Bo wiedzą, że każdy daje swoją cegiełkę i robi co może.

Ha. To jest chyba najbardziej podzielone i popier@#$@#e towarzystwo ze wszystkich jakie znam. Targi w Warszawie podzielone, Festiwal w Krakowie podzielony (Kołsut odstawił manianę godną Labrum). Dwóch kolesi wydawało Relax i nie potrafili się dogadać. A jak towarzycho spoza kliki wjechało z nowym wydawnictwem z Białegostoku, to ból dupy kliki był tak duży, że zniszczyli kolesia. A dzisiaj byle Taurus odwala gorszą manianę i nikt się go nie czepia. Ilość hejtu jaka jest w grupach komiksowych przekracza nawet ilość hejtu w towarzystwie myśliwych po rozlaniu pierwszej butli bimbru.


Jedynymi kręcącymi nosem są takie anonimowe Grzmichuje - a bo się nie podoba ideologicznie, a bo sitwa, a bo za mordę trzymają.

Sam trzymasz się za mordę i naprawdę - towarzystwo komiksowe nie jest w żaden sposób uprzywilejowane, żebyś nie mógł tam wbić, rzucić swoje koncepty, zaprosić Alana Moore'a czy Gartha Ennisa czy kogo tam chcesz z twórców, którzy Twoim zdaniem są gwiazdami i powinni przyjechać. Śmiało, z pewnością dostaniesz każdą możliwą pomoc, wszystkim na tym zależy!

Co do zaproszonych gości - mogą nie pasować Ci ideologicznie, ale w całym spektrum widzę zarówno postaci z lewej strony sceny politycznej jak i autorów kojarzonych z IPN. Dla każdego coś miłego. Tylko nie dla Grzmichuja, który woli pierdzieć w stołek zamiast podrzucić swoje pomysły.

Twoja broszka. Nie chcesz pomóc, to nie przeszkadzaj w taki mendzący sposób.

A dlaczego niby miałbym pomagać? Jak widzę gównianą grę reprezentacji Polski na stadionie, to mam wyjść i "pomóc"? Jak przeczytam słaby komiks, to mam zrobić lepszy i wysłać go autorowi? Czy może napisać mu swoje pomysły na rozwój fabuły? Albo jak mi się Mercedes nie podoba, którego somsiad zakupił, to mam jechać do Niemiec i zaproponować rozwiązania w designie?

Jedzie od ciebie mentalem prowincjonalnego słabeusza. Takiej mało ambitnej, ale rozgadanej jednostki, która nauczona życia w niedoborze nie ma nawet ambicji myślowej, by oczekiwać więcej.

W moim świecie, to tacy jak ty trzymają ten festiwal w dupie. I tak przyjdziesz i tak, nieważne kto będzie i po co, będziesz zadowolony niczym stara przekupka na Dożynkach, będzie disco polo i darmowe piwo, więc zagłosujesz na tę partię, bo tak mało od życia wymagasz, że w sumie dobrze że w mordę nie dali.
Takich jak ty właśnie kupuje się 800+ i innymi bzdurami.

A przecież SK dostaje od samorządu pieniądze na ten festiwal. Nasze pieniądze. Moje i twoje. Taki z niego pasjonat. A ode mnie żądasz, żebym charytatywnie usprawniał ich model biznesowy polegający na drenowaniu publicznych pieniędzy na projekty z dupy. Wiesz ile kosztowało wydanie słynnego komiksu o Chopinie, o który mieli spięcie ci z prawej strony? 30 000 pln. Taki koszmar. Ilość patologii tego festiwalu przekracza granice, a ty szczęśliwy piszesz pochlebne komentarze, czym udowadniasz SK, żeby nic nie zmieniać, bo gawiedź i inne Popiele i tak będą zadowoleni.

A przy okazji Mazur da sobie nagrodę, może podniesie to sprzedaż jego antytwórczości. No aż bluźnić się chce, że organizator festiwalu nominuje do nagrody organizatora, przecież sam Bareja by tego nie wymyślił.
jeżeli nadal będzie opowiadał takie bzdury, to skontaktuję się z odpowiednimi organami odnośnie pomawiania mnie, Egmontu i jeszcze kilku innych polskich wydawnictw. Ciekawe, czy wówczas będziesz takim kozakiem?

Offline Popiel

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #23 dnia: Wt, 16 Maj 2023, 11:22:02 »
Miło mi, że odpowiedziałeś, ale szkoda że tak głupio. Co z tego, że są pasjonaci? To ma ich usprawiedliwiać? Pasjonaci oddają swoją pracę za darmo, a ja płacę za to hobby 2k miesięcznie, więc to ja jestem pasjonatą, jeśli taki wyraz w ogóle istnieje.

"Pasjonatem", jeśli już. I Twoja sprawa, że płacisz, bo każdy płaci za swoje hobby. Zawsze możesz poprowadzić panel, spotkanie etc. i dostać autorskie egzemplarze.

Ha. To jest chyba najbardziej podzielone i popier@#$@#e towarzystwo ze wszystkich jakie znam. Targi w Warszawie podzielone, Festiwal w Krakowie podzielony (Kołsut odstawił manianę godną Labrum). Dwóch kolesi wydawało Relax i nie potrafili się dogadać. A jak towarzycho spoza kliki wjechało z nowym wydawnictwem z Białegostoku, to ból dupy kliki był tak duży, że zniszczyli kolesia. A dzisiaj byle Taurus odwala gorszą manianę i nikt się go nie czepia. Ilość hejtu jaka jest w grupach komiksowych przekracza nawet ilość hejtu w towarzystwie myśliwych po rozlaniu pierwszej butli bimbru.

"Oni", "oni", "oni". "Oni" są wszędzie, niszczą kogo się da, są popierdzielonym towarzystwem i dodatkowo każą za przyjemność obcowania z nimi płacić Grzmichujowi 2000 miesięcznie.

Ale to Grzmichuj jest najnormalniejszy z normalnych, ze swoim syndromem sztokholmskim i niemocą, by zasugerować konstruktywne propozycje modernizacji/zmian, które przyjęte byłyby z pełną uwagą.

A dlaczego niby miałbym pomagać? Jak widzę gównianą grę reprezentacji Polski na stadionie, to mam wyjść i "pomóc"? Jak przeczytam słaby komiks, to mam zrobić lepszy i wysłać go autorowi? Czy może napisać mu swoje pomysły na rozwój fabuły? Albo jak mi się Mercedes nie podoba, którego somsiad zakupił, to mam jechać do Niemiec i zaproponować rozwiązania w designie?

Broń boże! Pomocy oczekuje się od osób zorientowanych w temacie - wtedy ma ona jakiś sens. Kilkukrotnie udowodniłeś tu, że nie jesteś najostrzejszą kredką w piórniku, więc - strzeżcie od przyjaciół, z wrogami sobie poradzimy!

W moim świecie, to tacy jak ty trzymają ten festiwal w dupie. I tak przyjdziesz i tak, nieważne kto będzie i po co, będziesz zadowolony niczym stara przekupka na Dożynkach, będzie disco polo i darmowe piwo, więc zagłosujesz na tę partię, bo tak mało od życia wymagasz, że w sumie dobrze że w mordę nie dali.
Takich jak ty właśnie kupuje się 800+ i innymi bzdurami.

Jeśli ten "Twój świat" i jedyna skala porównawcza jaką dysponujesz, w temacie kulturalnych eventów obejmuje wyłącznie dożynki, disco polo, piwo i 800 + to OK. Miałem nadzieję, że podasz przykłady wspaniałej organizacji  Konkursu Chopinowskiego, Festiwalu Literatury, Festiwalu Czterech Kultur itp., ale wolisz czerpać z najbliższych i znanych Ci przykładów - OK. Szanuję.

A przy okazji Mazur da sobie nagrodę, może podniesie to sprzedaż jego antytwórczości. No aż bluźnić się chce, że organizator festiwalu nominuje do nagrody organizatora, przecież sam Bareja by tego nie wymyślił.

"Incel" był komiksem dość głośnym, szeroko recenzowanym (także w prasie poza komiksowej) jako utwór, przedstawiający pewne psychologiczno-społeczne zjawisko. Nic dziwnego, że jest nominowany. Czy coś Cię w nim ukłuło, trąciło czułą strunkę, odbiłeś się w nim jak w zwierciadle rzeczywistości, że czepiasz się akurat tego tytułu, a nie innych nominowanych?

Bardzo jestem ciekaw, jak wyglądałby idealny festiwal komiksowy w perspektywie Grzmichuja. Podaj proszę swoje propozycje, a nuż coś się da z tym zrobić? Może organizatorzy po prostu nie wiedzą, jaka jest wola ludu? Śmiało, nie krepuj się.

« Ostatnia zmiana: Wt, 16 Maj 2023, 11:34:21 wysłana przez Popiel »

Offline Gryllen

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #24 dnia: Wt, 16 Maj 2023, 12:11:38 »
Mnie się też kupuje za 800+, dobrze się za to bawię i będę się bawił przez jeszcze kolejne 4 lata po jesieni  8)

A największą radość sprawiają mi takie polaczki jak ten powyżej, który ma ból czterech liter (i bardzo dobrze, ma boleć!) z tego powodu, że tak dobrze się bawię za jego pieniądze. Tak, żyję z socjalu i to żyję bardzo dobrze, bo jak się człowiek dobrze zakręci, to uzbiera miesięcznie średnią krajową. Pracy nie tykam, szkoda czasu  8)

Offline Jaszczu

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #25 dnia: Wt, 16 Maj 2023, 12:14:00 »
A przy okazji Mazur da sobie nagrodę, może podniesie to sprzedaż jego antytwórczości. No aż bluźnić się chce, że organizator festiwalu nominuje do nagrody organizatora, przecież sam Bareja by tego nie wymyślił.

Udajesz rozeznanego w temacie speca, a  tak naprawdę wiesz, że coś tam dzwoni ale nie wiesz w którym kościole. Orient Meny, o których piszesz, nie są przyznawane przez PSK na zasadzie, że se Mazur sam przyznał, tylko są wybierane głosami akademii, w której aktualnie jest i ma prawo głosu 139 osób. Nie zaciemniaj więc obrazu, bo te Twoje pierdy o klice łykają tu tylko bąbelki pokroju paranoika Bazyliszka, którego w festiwalu komiksowym interesuje jedynie spotkanie z Kołodziejem, na którym będzie mógł wydukać pytanie o kolejność wydawania Batmana. Tu masz link, możesz zobaczyć kto jest w tej akademii:

https://pask-nagrody.pl/akademia/

Masz tu autorów, wydawców, dziennikarzy, aktywistów, badaczy, pasjonatów. I nikt im na Mazura głosować nie każe. Nawet jak Mazur sam na siebie zagłosuje, to raczej ten jeden głos nie sprawia, że dostaje nagrodę.

« Ostatnia zmiana: Wt, 16 Maj 2023, 13:08:32 wysłana przez Jaszczu »

Offline Bazyliszek

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #26 dnia: Wt, 16 Maj 2023, 12:33:03 »
@UP
Co mnie teraz Batman obchodzi? Ja zawsze byłem bardziej marvelowy niż DCkowy. TK postanowił wydawać najpierw duble, żeby żerować na nostalgii i straciliśmy na to rok czasu. Teraz za premierowe komiksy zapłacimy 30% więcej dodatku inflacyjnego, niż gdybyśmy zapłacili jakby zostały wydane np. w 2020. Ale nic już z tym nie zrobimy, bo to już przeszłość.

Problem jest w tym, że spotkanie z Egmontem to jedyny panel również o komiksach superhero. Ani Mucha, ani Hachette prezentacji nie zrobią. Nie ma teraz żadnego tematu ogólnosuperbohaterskiego. To czemu masz do mnie pretensje, że najbardziej interesuje mnie to jedno spotkanie? Idę na to co czytam i kupuję.


Offline Szekak

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #27 dnia: Wt, 16 Maj 2023, 13:01:33 »
Mnie się też kupuje za 800+, dobrze się za to bawię i będę się bawił przez jeszcze kolejne 4 lata po jesieni  8)

A największą radość sprawiają mi takie polaczki jak ten powyżej, który ma ból czterech liter (i bardzo dobrze, ma boleć!) z tego powodu, że tak dobrze się bawię za jego pieniądze. Tak, żyję z socjalu i to żyję bardzo dobrze, bo jak się człowiek dobrze zakręci, to uzbiera miesięcznie średnią krajową. Pracy nie tykam, szkoda czasu  8)
?
Piękno jest w oczach patrzącego.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #28 dnia: Wt, 16 Maj 2023, 13:07:32 »
?

Trolla nigdy nie widziałeś? :P

Offline HugoL3

Odp: Komiksowa Warszawa 25-28 maja 2023
« Odpowiedź #29 dnia: Wt, 16 Maj 2023, 13:11:08 »
Trolla nigdy nie widziałeś? :P

Patrząc na to kto jest u władzy to mam wątpliwości, że to troll. Takich żyje u nas miliony.