Forum KOMIKSpec.pl
Komiksy => Komiksowe festiwale => Wątek zaczęty przez: Voitas w Pt, 09 Wrzesień 2022, 14:12:17
-
(https://i.imgur.com/Bx8fr5g.png)
Pierwsze oficjalne info, żeby zainteresowani mieli czas sobie zaplanować. Gliwice, 1 października, giełda komiksów, spotkania, prelekcje, warsztaty i wystawa. Wśród gości m.in. Przemysław Truściński, Wojciech Stefaniec (obaj będą otwierać swoją wystawę), Katarzyna Witerscheim, Unka Odya, Łukasz Godlewski, Krzychu Owedyk, Adam Rusek i wielu innych, równie utalentowanych. Ponad 10h naprawdę intensywnej imprezy. Więcej szczegółów wkrótce.
Info z FB.
-
Będę :)
-
Ja też będę 👍
-
Tu mogę trochę szybciej i więcej, szczególnie dla osób, które nie zaglądają na FB.
Oprócz w/w autorów pojawią się m.in. Rafał Szłapa, Krzysztof Nowak (alias Pan Nowak), Igor Jarek i Judyta Sosna, Paweł Gawrol, Tomasz Nguyen, Otto Ich, Marta Falkowska... jeszcze czekamy na potwierdzenie od kilku osób.
Giełda to m.in. Timof, Wydawnictwo 23, Mandioca, Planeta Komiksów (reprezentują również KG), sporo niezależnych, czekamy jeszcze na info od NSC i Celulozy. Swoje stoisko będzie miał również Portal Games.
Z wieloma z w/w odbędą się panele i spotkania, sesje autografów to oczywista oczywistość.
Warsztaty (tu jeszcze dogrywamy szczegóły).
Mamy do dyspozycji dwa obiekty, CKS Mrowisko (tam odbędzie się główna część imprezy), a następnie przenosimy się na rynek, do Stacji Artystycznej, na wernisaż wystawy.
Całość imprezy stanowi punkt programu gliwickiej Art Nocy, więc jest szansa, że dopisze również publiczność spoza getta ;)
Start o 10:00, koniec w godzinach wieczornych (20-21?)
-
No całkiem całkiem to wygląda. Wreszcie na Śląsku porządna impreza. I chyba nie wiele gorsza od pewnego tegorocznego międzynarodowego festiwalu... ::)
-
Nie mogę się doczekać. Będę do samego końca :)
No całkiem całkiem to wygląda. Wreszcie na Śląsku porządna impreza. I chyba nie wiele gorsza od pewnego tegorocznego międzynarodowego festiwalu... ::)
Super, że od jakiegoś czasu dzieje się tutaj coraz więcej. Spotkania z autorami w Bibliotece Śląskiej, spotkania w Dopełniaczu w Chorzowie, festiwal w Bytomiu. Przed pandemią pojawił się na chwilę Niech żyje komiks a teraz GIK (mam nadzieję, że na zawsze). Aż strach pomyśleć co będzie dalej :)
-
Aż strach pomyśleć co będzie dalej :)
Za GIKiem stoją przede wszystkim ŚLAK i Stacja Artystyczna Rynek, które robią od dawna dobrą robotę na Śląsku. Nie da się ukryć, że decydenci patrzą nam na ręce i kalkulują, co daje szansę na kontynuowanie imprezy w przyszłości.
Możliwości są, ale np. finansowanie zależy od frekwencji, a to jest wielka niewiadoma.
-
Chyba też się pojawię, z Opola to już rzut beretem, a takie zajebiste inicjatywy należy wspierać. Czekam na program, aczkolwiek to tylko informacyjnie ponieważ jestem bardzo na tak.
-
Dobra, wiem, że Wam bardzo zależy, więc wrzucam przedpremierowo roboczy program:
Potwierdzeni autorzy i autorki dostępni w strefie autografów i na stoiskach:
Wojciech Stefaniec, Krzysztof Owedyk, Katarzyna Witerscheim, Unka Odya, Łukasz Godlewski, Rafał Szłapa...
Adam Rusek też będzie podpisywał swoje książki :)
Stoiska na giełdzie:
Timof, Mandioca, Wydawnictwo 23, Hanami, Planeta Komiksów (dodatkowo z ofertą KG, Ongrysa i Wydawnictwa Komiksowego), Ultimate Comics (dodatkowo z ofertą Tore i Lost In Time).
Stoisko Perfectly Painted Studio.
Strefa Komiksu Niezależnego:
Celuloza, Rafał Szłapa, Kekube, Robert Sienicki, Marta Falkowska, Tomxyz, Wojtek WU Zieliński, Otto Ich, Mikołaj Stryczyński, Asia Wardzyńska, Katarzyna Witerscheim, Łukasz Godlewski.
Rozpiska godzinowa spotkań i prelekcji (może ulec zmianom):
10:00-10:10 otwarcie
10:15-11:00 Komiks Niezależny
11:05-11:45 Pan Nowak
11:50-12:35 Hanami
12:40-13:25 Wydział 7
13:30-14:15 Owedyk
14:20-15:05 Adam Rusek
15:05-15:50 Łukasz Godlewski
15:55-16:40 Unka
Zajęcia warsztatowe z Katarzyną Witerscheim i Rafałem Szłąpą, konsultacje rysownicze z Wojciechem Stefańcem.
18:30 Impreza przenosi się do Stacji Artystycznej Rynek, na wernisaż wystawy Przemysława Truścińskiego i Wojciecha Stefańca.
Wstęp wolny, na warsztaty trzeba się zapisać.
-
Hej Marek, proszę, żeby zamiast Niezal używac może "Polish Indie"
-
Hej Marek, proszę, żeby zamiast Niezal używac może "Polish Indie"
Proszę bardzo, tyle, że teraz po Waszej stronie będzie tłumaczenie się, co wspólnego mają Polacy w Indiach z komiksem, ja przez ostatnie dwa tygodnie tłumaczyłem tylko co to jest Niezal.
-
No to tez możesz uzywać pełnej nazwy Strefa Komiksu Niezależnego - niezal brzmi tak sobie i jeszcze wszyscy to przekręcają na nieżal
-
Też nie lubię określenia niezal, od samego początku jak zaczęło być coraz częściej używane drażniło mnie ;)
-
Strefa Komiksu Niezależnego
To chyba najlepsze rozwiązanie, bo ludzie z zewnątrz muszą mieć czytelnie i jednoznacznie ;) Dobra, zmieniam.
-
Dobra decyzja. ;)
Szkoda, że Trust się nie doleczył, ale ekipa i tak fajna się zbierze.
-
Dobra decyzja. ;)
Szkoda, że Trust się nie doleczył, ale ekipa i tak fajna się zbierze.
Jeszcze nie wiemy co z Przemkiem, jest minimalna szansa na obecność, ale jest.
-
Proszę bardzo, tyle, że teraz po Waszej stronie będzie tłumaczenie się, co wspólnego mają Polacy w Indiach z komiksem, ja przez ostatnie dwa tygodnie tłumaczyłem tylko co to jest Niezal.
Młodzi ludzie nie mają problemów ze słowem 'indie', gdyż to określenie od dawna funkcjonuje w muzyce 'niezalowej' czy 'niezależnej' i w takim Spotify przewija się regularnie. Także nie należy się bać go używać.
-
Także nie należy się bać go używać.
Ja się nie boję, ale zapraszam do dowolnej instytucji kultury, która wykłada śmieszne pieniądze na imprezę, trauma po kontakcie z urzędnikami szybko zmienia perspektywę.
-
Jeszcze nie wiemy co z Przemkiem, jest minimalna szansa na obecność, ale jest.
Trzymamy kciuki, aby się wykurował :)
Dzięki za poranny post, w sobotę rano melduję się w Gliwicach :)
-
Ja też postaram się być od 10.
-
Wieści z frontu:
-wciąż nie wiemy czy będzie Trust
-wiemy, że będzie Stefaniec (oryginały prac już się wieszają w galerii)
-jeśli ktoś rysuje lub po prostu zaczyna kombinować przy robieniu komiksów, to będą warsztatowe konsultacje w wykonaniu Stefańca i Unki, a do tego Rafał Szłapa będzie prowadził krótkie warsztaty komiksowe.
-Hanami świętuje 15 lat działalności, a Stefaniec ma urodziny, więc impreza nabiera charakteru rodzinnej posiadówki ;)
-skończyło się miejsce w strefie targowej, już fizycznie nikogo nie upchnę, ale za to oferta będzie spora ;)
-powinniśmy mieć miejsce dla zmotoryzowanych (jest parking wewnętrzny), obok Mrowiska jest Lidl, ale tam wiecie, tylko na 1h.
-autografy będą przy specjalnych stolikach, więc nie trzeba się gnieść przy stołach wydawców :)
-polecam spotkanie z Krzysztofem Nowakiem, bo chyba jeszcze nigdzie go nie było oficjalnie, a to cholernie ciekawy twórca („Futuro Darko” w odcinkach w „Komiks i My”, a animowane reklamy w jego wykonaniu lecą co chwilę w TV i na sieci), pozostałe spotkania chyba nie wymagają rekomendacji? ;)
-
Nocleg zaklepany, pociąg do Katowic też (bezpośrednim do Gliwic byłbym o 13 dopiero). Zapowiada się fajowsko. Będzie broszurka z rozpisaniem wystawców, prelekcji i autografów? Czy za mała impreza?
-
Będzie broszurka z rozpisaniem wystawców, prelekcji i autografów? Czy za mała impreza?
Wszystkie informacje są na stronie wydarzenia na FB, wystarczy wpisać GIK w wyszukiwarce i zakładka „dyskusja”.
Na miejscu będzie oczywiście wisiało info co, gdzie i jak.
Acha, jeśli ktoś jedzie pociągiem, to warto zahaczyć po drodze o Plac Krakowski, na którym będzie wystawa plenerowa komiksów z konkursu na adaptację literatury, a ponieważ GIK odbywa się w ramach gliwickiej Art Nocy to mamy od groma dodatkowych atrakcji, np. wystawa Siudmaka rzut beretem od Rynku.
-
O, a niedawno wiało tam i hulało. Widzę jednak, że już się zapełnia :)
-
Z uwagi na brak konta na fb nie mogę wejść w dyskusję i zobaczyć co i jak. Ktoś poratuje informacjami?
-
(https://i.ibb.co/GdkdTMP/309100622-5446390368731915-4642714115597883800-n.jpg)
-
(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/309418593_5452183261485959_3370527864807789901_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-7&_nc_sid=5cd70e&_nc_ohc=YkmM0jJBLSgAX_b76au&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=00_AT96K4nD6N7kjbuvY3HoQWssQhrWWnWckT_NpMYxVwYDlg&oe=633B4B28)
-
Długo będzie wisiała ta wystawa? Nie dam rady na wernisaż niestety.
BTW, jak się brać forumowa spotyka na takich eventach jak w Mrowisku? W sumie nikogo nie znam jeszcze osobiście z tego forum, a chętnie poznam :)
-
Długo będzie wisiała ta wystawa? Nie dam rady na wernisaż niestety.
BTW, jak się brać forumowa spotyka na takich eventach jak w Mrowisku? W sumie nikogo nie znam jeszcze osobiście z tego forum, a chętnie poznam :)
Wystawa chwilę powisi (nie pamiętam ile, ale wrzucę to info jak się dowiem).
W kwestiach forumowiczów, @Takesh został obciążony wolontariatem przy imprezie, więc… ;) Wstęp jest wolny, a impreza dosyć kameralna.
-
A mogłeś zaoszczędzić na wysyłce MO ^_^" Ja na kilku zdjęciach z MFK jestem, jak mnie rozpoznasz wal jak siwy dym :D
-
Jutro pod halą Arena (można przejść na piechotę spod Mrowiska) jest coś takiego jak Gliwicka Karczma Piwna, jakiś event z piwem rzemieślniczym i do tego zlot foodtrucków, więc jak ktoś zgłodnieje to można podejść na szybko :)
-
Ok, namówiłeś mnie. :P Ty to masz dar przekonywania :D
-
Update dla zainteresowanych, wystawa Trusta i Stefańca będzie dostępna od 16:00 w sobotę (wernisaż i oprowadzenie o 18:30) i będzie wisiała przez trzy tygodnie.
-
Ja już się melduję. Koszulka czarna z Goku, plecak beż wpadający w zieleń, torba na ramię podobnego koloru z pomarańczowymi akcentami. Jak ktoś mnie zobaczy podbijać śmiało. Trzech forumowiczów mam już "zaliczonych" ;D
-
Z jestem. Będę pojawiał się i znikał. Kurtka jeans, granatowa bluza z kapturem
-
Zdrowie 😉
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ada7fc12853a.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/ada7fc12853a.jpg.html)
-
Byliśmy, było świetnie!
Dzięki za zakupy. Do zobaczenia za rok!
-
Na gorąco kilka słów o dzisiejszym festiwalu.
W tym miejscu miał być wstęp. Natomiast daruję sobie zbędne słowa i napiszę po prostu - było mega zajebiście.
Kto nie był, niech żałuje. Za rok widzimy się w większym gronie, drodzy forumowicze. I być może, kolejna edycja zostanie rozplanowana na dwa dni, co byłoby mega kozackim rozwiązaniem.
W Gliwicach byłem tuż po 9. Zrobiłem sobie spacerek do miejsca docelowego. O 9.30 spotkałem @Alexandrus888, przybiłem piątkę i skoczyłem szybko do Lidla, po zapas energy drinków, jakąś bułkę i kinder bueno. Ot taki japoński zestaw. Rano Gliwice wydawały się miastem okropnym, remont na remoncie, budowa przy budowie, ze trzy razy musiałem przechodzić przez ulicę, ponieważ nie było przejścia po jednej stronie. Natomiast jak wracałem już z rynku na dworzec moje odczucie się diametralnie zmieniło. Uroczy ryneczek, coś ala jak u mnie w Opolu, wszędzie równo ułożona kosteczka, klasyczne dla tego typu miejsc budownictwo. Z rynku długa prosta do dworca PKP, wszędzie czyściutko, kolorowo i sympatycznie.
(https://i.imgur.com/gdkJHke.jpg)(https://i.imgur.com/uzhDeO8.jpg)
Równo o 10, wszedłem na teren imprezy i od razu poczułem się swojsko i klimatycznie. Kto był na Złotych Kurczakach powinien znać ten smak, wszędzie blisko z każdym można swobodnie porozmawiać, wydawcy chętniej dzielą się ciekawymi opowieściami, pokazują swoje albumy, a artyści swoje prace.
Mrowisko dzieliło się na dwa korytarze, coś w stylu literki T. Po wejściu po prawej stronie znajdowały się miejsca do siedzenia i konwersacji, a od lewej zaczynały się już stosika niezależnych wydawców. Druga część to strefa spotkań z twórcami, a także dalsza część stoisk oraz strefa autografów.
(https://i.imgur.com/4x9Bseg.jpg)(https://i.imgur.com/i1rIXM0.jpg)
Bardzo przyjemnie spędzało się czas w środku, dwa wejścia spowodowały dobrą cyrkulację powietrza, nie było ani za chłodno, ani za gorąco. W szatni można było zostawić kurtki oraz zbędny bagaż. Tuż obok Mrowiska był Lidl, w ciągu kwadransa można było skoczyć na błyskawiczne zakupy. Pięć minut obok imprezy znajduje się Arena Gliwice, gdzie odbywał się zjazd food trucków. Nowa hala, jedna z największych w Polsce (o ile nie największa) także zrobiła spore wrażenie z zewnątrz.
(https://i.imgur.com/91bPqqG.jpg)
Wracając do spraw najważniejszych. Po raz kolejny bardzo dużo uwagi poświęciłem komiksom niezależnym. Kupiłem najnowszy tom Postapo, Daniel Gizicki obiecał przyspieszyć z tematem. Co mnie bardzo cieszy, ponieważ to bardzo przyjemna seria. Wymieniłem kilka miłych zdań z Martą Falkowską, która okazała się mieć fantastyczną pamięć. Pierwszy raz spotkałem autorkę na Złotych Kurczakach w 2020 roku. Kupiłem jeden z rysunków, a Marta doskonale wiedziała jaki. Szczena mi opadła, bo ja sam miałem problem przypomnieć sobie dokładnie wspomnianą grafikę. Odkryciem strefy był natomiast Ottoich. Przyznaję bez bicia, nie miałem żadnej styczności z pracami tego Artysty. Po konwersacji i udziale w panelu z twórcami sceny komiksu niezależnego szybko nadrobiłem zaległości.
Wśród wydawców była Mandioca, Wydawnictwo 23, Timof Comics, Non Stop Comics, Planeta Komiksów... Na każdym ze stoisk, starałem się zostawić jakieś monety, aby z czystym sumieniem napisać że wsparłem każdego :) Non Stop miał pudło z przecenionymi komiksami o 50%. Kupiłem między innymi pierwszy tom The Goon w folii. Nadrobiłem także polecany przez forumowiczów Zakazany Port. Odnalazły się także dwa tomiki Raportu Brodecka, kto nie ma odsyłam do sklepu wydawnictwa. Swoje dwa metry kwadratowe miał także jedyny i niepowtarzalny Rafał Szłapa.
(https://i.imgur.com/K0psD69.jpg)(https://i.imgur.com/bir2y01.jpg)
Na strefie autografów tłoczno, ale spokojnie. Kolejki ustawiały się do Marka Turka, Krzysztofa Owedyka czy Wojciecha Stefańca, sporo rysowała także Unka. Wspomniany Rafał Szłapa oraz Łukasz Godlewski także mieli pełne ręce roboty !
Frekwencja dopisała, nikt nie został z pustymi rękoma. Harmonogram był zachowany, wszystko odbywało się w miarę punktualnie, natomiast Artyści nie mieli problemów aby zostać chwilę... albo dłuuuuuższą chwilę i dokończyć wrysy u pozostałych oczekujących.
(https://i.imgur.com/EPfftrf.jpg)(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5871da61b5fa.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/5871da61b5fa.jpg.html)(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5c9fc76a85d2.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/5c9fc76a85d2.jpg.html)(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/39bdc4f04c90.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/39bdc4f04c90.jpg.html)
Podsumowując (bo mimo wszystko dzień dał mi się lekko we znaki) absolutnie nie żałuję swojego przyjazdu. W końcu porządny festiwal odbywa się na południu Polski. Jestem w pełni zadowolony i usatysfakcjonowany. Oby GIK rósł w siłę!
Mój post nie jest w żaden sposób sponsorowany :o
Gratuluję inicjatywy @turucorp, trzymam kciuki za przyszły rok i dwudniowy festiwal.
5!
-
Bardzo Wam zazdroszczę. Próbowałem na wszelkie sposoby się wykolegować z dzisiejszej pracy, ale się nie dało. Wszyscy już mieli plany i nie mogłem się z nikim zamienić. Ale za to kumpel mi odebrał komiksy z Mandioki, w tym Blasta i jutro będę miał. :) A za rok to już inaczej się ustawi. :)
-
O, byłem przy tym odbiorze :D
Też coś skrobnę o imprezie, ale niech wszystko ma swą kolejność ;) Najpierw rysunki z MFK, potem zakupy z września....
-
Z wyjazdu na GIK jestem bardzo zadowolony - super atmosfera, sporo atrakcji, dzień zleciał mi bardzo szybko :)
Dotarłem dopiero o 12, wcześniej zahaczyłem jeszcze o wystawę Wojtka Siudmaka. Dla mnie wystawa spóźniona o jakieś 20 lat, bo już mi trochę przeszła fascynacja tym artystą, niemniej fajnie było zobaczyć obrazy, które kojarzę jeszcze z okładek i galerii Fantastyki i Nowej Fantastyki i świetne rysunki ołówkiem.
Już na GIKu stoiska obszedłem dość szybko, tutaj niestety minusem był termin - zaraz po emefce trudno było trafić na coś nowego, więc z mojej strony bardziej były to rozmowy niż zakupy (ale niektóre pewnie zaowocują zakupami :) ). Bardzo fajne spotkania autorskie z Wydziałem 7 i Krzysztofem Owedykiem. Spotkania z Radosławem Bolałkiem, Unką Odyą i Łukaszem Godlewskim to dla mnie trochę powtórki z Rumi, ale posłuchać zawsze warto, zwłaszcza że stoliki strefy autografów były zaraz obok. Nagłośnienie mogło być na pewno lepsze, momentami przeszkadzał też trochę hałas ze stoisk - zebranie całej imprezy w jednej przestrzeni ma też minusy.
W drodze powrotnej na Rynek zajrzałem jeszcze do prowadzonej przez Wojtka Zielińskiego galerii Czorno Izba. Wejście do kamienicy, zejście stromo w dół i wystawa w udostępnionych Wojtkowi częściach wspólnych piwnic. Na prawo wystawa jednego obiektu, na lewo zdjęcia modeli gliwickiego Domu Tekstylnego wykonanych przez uczniów Wojtka ze szkoły podstawowej. Wystawa niewielka, ale klimat bardzo fajny i szacun dla Wojtka.
Ostatni punkt to chyba główna atrakcja imprezy czyli wernisaż wystawy Wojciecha Stefańca i Przemysława Truścińskiego, z bardzo fajnym spotkaniem autorskim z pierwszym z nich. Wystawa świetna, Trust może będzie na finisażu, więc warto się wybrać.
Na koniec jeszcze wieczorny spacer z Rynku na Dworzec, podobnie jak na Itachim ta część miasta zrobiła na mnie lepsze wrażenie w drodze powrotnej.
Gratuluję organizatorom i również liczę na kolejną edycję :)
-
Wielkie dzięki dla wszystkich, którzy dali radę dojechać!
Jeśli macie jakieś uwagi, rady czy pomysły, wpisujecie tutaj, będziemy się pochylać ;)
Kwestia sali na spotkania, mieliśmy do dyspozycji dosyć dużą salę kinową piętro wyżej i odrębną salę na warsztaty, ale w ostatniej chwili przekonałem wszystkich, żeby wszystko odbyło się na parterze (kompletnie nie wiedzieliśmy do końca ile przyjdzie osób).
Problemem był sobotni brak technicznych (wszystko było przygotowane w piątek na tip-top), na górze był przygotowany ekran kinowy, projektor, nagłośnienie i mikrofony bezprzewodowe, na dole przytargałem swój piecyk gitarowy i monitor z domu, bo uruchomienie i przepięcie systemu do strefy na dole wymaga trochę czasu i wiedzy.
Będziemy w przyszłym roku ciężko się zastanawiać, czy zostawić miejsce prelekcji na dole (z odpowiednim nagłośnieniem i projektorem) czy jednak przenieść się na górę.
To samo ze strefą dla warsztatów.
Mieliśmy praktycznie cały budynek do dyspozycji, ale rozbicie na piętra chyba nie byłoby przy tej edycji dobrym pomysłem.
-
rozbicie na piętra chyba nie byłoby przy tej edycji dobrym pomysłem.
Wtedy musi być to bardzo dobrze zakomunikowane i oznaczone.
A jak frekwencja w ocenie organizatorów?
-
Skromna galeria z towarzyszących wystaw. Wybaczcie mój wątpliwy talent, fotograf ze mnie żaden :) Trudno było o zdjęcia bez odbitych świateł.
(https://i.imgur.com/dSAnxJC.jpg)
(https://i.imgur.com/dcnI6D8.jpg)
(https://i.imgur.com/9nEk0pC.jpg)
(https://i.imgur.com/EHtr2DQ.jpg)
(https://i.imgur.com/slyBG6l.jpg)
(https://i.imgur.com/QkC5TMU.jpg)
(https://i.imgur.com/k3ZfSMF.jpg)
(https://i.imgur.com/a9yQHM1.jpg)
(https://i.imgur.com/FCFdhfA.jpg)
(https://i.imgur.com/c7HFYVj.jpg)
(https://i.imgur.com/tUfMZil.jpg)
(https://i.imgur.com/6shucZZ.jpg)
(https://i.imgur.com/GT5C1c5.jpg)
Będziemy w przyszłym roku ciężko się zastanawiać, czy zostawić miejsce prelekcji na dole (z odpowiednim nagłośnieniem i projektorem) czy jednak przenieść się na górę.
To samo ze strefą dla warsztatów.
Mieliśmy praktycznie cały budynek do dyspozycji, ale rozbicie na piętra chyba nie byłoby przy tej edycji dobrym pomysłem.
W przyszłym roku może być więcej stoisk, wtedy raczej wszystkiego na parterze się nie zagospodaruje. Bardziej przychylałbym się do rozbicia na piętra. Ale to oczywiście zależy od zapowiedzianych gości i wydawców. Trzeba jednak patrzyć optymistycznie do przodu i być może problem sam się rozwiąże :)
-
A jak frekwencja w ocenie organizatorów?
Nie mam zielonego pojęcia, całą imprezę spędziłem w biegu, nie wiem czy ktokolwiek próbował ogarnąć ten aspekt. Ważne, że ludzi było znacząco więcej niż baliśmy się, że będzie ;)
Gdyby pojawiły się reklamy w mieście i regionie, zakładam, że po prostu musielibyśmy część wydarzenia przenieść na piętro. Termin też wpłynął na liczbę osób.
-
Nie będę się rozpisywał tak jak koledzy, ale ogólnie jak dla mnie impreza mega udana. Całkowicie zaspokoiła moje oczekiwania i mam nadzieję, że stanie się imprezą cykliczną.
Miło było poznać @Aleksandrus888 i @Itachi. Szkoda, że nie mogłem zostać dłużej i wychylić wspólnie z Wami browara. Mam nadzieję, że nadrobimy na innej imprezie.
@turucorp - świetna robota!
-
Dla mnie również była to świetna impreza. I zaznaczę na początku, że nie byłem organizatorem, jedynie odpowiedziałem na prośbę @turucorp o pomoc. Jako, że mam blisko, przyjechałem wcześniej i troszeczkę pomogłem z ustawianiem itp. Resztę czasu byłem zwykłym uczestnikiem.
Po kolei.
Wykorzystanie tylko parteru miało swoje plusy. Ludzie mieli wszystko pod ręką. Przeglądając komiksy zauważyli, że autorzy robią świetne wrysy, a obok ciekawe rozmowy z gośćmi. Gdyby spotkania były na górze, to prawdopodobnie frekwencja na nich mogłaby być mniejsza. A tak uczestnik wszystko miał pod ręką.
Duży plus za bogatą ofertę komiksową. Owszem, termin kiepski dla komiksiarza, który właśnie zaliczył emefke, ale jednak większość ludzi raczej na emefce nie była, jak i wpadali ludzie "z ulicy". Na przyszłość wolałbym jednak termin bardziej oddalony od innych imprez tego typu. Plus fajnie jakby była jakaś premiera, która dodatkowo przyciągnęłaby ludzi. I jakieś stoisko na archiwalia z drugiej ręki.
Co do gości to było grubo. Owszem, kilku nie dojechało, ale reszta zrobiła więcej, niż wystarczy. Każdy z twórców i wydawców był bardziej dostepny, mieli mniej na głowie, a i tłumy nie byly przygniatające. Pod tym względem bardziej mi się podobało niż na emefce.
No i wystawa. Prace obu artystów wbiły mnie w ziemię.... Brak słów. Czekam na info o finisarzu Trusta i napewno zrobię wszystko, by się stawić.
Pozdro dla wszystkich, z którymi zamieniłem nawet słowo, byliście super. @muadib powinieneś częściej coś prowadzić i zastąpić kilku na emefce. Byłeś świetnie przygotowany i ciekawie poprowadziłeś.
Wielkie brawa dla organizatorów, wszystkich, bo była to świetna impreza i czekam na kolejne.
A kto nie był, niech żałuje i poprawi się następnym razem.
-
Impreza zaczyna się zawsze co najmniej dzień wcześniej! Skróciłem sobie w piątek robotę (robiąc przerwę ustawową nie w środku pracy, a na jej zakończenie), wrzuciłem trochę komiksów do podpisania do plecaka (w tym Andzie licząc, że jednakowoż Trust da radę dotrzeć i podreptałem na dworzec. W deszczu. Plecak pod kurtką + parasol i na szczęście nic nie zamokło. Wbiłem do pociągu i 4h 40min później byłem w Katowicach. Pokręciłem się przed dworcem szukając drogi; w końcu ogarnąłem, że muszę się skierować do drugiego wyjścia. Kiedy to zrobiłem błyskawicznie i bez dalszych problemów znalazłem swój hostel.
Czemu nocowałem w Katowicach? Bo gdybym pojechał w sobotę najwcześniejszym pociągiem byłbym na 13, a GIK od 10... Natomiast noclegi w Gliwicach były od jakiś 130zł, podczas w rewelacyjnej lokalizacji Katowice oferowały za 60zł...
W sobotni poranek wstaję i pakuję cię do pociągu IC - jedzie szybciej i jest tańszy. W Gliwicach jestem o za kwadrans 9. Spokojnie spacerkiem udaję się na plac Krakowski, gdzie wg. @turucorp jest wystawa prac. I tu pierwszy zawód - stoją 3 tablice. Z jednej strony jakaś reklama, z drugiej po jednej stronie z komiksu. No nie robiło to roboty. Pomaszerowałem dalej.
Do Mrowiska dotarłem jakieś pół godziny przed czasem. I napatoczyłem się na 2 ludzi rozpakowujących bambetle. Krótka wymiana uprzejmości, wreszcie pada pytanie w moją stronę:
- Kim jesteś? artysta wystawca...?
- Nie xD Czytelnkik.
- Dobrze, dobrze, bardzo dobrze. Na takich imprezach zdarza się, że nas artystów jest więcej niż was czytelników.
Na szczęście to były tylko czarnowidzkie wizje, bo było sporo zwiedzających.
Zaraz też pojawił się turucorp i wprowadził mnie tylnymi drzwiami. Jednak czułem się nieswojo i czmychnąłem do głównego wejścia. Tam po chwili zjawił się Itachi.
Pogadaliśmy, zostawiliśmy kurtki w szatni i poszliśmy w tango. Na pierwszy ogień Mandioca. Wtedy zorientowałem się, że jestem bez gotówki, więc wróciłem po kurtkę i do bankomatu. Gdy stawiłem się z powrotem zdziwko - szatnia zamknięta. Musiałem odtąd dygać wszędzie z wierzchnim okryciem.
Zrobiłem mega zakupy u Mandioki, byłem na prelce niezalu (lubię tą nazwę i nie mam zamiaru przechodzić na indyka). Jeszcze trochę się pokręciłem. O bodaj 12 miałem warsztaty komiksowe z Rafałem Szłapą. I tu mała wtopa. Prowadzący mówi, że zwykle takie zajęcia trwają 2-3h, a my mamy 1h, więc lecimy ekspresowo. Ja wiem, mieli być jeszcze inni warsztatowcy, ale ostatecznie się pochorowali i to były jedyne zajęcia praktyczne. Mimo krótkiego czasu warsztaty uważam za udane. Losowaliśmy cechę charakteru, a następnie postać i na tej podstawie rysowaliśmy bohatera komiksu. Mi się wylosował strachliwy przedwieczny przebudzony demon. Oceńcie sami moją interpretację tematu:
(https://i.imgur.com/LNbrUbj.jpg?1)
Chociaż nie wiem, czy by mi się chciało taką postać po wielokroć rysować z różnych perspektyw :V
Chodziłem po strefie, stałem w kolejkach po wrysy - ogólnie rzecz biorąc GIKowałem :D
A gdy nastał koniec imprezy dałem Iachiemu torbę z Bardo* (bo bał się nosić komiksy w papierowej; i słusznie). Udaliśmy się pod Arenę Gliwice na browar i food tracki. Następnie na stare miast na wystawę Stefańca i Trusta oraz wernisaż. Wystawa zapiera dech, możecie zresztą to ocenić na powyższych zdjęciach. Mnie najbardziej urzekła panorama miasta Stefańca jakby żywcem wyjęta z mangi Nihei'a. Była w 2 wersjach: duża b&w i mniejsza kolorowa. Monochromatyczna robi robotę bardziej moim zdaniem. 2 grafika, którą na długo zapamiętam, to lew Trusta. Nosz ileż on tam nawalił kreseczek :o
Po wernisażu tłumem poszliśmy na nieoficjalne afterparty. Komu się nie udało być niech żałuje! Moment jak Hanami zaorało Timofa bezcenny. Niestety około 23 musiałem się zwijać do Katowic, bo rano pociąg powrotny, a po północy jakby rzadsze są połączenia ???
Rano do pociągu relacji Katowice-Lublin i o 12:30 jestem w rodzinnym mieście. Wracam z buta, a jakże, plecak ciąży niemiłosiernie i w końcu nie wytrzymuję - wsiadam do empeka.
Wrażenia? Rewelacja. Było dość kameralnie, bez tłoku, dało się spokojnie pogadać, a jednak nie wiało pustkami i było co robić.
Pomysł na przyszłość:
- Nagrywajcie prelki, chętnie bym zobaczył to na czym być nie mogłem.
- Fajne było, że wszystko działo się w jednej przestrzeni, ale jak impreza się rozrośnie będzie to niemożliwe. Proponowałbym przeniesienie prelekcji do innej sali, a autografów tam gdzie były teraz prelekcje.
- Jeżeli GIK ma być jesienny, to jednak szatnia powinna być otwarta. Lub od początku zamknięta, bo Itachi musiał szukać kurtki na ochronie.
Podział na niezal i wydawnictwa był fajny. Chciało by się jednak więcej wystawców. Apetyt rośnie w miarę jedzenia :P - W sali kinowej może puszczać jakiś film tematyczny? Może anime? Maraton filmów Ghibli ;D
- Właśnie, czy jak GIK będzie 2-dniowy jest szansa na sleeproom?
Największymi porażkami były wydażenia spowodowane siłami wyższymi: brak Trusta, Panny N, ta nieszczęsna wystawa na Krakowskim, wczesne zamknięcie wystawy Trust-Stefaniec. Ale mimo tego było rewelacyjnie. Mimo tylu trudności udało się stworzyć naprawdę świetne miejsce. Trzymam kciuki za kolejne edycje. Rozrastajcie się, nie zniechęcajcie. Oby GIK 2,0 miał więcej szczęścia i mniej papierkologi :)
---------------------------------
* Itachi, sprawdziłem, mam drugą identyczną, więc tą możesz zachować lub oddać mi przy okazji. Wysyłka będzie pzerostem formy nad treścią ;)
-
Największymi porażkami były wydażenia spowodowane siłami wyższymi: brak Trusta, Panny N, ta nieszczęsna wystawa na Krakowskim, wczesne zamknięcie wystawy Trust-Stefaniec. Ale mimo tego było rewelacyjnie. Mimo tylu trudności udało się stworzyć naprawdę świetne miejsce. Trzymam kciuki za kolejne edycje. Rozrastajcie się, nie zniechęcajcie. Oby GIK 2,0 miał więcej szczęścia i mniej papierkologi :)
Dzięki za odwiedziny ;)
Nieobecność części zapowiedzianych gości to naprawdę siła wyższa, nie przeskoczymy tego. Przez ostatni tydzień codziennie musieliśmy kogoś wykreślić i modyfikować program.
Wystawa na Krakowski odbywała się niezależnie od nas, gdybym nie spojrzał na plakat Art Nocy to nawet nie byłoby u nas o tym info (fun fakt, instytucja robiąca tę wystawę była patronem GIKa, ale im się nie skleiło żeby nam dać znać).
Wystawa Trusta i Stefańca była tego dnia otwarta do 23:00.
Zapraszamy za rok :)
-
A to sorki z tym zamknięciem wystawy - coś obiło mi się o uszy na afterze, ale widać mi się pomerdało. Zdarza się :-X
-
A to sorki z tym zamknięciem wystawy - coś obiło mi się o uszy na afterze, ale widać mi się pomerdało. Zdarza się :-X
Pewnie pomyliłeś z Siudmakiem w Willi Caro, bo po wernisażu chcieliśmy ją odwiedzić, ale odbiliśmy się od bramy.
Pozdro dla wszystkich, z którymi zamieniłem nawet słowo, byliście super. @muadib powinieneś częściej coś prowadzić i zastąpić kilku na emefce. Byłeś świetnie przygotowany i ciekawie poprowadziłeś.
Dzięki wielkie! Miło było Cię w końcu poznać! A co do spotkań to robiłem to pierwszy raz i powiedziałem sobie, że albo zrobię to dobrze albo wcale, bo zależy mi na tym, żeby imprezy komiksowe na Śląsku były najlepsze i trwały jak najdłużej :) Cieszę się, że się podobało. Dzięki @turucorp za świetną organizację. Usłyszałem kilka razy na backstagu "na emefce takich rzeczy nie ma" a frekwencja chyba też dopisała. Gdybyś potrzebował rąk do pracy nad kolejną edycją to wiesz gdzie mnie znaleźć :)
(https://i.imgur.com/nJ6poCE.png)
-
Od siebie napiszę, że takiej imprezy brakowało mi od ostatniego MFK w ŁDKu
Uwagę miałem jedną - dotyczącą tego, że spotkania były za blisko stoisk - co czasem przeszkadzało, bo przecież przy stoiskach też odbywały się świetne rozmowy (Pozdrowienia Mandioca!!!)
Marek Turek wyjaśnił na miejscu i tutaj również dlaczego podjęli taką decyzję i w pełni się z nim zgadzam - to było najlepsze rozwiązanie.
Tych, którzy nie byli bo nie mogli lub wahali się nad przyjazdem gorąco namawiam na przyjazd za rok.
-
Uwagę miałem jedną - dotyczącą tego, że spotkania były za blisko stoisk - co czasem przeszkadzało, bo przecież przy stoiskach też odbywały się świetne rozmowy (Pozdrowienia Mandioca!!!)
W tym temacie chyba trudno wszystkim dogodzić. Widziałem jak Radosław Bolałek z Hanami ostukuje głośniki, bo mimo, że jego stoisko było najbliżej to nie słyszał za dobrze spotkania niezalu (a może Polish Indie? :P). I chyba on też pytał na fb przed festiwalem czy spotkania będą słyszalne ze strefy targowej, bo chętnie by posłuchał. Strefa autografów mogłaby być dalej, ale może dla ludzi w kolejce możliwość usłyszenia spotkania w czasie stania w kolejce to tylko plus. Brakuje mi tego np w Łodzi, bo czasem trudno wybrać a człowiek się nie rozdzieli. Co do strefy autografów to nie byłem świadomy tego, że tam aż tak dobrze słychać spotkania do czasu, aż @turucorp nie skomentował znad rysografu jakiejś wypowiedzi Łukasza Godlewskiego o Wydziale 7 :D
Na koniec zdjęcie anonimowego uczestnika imprezy proszącego DJa o puszczenie ulubionej piosenki ;)
fot. Radosław Bolałek
(https://i.imgur.com/sWbAiTP.jpg)
-
Bez numerków do strefy autografów, bez wejściówek, impreza jednodniowa, chociaż będzie trwała trzy dni ;) Więcej szczegółów wkrótce. (https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/384527166_1046964823361087_5316450006039597229_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-7&_nc_sid=934829&_nc_ohc=2Xo4vztoW3gAX_Xxpc2&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AfBG1k9SpPeXqfELUQmeNxhGQkYrr0CBHZZ1C2_EhNpRSQ&oe=651D8F5D)
-
Pierwsza impreza towarzysząca GIKu, czyli wernisaż wystawy Prosiaka. Kolejne informacje wkrótce.
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/386590082_796929805776191_6454857324492931197_n.jpg?_nc_cat=111&ccb=1-7&_nc_sid=934829&_nc_ohc=xkwLy3EV5T0AX_VnLtf&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AfB9ZlG_buYis2C-D6-0KoAS29MQU6V3LHSKNpnF1vHJ0A&oe=6521E7A4)
-
GIK w tym roku jest nadal jednodniowy, ale imprezy towarzyszące powodują, że poważnie zastanawiamy się nad rozciągnięciem w przyszłym roku na cały weekend.
Sobota, wiadomo, dużo, mocno i intensywnie komiksowo.
Niedziela, równie mocno, chociaż tylko jeden autor.
Dochodzi piątek, impreza towarzysząca, która wprawdzie jedynie klimatycznie zahacza o komiksy, ale już myślimy, czy w następnym roku nie uzupełnić jej o „komiksiki” ;)
Info od organizatorów:
Noc skaldów: mity nordyckie
Wikińska grupa rekonstrukcyjna Utgard Gliwice i autor powieści „Mity nordyckie” Mateusz K. Sawczyn zapraszają na noc w towarzystwie bogów północy! Dzięki nim poznacie historie, którymi przesiąknięty był świat mieszkańców Skandynawii wczesnego średniowiecza. Prelekcja pisarza o różnych wersjach i interpretacjach mitów poprzedzi wkroczenie aktorów z Utgardu na deski teatru, gdzie na własne oczy ujrzycie niecne postępki Lokiego i furię Thora. Zaś po krótkim podsumowaniu przewidziany jest czas na dyskusję z pasjonatami fantastycznych opowieści w mroźnych klimatach.
-
Założyłem nowy wątek:
https://forum.komikspec.pl/komiksowe-festiwale/ii-gornoslaska-impreza-komiksowa-27-29-10-2023