11
Dział ogólny / Odp: Studio Lain
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Szekak dnia Dzisiaj o 17:08:37 »autor Monster i Odinn to jest mega mistrzSL u mnie wraca to topu po slabszym dla mnie okresie. Szykuje sie zloty okres wydawnictwa.
autor Monster i Odinn to jest mega mistrzSL u mnie wraca to topu po slabszym dla mnie okresie. Szykuje sie zloty okres wydawnictwa.
Czy ty wiesz co to jest spadek inflacji? Jak się kończyła drożyzna jak ceny są wyższe niż były (o 2,8%)? Według mnie "koniec drożyzny" oznaczałby spadek cen na co się nie zanosi.Masz racje, wedlug ciebie. Slowa te moga byc tak szeroko interpretowane, ze kazda proba ich jednoznacznego rozliczenia bedzie skazana na porazke.
To z czym mamy obecnie do czynienia, wg. słownictwa D Tuska, to stabilizacja drożyzny.
Myślicie że jest choćby MAŁA szansa na przedłużenie kolekcji powyżej zapowiedzianych 100 numerów? Poza tym myślicie że po zakończeniu kolekcji Hachette puści jakąś nową kolekcję? Może tym razem powrót do Marvela? :-)Powrót do Marvela? Przecież już po BiZ wydali Marvel Origins, więc na ten moment Hachatte wydaje jednocześnie BiZ, Origins i Thorgala - więc trzy kolekcje komiksowe, to dużo.
Nauczyliśmy ich jeść nożem i widelcem, ale o przekazaniu wartości co się w życiu liczą zapomnieliśmy...
Z tym mięchem w opakowaniu to super sprawa. To chyba najciekawiej opakowany komiks.
To już wiem kto w Scoobym i znaku zodiaku mnie wyprzedził
Świetny wrys Zvyrke.
Niezle. Pozwol, ze zapytam - jak Ci sie udalo polozyc lapska na rzeczach z Bad Idea? To nieistniejace juz wydawnictwo mialo bardzo dziwny model biznesowy. Sklepy komiksowe aby moc sprzedawac ich tytulu musialy najpierw zapisac sie na ichniejsza liste oraz uargumentowac dlaczego to wlasnie one moglyby je sprzedawac. Ich tytuly mialy bardzo malo naklady i nie dostawaly dodrukow aby podbijac wartosc. Cos mi to w sumie przypomina. Anyway, cuda na kiju i pomysl, ktory zawieral sie w nazwie wydawcy.
I slowo cialem sie stalo:Czy ty wiesz co to jest spadek inflacji? Jak się kończyła drożyzna jak ceny są wyższe niż były (o 2,8%)? Według mnie "koniec drożyzny" oznaczałby spadek cen na co się nie zanosi.
"W I kwartale 2024 roku poziom inflacji wyniósł 2,8% r/r."