31
Komiksy amerykańskie / Odp: Omnibusy i inne "cegły" od Marvela, DC itd
« dnia: So, 29 Lipiec 2023, 14:45:04 »
Czyli DC odkryło w końcu sposób na regularne wydawanie omnibusów - cięcie kosztów przy projektach okładek xD
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
https://www.komiksydisneya.pl/2023/07/gigant-poleca-extra-2023-06-disney-100.html
Zapowiedź niby ciekawa, ale kompletnie mi się to nie podoba. Sam fakt, że kreska całkiem inna mi nie przeszkadza, ale te rysunki w ogóle do mnie nie trafiają.
Na przykład "Król Sknerus Pierwszy" albo "Skarbnica wiedzy".
Niektóre twoje propozycje "Co wydać" w ogóle pomijają dorobek Gigantów i tego co już w nich wyszło. Ewentualne zbiory Kwantomasa czy DoubleDucka byłyby spora powtórką z rozrywki. A wszystko dlatego, że nie masz wszystkich Gigantów. Co przy twojej miłości do Kaczek jest dla mnie dziwne. Ja staram się zbierać to co już jest a dopiero potem chcieć kolejnych tytułów. Mi wystarczyło, że Kolekcja Barksa i Rosy to bardzo dużo zdublowanych komiksów. Jeśli chodzi o przyszłe projekty, wolałbym inną ich konstrukcję.Nie dość, że sam nie rozumiesz, jak bezdennie głupie jest patrzenie pod względem "dubli" (czyli komiksów, które w komplecie ma jakiś drobny odsetek czytelników), to jeszcze próbujesz przenieść ten tok myślenia na wszystkich innych xD Warto wydać nie jest obmyślane pod kątem "to właśnie bym chciał w mojej kolekcji, potencjalne wyniki sprzedażowe - nieistotne, zwykły czytelnik - nieistotny, liczę się ja, ja i JA", tylko dokładnie analizowane. Zarówno Kwantomas i Doubleduck to serie wydawane od kilkunastu lat, porozrzucane po dziesiątkach archiwalnych gigantów, a I TAK NIE MAMY W POLSCE CAŁOŚCI TYCH SERII, co wynika ze zmniejszenia częstotliwości gigantów. Jeśli ktoś chce zebrać "całość" to czekają go długie i coraz droższe poszukiwania, a zwykły czytelnik trafiający na 31 komiks w serii będzie po prostu zagubiony. Nie mówiąc o niescislosciach tłumaczeniowych w Kwantomasie, które zdecydowanie trzeba by poprawić. Warto wydać zakłada też konieczność istnienia zagranicznego wydania, które będzie można skopiować 1:1 (bo nikt nie wierzy, że Egmont zlepi coś samodzielnie), co jeszcze bardziej odróżnia ją od twojej listy nierealnych życzeń.
No o to mi chodzi. Jest multum komiksów Vicara, to czemu miałbym kupować ponownie te, które mam już na miękko wydane? Jakieś jego prace niepublikowane jeszcze w Polsce chyba są i dałoby się z nich zebrać odrębne albumy.Większość rzeczy z jego najlepszego okresu już wyszło w KD, kolekcja w twoim kształcie pomijałaby najlepsze rzeczy na rzecz kompleciarstwa średnich i słabych. Plus seria, która mogłaby się wybić głównie przez bycie nostalgia baitem, pozbawiona historii, do których czytelnicy tę nostalgię czują? Chybiony pomysł.
Fragmentaryzacja jest najgorsza. To nie jest komiks, tylko zlepek starych stron. I wiem, że o to chodziło, ale czemu się nie pokuszono o odtworzenie brakującego materiału, lub zastąpienie go własną twórczością?
Aha, bo to tylko ja głośno pisałem żeby wydać to lub tamto. Albo tylko mi przeszkadzałają duble w superhero czy MG i Mamutach.Tylko ze TK nie miał wpływu na duble w MGG i Mamutach, to dział prasowy.
@UP
A masz te pierwsze 40 MG? Wg mnie nie warto, bo mają te duble. Plus stare, brzydkie, źle pokolorowane komiksy z lat 50-tych. I jak się czyta hurtem komiksy na jeden temat to ja się szybko męczę. Mam trochę pierwszych MegaGiga jak widać na powyższym zdjęciu. Coś się poszuka po mieście i się zobaczy. Np taki Koszmar z Ulicy Kaczej trafiłem za 10 zł na Olimpii. Niestety to rzadko się teraz trafia. Kaczki znikły też z booklandów a jedno stoisko z przecenioną prasą to mi zamknięto.