Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Kadet

Strony: 1 ... 47 48 [49] 50 51 ... 117
721
Komiksy europejskie / Odp: Asteriks i Obeliks
« dnia: Wt, 26 Październik 2021, 21:49:42 »
No proszę, jak widać czarny rynek komiksów spod lady działa ;) Nie miałem pojęcia, że już jakieś egzemplarze wyciekły.

Szczerze mam nadzieję, że będzie to lepsze od "Córki Wercyngetoryksa", gdzie Asteriks i Obeliks grali raczej trzecioplanową rolę...

722
Komiksy europejskie / Odp: Asteriks i Obeliks
« dnia: Wt, 26 Październik 2021, 21:26:11 »
Niestety nie umiem po francusku, więc nie czytałem :) Czekam na premierę w Polsce.

723
Dział ogólny / Odp: Egmont 2021
« dnia: Pn, 25 Październik 2021, 23:29:02 »
Ale U.F.O. miał chyba na myśli zadawanie pytań, bo ja też nie mam FB, a filmik mogę bez problemu obejrzeć bez zakładania konta...

724
Lucky Luke Cyrk

Konkretniej: "Cyrk Western", ale myślę, że "Cyrk" wystarczy do jednoznacznej identyfikacji :)

725
Komiksy amerykańskie / Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« dnia: Nd, 24 Październik 2021, 21:27:28 »
Od osoby, która ostatnio była we Włoszech, dostałem w prezencie najnowszy, 3439. numer tygodnika "Topolino" (głównego włoskiego magazynu z komiksami Disneya) i pomyślałem, że wrzucę parę zdjęć ze środka, gdyby kogoś ciekawiło, jak taka gazetka wygląda :)

Okładka

Spoiler: PokażUkryj


Spis treści - jak widać, oprócz komiksów są też artykuły i łamigłówki. Zdziwiło mnie trochę, że w jednym numerze są dwie części dwuczęściowego komiksu - myślałem, że we Włoszech zawsze jedna część jest tydzień po drugiej. Najwyraźniej redakcja woli dzielić fabuły na części, bo wtedy ma większe pole manewru w składaniu numeru i może w razie potrzeby dać w danym magazynie obie części albo też publikować komiks tydzień po tygodniu.

Spoiler: PokażUkryj


Pierwszy komiks, gwiazda numeru, historia okładkowa itp.: "La Ballata di John D. Rockerduck". Pomysł: Bertani, scenariusz: Nucci, rysunki: Cavazzano.

Spoiler: PokażUkryj


Poniżej trochę szczegółów nt. fabuły dla osób, które nie boją się spojlerów (być może za parę lat będzie w jakimś "Gigancie"):

Spoiler: PokażUkryj
Komiks zaczyna się dłuższą opowieścią z offu Kwakerfellera, który opisuje dzieje swojej rodziny, swoje dzieciństwo i swoje imperium finansowe:



W zdarzeniach widać inspirację "ŻiCSM" Rosy, głównie w postaci ojca Kwakerfellera, Howarda, który wystąpił w komiksach Rosy. Retrospekcja podkreśla przyjaźń między Howardem a Sknerusem, jednak chronologia zdarzeń trochę się rozjeżdża w porównaniu z "Życiem". Np. na kadrze poniżej w rozmowie poruszony jest wątek Doliny Białej Śmierci, więc Sknerus zdobył już majątek - w takim razie John Kwakerfeller wg Rosy byłby już znacznie starszy.



Jednak równocześnie mamy tu ciekawy pomysł fabularny - komiks wskazuje, że jednym ze źródeł niechęci Johna Kwakerfellera do Sknerusa była zazdrość o to, że lepiej dogaduje się on z Howardem, niż jego własny syn.

Po tej dość bombastycznej miejscami opowieści powracamy do dnia dzisiejszego i okazuje się, że mimo wszystko... Kwakerfeller nie czuje się jednak szczęśliwy ani spełniony. Czarę goryczy przelewa kolejna porażka w interesach ze Sknerusem, po której John traci serce do biznesu. Ależ naładowana emocjami niema plansza od Cavazzano!



Kwakerfeller znika z życia publicznego i zaszywa się w podupadłej posiadłości rodzinnej. Towarzyszy mu jedynie Lizoos, który przejmuje obowiązki służącego, kucharza, ogrodnika itp. Nie jestem pewien, czy to celowe nawiązanie, ale John na tych kadrach bardzo przypomina mi zgorzkniałego Sknerusa Barksa i Rosy sprzed zdarzeń z "Wielkiej niedźwiedzicy" i ostatniego rozdziału "ŻiCSM". Osobnik na obrazie to protoplasta rodu Kwakerfellerów.



Pierwsza część komiksu kończy się, gdy Kwakerfeller znajduje w jednej z książek w bibliotece coś, co wyrywa go w końcu z trwającego wiele miesięcy marazmu.


Kolejny, najdłuższy komiks w numerze (ten z dwiema częściami) to ekologiczna opowiastka z Młodymi Skautami. Scenariusz: Vacca, rysunki: Ferracina. Na oko nic specjalnego, ale jedna rzecz jest ciekawa - mamy dziewczyny w Młodych Skautach! Czy nie ma już świętości?  ;) A co z Sikorkami?

Spoiler: PokażUkryj


Następnie krótka, 6-stronicowa opowiastka z serii "Pippo Blog and Tales" (czyżby to jakaś skondensowana wersja serii "Goofy pisze książkę"?). Scenariusz: Panini, rysunki - i to najciekawsze - Luciano Gatto, który jakiś czas temu przeszedł na emeryturę. Widać zostało im jeszcze trochę jego rzeczy w archiwach.

Spoiler: PokażUkryj


Potem mamy ośmiostronicowy komiks z Gladiuszem i Daisy z podserii "Calisota Social Media" (scenariusz: Simeoni i Sisti, rysunki: Franzó), w którym Kwaczyński walczy z uzależnieniem swoich kolegów z uniwerku od mediów społecznościowych.

Spoiler: PokażUkryj


Jeśli chodzi o Mikiego, to 20-stronicowy komiks ze scenariuszem Aicardiego i rysunkami Mazzarello opowiada o tym, jak myszon podjął śmiałą próbę nakłonienia Goofy'ego do uporządkowania jego strychu zagraconego rupieciami i pamiątkami po przodkach i co z tego wynikło.

Spoiler: PokażUkryj


Ostatni komiks numeru to jednostronicówka o Dziobasie jako krytyku filmowym (scenariusz: D'Antona, rysunki: Mighelli.

Spoiler: PokażUkryj


Zapowiedź kolejnego numeru - ciekawym akcentem jest przedruk komiksu "Kaczki kapitolińskie", który ukazał się u nas w Megagiga 12. Nawet Włochy nie są wolne od reprintów ;)


Spoiler: PokażUkryj


I jeszcze ciekawa rzecz: w tym wydaniu pojawiła się zajawka komiksu "Paperin Pigafetta oltre i confini del mondo", który zacznie ukazywać się za dwa numery, w 3441. Scenariusz pisze Pietro B. Zemelo, a za rysunki odpowiada Paolo Mottura - historia zapowiada się bardzo ciekawie i jest opisywana przez redakcję jako "grande epopea di esplorazioni". Biorąc pod uwagę, że kronikarz wyprawy Ferdynanda Magellana był Włochem i nazywał się Antonio Pigafetta, możemy się chyba spodziewać jakiejś disnejowskiej wersji pierwszej wyprawy dookoła świata :)

Spoiler: PokażUkryj


Jeśli chodzi o ogólne wrażenia co do wydania, to przypomina trochę formatem i wyglądem naszego "Donalda i spółkę" (i nie dziwota, bo w końcu "DiS" był oparty na "Topolino"). Grzbiet jest klejony, dość ciasny, przez co trudno jest rozłożyć strony na płask czy w ogóle szerzej - trochę tak jak u nas "Star Wars Komiks", ale "SWK" łatwiej się rozkłada. Papier nie błyszczy za bardzo i jest gładszy od naszych Gigantów, ale ma niemiłą tendencję do marszczenia się - wolę ten u nas. Cena numeru: 3 euro.

Na koniec, tylko żeby wzbudzić w nas zazdrość, dołączam album z reklamami innych disnejowskich włoskich serii, które pojawiły się tylko w tym jednym numerze:

https://imgur.com/a/wbCdNMS

Arrivederci!

726
Komiksy europejskie / Odp: Asteriks i Obeliks
« dnia: Nd, 24 Październik 2021, 19:40:04 »
Też jestem zdania, że podobnie jak integrale Kajka (których też miało nigdy nie być), integrale Asteriksa prędzej czy później się pojawią.

727
Komiksy europejskie / Odp: Asteriks i Obeliks
« dnia: Nd, 24 Październik 2021, 18:49:23 »
Pewnie gdyby pierwszy tom się świetnie sprzedawał, toby wydali... Zgaduję, że nieregularna dostępność tych wydań deluxe (nie wszystkie tomy mają taką wersję) też jest problemem, bo dziwnie trochę wyglądałoby to wydać tom drugi, a potem ni z gruszki, ni z pietruszki piąty.

Szkoda, bo lubiłem niebieskie wydania z leksykonem, a te są w pewnym sensie podobne. Ale może trzymają takie bajery na ewentualne integrale z Asteriksem :)

728
Komiksy amerykańskie / Odp: Marvel Limited od Egmontu
« dnia: Nd, 24 Październik 2021, 18:40:42 »
Nawet nie wiedziałem, że tego nie przetłumaczyli, no to Egmont zrobił marketingowy błąd :)

To nie Egmont zrobił błąd, tylko ludzie od filmu - tak samo jak w przypadku "Wojny bohaterów", "Wojny bez granic", "Ant-Mana i Osy"...

Ja bym jednak wolał, żeby pierwsze komiksy ze Spider-Manem nie wychodziły w takim formacie, bo mam nadzieję, że w długoterminowej perspektywie uda się wydać wszystkie Epiki, w tym te z najstarszymi historyjkami. Ale np. jakby wydali początki "FF", tobym się zastanowił nad zakupem.

Jak to jest, że Marvela z lat sześćdziesiątych ciężko się czyta, a taki Asteriks czy Donald Barksa (nawet z lat wcześniejszych!) bawi do dziś?

Widać, co było lepsze  ;) Albo porównaj choćby nawet album "Tintina" z lat 60. do komiksów superhero, które wychodziły w tym samym czasie.

729
Komiksy amerykańskie / Odp: Spider-Man
« dnia: Śr, 20 Październik 2021, 00:22:01 »
jakaś zryta kreskówka, która do reszty tego albumu pasuje jak pięść do twarzy.

Właśnie istotą tego zeszytu jest to, że to taki humorystyczny przerywnik wręcz absurdalnie odrębny tonem od reszty numerów. Moim zdaniem to dobrze świadczy o twórcach, że w pewnym momencie zauważyli, że opowieść zrobiła się strasznie ciężka, i zrównoważyli to choć trochę jednym komediowym numerem, który dał chwilę wytchnienia od dramatu psychologicznego.

Facet przebrany za morsa różni się od faceta przebranego za nosorożca tylko kontekstem. W alternatywnej wersji historii mogliby się IMHO zamienić miejscami i to Walrus byłby jednym ze znanych wrogów Spider-Mana, a Rhino - komediową postacią z nielicznymi występami :)

730
Komiksy europejskie / Odp: Asteriks i Obeliks
« dnia: Śr, 20 Październik 2021, 00:02:30 »
Pamiętam, w "Fakcie" pisali wtedy "Albert Uderzo był prorokiem". W sumie nie powinno mnie to dziwić, ale takie zlekceważenie jakiegokolwiek researchu, redakcji, weryfikacji artykułów...

731
Dział ogólny / Odp: Wydawnictwo Mandioca
« dnia: Wt, 19 Październik 2021, 23:55:03 »
Kończymy powoli już chyba wszystkie dzieła popełnione przez Teresę Radice i Stefano Turcioniego i możecie być pewni, że nie powiedzieli u nas ostatniego słowa;)

Żeby wydać wszystkie, to chyba musielibyście wyszarpać od Egmontu sublicencję na komiksy Disneya :)

732
Komiksy amerykańskie / Odp: Wonder Woman
« dnia: Wt, 19 Październik 2021, 23:39:41 »
Szkoda ze calosci nie rysowal Dave Finch gosc ma petarde w rece, lubi dlubac/rzezbic swoje rysunki:)

Ja - w moim subiektywnym odczuciu - zdecydowanie wolałem charakterystyczne, sprawne rysunki Chianga w "Wonder Woman" od klonujących Jima Lee dzieł Fincha np. w "Batmanie - Mrocznym Rycerzu": mięsień na mięśniu i mięśniem pogania. Na tej okładce wygląda to, jakby ktoś wcisnął Gackowi zwinięte skarpety w nogawkę pod kolanem.



W temacie o Black Label Leyek wrzucał plansze nowego komiksu Chianga o Catwoman - technicznie to dla mnie znacznie wyższa półka.

733
Komiksy amerykańskie / Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« dnia: Nd, 17 Październik 2021, 22:50:13 »
Jeśli chodzi o kacze komiksy, to jak dla mnie po Barksie i Rosie nie musi być już nikogo :P

A Scarpa, a Branca, a Vicar, a Van Horn, a Leoni i Negrin, a twórcy od PKNA, a Cavazzano, a Capri, a de Vita, a Ziche, a Midthun, a Ferioli, a Rota, a Rodrigues, a Gervasio, a Faccini, a...?  ;)

734
Komiksowe festiwale / Odp: 32 MFKiG Łódź 02-03.10.2021 - o konwencie
« dnia: Wt, 12 Październik 2021, 00:52:20 »
Hmm, z tego by wynikało, że Egmont już nie daje na festiwalu 30% zniżki jak to zawsze było w zwyczaju.

Z tego, co pamiętam, zawsze miał w zwyczaju na festiwalach 25% zniżki.

No to i tak nie było.
Po okładkowych mi wyszło 415, a zapłaciłem 356.

Ciekawe... może kupiłeś coś poza komiksami? Jakieś gry planszowe albo te gadżety, co to stały za kasą na półkach?

735
Komiksowe festiwale / Odp: 32 MFKiG Łódź 02-03.10.2021 - o konwencie
« dnia: Nd, 10 Październik 2021, 11:34:19 »
Od 2001 roku przestałem regularnie zbierać Kaczory Donaldy i jakoś nie mam ochoty by to uzupełniać. Już wtedy z pisma się syf robił.

Zbieram "Kaczory Donaldy" regularnie od numeru 11/1995 aż do dzisiaj i nigdy nie przeszła mi ochota na ich uzupełnianie :)

Twoja opinia jest dość ostra - wiem, że radef nie lubi zmian w układzie graficznym pisma z 2001 r., ale pamiętam, że w swoim czasie jako dziewięciolatek przyjąłem je z zaciekawieniem, bo we wcześniejszej formie z 2000 r. zaczęła spadać liczba komiksów i miałem nadzieję, że nowy start odwróci ten trend.

Bardzo też podobał mi się następny layout pisma, który zadebiutował w KD 16/2002 i utrzymywał się ponad rok - uważałem, że graficznie nawiązuje on do pierwszego wyglądu KD, a poza tym wyszło wtedy sporo fajnych komiksów, w tym z rysunkami Vicara. No i rzecz jasna jeszcze później zaczęła się kadencja Grzegorza Rutke jako redaktora naczelnego, kiedy to opublikowano bardzo wiele istotnych historii...

Strony: 1 ... 47 48 [49] 50 51 ... 117