Odnośnie otrzymania rysunku na osobnej kartce to chyba zależy od artysty.
Stania w dwóch kolejkach jednocześnie być nie powinno, ale jeśli stoję w długiej kolejce i widzę, że do innego autora nie ma chętnych, to chyba nic się nie stanie jeżeli na kilka minut opuszę kolejkę i wezmę od niego wrys. Co innego jednoczesne stanie do dwóch autorów do których są chętni. Te rzeczy trzeba odróżnić.
Moim zdaniem nie było źle.
Z Marvano (widząc tłumy) zrezygnowałem w piątek i sobotę, ale w niedzielę udało się.
Z tym co mówisz, że należy odróżnić zgodziłbym się, najbardziej wkurzyła mnie sytuacja kiedy w piątek kolejka do Marvano tworzyła się o 14 [Marvano pojawił się o 16] i Ci ludzie którzy stali do Marvano pierwsi w kolejce przez te dwie godziny obskoczyli całą masę artystów na innych stolikach, czy stoisku Timofa, gdzie były kolejki i trzeba było stać często za 'cwaniakami'.
Żeby nie było, że jestem frustrat i zazdroszczę to mimo to na KW zdobyłem właściwie wszystko co planowałem po prostu widziałem sporo nie fair zachowań i szkoda osób którym się nie udało kosztem takich 'prezesów', co stali do Marvano po 3 dni.
Zreszta wczoraj ten gość którego ochrzciłem 'ochroniarze strefy autografów' po raz 3 ustawił się w kolejce do Marvano i sam mówił że on już nie ma ciśnienia, bo ma już rysunki, a potem okazało się że załapał się na ostatni wrys, a ludzie za nim zostali z podpisami..