Może nie jest temu wszystkiemu winna nasza Forumowiczka, może nie ludzie z BOK-u. Ale ktoś na pewno.
Tak, tu zawaliła ustawa o prawach konsumenta:)
Wyjaśnienie na przykładzie.
Jest na stanie 20 sztuk komiksu A, 15 sztuk komiksu B i 16 sztuk Komiksu C.
Użytkownik ABC kupuje 2 sztuki komiksu A, 1 sztukę komiksu B., 2 sztuki komiksu C. Skrypty sklepu zmniejszają stany magazynowe do 18 sztuk A, 14 sztuk B., 14 sztuk C.
Teraz użytkownik XYZ kupuje 2 sztuki komiksu B. Więc skrypt sklepu podaje 12 sztuk komiksu B. Ale - jak napisała glutamiluta - jeden klient zapłaci od razu i już na drugi dzień można komiksy zapakować w paczkę i wysłać, ale drugi klient zwleka kilka dni z zapłatą. Komiks i jego stan jest zamrożony, odłożony na półkę i czeka aż klient zapłaci. Jak zapłaci po kilku dniach - jest wysłany i stan magazynowy się zgadza. Jeśli nie zapłaci - komiks po tych kilku dniach wraca do sprzedaży i licznik stanu magazynowego się zwiększa. A glutamiluta zasygnalizowała jeszcze kilka innych przypadków związanych z KLIENTEM, który swoimi decyzjami wprowadza niezgodność licznikowego stanu z faktycznym. I kto w tym przypadku ponosi winę czekając na przelew od klienta? Forumowiczka, pani z BOKu? Magazynowiec? Prezes? Kołodziejczak?